Archiwum kategorii: Kultura

Popisz się! – Bezpłatne warsztaty literackie w Amfiteatrze – rekrutacja

Amfiteatr rozpoczyna rekrutację na bezpłatne warsztaty prozatorskie, poetyckie i reporterskie. Wyślij próbkę swoich utworów literackich do 31 marca i dostań się na wybrane warsztaty prowadzone przez uznanych praktyków. Najlepsze teksty zostaną wydane w drukowanej antologii. 

Warsztaty poprowadzą doświadczeni i nagradzani literaci: Marcin Kępa (proza), Paweł Podlipniak (poezja) i Krzysztof Żmudzin (reportaż).

Zasady rekrutacji

Prace literackie prosimy przesyłać do 31 marca 2017 roku na adres: warsztaty_literackie@amfiteatr.radom.pl

  • warsztaty prozatorskie: utwór prozatorski (1-2 strony maszynopisu),
  • warsztaty poetyckie: 5 wierszy,
  • warsztaty reporterskie: esej (1-2 strony maszynopisu).

Warsztaty dla osób od 16 roku życia. Jedna osoba może uczestniczyć we wszystkich zajęciach. Warsztaty prozatorskie i reporterskie rozpoczną się w kwietniu, a poetyckie w maju. Każdy z nich to sześć dwugodzinnych spotkań odbywających się raz w tygodniu. Liczba miejsc jest ograniczona.

Projekt finansowany jest z budżetu obywatelskiego 2017 „Kuźnia talentów – warsztaty literacko-teatralne”.

Proza: Marcin Kępa (ur. 1977 r. w Radomiu), pisarz, publicysta, animator kultury. Absolwent  polonistyki UW i zarządzania kulturą UJ. Współpracownik „Gazety Wyborczej”, gdzie prowadzi stałą rubrykę „Literacki Atlas Radomia”. Współautor (z Ziemowitem Szczerkiem) zbioru opowiadań Paczka Radomskich oraz autor książek Twierdza Radom i Było nie było. Powidoki radomskie. Napisał teksty do wielu popularnonaukowych i naukowych wydawnictw poświęconych rodzinnemu miastu, m.in. Radom. Spacer sentymentalny, Radomskie Studia Humanistyczne (t. I-III) i Na pamiątkę. Radomianie na starych fotografiach. Opowiadania publikował w ukraińskim „Granosłowije”, „Gazecie Wyborczej”, „Miesięczniku Prowincjonalnym” i „ha!art” (cykl opowiadań Przypadki Piotra Polaka. Głosy z Radomia). Wieloletni pracownik Ośrodka Kultury i Sztuki „Resursa Obywatelska” w Radomiu, w którym kieruje Działem Dziedzictwa Kulturowego. Twórca Klubu Dobrego Filmu i Radomskiego Festiwalu Filozofii „Okna” im. prof. Leszka Kołakowskiego. Od 2010 r. prezes Radomskiego Towarzystwa Naukowego. Laureat Radomskiej Nagrody Kulturalnej (2013) i Nagrody Św. Kazimierza (2015).

Poezja: Paweł Podlipniak (ur. 1968) – z wykształcenia bizantynista, z profesji nauczyciel j. angielskiego i dziennikarz. Redaktor periodyku netowego/​portalu Salon Literacki. Autor tomików: Aubade triste (MBP /ITE Radom 2010, Karmageddon (Salon Literacki, Warszawa 2012), Madafakafares (GSW BWA Olkusz 2014). Laureat ponad 100 najważniejszych ogólnopolskich konkursów poetyckich w tym: OKP im . Michała Kajki, OKP im. Kazimierza Ratonia, OKP. im. Wojciecha Bąka „Struna Orficka”, OKP im. Zbigniewa Herberta, OKP „O Laur Czerwonej Róży” , OKP im. Władysława Broniewskiego, OKP im. Krzysztofa K. Baczyńskiego, OKP im. C.K. Norwida. Niedługo nakładem GSW BWA w Olkuszu ukaże się kolejny tomik pt. Herzlich Endlösen.

