– Szpital na Józefowie potrzebuje odciążenia – apeluje Tomasz Skura prezes Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego. Powodem jest nadmiar pacjentów i brak lekarzy do pracy
Jak wynika ze statystyk prowadzonych przez lecznicę w ciągu pół roku na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym na Józefowie zmarło dwukrotnie więcej pacjentów niż przez ostatnie pięć lat. Codziennie na SOR trafia od 50 do 60 pacjentów. Łóżek z kolei jest zaledwie osiem. – To nie jest kwestia pieniędzy, po prostu brakuje ludzi – mówi Piotr Kołodziej lekarz kontraktowy Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego.
Brak możliwości zapewnienia odpowiednich standardów i bezpiecznej odległości przyjmowanych pacjentów – to zdaniem Kołodzieja sprawia, że Szpitalny Oddział Ratunkowy jest miejscem gdzie można zarazić się covidem. – Jeśli nie nastąpi pomoc SOR się rozpadnie – dodaje lekarz.
Na Szpitalny Oddział Ratunkowy na Józefowie trafia dwa razy więcej pacjentów niż przed pandemią koronawirusa.