Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” wydłużyło czas realizacji budowy terminala na lotnisku w Radomiu o 6 miesięcy. To oznacza, że port nie będzie w pełni funkcjonalny na zimę 2020 roku

Roboty miały trwać 10 miesięcy, ale teraz mogą potrwać pół roku dłużej. Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” wydłużyło czas budowy terminala na radomskim lotnisku do 16 miesięcy – powiedział Radiu Radom Piotr Rudzki, rzecznik PPLu. To po tym, jak trzy firmy złożyły do Krajowej Izby Odwoławczej zażalenia na warunki przetargu, twierdząc, że PPL daje na budowę obiektu za mało czasu. „Wydłużyliśmy termin realizacji tej inwestycji, ale nadal uważamy że roboty można przeprowadzić w 10 miesięcy.” – tłumaczy Rudzki.

To oznacza, że terminal będzie gotowy dopiero na sezon wiosna/lato 2021, a nie jak zapowiadano – na zimę przyszłego roku.

„Nie jesteśmy wstanie powiedzieć czy ta zmiana wpłynie na deklarowany termin oddania do użytku inwestycji. To będzie zależało od warunków umowy z firmą, która wygra przetarg” – dodał rzecznik.

Spółka po raz kolejny wydłużyła też termin składania ofert na budowę terminala do 7 listopada. Pierwotnie termin na składania ofert określono na poniedziałek 21 października.

Budynek ma mieć ponad 30 tys. metrów kwadratowych powierzchni. Znajdzie się w nim kilkadziesiąt różnych stanowisk do kontroli i bezpieczeństwa podróżnych, karuzele i sortownia bagażu oraz strefa komercyjna z punktami gastronomicznymi i handlowymi.

PPL przetarg na zaprojektowanie i budowę nowego terminalu na lotnisku w Radomiu ogłosił pod koniec września. Koszt inwestycji jest szacowany na około 270 milionów złotych.