Reportaż: Krzysztof Żmudzin (ur. 1956) – z wykształcenia polonista i dziennikarz, z zamiłowania – grajek instrumentalista (gitara – blues i oberki), pasjonat wszelkiej muzyki: blues, jazz, stary rock, tańce ludowe, monodia, polifonia, barokowa opera, Bach, Mozart, Szostakowicz itd. Autor jednej opublikowanej powieści i licznych dzieł szufladowych, a także kilkuset reportaży i felietonów publikowanych w prasie regionalnej i krajowej, laureat konkursów na reportaż oraz konkursu „Czasu Kultury” na opowiadanie. Wyznawca kościoła reportażu „wychodzonego”  polegającego na włóczeniu się, rozmowach z ludźmi i osobistym uczestnictwie w opisywanych wydarzeniach. Pracował w kilku redakcjach, najdłużej (od 1992) w dzienniku „Słowo Ludu” (później „Słowo”). Długoletni wykładowca przedmiotów dziennikarskich, epizodyczny scenarzysta seriali telewizyjnych.

Dzień z kulturą Japonii 25 marca w Kuźni Artystycznej.

Z okazji święta sushi Kuźnia Artystyczna zaprasza 25 marca na spotkanie z kulturą Japonii. Gościem specjalnym będzie Akiko Miwa – najbardziej znana w Polsce Japonka, która opowie o tradycji, zwyczajach i ciekawostkach Kraju Kwitnącej Wiśni.

Akiko Miwa, Japonka spod Nagano, od niemal 25 lat prowadzi pensjonat nieopodal Nowego Targu. Egzotyczną, urokliwą samotnię odwiedzają goście z całej Europy.

Akiko żartobliwie nazywana jest najbardziej znaną Japonką w Polsce i jednocześnie najbardziej znaną góralką w Kraju Kwitnącej Wiśni. Swoich sąsiadów, ale i gości, uczy japońskiego, kaligrafii czy filozofii parzenia herbaty. Sama angażuje się w projekty ekologiczne, organizuje też „Święto Kwitnącej Wiśni” i „Święto Latawca”.

Katarzyna Wiśniewska: Po raz pierwszy odwiedziła Pani Polskę niemal 30 lat temu. Co przed przylotem wiedziała Pani o Polsce? Z czym się Pani kojarzyła?

Akiko Miwa: Polska to kraj Chopina. To Solidarność i droga narodu do wolności. Polska to kraj, który przeżył wielkie tragedie historyczne, doświadczył okrucieństwa, jakim były np. niemieckie obozy koncentracyjne. Z nimi kojarzy mi się Viktor E. Frankl. W Japonii czytałam książki tego Austriaka, który przeżył w obozie. Cały czas obserwował siebie i współwięźniów oraz gestapo jako naukowiec, psycholog. Szukał sensu życia w takich warunkach. W książce najbardziej uderzyły mnie słowa „lepsi ludzie umierali na początku”. W tych słowach jest głęboki żal i poczucie winy człowieka, który przeżył i dalej żyje. To nauczyło mnie, „czym jest sens życia”. Zawsze zadaję sobie pytanie:”czy jest sens życia w takiej sytuacji?”, szukam odpowiedzi „Yes!”

Jednym z Polaków, o których słyszałam jeszcze w Japonii, jest męczennik Maksymilian Kolbe, związany z Nagasaki, gdzie prowadził misję.

Jakie było pierwsze wrażenie – dźwiękowe, wizualne, zapachowe, smakowe związane z Polską?

– W Warszawie wylądowałam wieczorem. Chociaż Warszawa jest stolicą, było cicho i ciemno.

Pamiętam zapach toalety, baru i restauracji. Jedzenie było smaczne! W Japonii nigdy nie zjadłam flaczków ani wątroby, ale tu tak mi zasmakowały! Fasolkę po bretońsku zjadłam w stołówce na akademii, była pyszna!

Ma Pani swoje ulubione polskie dania?

– Poznałam polskie tradycyjne jedzenie, każda zupa jest niesamowita, zdrowa i dobra: żurek, krupnik, barszcz, grzybowa, kwaśnica, pomidorowa, ogórkowa, rosół, jarzynowa, pieczarkowa, brokułowa, kalafiorowa, marchewkowa, cebulowa, serowa itd. Pierogi – moje ulubione to te z kapustą i grzybami, a także kaczka z żurawiną, placki ziemniaczane, bigos, kotlet schabowy, devolay, pstrągi, mogłabym wymieniać bez końca te pyszności! Ciasteczka i desery to znowu poezje!

