Prawie 668 milionów złotych – tyle mają wynosić wydatki związane z oświatą, wychowaniem i opieką wychowawczą
W Mocnej Rozmowie na antenie Radia Radom zastępca prezydenta Radomia Katarzyna Kalinowska zapewniła, że to właśnie finansowanie oświaty będzie największym wyzwaniem dla miasta, ale dodaje:
Jest taki pozytywny sygnał ze strony nowego rządu, który widać ,że samorządy zaczyna traktować po partnersku i te podwyżki które mają być w 100% zabezpieczone dodatkową subwencją. To jest taki naprawdę dobry, optymistyczny prognostyk do tego, że finansowanie oświaty będzie realizowane w sposób bardziej rzetelny.
Cała rozmowa z wiceprezydentem miasta do odsłuchania na portalu Radia Radom.
To miała być szansa na wyższe pensje dla nauczycieli. Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę, która zakładała m.in trzydziestoprocentowy wzrost wynagrodzenia pracowników oświaty.
Łukasz Molenda z Polski 2050 Szymona Hołowni w Mocnej Rozmowie na antenie Radia Radom uznał decyzję prezydenta za skandaliczną.
Ja przypomnę że od 1 stycznia 2024 roku płaca minimalna będzie wynosiła 4200 z kawałkiem. Natomiast płaca nauczyciela mianowanego, tego po siedmiu latach, będzie wynosiła 3890 zł brutto.
Cała rozmowa do odsłuchania na portalu Radia Radom oraz pod tym linkiem.
Wprowadzenie trzydziestoprocentowych podwyżek dla nauczycieli to jedno z aktualnych zadań nowego rządu. Jednak ze względu na trwające prace budżetowe, pracownicy oświaty mogą otrzymać je później
Poseł Konrad Frysztak przyznaje, że w projekcie budżetu Radomia nie jest zapisane podniesienie pensji dla nauczycieli, ale dodaje:
Będzie na pewno zmiana ustawowa, która będzie również zmieniała budżet miasta. Subwencja oświatowa musi pokrywać w stu procentach to co jest realnym wydatkiem i ta subwencja oświatowa to nie są tylko i wyłącznie wynagrodzenia, tam są również inne rzeczy
Dodajmy, że w tej chwili trwa 106. sesja Rady Miejskiej, na której będzie głosowany projekt przyszłorocznego budżetu miasta.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli projekt ustawy o Specjalnym Funduszu Wynagrodzeń. Zakładana on utworzenie specjalnego funduszu celowego, który sfinansuje podwyżki wynagrodzeń między innymi dla pracowników samorządowych oraz dla nauczycieli
W marcu została już uchwalona jedna ustawa zakładająca zwiększenie nauczycielskich wynagrodzeń na poziomie 4,4%. Nowy projekt przewiduje sfinansowanie środkami Funduszu podwyższenia od dnia 1 lipca 2022 roku średniego wynagrodzenia rocznego nauczycieli o 14,9 %. Niezbędne zatem okazuje się wprowadzenie stosownych zmian do ustawy i Karty Nauczyciela.
Skąd rząd zamierza wziąć pieniądze na podwyżki? Wiesław Wędzonka z Koalicji Obywatelskiej obawia się, że obciąży nimi i tak już nadwyrężone budżety samorządów:
Powodem wprowadzenia proponowanego rozwiązania jest olbrzymia inflacja w bieżącym roku.
Autorzy projektu szacują, że skutki wejścia w życie projektowanej ustawy wyniosą około dwudziestu miliardów złotych, a środki na ten cel mają pochodzić z tak zwanej 'nadwyżki inflacyjnej dochodów podatkowych w roku 2022′.
Radom chce rządowych pieniędzy na podwyżki dla nauczycieli i oświatę. Jest ich za mało o 100 mln zł. Od 4 lat subwencja pokrywa średnio 65% kosztów, resztę dokłada gmina
Władze miasta skierowały do decydentów wniosek o zabezpieczenie dodatkowych środków na podwyżki dla nauczycieli i oświatę. Jak tłumaczy Katarzyna Kalinowska, wiceprezydent do spraw edukacji – pieniędzy jest za mało. Od 2016 roku subwencja pokrywa średnio 65% wydatków na zadania nią objęte. To oznacza, że co roku miasto dokłada ok. 100 mln złotych, by sfinansować te zadania, na które środki powinny pochodzić z budżetu centralnego.
Tylko w tym roku miasto dołożyło do pensji dla nauczycieli blisko 39 mln złotych. Od września nauczyciele dostaną podwyżki, ale gminy nie stać na ich sfinansowanie – podkreśla Kalinowska.
Do Radomia trafiło już część dodatkowej subwencji oświatowej na podwyżki dla nauczycieli. Wciąż brakuje około 3 milionów złotych
Od września wzrosły o 9,6 proc. wynagrodzenia pedagogów. – Ponieważ pensje nauczycielskie są wypłacane z góry, miasto musiało wygospodarować fundusze z własnych pieniędzy – mówi wiceprezydent Karol Semik.
Do Radomia trafiło 3 miliony 200 tysięcy złotych subwencji dla szkół ponadpodstawowych i niespełna 3 miliony dla szkół podstawowych. Czyli razem około 6 milionów 200 tysięcy złotych. Potrzeby są jednak większe.
