Blisko cztery miliony złotych otrzymało miasto Pionki na trzeci etap likwidacji nitrocelulozy. Pieniądze na ten cel przekazał Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska
350 ton materiału wybuchowego zalega na terenie po byłych zakładach Pronit. Od 2015 roku zutylizowano go już około 900 ton. Likwidacją niebezpiecznego składowiska zajmie się wykonawca z Warszawy. Robert Kowalczyk, burmistrz Pionek, uspokaja, że w drodze przetargu została wybrana profesjonalna firma, która wie jak postępować z nitrocelulozą.
Umowę z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska na wydobycie nitrocelulozy, Pionki powinny rozliczyć do końca roku.
foto. UM Pionki
Komentarze