„Wiosenne prządki”, czyli jawność wynagrodzeń w sektorze publicznym



Przedstawiciele partii Wiosna w Radomiu chcą ujawnić wynagrodzenia w sektorze publicznym. Tzw. „Wiosenne porządki” radomscy działacze rozpoczęli dziś (13.03.2019 r.) od wystosowania pisma do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. – Chcemy państwa w pełni demokratycznego, gdzie obywatelki i obywatele mają pełny dostęp do zarobków w spółkach miejskich czy urzędach gminnych – mówił Patryk Fajdek, koordynator partii w naszym mieście.

Radomscy działacze skupieni wokół Roberta Biedronia rozpoczęli akcję „wiosenne porządki” od pisma, które złożyli w siedzibie PGZ w celu ujawnienia wysokości zarobków pracowników zatrudnionych w przedsiębiorstwie Skarbu Państwa. – Politycy od lat korzystają z legitymacji partyjnej jak z karty do bankomatu, a spółki miejskie czy urzędy gmin do załatwiana prywatnych interesów. Czas z tym wreszcie skończyć. Chcemy państwa w pełni demokratycznego, gdzie obywatelki i obywatele mają pełny dostęp do zarobków w sferze publicznej – tłumaczył Patryk Fajdek, koordynator partii Wiosna w Radomiu.

Pisma, w których działacze partii Biedronia żądają ujawnienia zarobków w sektorze publicznym, mają trafić do prawie 8 tys. instytucji tj. spółek Skarbu Państwa, spółek miejskich, urzędów miejskich i gminnych.

– Rozpoczynamy dzisiaj w Radomiu oraz w całym regionie radomskim „wiosenne porządki”. Wystosujemy w całym kraju blisko 8 tys. pism do spółek miejskich, spółek Skarbu Państwa, urzędów gmin, by dowiedzieć się ile zarabiają pracownicy, i czy przeprowadzane są konkursy na stanowiska. Wyślemy takie pismo również do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, bo na obsadzanie stanowisk w PGZ ma wpływ premier, który powinien stać na jawności wydatkowania środków publicznych. Takie pismo wyślemy również do Urzędu Miejskiego w Radomiu, wszystkich spółek miejskich w naszym mieście oraz do wszystkich urzędów gmin w regionie radomskim, bo chcemy wiedzieć jak kształtują się pensje w sektorze publicznym – mówił Patryk Fajdek.

– Dzięki naszym „wiosennym porządkom”, dzięki upublicznianiu zarobków m. in. w urzędach administracji państwowej, zyskają nie tylko sami obywatele, ale także sami urzędnicy, którzy jak wiemy, są słabo płacami. Urzędnicy codziennie wykonują ciężką parce i czas najwyższy, by byli za to godziwie nagradzani, a nie zarabiali kilkanaście razy mniej od tych już słynnych asystentek Narodowego Banku Polskiego – stwierdziła Małgorzata Ziemnicka z partii Wiosna.

Docelowo działacze Wiosny wzorem lidera partii, Roberta Biedronia chcą opracować projekt ustawy o jawności wynagrodzeń w sektorze publicznym.

– Cały materiał, który zbierzemy posłuży nam do opracowania projektu ustawy o jawności wynagrodzeń w sektorze publicznym dokładnie tak, jak zrobił to Robert Biedroń w Słupsku, który jako jedyny włodarz miasta w Polsce ujawnił zarobki wszystkich pracowników Urzędu Miejskiego, zaczynając od sprzątaczki, a kończąc na własnym stanowisku – dodał Patryk Fajdek.

Więcej na temat Wiosny Biedronia w Radomiu dowiesz się tutaj.

Komentarze