– Podejmujemy wyzwanie: powołamy Komitet Obywatelski i zbierzemy wymagane 1000 podpisów pod projektem uchwały o aktywizacji kobiet w życiu społecznym – zdeklarował przewodniczący Stowarzyszenia Łączy nas Radom Patryk Fajdek podczas dzisiejszego briefingu prasowego. Myślą przewodnią konferencji była Rada Kobiet w Radomiu, do której powołania od zeszłego roku bezskutecznie dąży m.in. Karolina Skowron, przewodnicząca Radomskiej Inicjatywy Kobiecej.

Rada Kobiet w naszym mieście ma być organem doradczym i opiniotwórczym, działającym non profit, będącym głosem kobiet w ośrodkach decyzyjnych. – Pół roku temu rozpoczęliśmy starania na temat powołania w naszym mieście Rady Kobiet. Do tej pory nie doczekaliśmy ze strony pana prezydenta spełnienia obietnicy spotkania się w tej sprawie, abyśmy mieli szansę przedstawić swoje argumenty. Nie otrzymaliśmy również odpowiedzi na pismo podpisanie przez organizacje pozarządowe właśnie w tej sprawie. W związku z tym nasuwa się wniosek, że organizacje pozarządowe są w naszym mieście lekceważone. Jest nam przykro, że pan prezydent uczestniczy w degeneracji społeczeństwa obywatelskiego w Radomiu. W naszym mieście potrzebujemy aktywizacji kobiet, potrzebujemy Rady Kobiet jako organu konsultacyjnego, pomocowego i działającego non profit. Mnie jako kobietę dziwi, że przewodnicząca Rady Miejskiej, Kinga Bogusz również nie włączyła się w dyskusję na ten temat – stwierdziła Karolina Skowron, przewodnicząca Radomskiej Inicjatywy Kobiecej i współorganizatorki Czarnych Protestów w Radomiu.

– Dzisiaj rozpoczynamy coś większego, coś co będzie miało wpływ na całe społeczeństwo radomskie. Dla mnie jest to wyjątkowa chwila, ponieważ blisko 2 lata temu byłem autorem projektu uchwały o obywatelskiej inicjatywie uchwałodawczej. Zakładałem, że pod takim projektem powinno podpisać się maksymalnie 500 osób i wtedy żaden radny nie był zainteresowany tym pomysłem. Dopiero w toku ostatniej kampanii wyborczej, kiedy ustawa wymuszała na radnych podjęcie działań w tym temacie, uchwalili oni odpowiedni projekt i zdecydowali się na niedorzeczny naszym zdaniem poziom 1000 podpisów. Każdy, kto chociaż raz angażował się w sprawy społeczne, lokalne wie, że tak naprawdę tym pułapem radni zablokowali inicjatywy obywatelskie. Zamiast wspierać organizacje pozarządowe, lekceważy się ich głos. Zamiast motywować i aktywizować mieszkańców, podcina się im skrzydła. Jesteśmy jednak przekonani, że radomianie są silniejsi od zdegenerowanej klasy politycznej. Dziś podejmujemy wyzwanie: powołamy Komitet Obywatelski, przedstawimy projekt uchwały uchwały o aktywizacji kobiet w życiu społecznym i zbierzemy pod nim wymagane 1000. Wystosujemy także pismo, w ramach którego będziemy chcieli się dowiedzieć, dlaczego radni uchwalili tak niedorzeczny pomysł jak 1000 podpisów, kiedy ustawa sugeruje 300 podpisów – mówił Patryk Fajdek, przewodniczący Stowarzyszenia Łączy nas Radom oraz współpracownik Roberta Biedronia w Instytucie Myśli Demokratycznej.

Stowarzyszenie Łączy nas Radom dąży również do wprowadzenia w naszym mieście Europejskiej Karty Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym. Wdrożenie tej karty w życie ma oznaczać zrównoważony udział kobiet i mężczyzn w podejmowaniu decyzji w demokratycznym społeczeństwie, walkę ze stereotypami i uprzedzeniami. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.