Archiwa tagu: dariusz banasik

To już oficjalne. Dariusz Banasik nie będzie trenować Radomiaka

Zawodników Radomiaka Radom poprowadzi Mariusz Lewandowski

To już oficjalne. Dariusz Banasik nie będzie trenować Radomiaka. Zawodników poprowadzi Mariusz Lewandowski. Banasik przeprowadził drużynę z II ligi do ekstraklasy, niestety, po jesiennej fali sukcesów, Radomiak okazał się być drugą najgorszą drużyną w ekstraklasie w rozgrywkach wiosennych. Mimo to Banasik nie stracił wsparcia kibiców ani władz klubu jak zaznaczył prezes zielonych Sławomir Stempniewski. Decyzja podjęta zostało wspólnie z byłym już szkoleniowcem. Mariusz Lewandowski w tym sezonie wprowadził do ekstraklasy zespół z Niecieczy.

Radomiak rozgromił Legię 3:0

Na zakończenie rozgrywek przed przerwą zimową RKS Radomiak Radom w pięknym stylu wygrał w spotkaniu wyjazdowym z Legią Warszawa. Mecz na Stadionie im. J. Piłsudskiego przy Łazienkowskiej 3 oglądało kilka tysięcy kibiców z Radomia.

W meczy 19. kolejki PKO BP Ekstraklasy, Radomiak Radom podejmowany był przez warszawską Legię. Choć fankluby obu drużyn znane są z wzajemnej przyjaźni, piłkarze obu klubów mieli przed meczem coś do udowodnienia, co zapowiadało ciekawe widowisko.

Legia dzięki zwycięstwu nad RKS-em, wydostałaby się przed przerwą zimową ze strefy spadkowej, a po okazałym zwycięstwie nad Zagłębiem Lubin, byłby to kolejny pozytywny impuls dla drużyny i zniesmaczonych jej tegorocznymi występami kibiców.

Radomiak, który nie przegrał meczu od września, znajdował się przed meczem na 5 miejscu w tabeli. Ostatnim remis z Piastem Gliwice przerwał passę zwycięstw i zaprzepaścił szansę na „przezimowanie” przerwy w rozgrywkach na podium PKO BP Ekstraklasy co wyraźnie podrażniło ambicje trenera i zespołu.

Zgodnie z zapowiedziami trenera Dariusza Banasika mecz rozpoczął się od ataków zespołu Radomiaka, jednak chwilę po rozpoczęciu sędziujący spotkanie Krzysztof Jakubik przerwa zmuszony został do przerwania meczu ze względu na zadymienie stadionu, wywołane przez wspólną oprawę kibiców obu drużyn. 

Pięciominutowa przerwa nieco wybiła z rytmu graczy Radomiaka, co starali się wykorzystać gospodarze, starając się zamknąć grę na połowie drużyny gości. Ci jednak co jakiś czas wyprowadzali kontrataki. Po jednym z nich, w 45 minucie, w zamieszaniu podbramkowym, z udziałem Karola Angielskiego, piłkę próbował wybić Mateusz Wieteska. Uczynił to jednak  pechowo, umieścił piłkę w siatce Artura Boruca. Bramka ośmieliła zawodników Radomiaka i to oni dominowali w doliczonym czasie gry, w którym przed doskonałą szansą stanął Karol Angielski, jednak jego strzał z pola bramkowego  wybronił Artur Boruc.

Druga połowa była o wiele lepsza w wykonaniu podopiecznych Dariusza Banasika. Posiadanie piłki wyrównało się, a przy tym Radomiak coraz śmielej wyprowadzał ataki. Luis Machado wykorzystując błąd Boruca lobował bramkarza, jednaK zrobił to zbyt lekko i piłkę z pola bramkowego wybił jeden z obrońców Legii.
Chwilę później po nietypowym dla Abramowicza zagraniu z autu do Machado, ten wrzucił piłkę na pole karne gdzie spadła wprost na głowę wbiegającego Mauridesa, a ten między nogami Boruca skierował ją do bramki Legii. To była 64 minuta spotkania.

Przed samym końcem spotkania z piłką w pole karne Legii wbiegł Filipe Nascimento, jednak w nieprzepisowy sposób został zatrzymany przez obrońcę Legii i sędzia podyktował rzut karny. Co ciekawe, stało się to dopiero po interwencji VAR-u, bo początkowo arbiter główny spotkania przyznał żółtą kartkę graczowi Radomiaka z rzekome symulowanie.

