Przerębel na Zalewie Domaniowskim jeszcze nie zamarzł
Przy ujemnych temperaturach na zamarznięcie wyrąbanego w lodzie przerębla potrzeba minimum tygodnia, powiedział Paweł Stefański, Prezes WOPR Radom:
Przerębel dalej jest. Nie zamarzł. Oczywiście został zabezpieczony wokół taśmą, co widać z daleka. Ale jednak prosimy nie zbliżać się do naszej bazy. Po wszystko dla waszego bezpieczeństwa.
Przypomnijmy, że w sobotnie popołudnie ratownicy WOPR Radom prowadzili szkolenie w zakresie ratownictwa pod lodem. Dzień wcześniej w rejonie swojej bazy na Zalewie Domaniowskim wyrąbali niezbędny do przeprowadzenia swoich działań przerębel.
Przerębel o wymiarach 5 na 10 metrów przygotowują dzisiaj ratownicy wodni w rejonie swojej bazy szkoleniowej na Zalewie Domaniowskim
Olbrzymia dziura w lodzie będzie niezbędna podczas szkolenia ratownictwa pod lodem, które odbędzie się jutro. Paweł Stefański Prezes Zarządu WOPR, apeluje:
Prosimy się nie zbliżać do naszej bazy od strony wodą jak i od strony lądu na odległość przynajmniej 500 m
Ratownicy ostrzegają, że miejsce pozostanie niebezpieczne, przez przynajmniej 7 dni, do czasu całkowitego zamarznięcia przerębla. Jeżeli temperatura podniesie się, czas ten będzie dłuższy.
Najbliższy piątek nad zalewem na Borkach to wodne szaleństwa podczas Regat Kajakowych dla Osób Niepełnosprawnych
W tegorocznej edycji imprezy weźmie udział około 100 osób. O tym, co czeka uczestników wydarzenia mówi Edyta Kargulewicz, prezes Stowarzyszenia Kajakarzy na Rzecz Osób Niepełnosprawnych:
Regaty będą zabezpieczać WOPR, Pogotowie Ratunkowe i Policja. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 11 i potrwa do 15.
fot.: facebook Stowarzyszenie Kajakarzy na Rzecz Osób Niepełnosprawnych
Jak prawidłowo napełniać i układać worki z piaskiem? O czym pamiętać umacniając wały podczas powodzi? Jak obsługiwać podręczny sprzęt WOPR? Między innymi tego dowiedzieli się żołnierze 62 Batalionu Lekkiej Piechoty z Radomia, podczas szkolenia z ratownictwa powodziowego nad zalewem w Domaniowie. Dla Radia Radom mówi Podporucznik Piotr Wijata:
Żołnierze 6MBOT stale rozwijają swoje umiejętności. Zajęcia nad zalewem w Domaniowie były częścią szkolenia rotacyjnego żołnierzy 62 blp, wzięło w nim udział około 100 osób.
Żar leje się z nieba. Okres wakacyjny to odpoczynek, relaks i zabawa oraz szczególny czas dla wszystkich chcących odpocząć na urlopach
Zazwyczaj wielu z nas spędza upalne dni nad wodą, zapominając jednocześnie o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. O tym, jak bezpiecznie spędzić wakacje mówi Pełnomocnik Zarządu ds. sprzętu medycznego Arkadiusz Gradowski:
Wszystkim ratownikom WOPR z okazji ich święta życzmy, by każda chwila na służbie mijała Wam bez stresu, z jak najmniejszą ilością interwencji.
Apelują do Ministerstwa Zdrowia o niezwłoczne doposażenie w stroje ochronne – Środowiskowo-Lekarskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Radomiu, które przewozi pacjentów z koronawirusem, nie ma już jednorazowych materiałów. Chodzi o m.in. kombinezony, maseczki i rękawiczki. To niezbędny do wykonywania tej pracy asortyment, chroniący ratowników przed zakażeniem
Brakuje im kombinezonów, a przewożą chorych na COVID-19. Mowa o ratownikach ze Środowiskowo-Lekarskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Radomiu. Ratownicy WOPR-u korzystają już z rezerw środków ochrony osobistej, by móc transportować pacjentów zakażonych koronawirusem. O bezzwłoczne doposażenie w materiały jednorazowe zaapelowali w piątek do Ministerstwa Zdrowia, póki co bezskutecznie – mówi Arkadiusz Gradowski z radomskiego WOPR-u.
Jak podkreśla Gradowski – sytuacja jest tragiczna. WOPR dysponuje dwoma karetkami pogotowia, dostosowanymi własnym sumptem do transportu zakażonych koronawirusem. Ratownicy od półtora tygodnia wykonują kilka przewozów w ciągu doby.
Na każdy kurs potrzebne są dwa pełne stroje ochronne. To na chwile obecną wydatek rzędu nawet 600 złotych.
Radomskie Środowiskowo-Lekarskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w piśmie do ministerstwa wnioskuje o doposażenie w minimum 150 kompletów jednorazowych zestawów ochrony osobistej.
Jeśli ratownicy nie otrzymają materiałów ochronnych, przestaną transportować chorych.