Polacy w każdym domu mają swojskie domowe słoiki z soków, warzyw, powidła, grzyby. Najbardziej zdrowe są słoiki „kiszone”, to moje ulubione.

Są polskie zwyczaje, które Panią zaskoczyły?

– Polacy ciągle odwiedzają rodzinę, przyjaciół i znajomych bez zapowiedzi. Najpierw się dziwiłam i czasem mnie to denerowowało, ale potem się przyzwyczaiłam. A teraz ja też nagle pojawiam się u kogoś bez skrępowania i mówię: „Cześć!”

Przywiązanie do tradycji, rodziny, poczucie tożsamości narodowej to chyba punkty wspólne dla Japończyków i Polaków?

– Tyle lat już mieszkam w Polsce i dalej chcę tu być, Polska bardzo mi odpowiada. Większość ludzi jest katolikami, są związani z kościołem, szczególnie na wsiach kościół jest centrum społeczeństwie. Ludzie są bardzo dumni i lubią stawiać na swoim.Wydaje mi się, że Polacy łatwo zapominają to, co złe. W stosunkach międzyludzkich to dobrze, ale z drugiej strony przez to pomyłki w pracy czy w obowiązkach mogą się powtarzać.

Na jakiej płaszczyźnie najbardziej się różnimy?

Polacy okazują uczucia wprost, Japończycy tego nie robią, nie mówią po prostu „nie” ani „tak”, ważny jest kontekst. Górale też czasem zachowują trochę podobnie, nie mówiąc wprost, a ja jednak wolę mieć jasność. Wydaje mi się, że Polacy i Japończycy są podobni pod względem wstydliwości i jednocześnie dumy. Jesteśmy melancholijni, wtedy dajemy serce na dłoni, więc trzeba uważać, bo naród, który ma zimną krew, może wykorzystać nasze naiwności… Jesteśmy bardzo podobni, nie ma reguł, wszędzie ludzie są tacy sami.

Dzień z kulturą Japonii 25 marca w Kuźni Artystycznej. Początek o godz. 14. Wstęp wolny, obowiązują zapisy pod nr tel. 48 679-61-03. Liczba miejsc ograniczona.

Radom: Powstaje audiobook z wierszami Adriana Szarego

Gościem Radia Radom jest Adrian Szary – poeta, bajkopisarz, nauczyciel w ZSO im. J. Kochanowskiego w Radomiu. Tematem rozmowy jest audiobook, który powstaje w Radomskiej Szkole Rocka. Znajdą się na nim wiersze pisarza. Do nagrania Adrian Szary zaprosił radomskich aktorów, poetów, plastyków, muzyków, dziennikarzy i animatorów kultury. Wśród nich są m.in.: Beata Drozdowska, Izabela Mosańska, Krzysztof Czaban, Michał Budzisz czy Rafał Błędowski.

Promocja audiobooka odbędzie się 20.04 o godz. 17 w radomskiej „Łaźni”.

Rozmawia Małgorzata Pawlak.

Radom: Spotkanie i warsztaty z Dianne Cohen

W czwartek, 23 marca Łaźnia zaprasza na warsztaty i spotkanie z amerykańską artystką wizualną oraz aktywistką Dianne Cohen.

Radomianie będą mogli wziąć udział w warsztatach o godz. 12, w Galerii Łaźnia, ul. Traugutta 31/33. Podczas warsztatów artystka opowie o swoich działaniach w ramach przynależności do tzw. Plastic Pollution Coalition

Podczas warsztatów zostaną poruszone tematy: ochrona środowiska, szkodliwość plastiku, sztuka współczesna, plastik jako materiał artystyczny, recykling, organizacje pozarządowe wspierające ochronę środowiska.

W warsztatach mogą wziąć udział 3 osobowe grupy. Zgłoszenia przyjmowane są do wtorku, 21 marca do godz. 12. pod adresem e-mail: library.acradom@gmail.com

W temacie należy wpisać: plastic pollution, a w treści wiadomości podać: nazwisko i imię oraz swój wiek. Na spotkanie zostaną zaproszone osoby, które dostaną e-mailowe potwierdzenie rejestracji. Obowiązuje kolejność zgłoszeń. Warsztaty prowadzone będą w jęz. angielskim.

