Archiwa tagu: plus liga

Piąta porażka Czarnych

W meczu 5. kolejki PlusLigi siatkarze Enea Czarnych Radom przegrali u siebie 0:3 z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Dla zespołu trenera Pawła Woickiego to piąta porażka w tym sezonie.

Bez zwycięstwa w obecnych rozgrywkach, bez zwycięstwa w hali Radomskiego Centrum Sportu. „Wojskowi” ponownie byli bez szans z rywalem, który nie zagrał spektakularnego widowiska, ale na Czarnych na ten moment, to na spokojnie wystarczyło.

Tabela, terminarz – TUTAJ.

Enea Czarni Radom – Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3 (18:25, 17:25, 20:25)

Czarni: Meljanac 14, Todorović, Hofer 7, Piotrowski 7, Rajsner 5, Kufka 1, Nowowsiak (libero) oraz Kraj 1, Teklak (libero), Gniecki, Gomułka, Buszek.

Warta: Tavares 2, Butryn 11, Kwolek 14, Clevenot 13, Zniszczoł 2, Bieniek 8, Perry (libero) oraz Gąsior 1, Kozłowski, Szalacha, Grogorowicz (libero).

MVP: Trevor Clevenot (Warta).

Foto: Adam Kurasiewicz/wksczarni.pl

Trener zostaje w Czarnych

Paweł Woicki w kolejnym sezonie PlusLigi dalej będzie pełnić rolę pierwszego szkoleniowca drużyny Cerradu Enei Czarnych Radom.

Paweł Woicki w sezonie 2022/2023 dołączył do drużyny Cerrad Enea Czarnych Radom, gdzie był podstawowym rozgrywającym zespołu. Wówczas trenerem Wojskowych był szkoleniowiec Jacek Nawrocki, który 24 listopada 2022 roku, za porozumieniem stron przestał pełnić obowiązki pierwszego trenera drużyny Cerrad Enea Czarni Radom.

Po tej decyzji, w klubie WKS Czarni Radom S.A., stanowisko pierwszego trenera zespołu powierzono Pawłowi Woickiemu, który zadebiutował w nowej roli 4 grudnia 2022 roku, w wyjazdowym meczu z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. W rozgrywkach 2023/2024 Paweł Woicki dalej będzie prowadzić radomski zespół w rozgrywkach PlusLigi mężczyzn.

Paweł Woicki przed objęciem roli pierwszego trenera Cerrad Enea Czarnych Radom w trakcie sezonu 2022/2023 miał już doświadczenie w roli trenera drużyn siatkarskich. W latach 2018-2021 pełnił rolę drugiego trenera, seniorskiej męskiej reprezentacji Polski, a w 2019 roku jako pierwszy trener kadry biało-czerwonych, zdobył srebrny medal Letniej Uniwersjady. Wraz z reprezentacją Polski w 2021 roku wygrał Memoriał Huberta Wagnera. Paweł Woicki był również w sztabie trenerskim, żeńskiej reprezentacji Niemiec, której pierwszym szkoleniowcem jest Vital Heynen.

Foto: wksczarni.pl

Czarni wygrali w Katowicach

W meczu rozegranej awansem 12. kolejki PlusLigi siatkarze Cerradu Enei Czarnych Radom wygrali na wyjeździe 3:0 z GKS-em Katowice.

Premierowa partia rozpoczęła się od falstartu siatkarzy z Katowic (1:7). Fatalny początek miał wpływ na dalsze losy tej partii, bo choć gra się wyrównała, gospodarze nie byli już w stanie złapać kontaktu z przeciwnikiem. Solidnie grający radomianie utrzymywali przewagę i zmierzali po zwycięstwo, które przypieczętował skutecznym atakiem Damian Schulz (21:25).

