Ruszył proces Marcina D.



W Sądzie Okręgowym w Radomiu rozpoczął się proces Marcina D. Mężczyzna sprawował funkcję Referenta ds. Szkoleń i Bezpieczeństwa Drogowego w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego i jest oskarżony między innymi o przywłaszczenie ponad 400 tys. zł

Marcin D. nie przyznał się do postawionych mu zarzutów. Chodzi o byłego Referenta ds. Szkoleń i Bezpieczeństwa Drogowego w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Radomiu. Oskarżono go m.in. o przywłaszczenie ponad 400 tys. zł. Proces w sprawie Marcina D. rozpoczął się w ubiegły piątek, 26 lutego, w Sądzie Okręgowym w Radomiu. Zeznawało wówczas dwóch świadków, a oskarżony nie przyznał się do przedstawionych mu oskarżeń — informuje Arkadiusz Guza, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu. 

Akt oskarżenia Marcina D. to ponad 50 stron zarzutów. Główny dotyczy przywłaszczenia pieniędzy podczas pracy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Radomiu. Wówczas oskarżony miał podrabiać i przedstawiać dyrektorowi ośrodka pisma kierowników różnych placówek oświatowo-wychowawczych, wnoszących o ufundowanie nagród dla uczestników konkursów z zakresu wiedzy o bezpieczeństwie w ruchu drogowym. Sąd w tej sprawie ma do przesłuchania ok. 250 świadków. 

Marcin D. to m.in. były szef lokalnych struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Swoją funkcję w WORD pełnił w latach 2009-2015.

Komentarze