Brak widoczności na przejazdach rowerowych, sprzeczne oznakowanie pionowe i poziome czy zbyt wąski ciąg pieszo-rowerowy na wiadukcie w ulicy Słowackiego. To tylko niektóre zarzuty Bractwa Rowerowego do budowanego pierwszego etapu trasy N-S, który został dopuszczony do użytkowania

Stowarzyszenie rowerowe podnosi również kwestię braku konsultacji społecznych, które są obligatoryjne przy wszystkich inwestycjach drogowych. O konieczności ich przeprowadzania mówi zarządzenie prezydenta miasta z 2014 roku. – Będziemy chcieli zgłosić nasze spostrzeżenia do MZDiK po zakończeniu robót, ale na razie nie wiemy kiedy prace się skończą – mówi Sebastian Pawłowski, kanclerz Bractwa Rowerowego.

Jak wyjaśnia Dawid Puton, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji, pierwotnie termin zakończenia prac był wyznaczony na czerwiec bieżącego roku ale został aneksowany na koniec października.

Rzecznik drogowców tłumaczy, że te postulaty rowerzystów, które będą możliwe do wykonania, zostaną wzięte pod uwagę, a niektóre już zostały zrealizowane.