Przed spotkaniem zarejestrowane grupy otrzymają pakiet informacji, które posłużą przygotowaniu do spotkania.

Natomiast o godz. 18 w Łaźni przy ul. Żeromskiego 56 odbędzie się spotkanie otwarte dla wszystkich z Dianną Cohen. Spotkanie będzie tłumaczone na jęz. polski.

Dianna Cohen to amerykańska artystka i aktywistka na rzecz ochrony środowiska, absolwentka University of California w Los Angeles, zajmująca się sztuką recyklingu. Działa w ramach przynależności do Plastic Pollution Coalition. Pracuje głównie w oparciu o materiał, którym są plastikowe worki. Plastik jest elastycznym tworzywem, który artystka tnie jak papier, a następnie zszywa niczym tkaninę, konstruując kolorowe, pogniecione i błyszczące obrazy zawieszone na ścianach. Ostatnie prace Dianny Cohen coraz bardziej przypominają rzeźby. Relacja plastikowych worków z logo korporacji w odniesieniu do komercyjnej kultury i świata reklam jest nieunikniona i stanowi nieodłączny element prac Cohen. Często te loga decydują o kompozycji prac artystki.

Jedlnia – Letnisko dla Przedsiębiorców

W sobotę 18 marca w Jedlni – Letnisko odbędzie się I Forum Przedsiębiorców „Przedsiębiorcy 2010”.
O forum rozmawiamy z Wójtem Gminy Jedlnia – Letnisko Piotrem Leśnowolskim.

„Chcemy traktować to Forum jako spotkanie, które pokaże nam pewien obraz:  w którym momencie jesteśmy i w którym kierunku powinniśmy pójść. W jakim stopniu powinniśmy się przygotować na współpracę i pomoc przedsiębiorcom”.

https://radioradom.pl/wp-content/uploads/2017/03/jedlnia-forum-emisja.mp3?_=1

Forum rozpoczyna się o godzinie 10:00 w Budynku Zespołu Szkół w Jedlni – Letnisko

Radom: Wędrówka ścieżkami mody w Łaźni

Gośćmi Radia Radom są prof. Irmina Aksamitowska-Szadkowska, wykładowca w Katedrze Wzornictwa na Wydziale Materiałoznawstwa, Technologii i Wzornictwa Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu i Dominika Malinowska, studentka-dyplomantka w Katedrze Wzornictwa, podopieczna pani profesor.
Rozmowa o wystawie w Łaźni i zwycięskiej kolekcji studentki. Rozmawia Małgorzata Pawlak.

Ci z Państwa, którzy nie mogą wybrać się na wystawę, mogą obejrzeć galerię zdjęć, którą prezentowaliśmy TUTAJ.

Kościukiewicz i Fabijański jako „Gwiazdy” polskiego futbolu

Jan Kidawa-Błoński, twórca obsypanych nagrodami filmów „Skazany na bluesa” i „Różyczka”, przedstawia inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami opowieść o pasji, miłości i rywalizacji. „Gwiazdy” to urzekająca klimatem, zabawna, ale i nostalgiczna podróż do świata młodzieńczych marzeń, wyznaczających cel i kierunek życia bohaterów. Całość okraszona fantastycznym śląskim temperamentem i przywołująca wielkie chwile polskiego futbolu.

Kanwą historii są losy znakomitego śląskiego piłkarza Jana Banasia – gwiazdy Polonii Bytom, Górnika Zabrze i Polskiej Reprezentacji ery Kazimierza Górskiego. W rolę Banasia wcielił się Mateusz Kościukiewicz („Amok”, „Wszystko co kocham”, „Bilet na Księżyc”), któremu partneruje Sebastian Fabijański, znany m.in. z wielkiego hitu Patryka Vegi – „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”. Miłosny trójkąt dopełnia zjawiskowa Karolina Szymczak, którą w 2014 roku mogliśmy oglądać u boku Dwayne’a Johnsona w hollywoodzkiej produkcji „Hercules”. Ponadto w filmie zobaczymy Magdalenę Cielecką, Pawła Deląga, Adama Woronowicza, Eryka Lubosa, Mariana Dziędziela, Wojciecha Mecwaldowskiego, Witolda Paszta oraz Grażynę Torbicką.