Wykonawcą rzutu karnego był oczywiście Karol Angielski, który w 87. minucie, zdobywając swoją dziewiątą bramkę w PKO BP Ekstraklasie, ustalił wynik spotkania na 0:3 dla Radomiaka,

Dzięki temu zwycięstwu Radomiak Radom „zimować” będzie z dorobkiem 35 punktów na 4. miejscu PKO BP Ekstraklasy, mając tyle samo punków co trzeci w tabeli Raków Częstochowa. Tracąc do drugiej Pogoni Szczecin 2 punkty oraz 6 punktów do prowadzącego Lecha Poznań.
Legia Warszawa rozgrywki wiosenne rozpocznie z jednym zaległym meczem i dorobkiem 15 punktów na przedostatnim miejscu w lidze.

Komentuje Dariusz Banasik:

https://radioradom.pl/wp-content/uploads/2021/12/Banasik-Radomiak-o-meczu.mp3?_=1

Szkoleniowiec Radomiaka trenerem miesiąca w Ekstraklasie

W swoim piątym miesiącu pracy w najwyższej lidze Dariusz Banasik z Radomiaka Radom po raz pierwszy został wybrany przez szkoleniowców innych klubów Trenerem Miesiąca w PKO BP Ekstraklasie.

W listopadzie 2021 roku beniaminek rozegrał trzy mecze, wygrywając wszystkie bez straty gola. Trener Banasik jako jedyny trener w lidze mógł się pochwalić kompletem punktów, jego podopieczni pokonali Górnik Zabrze, KGHM Zagłębie Lubin i Wisłę Kraków. Dodając do tego wcześniejsze wygrane z Górnikiem Łęczna i Cracovią, beniaminek ustanowił klubowy rekord zwycięstw z rzędu w Ekstraklasie.

Imponująca postawa drużyny po awansie do PKO Bank Polski Ekstraklasy budzi skojarzenia z zeszłoroczną grą Warty Poznań. To właśnie jej szkoleniowiec, Piotr Tworek, był ostatnim trenerem aktualnego beniaminka z nagrodą Trenera Miesiąca w lutym 2021 roku. Przed nimi mógł to o sobie powiedzieć tylko Marcin Brosz w lipcu 2017 roku – czytamy na ekstraklasa.org.

Wyboru Trenera Miesiąca tradycyjnie dokonali szkoleniowcy osiemnastu drużyn PKO Bank Polski Ekstraklasy. W listopadzie Banasik zebrał równo połowę ligowych głosów (9). Pozostałymi podzielili się Kosta Runjaic z Pogoni Szczecin (4), Maciej Skorża z Lecha Poznań (3), po jednym otrzymali też Jan Urban (Górnik Zabrze) i Adam Majewski (PGE FKS Stal Mielec).

Trener Banasik przedłużył kontrakt z Radomiakiem

Dariusz Banasik przedłużył kontrakt z Radomiakiem Radom do 30 czerwca 2023 roku – poinformował klub na swojej oficjalnej stronie.

Szkoleniowiec, który dołączył do naszego Klubu w czerwcu 2018 roku, już w pierwszym sezonie pracy z Zielonymi awansował do Fortuna 1 Ligi. W poprzednich rozgrywkach Radomiak do końca bił się o awans, a obecnie znów jest jednym z najlepszych drużyn na zapleczu PKO Ekstraklasy.

Dariusz Banasik prowadził dotychczas Radomiaka w dokładnie 100 meczach! Przez ten czas Zieloni zanotowali 49 zwycięstw, 24 remisy oraz doznali 27 porażek. Patrząc na średnią, daje to 1,71 pkt/na spotkanie. 47-latek jest szkoleniowcem naszego zespołu od 1027 dni – czytamy na radomiak.pl.

Magazyn sportowy Radia Radom: Dariusz Banasik

Gościem Damiana Markowskiego w magazynie sportowym Radia Radom był Dariusz Banasik, trenera Radomiaka Radom.

Szkoleniowiec Zielonych mówił m.in. o rozpoczynającej się w piątek rundzie wiosennej Fortuna 1 Ligi. Przypomnijmy, że Radomiak zagra jutro w Łodzi z miejscowym Widzewem. Początek o godz. 17:40.

Zachęcamy do przesłuchania całej rozmowy.

https://radioradom.pl/wp-content/uploads/2021/02/DariuszBanasik2502.mp3?_=3

Trener Radomiaka ukarany przez PZPN. Nie poprowadzi Zielonych w meczu z Widzewem

Komisja Dyscyplinarna Polskiego Związku Piłki Nożnej ukarała trenera Radomiaka Radom Dariusza Banasika, automatyczną dyskwalifikacją w najbliższym meczu Fortuna 1 Ligi z Widzewem Łódź.

Decyzja spowodowana jest sytuacją z pojedynku minionego sezonu z Wartą Poznań (finał barażów o awans do PKO Ekstraklasy), kiedy sędzia Bartosz Frankowski dwukrotnie upomniał naszego szkoleniowca żółtą kartką i w konsekwencji usunął go ze strefy technicznej. Kara przechodzi z poprzednich rozgrywek, na bieżący sezon.

Oznacza to, że w sobotę (początek meczu o godz 12:40 w Pruszkowie) Radomiaka z ławki rezerwowych prowadził będzie asystent trenera Banasika, Maciej Lesisz.


W piątek (4 września) o godz. 18:00 Radomiak zagra w Łodzi sparing z ligowym rywalem – ŁKS-em.

Ma to związek z tym, że spotkanie 2. kolejki Fortuna 1 Ligi pomiędzy Chrobrym a Radomiakiem (zaplanowane pierwotnie na 5 września), z uwagi na powołanie jednego z graczy z Głogowa do młodzieżowej reprezentacji Polski, zostało przełożone na 16 września.

W podobnej sytuacji znalazł się spadkowicz z PKO Ekstraklasy, którego mecz z Widzewem, również został przełożony, więc oba zespoły zdecydowały się zagrać sparing, który odbędzie się 4 września o godz. 18.

Dariusz Banasik przedłużył kontrakt z Radomiakiem

Świetna wiadomość przed restartem ligi: trener Dariusz Banasik pozostanie w naszym Klubie na kolejny sezon – czytamy na radomiak.pl.

Szkoleniowiec, który dołączył do Radomiaka w czerwcu 2018 roku, już w pierwszym sezonie pracy z Zielonymi, awansował do Fortuna 1 Ligi. Obecnie jego podopieczni plasują się na 4. lokacie, czyli miejscu premiowanym barażami o grę w PKO Ekstraklasie.

Dariusz Banasik prowadził dotychczas Radomiaka w 56 meczach ligowych. Przez ten czas, Zieloni zdobyli dokładnie 95 punktów (1,7 pkt. na mecz), na co składa się 27 zwycięstw, 14 remisów oraz 15 porażek. Jeśli zaś chodzi o bramki, to bilans prezentuje się następująco: 99 strzelonych i 57 straconych. Do tego trzeba dołożyć trzy spotkania w Pucharze Polski, w których to Zieloni pod wodzą trenera Banasika dwukrotnie przegrali, jak i zanotowali jedno zwycięstwo (bramki: 6-7).

Trener Radomiaka: Liczymy, że uda się dokończyć sezon

Wykorzystując przerwę w rozgrywkach, oficjalny portal Radomiaka rozmawiał z trenerem Zielonych, Dariuszem Banasikiem. Szkoleniowiec poruszył kilka kwestii związanych z obecną sytuacją. Zachęcamy do lektury.

Damian Markowski: Z uwagi na pandemię koronawirusa, piłkarze Radomiaka ostatni ligowy mecz rozegrali ponad miesiąc temu. Obecnie zawodnicy są zmuszeni do treningów indywidualnych. Jak one wyglądają, bo wiemy, że zalecenia, co do ćwiczeń, są przez sztab szkoleniowy na bieżąco aktualizowane?

Dariusz Banasik: Zawodnicy dostali rozpiski do treningów indywidualnych – oczywiście są one realizowane w miarę możliwości. Przez pierwsze 3 tygodnie większość ćwiczeń odbywała się w terenie (las, boisko, park), były to treningi o tematyce ogólnorozwojowej i wytrzymałościowe. Treningi o charakterze siłowym były rozpisane tak, że można było je przeprowadzić bez wychodzenia z domu. Obecnie nie ma już możliwości trenowania w terenie, więc rozpiska dotyczy jedynie ćwiczeń domowych, które piłkarze wykonują w miarę możliwości.

Bardzo możliwe, że rozgrywki zostaną wznowione (jeśli oczywiście sytuacja epidemiologiczna w kraju na to pozwoli) pod koniec maja. Ile więc potrzebowalibyście czasu, aby odpowiednio przygotować się rozgrywania meczów ligowych – myślę tu już o treningach grupowych.

Czekamy na taką decyzje, ale sytuacja musi się unormować. Jeśli będzie zgoda na powrót do treningów, to trzeba będzie odpowiednio takie treningi przygotować – możliwe, że na początku w małych grupach, potem już kolejno z całym zespołem (tak jak to teraz robią np. w Bundeslidze). Jest to oczywiście do zrealizowania, ale z zachowaniem szczególnej ostrożności, żeby nikogo nie narażać.

Gdyby jednak okazało się, że ten sezon nie zostanie już dokończony, to jakie decyzje, według trenera, powinien podjąć PZPN, jeśli chodzi o awanse/spadki z Fortuna I Ligi?

My tak jak większość, liczymy, że uda się dokończyć sezon. Gdyby jednak został zakończony, to liczymy przynajmniej na rozegranie baraży, zgodnie z regulaminem. Natomiast w obecnej sytuacji, każdą decyzję PZPN trzeba przyjąć ze zrozumieniem.

Obecna sytuacja ma znaczący wpływ na finanse klubów sportowych i mam tu na myśli nie tylko Radomiaka. Kluby tracą bowiem dotychczasowe wpływy z biletów, od sponsorów, etc. Jak Wy, piłkarze, w tym przypadku trenerzy, podchodzicie do tej sytuacji?

Obecnie wszyscy tracą – kluby, firmy, prawie każda branża, ale również i piłkarze. Dlatego do obecnej sytuacji trzeba podejść z rozsądkiem. Nie wiadomo, kiedy wrócimy do treningów, do normalnego życia. Im szybciej, tym lepiej, bo te straty będą wówczas mniejsze. Ale jak wrócimy, to wszystko powinno się powoli normować. Zawodnicy i sztab rozmawiają na temat obniżek kontraktów, natomiast pamiętajmy, że zawodnicy muszą też z czegoś żyć, utrzymywać rodzinę, płacić rachunki, mają też inne zobowiązania finansowe. Niektórzy gracze patrzą z dużym niepokojem na całą sytuację, bo kończą im się kontrakty w czerwcu i nie wiedzą, jak w tej sytuacji będzie wyglądała ich przyszłość.

Wszyscy żyjemy teraz w nowej rzeczywistości. Jak trener spędza czas w domu, bo na pewno jest to moment, gdy można nadrobić zaległości, na które wcześniej, z uwagi na wykonywane obowiązki, nie miało się czasu.

Wydaje się, że jest dużo tego czasu, ale jak się ma takie zaległości w życiu rodzinnym, jak ja przez ostatnie lata, to czas mija bardzo szybko. Moje córki (12 i 5 lat) absorbują mnie na tyle, że zawsze mamy coś do zrobienia. Trzeba ten czas wykorzystać. Natomiast też jest czas na porządki domowe, na zadbanie o siebie, czyli regularny trening, zdrowe odżywianie i oczywiście wieczorami czytanie najnowszych informacji oraz oglądanie futbolu (na razie obejrzałem wszystkie mecze naszej ligi z pierwszych dwóch kolejek na wiosnę), no i oczywiście rozmowy telefoniczne z rodziną, zawodnikami, znajomymi. Co jakiś czas staram się do wszystkich dzwonić.

Na zakończenie pytanie, czego życzyć Wam: piłkarzom, trenerom, ale i kibicom Radomiaka na ten najbliższy czas, ale i święta wielkanocne?

Najważniejsze – jak widzimy – jest zdrowie. Więc życzymy wszystkim zdrowia i żeby te święta każdy spędził w gronie najbliższych. Kibicom, piłkarzom i działaczom – jak najszybszego powrotu do codziennych zajęć.

Salon sportowy, czyli sport okiem radomskich dziennikarzy – odcinek 13

Za nami trzynasty odcinek programu „Salon sportowy, czyli sport okiem radomskich dziennikarzy”.

Dziś, oprócz Damiana Markowskiego, na antenie pojawili się: Łukasz Kościelniak z Echa Dnia oraz Maciej Ławrynowicz z Zebrra.tv.

Nowe odcinki „Salonu sportowego”, co tydzień, we wtorki – punktualnie o godz. 15:35 na 87,7 FM oraz radioradom.pl.

Zapraszamy do przesłuchania audycji.

https://radioradom.pl/wp-content/uploads/2019/12/SalonSportowy312.mp3?_=4

Magazyn Sportowy Radia Radom: Dariusz Banasik

Gościem Damiana Markowskiego w magazynie sportowym Radia Radom był w czwartek trener Radomiaka, Dariusz Banasik.

Szkoleniowiec Zielonych mówił m.in. o najbliższym pojedynku naszego zespołu z Zagłębiem Sosnowiec, które rozegrane zostanie w sobotę (14 września) o godz. 16:00 na stadionie przy ul. Narutowicza 9.

– Jesteśmy dobrym zespołem i powinniśmy pewni siebie grać także na wyjazdach (…). Zagłębie Sosnowiec to drużyna do pokonania, choć ma swoich szeregach wielu doświadczonych zawodników; na pewno będzie to mecz z podtekstami – powiedział m.in. trener Banasik.

Zachęcamy do przesłuchania całej rozmowy.