Siatkarze GKS udanie rozpoczęli drugą odsłonę (5:1), ale później zaliczyli przestój i inicjatywę przejęli przyjezdni (7:10). To był bardzo chaotyczny set, pełen błędów własnych po obu stronach siatki. Radomianie utrzymywali przewagę (11:15, 13:18), ale gospodarze nie rezygnowali. Zdołali odrobić straty (20:20), by zaprzepaścić ten wysiłek dwoma kuriozalnymi błędami w kolejnych akcjach. Czarni skorzystali z prezentu. W końcówce nie dali sobie odebrać przewagi, a Schulz ustalił wynik na 21:25.

Set numer trzy to dobre otwarcie siatkarzy z Katowic (9:4), którzy szybko roztrwonili przewagę (12:12). Przez pewien czas obie ekipy toczyły wyrównaną walkę i wszystko rozstrzygnęły akcje rozegrane od stanu 20:20. Goście wywalczyli trzy kolejne punkty (20:23), GKS zdołał odpowiedzieć, ale zepsuta zagrywka dała rywalom piłkę meczową (22:24). Nie był to jednak koniec emocji, bo po bloku Damiana Domagały gospodarze doprowadzili do rywalizacji na przewagi. Gospodarze bronili kolejne piłki meczowe, ale punktowy blok gości zamknął rywalizację (28:30).

Tabela, terminarz – TUTAJ.

GKS Katowice – Cerrad Enea Czarni Radom 0:3 (21:25, 21:25, 28:30)

GKS: Seganov 1, Jarosz 7, Szymański 11, Quiroga 2, Domagała 5, Kania 6, Mariański (libero) oraz Mielczarek 4, Rousseaux 10, Ogórek (libero), Nowosielski.

Czarni: Woicki 1, Schulz 15, Mauricio 7, Łukasik 19, Tammemaa, Lemański 4, Masłowski (libero) oraz Warda 8, Nowak, Rusin, Gąsior.

MVP: Piotr Łukasik (Czarni).

Zwycięstwo Czarnych w Zawierciu

W meczu 19. kolejki PlusLigi siatkarze Cerradu Enei Czarnych Radom wygrali na wyjeździe 3:0 z Aluron CMC Wartą Zawiercie! Dla podopiecznych trenera Jakuba Bednaruka to szóste zwycięstwo w tym sezonie.

Aluron CMC zupełnie nie przypominał ekipy, która w swojej małej hali z reguły potrafiła zdominować rywali zagrywką. W całym spotkaniu zawiercianie zepsuli aż 17 serwisów, zdobywając zaledwie 2 punkty. Radomianie mieli także dwa asy, lecz posłali w aut pięć zagrywek mniej – relacjonuje to spotkanie oficjalny portal ligi.

Słabo wypadł Facundo Conte, który skończył tylko 2 z 8 ataków i powędrował na ławkę rezerwowych. Aluron CMC wcale nie przegrywał przez słabszą formę Urosza Kovacevicia, a raczej przez kłopoty kolegów z dokładnym i bardzo dokładnym przyjęciem zagrywki Cerradu Enei Czarnych. Gdy Serb musiał biegać za piłką, nie było mowy o rozegraniu, a tylko wystawianiu.

Po drugiej stronie siatki zachwycił Paweł Rusin (na zdjęciu), który skończył 15 z 19 wykonanych ataków, kapitalnie bronił i właściwie się nie mylił. Bardzo dobry mecz rozegrał także Rafał Faryna, nieźle rozgrywał Michał Kędzierski. Tylko w trzecim secie, którego lepiej rozpoczęli gospodarze, Czarni musieli gonić wynik i byli zagrożeni. Końcówka w ich wykonaniu była jednak dobra, a ochota do walki uciekała z zawiercian.

To bardzo ważne zwycięstwo Czarnych, którzy uciekli trochę Stali Nysa, a mogą spoglądać nawet i celować w miejsce ósme, premiowane grą w play-offach.

Tabela – tutaj.

W następnej kolejce radomianie zagrają u siebie z GKS-em Katowice. Spotkanie odbędzie się w poniedziałek (14 lutego) o godz. 20:30.

