Powstanie Warszawskie – dziś, 1 sierpnia, obchodzimy 77 rocznicę jego wybuchu. Dlatego dziś przedstawię Państwu kilka książek o Powstaniu Warszawskim
Małgorzata Pawlak zapraszam na magazyn literacki Zbliżenia.
Na początek książki dla dzieci.
Opisy książek
Mój tato szczęściarz – Joanna Papuzińska, Maciej Szymanowicz
Wydawnictwo: Literatura, Muzeum Powstania Warszawskiego wydana w lipcu 2013 roku.
„Czy lubisz spacery z tatą? Asiunia i jej mały braciszek Tomek też je uwielbiają! Zwłaszcza wtedy, gdy tata pokazuje miejsca i opowiada własne historie z nimi związane. Czasem są radosne, a czasem trochę smutne. Dzieci najbardziej lubią te o Powstaniu Warszawskim, bo tata mówi, że zawsze miał szczęście, chociaż czasem to trochę zabawne. Bo na przykład czy złamana ręka albo miejsce w szpitalu pod stołem to szczęście, czy pech?
Jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego w Powstaniu Warszawskim wszystko było inne niż dziś, koniecznie zajrzyj do tej książki, a jeśli lubisz spacerować, koniecznie zabierz ją ze sobą na przechadzkę.”
źródło opisu: Wydawnictwo Literatura
Fajna ferajna – Monika Kowaleczko-Szumowska
Wydana przez wydawnictwo Bis w lutym 2015 roku.
„Wzruszające, barwne i niepozbawione humoru wspomnienia dzieci z Powstania Warszawskiego.
Przeżyli Powstanie Warszawskie, choć nieraz byli w poważnych opałach. Halinka ratowała psy i koty. „Kazimierz” przekazywał meldunki i roznosił powstańczą prasę. „Hipek” pełnił służbę w warszawskich kanałach. Mirek uciekł z domu, by walczyć na pierwszej linii. Żydowscy bracia Zalman i Perec przyłączyli się do powstańców po upadku getta i tułaczce po ulicach Warszawy. Dziewięcioletni Jureczek był najmłodszym zaprzysiężonym żołnierzem AK i służył na Mokotowie. Basia ukrywała się w nieludzkich warunkach w warszawskich piwnicach. A łączniczka Jaga, już niemal dorosła, podnosiła wszystkich na duchu w najtrudniejszych chwilach.”
Dzieci 44. Wspomnienia dzieci powstańczej Warszawy – Jerzy Mirecki
Wydana przez wydawnictwo Bellona w czerwcu 2014 roku.
„Publikacja Jerzego Mireckiego jest owocem długoletniego trudu, jaki włożył w zebranie, opracowanie i udostępnienie czytelnikom relacji dzieci, które uczestniczyły w Powstaniu Warszawskim bądź tylko patrzyły oczami dziecka na obraz tragedii walczącej, płonącej i burzonej Warszawy. Zbiór relacji zawiera nie tylko wspomnienia ówczesnych dzieci Warszawy, ale też relacje o dzieciach – tak jak je zapamiętali dorośli żołnierze Powstania.
Publikacja zawiera kilkadziesiąt relacji, złożonych autorowi przez osoby, które przeżyły Powstanie, rozsiane dziś po całym świecie. Intencją autora było ocalenie tych wspomnień od zagłady i udostępnienie ich innym „powstańczym dzieciom”, jak również dzieciom tych dzieci, ich synom, córkom i wnukom.”
źródło opisu: http://ksiegarnia.bellona.pl/
Dziewczyny z Powstania – Anna Herbich-Zychowicz
Wydana przez wydawnictwo Znak Horyzont w maju 2014 roku.
„1 sierpnia 1944 roku w Warszawie było pół miliona kobiet. Wiele z nich poszło do Powstania jako sanitariuszki, łączniczki, część chwyciła za broń. Wszystkie walczyły o przetrwanie. Panienka z dobrego domu w myślach powtarzała: „Boże, spraw, abym wytrzymała tortury”. Matka, która urodziła tuż przed godziną „W”, kołysała dziecko w rytm wybuchających bomb. I ośmioletnia Helenka, prowadzona na pewną śmierć. „Mamo, ja nie chcę umierać” – szeptała.
