Radom wejdzie w Nowy Rok bez uchwalonego budżetu. Oznacza to, że od stycznia podstawą gospodarki finansowej Radomia będzie projekt uchwały budżetowej złożony 15 listopada przez prezydenta Witkowskiego. Jeśli Rada Miejska nie uchwali budżetu do końca przyszłego miesiąca, będzie to musiała zrobić za radnych Regionalna Izba Obrachunkowa
Przyszłoroczny budżet Radomia będzie uchwalony do 10 stycznia – to plany prezydenta Radosława Witkowskiego. By tak się stało, musi najpierw dojść do porozumienia z radnymi. Obie strony deklarują, że chcą się spotkać i porozmawiać, ale do tej pory nikt nie wyszedł z inicjatywą.
Projekt budżetu Radomia na rok 2020 prezydent złożył 15 listopada. Na grudniowej sesji Rady Miejskiej nie został on przyjęty. Brak uchwalonego budżetu oznacza to, że wraz z Nowym Rokiem mogą stracić finansowanie niektóre organizacje pozarządowe. Nie będzie też można rozpocząć nowych inwestycji. Mateusz Tyczyński, dyrektor Kancelarii Prezydenta podkreśla, że czarnym scenariuszem dla miasta jest przyjęcie budżetu przez Regionalną Izbę Obrachunkową.
Budżet miasta powinien być uchwalony do końca roku, ale w szczególnych przypadkach może to nastąpić nie później niż do 31 stycznia następnego roku.
Przypomnijmy, przeciwni projektowi budżetu przedstawionemu przez prezydenta Radomia byli radni Prawa i Sprawiedliwości. Za głosował klub Koalicji Obywatelskiej.