Lekarz Radomskiego Szpitala Specjalistycznego zakażony koronawirusem. To pierwszy przypadek COVID-19 wśród personelu miejskiej lecznicy
W Radomskim Szpitalu Specjalistycznym stwierdzony został pierwszy przypadek zakażenia koronowairusem wśród personelu. To lekarz z Oddziału ginekologiczno-położniczego. Zaraził się od jednego z domowników, zatrudnionego w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym na Józefowie. Zakażony lekarz został odsunięty od pracy – mówi Elżbieta Cieślak, rzeczniczka lecznicy.
Kolejne 6 przypadków zakażenia koronawirusem w Radomiu. W szpitalu na Józefowie stwierdzono obecność wirusa u 4 osób z personelu medycznego oraz u 2 pacjentów
Jeden z nich został przewieziony do Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Zakażony personel jest odizolowany. Łącznie od początku walki z epidemią szpital odnotował 210 przypadków zakażenia COVID-19. Szpital podczas świątecznego weekendu pobrał 32 próbki do badań na obecność koronawirusa i czeka na ich wyniki. Obecnie w szpitalu przebywa 21 pacjentów z dodatnimi wynikami na obecność koronawirusa. Jednocześnie trwa transport pacjentów do szpitali zakaźnych i szpitali, gdzie działają oddziały. Do tej pory przekazano tylko 1 chorą osobę. Szpital nadal boryka się z brakami kadrowymi. Oprócz 3 pielęgniarek z 16 osób oddelegowanych do pracy w placówce przez wojewodę mazowieckiego, nie zgłosił się nikt więcej.
Eskalacja przemocy w radomskich domach. Chodzi o skonfliktowane rodziny, które w związku z obostrzeniami epidemicznymi muszą żyć pod jednym dachem. Jak podkreśla Włodzimierz Wolski, dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Radomiu – sytuacja jest dramatyczna. W ciągu ostatniego tygodnia dyżurujący telefonicznie pracownicy OIK-u odnotowali dwukrotny wzrost liczby połączeń od zrozpaczonych kobiet
Izolacja wzmaga przemoc w rodzinie – tak wynika z Obserwacji Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Radomiu. W ciągu ostatniego tygodnia OIK odnotował dwukrotny wzrost telefonicznych zgłoszeń od ofiar agresywnych radomian. Dzwonią przede wszystkim kobiety, których partnerzy alkoholicy znęcają się psychicznie i fizyczne nad domownikami – mówi Włodzimierz Wolski, dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Radomiu.
Teraz to nawet 40 telefonów dziennie od radomian, którzy są już na skraju załamania nerwowego. To zarówno partnerki stosujących przemoc alkoholików, samotni seniorzy przerażeni medialnymi doniesieniami dotyczącymi COVID-19 czy matki, których dzieci wbrew prawu przetrzymują ojcowie.
Jak podkreśla Wolski – oprawcy w związku ze stanem epidemii czują się bezkarnie. Nie działają sądy, a priorytetem policji jest teraz walka z koronawirusem. Ponadto zakaz nieuzasadnionego wychodzenia z domu daje agresorom większe pole do popisu, bo ofiary przemocy w rodzinie nie mają dokąd uciec.
W tragicznej sytuacji znaleźli się też najmłodsi radomianie. Chodzi o dzieci wychowujące się w rodzinach, w których dochodzi do patologii. To nieletni świadkowie dantejskich scen rozgrywających się w czterech ścianach.
W ciągu ostatniego tygodnia z inicjatywy Ośrodka Interwencji Kryzysowej dwukrotnie interweniowała policja. Zgłoszenia dotyczyły przemocy w rodzinie.
Radomianie, którzy potrzebują pomocy mogą kontaktować się z Ośrodkiem Interwencji Kryzysowej codziennie od godziny 8 do 20. Wsparcia udzielają psycholodzy, pedagodzy,terapeuci oraz prawnik.
Są na pierwszej linii frontu i walczą o nasze zdrowie i życie. Lekarze, pielęgniarki, salowe, ratownicy medyczni, kierowcy i cały personel medyczny – dziś obchodzą swoje święto – Światowy Dzień Zdrowia.
W obliczu pandemii koronawirusa ich praca jest szczególnie doceniana. Dziś o godzinie 13.00 w ramach ogólnopolskiej akcji #BrawaDlaWas będzie można podziękować medykom brawami! Oni sami także doceniają.
Jak mówi – mówi Izabela Leśkiewicz, rzecznik prasowy Radomskiego Centrum Onkologii do medyków RCO coraz częściej trafiają słowa uznania.
Są kolejne wyniki testów sprawdzających zakażenie koronawirusem
Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu otrzymał wyniki testów kolejnych osób – wśród nich są następne dwie osoby z dodatnim wynikiem – to pielęgniarka i pacjent. Osoby te są izolowane. Pacjent od momentu przyjęcia przebywał w izolatce w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Został już przewieziony do Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Szpital pobrał kolejne materiały do badań na obecność koronawirusa od osób mogących mieć kontakt z zakażonymi. W sumie do tej pory pobrano 300 próbek od pracowników szpitala i 43 próbki od pacjentów.