Aluron CMC Warta Zawiercie – Cerrad Enea Czarni Radom 0:3 (22:25, 16:25, 21:25)

Warta: Konarski 12, Zniszczoł 3, Conte 2, Orczyk 12, Chwazik, Kovacević 2, Żurek (libero) oraz Malinowski, Niemiec 9, Depowski, Rajsner 1.

Czarni: Kędzierski 4, Lemański 3, Rusin 17, Berger 6, Faryna 16, Parkinson 4, Masłowski (libero) oraz Warda 1, Firszt.

MVP: Paweł Rusin (Czarni).

Foto: PlusLiga

Czarni przegrali w hali RCS

W meczu 18. kolejki PlusLigi siatkarze Cerradu Enei Czarnych przegrali w hali Radomskiego Centrum Sportu ze Ślepskiem Suwałki. Dla podopiecznych trenera Jakuba Bednaruka to już jedenasta porażka w tym sezonie.

Rozpoczął Bołądź, a Klinkenberg zakończył pierwszego seta, w którym suwałczanie byli wyraźnie lepsi. Gospodarze popełniali błędy. Nie potrafili złapać swojego rytmu gry. Ślepsk Malow prowadził praktycznie od początku do końca – 6:10, 12:18 czy 19:24.

Drugi set rozpoczął się mocnym uderzeniem w wykonaniu Ślepska Malow, który prowadził 8:2. Gospodarzom mocno dały się we znaki zagrywki Bołądzia. Goście długo prowadzili, było m.in. już 17:11 oraz 21:18. Jednak radomianie odrobili straty i po ich bloku było po 21. W końcówce wyróżnił się Halaba. Miał 10 pkt po dwóch setach, a Bołądź o dwa więcej. Przyjezdni po walce wygrali na przewagi.

Trzeciego seta goście rozpoczęli znowu mocnym akcentem i tym razem już radomianom nie udało się odrobić strat. A mieli co robić, gdyż Ślepsk Malow prowadził 5:0 i 8:1. Świetnie grał Paweł Halaba, który zasłużenie zapracował na miano najlepszego zawodnika spotkania. Zdobył 17 punktów, w tym miał dwa asy.

Dla Czarnych był to pierwszy mecz w hali RCS. Wcześniej dwa pojedynki przy Struga rozegrali koszykarze HydroTrucku, a jeden siatkarki Radomki. Wszystkie te spotkanie wygrali rywale radomskich drużyn…

Tabela – tutaj.

W następnej kolejce Czarni zagrają na wyjeździe z Aluron CMC Warta Zawiercie. Spotkanie odbędzie się w niedzielę (6 lutego) o godz. 17:30.

Cerrad Enea Czarni Radom – Ślepsk Malow Suwałki 0:3 (20:25, 24:26, 16:25)

Czarni: Kędzierski 2, Lemański 10, Berger 11, Faryna 3, Santana 2, Parkinson 3, Masłowski (libero) oraz Voropaev, Rusin 5, Gąsior 10, Nowowsiak (libero).

Ślepsk: Klinkeberg 8, Bołądź 16, Takvam 3, Sapiński 6, Halaba 17, Tuaniga 3, Czunkiewicz (libero) oraz Laskowski, Łukasik.

MVP: Paweł Halaba (Ślepsk).

Foto: UM Radom

Rosjanin dołącza do Czarnych

Rosyjski rozgrywający Alexander Voropaev został nowym siatkarzem Cerradu Enei Czarnych Radom.

17 grudnia 2021 roku, w przeddzień wyjazdowego meczu z Jastrzębskim Węglem, kontuzji nabawił się Wiktor Nowak. Niestety kolejne badania potwierdziły poważny uraz dwóch więzadeł w stawie, które wykluczyły go z dalszej gry w sezonie 2021/2022. 22-letni siatkarz ma za sobą zabieg i przechodzi obecnie rehabilitację.

– Wiktor po odniesionej kontuzji przeszedł zabieg, który wyklucza go z dalszej gry w tym sezonie. W jego miejsce rozpoczęliśmy poszukiwania nowego rozgrywającego. Dziś oficjalnie mogę potwierdzić, że do zespołu Cerrad Enea Czarnych Radom dołącza rosyjski siatkarz Alexander Voropaev – powiedział prezes radomskiego klubu, Wojciech Stępień.

Nowy nabytek Cerrad Enea Czarnych Radom w tym sezonie reprezentował barwy rosyjskiego klubu Neftyanik Orenburg, występującego na co dzień w rozgrywkach Super Ligi. Alexander Voropaev urodził się 19 października 1993 roku, mierzy 198 cm wzrostu i gra na pozycji rozgrywającego. Swoją karierę sportową rozpoczął w klubie Zvezda Ugry U21. Kolejnymi zespołami, jakie reprezentował rozgrywający były kluby: Yaroslavich Yaroslavl, Dynamo Krasnodar, Volleyball Club Grozny, Lokomotiv-Izumrud Ekaterinburg, Yaroslavich Yaroslavl, Belogorie Belgorod, a także Lokomotiv Novosibirsk.

Wraz z klubem Lokomotiv-Izumrud Ekaterinburg w sezonie 2017/2018 Alexander Voropaev wywalczył mistrzostwo w rosyjskiej Lidze A. Z kolei w rozgrywkach 2020/2021 z drużyną Lokomotiv Novosibirsk zdobył brązowy medal w rosyjskiej SuperLidze.

Porażka Czarnych w ostatnim meczu przy Narutowicza

W spotkaniu 13. kolejki PlusLigi siatkarze Cerradu Enei Czarnych Radom przegrali na własnym parkiecie 0:3 ze Skrą Bełchatów. Dla podopiecznych trenera Jakuba Bednaruka to już dziewiąta porażka w tym sezonie. „Wojskowi” po raz ostatni zagrali w hali MOSiR przy ul. Narutowicza – ich kolejny pojedynek u siebie odbędzie się już w RCS!

Premierowa odsłona była wyrównana tylko przez pierwsze akcje, po kolejnych na prowadzeniu byli bełchatowianie. Duża w tym zasługa świetnie spisującego się Mateusza Bieńka nie tylko na siatce, ale i w polu zagrywki. To głównie dzięki niemu PGE Skra w połowie set miała pięć punktów przewagi nad gospodarzami (15:10). Po stronie naszego zespołu dobrze spisywał się Rafał Faryna, ale był osamotniony w walce z silniejszym rywalem, który w końcówce kontrolował sytuację na boisku. Atak Mateusza Bieńka zakończył seta wynikiem 25:20 dla bełchatowian.

Podobnie wyglądała druga partia. Bełchatowianie szybko przejęli inicjatywę na boisku (8:5) i pilnowali wyniku. W tej partii w bełchatowskiej Skrze do walki o punkty włączyli się Dick Kooy oraz Karol Kłos i różnica między zespołami urosła do sześciu oczek (17:11). Tej przewagi radomianom nie udało się odrobić i partia, tak jak pierwsza, zakończyła się wygraną podopiecznych Slobodana Kovaca.

Set numer trzy niczym nie różnił się od dwóch poprzednich. Już na początku Skra uzyskała niewielką przewagę (9:7) i pilnowała wyniku (14:10). Choć radomianie walczyli – punkty zdobywali Paweł Rusin i Bartłomiej Lemański – to nie udało im się zbliżyć do rywali, którzy cały czas kontrolowali sytuację na boisku (20:15). Dopiero w końcówce radomianie zniwelowali straty do dwóch oczek, ale nie odwrócili losów spotkania. Seta wygrali bełchatowianie (25:22) i cały mecz 3:0.

Tabela – tutaj.

W następnej kolejce Czarni zagrają na wyjeździe z Projektem Warszawa. Spotkanie odbędzie się w poniedziałek (3 stycznia) o godz. 17:30.

Cerrad Enea Czarni Radom – PGE Skra Bełchatów 0:3 (20:25, 19:25, 22:25)

Czarni: Kędzierski 1, Lemański 6, Berger 3, Faryna 13, Santana 12, Parkinson 1, Masłowski (libero) oraz Rusin 6, Gąsior, Firszt, Warda.

Skra: Kłos 7, Kooy 10, Ebadipour 8, Atanasijevic 12, Łomacz, Bieniek 12, Piechocki (libero) oraz Sawicki, Czerwiński.

MVP: Mateusz Bieniek (Skra).

Foto: UM Radom

Czarni w styczniu zagrają w hali RCS

Przed drużyną Jakuba Bednaruka ostatni pojedynek w 2021 roku. W czwartek (30 grudnia) „Wojskowi” w hali MOSiR (przy ul. Narutowicza) podejmą zespół PGE Skry Bełchatów, który jednocześnie zakończy pierwszą część rundy zasadniczej w PlusLidze. W nowym roku Cerrad Enea Czarni Radom zadebiutują w nowej hali Radomskiego Centrum Sportu przy ul. Struga!

Czwartkowy (30 grudnia) pojedynek Cerrad Enea Czarnych Radom z PGE Skrą Bełchatów, nie będzie tylko ostatnim spotkaniem Wojskowych w 2021 roku, ale będzie również meczem kończącym pierwszą część rundy zasadniczej w sezonie 2021/2022 PlusLigi.

Siatkarze z Radomia po starciu ze Skrą, w poniedziałek 3 stycznia 2022 roku zainaugurują rundę rewanżową w fazie zasadniczej. Wówczas przeciwnikiem WKS-u będzie na wyjeździe Projekt Warszawa. Cztery dni później podopieczni Jakuba Bednaruka wybiorą się do Kędzierzyna-Koźla, gdzie zmierzą się z wicemistrzem Polski – Grupą AZOTY ZAKSA.

14 stycznia Cerrad Enea Czarni Radom podejmą w nowej hali Radomskiego Centrum Sportu Asseco Resovię Rzeszów. Z kolei 19 stycznia zaplanowany został mecz 1/8 Tauron Pucharu Polski. W hali RCS Wojskowi zmierzą się z zespołem Stali Nysa.

Poniżej prezentujemy harmonogram pięciu najbliższych meczów drużyny Cerrad Enea Czarni Radom:
30 grudnia: Cerrad Enea Czarni Radom – PGE Skra Bełchatów (20:30) – hala MOSiR Radom
3 stycznia: Projekt Warszawa – Cerrad Enea Czarni Radom (17:30) – Arena Ursynów Warszawa
7 stycznia: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cerrad Enea Czarni Radom (20:30) – hala Azoty Kędzierzyn-Koźle
14 stycznia: Cerrad Enea Czarni Radom – Asseco Resovia Rzeszów (17:30) – hala Radomskiego Centrum Sportu
19 stycznia: Cerrad Enea Czarni Radom – Stal Nysa – hala Radomskiego Centrum Sportu – PUCHAR POLSKI

Kontuzja Nowaka. Czarni szukają rozgrywającego

Rozgrywający zespołu Wojskowych, Wiktor Nowak przed meczem 12. kolejki PlusLigi z Jastrzębskim Węglem nabawił się kontuzji stawu skokowego. Przebyte badania potwierdziły dłuższą przerwę w treningu.

W piątek, 17 grudnia podczas wieczornego treningu w hali sportowej w Jastrzębiu kontuzji stawu skokowego nabawił się rozgrywający Wiktor Nowak. 22-letni siatkarz po treningu z drużyną udał się do miejscowego szpitala na wstępną konsultację. Po meczu z mistrzem Polski, Wiktora Nowaka czekały specjalistyczne badania, które potwierdziły poważniejszy uraz.

Kontuzja dotyczy uszkodzenia dwóch więzadeł stawu skokowego. Po zabiegu Wiktora czekać będzie dłuższa rehabilitacja. Zarząd klubu wraz ze sztabem trenerskim prowadzi już rozmowy z zawodnikami, którzy mogliby zastąpić na tej pozycji kontuzjowanego 22-letniego rozgrywającego.

Wiktor Nowak w sezonie 2021/2022 w barwach drużyny Cerrad Enea Czarnych Radom rozegrał 10 meczów, na które złożyło się 24 sety, w których zdobył 9 punktów.

Czarni wygrali z outsiderem

W meczu 11. kolejki PlusLigi siatkarze Cerradu Enei Czarnych Radom wygrali na własnym parkiecie 3:1 z ostatnią w tabeli, Stalą Nysa. Dla podopiecznych trenera Jakuba Bednaruka to czwarte zwycięstwo w tym sezonie.

Drużyna trenera Daniela Plińskiego rozpoczęła mecz z wielką ambicją i skupieniem i na początku prowadziła. Po ataku Nikołaja Penczewa było 8:5 dla przyjezdnych i Pliński pewnie nie spodziewał się, że za chwilę jego zawodnicy już nie tylko będą oglądać plecy rywali, ale i nie zdołają ich dogonić. Po błędnym ataku Penczewa miejscowi jedenaście akcji później wygrywali już… 14:11. A później kontrolowali przebieg gry. Gdy asa zaserwował Jose Ademar Santana, radomianie prowadzili już 18:12. I pewnie dokończyli tę partię, wygrywając 25:18.

Trzeba oddać graczom Stali, że, choć w tym sezonie wyraźnie im nie idzie, to rzadko załamują ich niepowodzenia. Kolejną partię znów rozpoczęli od prowadzenia, głównie dzięki świetnym zagrywkom Mitchella Stahla. I choć miejscowi dwukrotnie zbliżyli się na jeden punkt, a raz nawet doszli na remis (15:15) to jednak zdołali znów uzyskać przewagę i dowieźć wygraną do końca tej partii. Po autowym ataku Rafała Faryny cieszyli się z wygranej 25:21.

Gdy w trzecim secie radomianie prowadzili 15:10, wydawało się, że o emocjach w tej partii można już zapomnieć. I za chwilę był… remis 16:16. Zespół trenera Jakuba Bednaruka nie zamierzał odpuszczać – po asie Ademara odskoczył na dwa punkty i utrzymał tę przewagę do ostatniej piłki tej partii.

Kto wie, czy to nie był decydujący moment tego meczu, bo w kolejnej partii na boisku była już inna Stal. Gracze z Nysy wyraźnie już odstawali od rywali, mylili się w prostych piłkach, a zmiennicy, z których chętnie korzystał Pliński, nie dawali odpowiedniej jakości. Rozluźniony zespół Bednaruka cieszył się siatkówką, grał pewny swojej wyższości. I wygrał czwartego seta 25:21.

Tabela – tutaj.

W następnej kolejce Czarni zagrają na wyjeździe z mistrzem Polski, Jastrzębskim Węglem.

Cerrad Enea Czarni Radom – Stal Nysa 3:1 (25:18, 21:15, 25:23, 25:21)

Czarni: Kędzierski 3, Lemański 11, Berger 16, Faryna 12, Santana 17, Parkinson 9, Masłowski (libero) oraz Gąsior, Firszt, Nowak.

Stal: Komenda, Stahl 2, Ben Tara 21, M’Baye 1, Kwasowski 7, Penchev 2, Ruciak (libero) oraz Dembiec (libero), Zajder 10, Szwaradzki 1, Dębski, Bućko 15, Schamlewski 5, Szczurek.

MVP: Mateusz Masłowski (Czarni).

Foto: PlusLiga