Trwający od 5 września spór zbiorowy w miejskiej spółce Radkom został zakończony
Pracownicy doszli do porozumienia z zarządem firmy mimo że przeprowadzony przez załogę strajk ostrzegawczy mógł nie zapowiadać ostatecznego rozstrzygnięcia. – Nie miał on wpływu na pozytywne zakończenie sporu – mówi Waldemar Kordziński prezes Radkomu.
Jak dodaje Kordziński, zarząd obecnie jest na etapie wprowadzania zapisów zawartego porozumienia.
Strony zakończonego sporu nie podają szczegółów porozumienia. Jak mówi enigmatycznie prezes Radkomu, jak każde dobrze wypracowane porozumienie pozostawia obie strony nie do końca zadowolone.
Załoga i zarząd zawarły porozumienie co do wynagrodzeń pracowników
Szczegółów strony nie chcą jednak ujawnić.
Porozumienie to efekt negocjacji, jakie prowadzone były w zakładzie.
Przypomnijmy. Od 5 września trwał tam spór zbiorowy. Na początku załoga domagała się podwyżek w wysokości tysiąca złotych dla każdego pracownika. Następnie do zakładu wszedł mediator, a pracownicy obniżyli swoje oczekiwania.
Mija kolejny tydzień sporu zbiorowego w radomskiej spółce Radkom, która zarządza Zakładem Utylizacji Odpadów Komunalnych. Dwie rozmowy negocjacyjne nie przyniosły efektu. Teraz do gry wchodzi mediator z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
Przypomnijmy, pracownicy spółki Radkom żądają podniesienia wynagrodzenia o tysiąc złotych dla każdego pracownika. Roszczenie motywują niskimi zarobkami, które ich zdaniem wynoszą niewiele ponad najniższą krajową. Z tym argumentem nie zgadza się zarząd spółki, który odpiera zarzut twierdząc, że podwyżka w tym roku już była a na kolejną Radkomu najzwyczajniej w tej chwili nie stać – mówi Waldemar Kordziński, prezes Radkomu.
Spór zbiorowy trwa już od 5 września, w czasie którego doszło do dwóch rozmów negocjacyjnych. Nie przyniosły one spodziewanych rezultatów. Wkrótce dojdzie do kolejnego etapu rokowań, czyli mediacji. W tych będzie uczestniczyć mediator wyznaczony przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Zarząd spółki rozpoczął przygotowania na wypadek gdyby jednak pracownicy zdecydowali się na akcję strajkową. Na stronie internetowej Radkomu pojawiło się ogłoszenie o wynajmie pracowników do pracy na linii sortującej.
Jak zaznacza Waldemar Kordziński, do tematu podwyżek zarząd mógłby powrócić w listopadzie, gdy będą już pierwsze wyniki pracy nowej sortowni odpadów, której próbny rozruch właśnie trwa.