Program 'Mazowsze dla sportu’ dofinansuje budowę boiska przy Zespole Szkół Elektronicznych w Radomiu. Kwota dotacji opiewa na dwieście siedemdziesiąt tysięcy złotych.
O tym co za te środki zostanie zrealizowane mówi Mateusz Tyczyński, wiceprezydent Radomia:
Bardzo się cieszę, że kolejne dofinansowanie na cele realizacji inwestycji sportowych trafia do naszego miasta – dodaje Mateusz Tyczyński.
Wykonawca zobowiązał się również zamontować oświetlenie, zapewnić niezbędny sprzęt sportowy na boisku i zaaranżować teren dookoła obiektu.
Całość inwestycji to blisko dziewięćset pięćdziesiąt tysięcy złotych.
Mateusz Drabik uczeń maturalnej klasy z radomskiego”Elektronika” został finalistą ogólnopolskiej olimpiady. Zdolny uczeń stworzył inteligentną laskę dla osób niewidomych
Mateusz Drabik uczeń maturalnej klasy 4TE w Zespole Szkół Elektronicznych im. Bohaterów Westerplatte w Radomiu został finalistą Ogólnopolskiej Olimpiady Innowacji Technicznych i Wynalazczości organizowanej przezPolski Związek Stowarzyszeń Wynalazców i Racjonalizatorów. Uczeń stworzył inteligentną laskę dla osób niewidomych – mówi Mateusz Drabik, finalista olimpiady.
Opiekę nad zwycięskim projektem sprawowałMarcin Weselski nauczyciel z „Elektronika”.
Zdolny uczeń Zespołu Szkół Elektronicznych w Radomiu obecnie aplikuje do programu stażowego przy Kancelarii Rady Ministrów.
od lewej: Mateusz Drabik – uczeń kl. 4TE w Zespole Szkół Elektronicznych w Radomiu, p. Konrad Witkowski – dyrektor placówki.
Tegoroczne XXXII Dni Techniki organizowane przez Radomską Radę Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT zorganizowane były pod hasłem 'Elktromobilności’
Jednym z punktów obchodów były pokazy samochodów elektrycznych. Główną atrakcją był pojazd stworzony przez uczniów Zespołu Szkół Elektronicznych w Radomiu. Wynalazek porusza się dzięki energii słonecznej – mówi koordynator grupy mgr inż. Sławomir Sokołowski.
Wynalazek uczniów wygrał regionalny etap XIII edycji konkursu ‘’Młody innowator”. Radomski ‘’Elektronik” brał udział również w poprzednich edycjach konkursu – informuje Sławomir Sokołowski.
Uczniowie z ‘’Elektronika” pracują nad nowym projektem, tym razem będzie to jednoosobowy dron latający.
Zajęcia do wieczora i klasy przerobione na przykład ze szkolnej czytelni – tak wygląda początek roku szkolnego w Zespole Szkół Elektronicznych w Radomiu. Uczniowie będą siedzieć w szkole do 19:30
W najgorszej sytuacji są drugie i trzecie klasy. Ich lekcje rozpoczynają się w południe, a kończą po 19. To pokłosie reformy edukacji i podwójnego rocznika w szkole, ale też problemów lokalowych. W placówce uczy się blisko tysiąc osób. Z powodu nadwyżki uczniów szkoła musiała przeznaczyć na sale lekcyjne pomieszczenia, które nie były do tego przystosowane – mówi dyrektor placówki Konrad Witkowski.
Uczniowie przyznają, że z takim planem nie mają czasu nawet na odrabianie prac domowych.
Dyrektor Elektronika Konrad Witkowski liczy, że za półtora miesiąca plany się poprawią, bo szkoła ma zająć piętro sąsiedniej podstawówki.
Nad rozwiązaniem problemu rozmawiają dyrektorzy obu placówek oraz Wydział Edukacji Urzędu Miejskiego.
Jedni nie chcą oddać podstawówki, drudzy nie chcą, by ich dzieci uczyły się w ciasnocie, do późnych godzin nocnych. Rodzice są rozgoryczeni zmianami planowanymi w Zespole Szkół Elektronicznych i sąsiadującej z nim podstawówce numer 27
Uczniów tej pierwszej jest tak dużo, że nie mieszczą się w budynku szkolnym.
Miasto ma rozwiązanie problemu – chce by młodzież zajęła piętro pobliskiej podstawówki. Najpierw obiekt musi zostać dostosowany do obowiązujących przepisów. W tym celu chcemy postawić ścianki oddzielające piętra – mówi wiceprezydent Karol Semik
Sprawą zajmuje się dziś Rada Miejska. Radni przeprowadzili wizję lokalną obu placówek.
[AKTUALIZACJA]
Problem Zespołu Szkół Elektronicznych i sąsiadującej z nim podstawówki numer 27 został bez rozwiązania.Okazuje się, że dyrekcja podstawówki nie wykonała prac remontowych, które gwarantowałyby dzieciom i młodzieży bezpieczeństwo, dlatego na razie wszystko zostaje po staremu – mówi wiceprezydent Radomia Karol Semik
W tej sytuacji uczniowie elektronika będą musieli uczyć się w systemie dwuzmianowym, a to oznacza, że będą kończyć zajęcia około godziny 20.00. – mówi Konrad Witkowski, dyrektor Zespołu Szkół Elektronicznych
W elektroniku uczą się w sumie 993 osoby, a w sąsiedniej podstawówce około stu. Dyrektorka tej placówki przebywa na zwolnieniu lekarskim. Wydział Edukacji ma nadzorować prace remontowe, i prawdopodobnie elektronik przejmie piętro podstawówki jeszcze w tym roku.