Archiwa tagu:

Siatkarski mundial w Radomiu?

Gmina Miasta Radomia zgłosiła do Polskiego Związku Piłki Siatkowej zainteresowanie współorganizacją meczów w ramach Mistrzostw Świata w siatkówce mężczyzn w 2027 roku

Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Adam Bocheński podkreśla wykonanie pierwszego kroku w tej sprawie:

Przed nami bardzo długa droga, bo będziemy ewentualnie przecież sprawdzani przez władze naszej siatkówki, przez władze europejskiej federacji

Przypomnijmy, że w zeszłym roku w hali Radomskiego Centrum Sportu męska reprezentacja Polski rozegrała towarzyskie spotkanie z reprezentacją Ukrainy, wygrywając po tie-breaku 3:2

Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus

Kułynycz z brązowym medalem mistrzostw świata!

Arkadiusz Kułynycz (RCSZ Olimpijczyk Radom) został w Oslo brązowym medalistą zapaśniczych mistrzostw świata w stylu klasycznym w wadze 87 kg. W decydującym pojedynku Polak położył na łopatki w drugiej rundzie Węgra Istvana Takacsa prowadząc do tego momentu 5:2.

To drugi brązowy krążek biało-czerwonych w czempionacie globu w stylu klasycznym w stolicy Norwegii. Poprzednio na najniższym stopniu podium w wadze 72 kg stanął Geworg Sahakjan (Cartusia Kartuzy).

Drogę na podium MŚ zawodnik z Radomia rozpoczął w kwalifikacjach pokonując na punkty 4:1 Japończyka Takahiro Tsurudę. W 1/8 finału wpadł na późniejszego finalistę Białorusina Maksima Maskiewicza i przegrał na „własne życzenie”. Prowadził i dał się zaskoczyć rywalowi pod koniec pojedynku ulegając 5:7. Dzięki temu, że Białorusin awansował później do finału Polak miał szansę walki w repesażu, którą skrzętnie wykorzystał zwyciężając Turka Metehana Basara 6:1.

Pojedynek o brąz rozpoczął się niepomyślnie dla Kułynycza. Już w pierwszej minucie stracił punkt za pasywność. W drugiej minucie było już 2:0 dla Węgra, kiedy dokonał wyniesienia, jednakże na szczęście dla Polaka nie dokończył rzutu.

W 35. sekundzie drugiej odsłony Polak otrzymał punkt za pasywność łapiąc kontakt punktowy. Na 1.45 przed końcową syreną wykonał akcję ręka-głowa w parterze i objął prowadzenie 3:2. Węgier podkręcił tempo akcji i na 1.10 przed końcem rywalizacji próbował rzutu przez plecy. Zaliczył jednak wpadkę. Kułynycz wykorzystał ten moment, zdobył dwa punkty i zakończył walkę kładąc rywala na łopatki.