„Gwiazdy” to opowieść o wielkiej i niespełnionej miłości trójki młodych ludzi, rozdartych między swymi namiętnościami, pragnieniami i ambicjami.

Posiadający polsko-niemieckie korzenie Jan Banaś (Mateusz Kościukiewicz) dorasta na Śląsku. Od dzieciństwa jego największą pasją jest piłka, a największym rywalem… oddany kumpel Ginter (Sebastian Fabijański). Z czasem rywalizacja przyjaciół przenosi się z podwórka na stadiony śląskich klubów – Polonii Bytom i Górnika Zabrze. A to nie koniec ich zmagań. Prawdziwe emocje zaczynają się, gdy w życiu gwiazd sportu pojawi się piękna Marlena (Karolina Szymczak). Walczący o jej względy Jan i Ginter szybko odkrywają, że w grze o miłość nie obowiązują żadne przepisy. Kiedy ciężka kontuzja kończy karierę Gintera, a samego Banasia przybliża do składu „orłów Górskiego”, bohater staje przed trudnym, życiowym wyborem. Stawką jego decyzji będzie udział w olimpiadzie i piłkarskich mistrzostwach świata.

„Gwiazdy” w kinach od 12 maja.

FOTO: Robert Jaworski/Kino Świat/Materiały prasowe

Wystawa „Bliżej człowieka” w Łaźni

W piątek, 17 marca RKŚTiG Łaźnia zaprasza na wystawę „Bliżej człowieka”. Wystawa organizowana jest w ramach 20-lecia Regionu Radomskiego Fotoklubu Rzeczypospolitej Polskiej Stowarzyszenia Twórców.

Wielość spojrzeń na różne aspekty życia ludzkiego sprawia, że zdjęcia zaprezentowane na wystawie są świadectwem złożoności człowieka i jego aktywności we współczesnym świecie. Autorzy w swoich kadrach starali się pokazać to, co towarzyszy ludziom w ich codziennym życiu. Zarówno chwile radości jak i smutku, samotność i bycie razem. Niepewność ale i akceptację, ból i nadzieję.

Na wystawie swoje prace zaprezentują: Przemysław Barański, Iwona Czubek, Tomasz Grzyb, Leszek Jastrzębiowski, Arkadiusz Kurowski, Szczepan Kurzeja, Krzysztof Anin Kuzko, Marcin Michałowski, Barbara Wilczyńska-Michałowska, Iwona Nabzdyk, Piotr Pajestka, Barbara Polakowska, Wojciech Sochaj, Franciszek Subocz, Aldona Sumińska, Robert Sumiński, Dorota Wólczyńska, Wiesław Warchoł, Łukasz Wykrota, Radosław Walasik

Otwarcie wystawy odbędzie się w Łaźni przy ul. Żeromskiego 56 o godz. 18. Wystawa będzie czynna do 29 marca.

Joachim Bauer – Granica bólu

Granica bólu. O źródłach agresji i przemocy.

Zygmunt Freud uznał, że agresja jest jednym z ludzkich popędów, i tym samym uczynił ją swego rodzaju mistyczną siłą. Konrad Lorenz widział w niej wyraz „tak zwanego zła” w ludzkiej naturze.

Bez agresji ludzkość by nie przetrwała – przyznaje Joachim Bauer, autor Granicy bólu – ale założenia Freuda i Lorenza są błędne. Agresja jest czysto neurobiologicznym fenomenem i nie ma w sobie nic z mistyki. Darwin za najsilniejszy z ludzkich popędów uznał potrzebę przynależności i skłonność do zachowań społecznych. Odkrycia współczesnej neurobiologii przyznają mu rację. Ostracyzm, brak akceptacji, piętnowanie odmienności i ignorowanie zasady równych szans to poważne przyczyny agresji zarówno w wydaniu indywidualnym, jak i grupowym.

Najskuteczniejsze środki zapobiegające agresji i przemocy to zdrowe więzi, dobra edukacja i świadome wychowanie. Jeśli nie chcemy dopuścić do tego, by nasza planeta legła kiedyś w gruzach, powinniśmy poważnie potraktować najnowsze odkrycia neurobiologów.

Dziękujemy wydawnictwu Dobra Literatura za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego.