W gminie Gózd doszło do pożaru domu jednorodzinnego
Jak poinformował starszy kapitan Konrad Neska z Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze kilka minut po godzinie pierwszej:
Jak dodaje Konrad Neska, cała akcja trwała godzinę i brały w niej udział cztery zastępy straży pożarnej. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.
W najbliższą niedzielę w godzinach między 16 a 19 na placu Corazziego w Radomiu dzielni strażacy z miasta i okolic będą bawić i uczyć na Radomskim Pikniku Strażackim. Wydarzenie wraca po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią
Organizatorzy zapowiadają wiele atrakcji, naukę poprzez zabawę i konkursy z nagrodami. Oprócz pokazów akcji strażackich przygotowane będą również różne stoiska tematyczne poszczególnych grup specjalistycznych. O wydarzeniu mówi st. kpt. Konrad Neska, rzecznik radomskich strażaków:
Na pikniku pojawią się również takie służby i instytucje jak: Komenda Miejska Policji w Radomiu, Straż Miejska, żołnierze 6 Brygady Mazowieckiej Wojsk Obrony Terytorialnej oraz Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, które zaprosi do oddania krwi.
Piknik jest organizowany w ramach akcji MSWiA 'Kręci mnie bezpieczeństwo’.
Od początku roku Straż Pożarna w Radomiu interweniowała blisko 170 razy
Kilka pogodnych dni w ostatnim czasie sprawiło, że powrócił problem wypalania traw. Jedynie wczoraj strażacy wyjeżdżali dwadzieścia razy gasić płonące nieużytki. Zmienny wiatr sprzyja szybkiemu rozprzestrzenianiu się ognia. Wypalanie traw jest niebezpieczne nie tylko dla podpalaczy ale stanowi zagrożenie dla pobliskich zabudowań czy obszarów leśnych. Apeluje Konrad Neska, rzecznik radomskich strażaków:
Wypalanie traw to przestępstwo za które sprawcy grozi grzywna do 5 tysięcy złotych a za spowodowanie pożaru stanowiącego zagrożenie dla życia, zdrowia lub mienia – od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Do szpitala na obserwację trafił ok. 45-letni mężczyzna
Strażacy apelują o ostrożność w korzystaniu z urządzeń grzewczych, pieców czy grzejników. Warto też sprawdzić instalacje grzewcze i wentylacyjne. Mówi, Konrad Neska, rzecznik radomskich strażaków:
Tlenek węgla to największy cichy zabójca. Jest bezwonny i bezbarwny. Może wywołać duszności, bóle lub zawroty głowy, śpiączkę, a nawet śmierć.
By w domach było ciepło i bezpiecznie, warto zainstalować czujkę tlenku węgla, która ostrzeże przed wysokim stężeniem czadu.
Strażacy apelują o ostrożność w korzystaniu z urządzeń grzewczych, pieców czy grzejników
Warto też sprawdzić instalacje grzewcze i wentylacyjne. O przypadkach zatrucia tlenkiem węgla w naszym mieście mówi Konrad Neska – rzecznik radomskich strażaków:
Tlenek węgla to największy cichy zabójca. Jest bezwonny i bezbarwny. Może wywołać duszności, bóle lub zawroty głowy, śpiączkę, a nawet śmierć.
By w domach było ciepło i bezpiecznie, warto zainstalować czujkę tlenku węgla, która ostrzeże przed wysokim stężeniem czadu.
Straż pożarna nie dopuściła do użytku hali Radomskiego Centrum Sportu
Jak informuje Konrad Neska, rzecznik prasowy komendanta Państwowej Straży Pożarnej, kontrolujący obiekt nie byli w stanie odnieść się jednoznacznie do wszystkich aspektów zgodności jego wykonania z projektem budowlanym oraz zastosowanych rozwiązań techniczno-budowlanych z obowiązującymi przepisami przeciwpożarowymi. Jak jednak zauważył Michał Podlewski z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, do rzadkości należy, aby tak duży obiekt uzyskał pozytywną opinię strażaków za pierwszym razem.
Przypomnijmy, pozytywną opinię, co do możliwości użytkowania hali RCS-u, wystawiła pod koniec maja Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna.
„Stop pożarom traw” – to hasło kampanii radomskich strażaków. Jej głównym celem jest uświadomienie ogromu zniszczeń jakie niesie ze sobą ten proceder
Problem pojawia się co roku wraz z początkiem wiosny. Strażacy zwracają uwagę na to, że rolnicy wypalając trawy stwarzają niebezpieczeństwo dla ludzi, ponieważ podmuch wiatru może łatwo rozprzestrzenić ogień na pobliskie zabudowania bądź obszary leśne. Starszy kapitan Konrad Neska, oficer prasowy komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu dodaje również, że akcje gaszenia traw angażują wielu strażaków, którzy w danym momencie mogą być bardziej potrzebni w innym miejscu.
Sprawca podpalenia może zostać ukarany grzywną do 5 tysięcy złotych. W przypadku spowodowania pożaru stanowiącego zagrożenie dla życia, zdrowia czy mienia grozi od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Do śmiertelnego zatrucia czadem doszło w jednym z mieszkań przy ul. Sikorskiego w Radomiu
30 letniej kobiety pomimo podjętej reanimacji nie udało się uratować. Przybyli na miejsce strażacy stwierdzili, ze przypuszczalną przyczyną ulatniania się czadu było uszkodzenie piecyka.
-To wiąże się z niebezpieczeństwem zatrucia tlenkiem węgla – ostrzega Konrad Neska z Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu
Tlenek węgla nazywany jest największym cichym zabójcą. Jest tak niebezpieczny ponieważ jest bezbarwny, bezwonny i silnie toksyczny.
Większości tragedii jednak można uniknąć – tłumaczy Neska.
W przypadku zauważenia objawów takich jak nudności, ból głowy, a czasem nawet wymioty – należy bezzwłocznie skontaktować się z numerem alarmowym 112. Najlepszym sposobem na uniknięcie tragedii jest wyposażenie się w czujnik wykrywający niebezpieczne stężenie tlenku węgla w powietrzu.
Cichy zabójca znów groźny. Na zewnątrz robi się coraz zimniej, więc zaczynamy ogrzewać mieszkania. Straż pożarna ostrzega.
To wiąże się z niebezpieczeństwem zatrucia tlenkiem węgla – ostrzega Konrad Neska z Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu
Tlenek węgla nazywany jest największym cichym zabójcą. Jest tak niebezpieczny ponieważ jest bezbarwny, bezwonny i silnie toksyczny.
Większości tragedii jednak można uniknąć – tłumaczy Neska.
W przypadku zauważenia objawów takich jak nudności, ból głowy, a czasem nawet wymioty – należy bezzwłocznie skontaktować się z numerem alarmowym 112.
Najlepszym sposobem na uniknięcie tragedii jest wyposażenie się w czujnik wykrywający niebezpieczne stężenie tlenku węgla w powietrzu.
7 godzinna akcja, 10 zastępów straży pożarnej i ponad 30 strażaków. W środę na terenie dawnego zakładu Pronit w Pionkach wybuchł pożar składowiska opon. Oficer dyżurny odebrał zgłoszenie o godzinie 2.20 nad ranem – mówi Konrad Neska rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu.
Po wstępnych oględzinach dokonanych na miejscu strażacy ocenili, że przyczyną pożaru składowiska opon mogło być podpalenie. Policja prowadzi obecnie czynności mające na celu wyjaśnienie tego zdarzenia.
foto: Ochotnicza Straż Pożarna w Jedlni – Letnisko