„Pandemia koronawirusa odbije się na jakości kształcenia” – powiedział w „Mocnej Rozmowie” Karol Semik, zastępca prezydenta Radomia ds. edukacji i kultury. Wiceprezydent uważa, że jest za wcześnie na otwieranie szkół czy przedszkoli, ale zapewnia, że placówki, które będą przyjmować dzieci i uczniów będą do tego przygotowane
Od poniedziałku (18 maja) w Radomiu rusza opieka przedszkolna w 24 placówkach. Będzie z niej korzystać 370 dzieci.
Niepewny jest niestety los maturzystów. Matury odbywać się będą w dniach od 8 do 29 czerwca. Radomskie szkoły stoją teraz przed wyzwaniem dostosowania przebiegu egzaminów do obowiązujących obostrzeń.
Jest też decyzja dotycząca klas 1-3. Rząd ogłosił, że w kolejnym etapie odmrażania oświaty – od 25 maja – będą mogły być prowadzone w nich zajęcia opiekuńcze. Samorządy stoją teraz przed wyzwaniem dostosowania placówek do przyjęcia dzieci na nowych zasadach. Wiceprezydent Semik zapewnia, że szkoły będą gotowe na czas.
Wiceprezydent obawia się jednak czy nie jest za wcześnie na otwieranie szkół i przedszkoli.
Przypomnijmy. Wszystkie przedszkola i żłobki, które wznowią działalność, muszą spełnić wytyczne epidemiologiczne, które przygotował GIS. Według nich grupy powinny liczyć do 12 dzieci i przebywać w jednej wyznaczonej sali pod opieką tego samego opiekuna. Należy dbać o zachowanie odpowiedniego dystansu społecznego, higienę oraz o dezynfekcję pomieszczeń i sprzętu.