Przez 63 dni heroicznej bitwy walczyły, bały się, śmiały, kochały, opłakiwały bliskich. Mężczyźni stwierdzili: „Ojczyzna jest pierwsza. Musicie sobie jakoś radzić”. Kobiety zostały same, w obliczu dramatycznych dylematów. Włożyć coś do garnka czy kupić bandaże dla rannych? Jak zginę: z głodu czy z rąk Niemców? Ale pytanie, czy warto walczyć, w ogóle nie przychodziło im do głowy. Bo odpowiedź była tylko jedna.
Usłyszmy głos dziewczyn z Powstania.”
Bohaterki Powstańczej Warszawy – my musimy być mocne i jasne – Barbara Wachowicz
Wydana przez wydawnictwo Muza w lipcu 2014 roku.
„Książka jest opowieścią o dziewczętach walczących w Powstaniu Warszawskim. Każdej bohaterce poświęcony jest odrębny rozdział. Autorka po mistrzowsku kreśli sylwetki 18 kobiet. Odkrywa mało znane karty powstańcze wybitnych aktorek Aliny Janowskiej i Danuty Szaflarskiej. Przybliża dzieje Krystyny Wańkowiczówny i Krystyny Krahelskiej oraz mniej znanych kobiet, które wsławiły się niezwykłą odwagą i bohaterstwem np. Lidii Markiewicz-Ziental, która przeszła cały szlak bojowy powstania, czy Haliny Dunin-Karwickiej, łączniczki Batalionu „Parasol”, Henryki Dziakowskiej-Zarzyckiej, łączniczki i sanitariuszki Batalionu „Parasol”, która uczestniczyła w walkach na Woli, Starym Mieście i w Śródmieściu, czy Danuty Zdanowicz-Rossmanowej, komendantki Wojskowej Służby Kobiet Batalionu „Ostoja”, adiutantki harcmistrza Tadeusza Zawadzkiego „Zośki” i kapitana Tadeusza Klimowskiego.”
źródło opisu: Muza
Dziennik powstańca – Zbigniew Czajkowski-Dębczyński
Wydana przez wydawnictwo Marginesy w czerwcu 2014 roku.
„„Dziennik powstańca” autor poświęcił poległym kolegom. Opisuje w nim wybrane akcje konspiracyjne (podczas okupacji uczył się na tajnych kompletach w gimnazjum im. Lelewela; od 1942 roku działał w konspiracji AK, w organizacjach harcerskich: BS (Bojowa Szkoła), zajmującej się m.in. małym sabotażem, oraz GS (Grupy Szturmowe), jednak większość książki dotyczy walk na Starym Mieście w sierpniu 1944 roku. Jest też epizod wrześniowy – przejście kanałami do Śródmieścia, gdzie w rejonie Politechniki Autor walczył do końca Powstania.
Wspomnienia zapisywane były w czasie i bezpośrednio po Powstaniu; po kapitulacji Zbigniew Czajkowski został wywieziony do obozu jeńców w Sandbostel koło Bremy. Po wyzwoleniu ukończył Liceum Polskie w Lubece. Od 1947 mieszkał w Anglii, gdzie po studiach inżynieryjnych na Uniwersytecie Londyńskim pracował w przemyśle elektronicznym, potem założył własną firmę, osiągając wybitne sukcesy. Zmarł w Londynie 20 października 1999 roku i zgodnie z ostatnią wolą pochowany został na Powązkach Wojskowych w Warszawie, wśród żołnierzy Powstania.
Przez wiele lat 'Dziennik powstańca’ nie mógł ukazać się w Polsce. Jego edycja w 1968 roku w Wydawnictwie Literackim stała się wydarzeniem o charakterze literackim i politycznym. Zbigniew Herbert pisał w liście do autora i jego żony Magdaleny Czajkowskiej (później autorki książki Herbert i „Kochane zwierzątka”): „Jest już dawno w Polsce wyczerpana i w ogóle sprzedawali ją spod lady” (list z 6 IX 1969 roku).”
źródło opisu: Wydawnictwo Marginesy