Archiwum kategorii: Programy

Zespół Szkół Muzycznych to zdolni uczniowie

Zespół Szkół Muzycznych im. Oskara Kolberga w Radomiu w minionym roku odniósł wiele sukcesów.

Szkoła może się poszczycić bardzo dobrymi efektami edukacyjnymi, mówił dyrektor placówki Robert Pluta. Świadczą o tym wyniki z egzaminów gimnazjalnych oraz stuprocentowa zdawalność matur. Uczniowie mogą się pochwalić osiągnięciami w przedmiotach ogólnych i przede wszystkim artystycznych.

W zmierzającym ku końcowi roku, szkoła brała udział w wielu projektach. Robert Pluta wspomniał o akcji „Jesteś widoczny – jesteś bezpieczny”, która miała na celu uświadomić młodzież o zagrożeniach wynikających z uczestnictwa w ruchu drogowym. Jednak najwięcej wydarzeń miało charakter artystyczny i nic dziwnego – ZSMuz im. Oskara Kolberga to przecież nowoczesny dom muzyki.

Mówiąc o sukcesach Robert Pluta wymienił nowe duety skrzypcowe oraz kolejną edycję Festiwalu Kontrolowanego w ramach którego odbyły się trzy ciekawe koncert z oprawą multimedialną. Ważnym wydarzeniem było wystawienie drugiej części „Dziadów”, Adama Mickiewicza. Był to spektakl słowno-muzyczny, gdzie zarówno aktorami jak i kompozytorami byli gimnazjaliści.

W lutym tego roku odbyło się również tradycyjnie święto patrona szkoły – Oskara Kolberga. Myślą przewodnią całego wydarzenia była muzyka ludowa, w której Oskar Kolberg się specjalizował. Robert Pluta wymienił także Szkolną Orkiestrę Symfoniczną, po raz drugi uczestniczącą w prestiżowym festiwalu pod hasłem „Szalone dni muzyki”. Zespół Szkół Muzycznych brał również udział w projekcie „Muzyka naszych czasów”. Był to program o charakterze ogólnopolskim, którego organizatorem było stowarzyszenie Akademia im. Krzysztofa Pendereckiego, Międzynarodowe Centrum Muzyki.

Robert Pluta przypomniał także, że kończący się rok jest rokiem dwóch wybitnych osobistości: pisarza Józefa Konrada Korzeniowskiego oraz kompozytora Feliksa Nowowiejskiego. ZSM im. Oskara Kolberga uczcił tych niezwykłych humanistów cyklem koncertów.

Jednak największym sukcesem szkoły są utalentowani uczniowie. Robert Pluta przyznał, że takich „perełek” jest wiele, o czym świadczą stypendia i nagrody przyznane w listopadzie przez prezydenta miasta. Byli to: akordeonista Marek Rybiński, wiolonczelistka Katarzyna Kacprzak, a także perkusista Grzegorz Chwaliński i akordeonista Piotr Motyka.

Nadchodzący 2018 rok zapowiada się intensywnie. Miejmy nadzieję, że wszystkie plany związane z działalnością ZSMuz w Radomiu zostaną zrealizowane, a do grona uzdolnionej młodzieży dołączą kolejne niewyłowione do tej pory „perełki”

fot. architektura.muratorplus.pl

Radomscy artyści niedoceniani przez władze miasta

Radomski Okręg Związku Polskich Artystów Plastyków może pochwalić się sukcesami. W kończącym się roku 2017 odbyło się wiele wystaw, w których brali udział zrzeszeni artyści radomscy. Inicjatyw ZPAP w Radomiu mogło być więcej, gdyby nie tak małe zainteresowanie władz miasta działalnością Związku

Na uwagę zasługuje 27 Wystawa Okręgu Radomskiego ZPAP, mówił prezes Janusz Popławski. Wystawy pod tym hasłem organizowane są regularnie od początku ZPAP w Radomiu, czyli od 1989 roku. Prace tegorocznej wystawy prezentowane były w Galerii Kontrast w Szkole Plastycznej im. Józefa Brandta w Radomiu. W wystawie uczestniczyło 29 artystów, a prac było 66. A skąd taka liczba? Jak podkreślił Janusz Popławski, galeria szkoły jest pięknym miejscem, ale posiada jeden mankament – powierzchnia nie pozwala, aby artyści mogli pokazywać się w większych zestawach.

Wielu gości było na wernisażu. Reprezentanci środowisk plastycznych, aktorzy, muzycy i fotograficy. Znakomite było otwarcie wystawy.

Kolejnym sukcesem ZPAP w Radomiu był 10 Jubileuszowy Międzynarodowy Plener Ekspresji Twórczej Malarstwa i Rzeźby. Plener odbył się w Garbatce słynącej z przyrodniczych walorów. Jak stwierdził Janusz Popławski jest to jednak substytut dawnych plenerów, które kiedyś odbywały się regularnie.

W pewnym sensie to zapełnienie pewnej dziury, pewnego wakatu po plenerach, które by latach uprzednich organizowane przez władze miasta. Takich plenerów my nie mamy.

To nie jedyny problem, z którym zmaga się ZPAP w Radomiu. Jak opisywał Janusz Popławski, miasto Radom podpisało wiele umów z miastami siostrzanymi m.in. Magdeburgiem, czy Starą Zagorą.  Niestety władze Radomia zajmujące się kulturą zdają się o tym nie pamiętać.

Często byłem w Starej Zagorze i nieswojo się czułe, gdy od organizatorów słyszałem: a co wy dla nas robicie? Czyli oni zapraszają radomskich artystów do siebie, a my zero. Uważam, że to należy zmienić.

Wracając do sukcesów, czyli do udanych wystaw, Janusz Popławski w kolejnym roku zamierza je powtórzyć. Odbędzie się zatem 28 wystawa radomskiego ZPAP oraz plener w Garbatce z wystawą poplenerową.

Mamy także plany, żeby powstał taki twór, którym będzie zarządzało albo nasze miasto, albo Warszawa, gdzie będzie można pokazywać prace radomskich artystów.

Miejmy nadzieję, że nadchodzący rok przyniesie ZPAP w Radomiu dobre zmiany, czyli zainteresowanie władz miasta działalnością Związku, a także nowe, większe miejsce, w którym dzieła radomskich artystów mogłyby swobodnie oddychać.

Wystawa autoportretów uzdolnionych licealistów

Zespół Szkół plastycznych im. Józefa Brandta w Radomiu organizuje VI Ogólnopolskie Biennale Autoportretu – wystawę prac uzdolnionych licealistów

Pomysłodawcą i organizatorem tego Biennale jest Jan Andrzej Jasiński, mówił Janusz Popławski, Prezes Radomskiego Okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków. Jasiński i Popławski to duet, który w Radomiu zorganizował pięć edycji Ogólnopolskiego Triennale Autoportretu.

To była naprawdę duża impreza. Uczestniczyło w niej ponad 500 artystów z różnych regionów Polski z tych najważniejszych miejsc i środowisk artystycznych. Bardzo się cieszę, że Jan Andrzej Jasiński kultywuje idee konterfektu autoportretu.

Praca tego artystycznego duetu nie poszła na marne. Zbliżająca się wystawa jest na to dowodem. Tym razem jednak formuła Biennale jest trochę inna – swoje autoportrety zaprezentują uczniowie liceów plastycznych z całej Polski.

Otwarcie wystawy odbędzie się w piątek 15 grudnia o godzinie 12:00 w galerii Szkoły Plastycznej przy alei Grzecznarowskiego 13 w Radomiu.

Marek Maj – artysta z aniołami w tle

Marek Maj to artysta, który ma na swoim koncie wiele sukcesów. Na co dzień skromny, wręcz wycofany, odziany w czerń. Jego wizerunek przeczy temu, co maluje. Abstrakcyjne i zarazem pogodne obrazy malarza zachwycają różnorodnością form i kolorów

Marek Maj od dziecka lubił rysować. Nie odróżniał się jednak od innych dzieci, tak jak inni mali chłopcy – bawił się i grał w piłkę. W późniejszych latach zainteresował się fantastyką i to ona wywarła wpływ na jego twórczość. Dawniej jego prace były mroczne, dziś to pozytywna wizja świata. Takie emocje mu teraz towarzyszą i z pogodnym nastawieniem przystępuje do pracy twórczej.

Marek Maj jest autorem pomysłu pierwszej okładki zespołu IRA z 93 roku oraz autorem okładki płyty „Tu i teraz”, będącej samodzielną, niezmienioną wizją artysty. Zaprojektował także okładkę płyty radomskiej grupy Omen, a także wykonał ponad 20 okładek książek, w tym także do tomików swoich wierszy. Bo Marek Maj to również poeta. Jest laureatem wielu konkursów poetyckich, a na swoim koncie ma kilkadziesiąt publikacji.

Niedawno Marek Maj zakończył projekt z aniołami w roli głównej. Jak sam stwierdził, były to Anielskie Przestrzenie – 16 obrazków, które zostały przekazane dzieciom z domu dziecka. Na każdym z nich był anielski symbol, a prace były nasycone ładunkiem energetycznym. Sam anioł jako postać z innego wymiaru oraz opiekun, nieustannie przewija się w pracach artysty, a także w jego słowach.

Myślę, że każdy z nas spotkał w życiu anioła, ale niekoniecznie wiemy, że byli to aniołowie. Tu na ziemi w tej widzialnej sferze widzimy zazwyczaj to, co nazywamy sferą materialną. Są to kostiumy, które wkładamy po to, żeby będąc istotami wielowymiarowymi i z różnych części wszechświatów, móc się widzieć, słyszeć, dotykać i robić ze sobą wszystkie fascynujące rzeczy, które robią ludzie na co dzień.

Nawiązując do tych fascynujących rzeczy oraz do postaci Marka Maja, w ten szalony, przedświąteczny czas warto się zatrzymać i zastanowić. Być może, gdy na chwilę staniemy w miejscu dostrzeżemy w tłumie uśmiechającego się do nas anioła.

Noc Kościołów, czyli w rytmie uderzeń anielskich skrzydeł

Fundacja Miasto Aniołów po raz drugi organizuje w naszym mieście Noc Kościołów – wydarzenie nasycone muzyką i teatrem. Tym razem świątynie zamienią się w domy sztuki, po to by zgromadzić pod swoimi dachami jak najwięcej radomian

Inspiracją do zorganizowania tego niezwykłego wydarzenia stały się same kościoły, będące pięknymi zabytkami Miasta Kazimierzowskiego, co podkreślała Beata Domaszewicz, prezes Fundacji Miasto Aniołów. Warto ukazać ich urodę, zwłaszcza pod osłoną nocy, wówczas wszystko wygląda inaczej, nabierając tajemniczego i zarazem magicznego charakteru.

Noc Kościołów jest w klimacie anielskim. To jest czas adwentu i wierzymy, że dużo dobrych aniołów przyfrunie do Radomia.

Noc Kościołów odbędzie się w piątek 15 grudnia. Całość rozegra się w dwóch świątyniach – Kościele Ewangelickim i Kościele Farnym. Wejście na wszystkie wydarzenia jest bezpłatne.

Harmonogram:

KOŚCIÓŁ FARNY

18:00 Masz Święta z udziałem zespołu SCHOLA SANCTI IOANNIS

KOŚCIÓŁ EWANGELICKI

19:00 Koncert JESTEŚ DAREM Z NIEBA Małgorzaty Nowak z zespołem

20:15 Koncert Kataryniarza Piotra Bota

21:00 Koncert Stanisława Boreckiego ANIOŁY NA KAZIMIERZU

21:30 ANIELSKI HAPPENIN

22:00 PODRÓŻE NA CHMURZE – Lidia Pospieszalska

23:15 Koncert Kataryniarza Piotra Bota

23:45 ANIELSKI TEATR OGNIA

Miłość do Lwowa w sercach radomian

Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich przez cały rok 2017 działało aktywnie w naszym mieście. Z inicjatywy Towarzystwa odbyło się wiele spotkań i imprez, które miały na celu zaszczepić miłość w sercach młodych ludzi, do tych niegdyś należących do Polski terenów

Członkowie Towarzystwa w ostatnich miesiącach nie próżnowali. W listopadzie po raz trzeci odbyły się Dni Lwowa – czterodniowa uroczystość, której gospodarzem była radomska „Łaźnia”. Jak stwierdził Aleksander Sawaryn, wiceprezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Radomiu, z roku na rok zainteresowanie propozycjami Miłośników jest coraz większe, zarówno wśród instytucji kulturalnych jak i samych radomian.

Do sukcesów Towarzystwa na pewno należy sam fakt, że młodzi ludzie zaczęli się bardziej interesować historią Lwowa i Kresów. Świadczy o tym kolejne wystąpienie młodzieży podczas Dni Radomia i zaśpiewanie przez nich Lwowskich piosenek.

Staramy się w Radomiu w jakiś sposób zaistnieć i przekazywać to co naszym zdaniem powinno być od dawna przekazywane. Lwów budował kulturę naszej ojczyzny – literaturę, sztukę. Dzisiaj powinniśmy więcej o Lwowie wiedzieć, bo to miasto po prostu na to zasługuje.

Dlatego członkowie Towarzystwa poświęcają temu dużo czasu, starając się jak najbardziej rozwijać swoją aktywność. Wbrew pozorom nie jest to proste zadanie. W zmierzającym ku końcowi 2017 roku Miłośnicy mieli problem z organizowaniem wycieczek do Lwowa. Panuje tam nieprzyjazna atmosfera, przyznał Aleksander Sawaryn.

Niepokoi nas to, że kurs jaki przyjęła Ukraina, odbiega od tego, co my byśmy chcieli o Lwowie wiedzieć i słyszeć. Chcemy, żeby potrafili uszanować nasz wysiłek w budowę Lwowa.

Koniec roku to również postanowienia i życzenia noworoczne. A jakie marzenia związane z działalnością radomskiego oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich ma wiceprezes Aleksander Sawaryn?

Zwiększonego zainteresowania moim kochanym miastem i żebyśmy mogli tam jeździć. Mam taką tezę, że dopóki Polacy będą jeździć do Lwowa, dotąd ten Lwów będzie miał stempel polskości.

Biorąc do serca słowa Aleksandra Sawaryna, w nadchodzącym roku znajdźmy chwilę na wycieczkę do Lwowa. To zaledwie kilkugodzinna podróż samochodem, a wrażenia niezapomniane. Być może po dotarciu do celu zrozumiemy fascynację Miłośników i staniemy się jednymi z nich? Warto się o tym przekonać.

PASJA, INSPIRACJA, MOTYWACJA z American Corner

PASJA, INSPIRACJA, MOTYWACJA /PASSION, INSPIRATION, MOTIVATION/ to hasła przewodnie wyjątkowego wydarzenia organizowanego przez American Corner Radom. Jest to spotkanie z prelegentami, którzy opowiedzą historie swojego życia, po to by zmotywować i zainspirować mieszkańców naszego miasta

Wydarzenie podzielone jest na trzy bloki. Pierwszy to MOTYWACJA – blok w języku angielskim, kolejne to PASJA i INSPIRACJA – bloki w języku polskim, opisywała Karolina Adamczyk, koordynator Amercian Corner Radom.

W bloku MOTYWACJA/MOTIVATION/, który rozpocznie piątkowe spotkanie o godzinie 10:30 i potrwa do 13:00, wystąpi pięciu prelegentów: Gretchen Franke – zastępca attache prasowego przy Ambasadzie USA w Warszawie; dawniej pełniła funkcję dyrektora biznesowego w National Geographic,
Magdalena Zawadzka – nauczycielka języka angielskiego, trenerka, coach i tłumacz,
Vanessa DeWig – amerykanka, która zamieniła Chicago na Radom, a także dyplomowana nauczycielka języka angielskiego,
Renata Berryman – pasjonatka nauczania z dziesięcioletnim doświadczeniem w Polsce i Wielkiej Brytanii,
Małgorzata Zdybiewska -emerytowana nauczycielka kultury brytyjskiej i amerykańskiej w Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych oraz wieloletnia  współpracowniczka British Council.

Blok MOTYWACJA adresowany jest do młodych ludzi mieszkających na terenie Radomia, tzn. licealistów i studentów, w tym obcokrajowców, a także dorosłych próbujących wrócić na rynek pracy po długiej przerwie oraz osób niepełnosprawnych pragnących być czynnymi zawodowo.

Wszystkie wystąpienia prelegentów będą krótkimi, zwięzłymi prezentacjami, niosącymi ze sobą ogromny ładunek energetyczny, o czym przekonywała Karolina Adamczyk.

Drugi blok pod hasłem PASJA/PASSION rozpocznie się o 14:00 i potrwa do 15:15. W tym bloku wystąpią dwie prelegentki, które łączy miłość do podróży i do języka hiszpańskiego.
Pierwsza to Alicja Pyclik – tancerka, animatorka, podróżniczka, miłośniczka literatury i teatru.
Kolejnym gościem będzie Aneta Skórnicka – ilustratorka, graficzka komputerowa, trenerka myślenia wizualnego i podróżniczka.

Historie, z którymi podzielą się prelegentki, będą tak jak nazwa bloku oraz one same – pełne pasji. Celem ich prezentacji jest „zarażenie” wszystkich uczestników spotkania pozytywnymi emocjami oraz chęcią do działania i spełniania marzeń.

Ostatnim blokiem kończącym całe wydarzenie będzie INSPIRACJA/INSPIRATION, który zacznie się o 15:30 i potrwa do 16:45.

W ramach INSPIRACJI wystąpi dr Marek Mieńkowski – filozof, przedsiębiorca, oraz organizator wielu inicjatyw kulturalnych.
Drugim prelegentem będzie Mariusz Kędzierski, rysownik oraz mówca motywacyjny. W 2017 roku znalazł się na liście 100 Najbardziej Wpływowych Polaków Magazynu Integracja.
Jak stwierdziła Karolina Adamczyk, jest to niezwykły chłopak, który mimo niepełnosprawności udowadnia, że jedyne ograniczenia są w naszym umyśle i jeśli je pokonamy, możemy sięgnąć gwiazd.

Wydarzenie PASJA, INSPIRACJA, MOTYWACJA /PASSION, INSPIRATION, MOTIVATION/  odbędzie się 15 grudnia w piątek w Instytucie Technologii i Eksploatacji w Państwowym Instytut Badawczym, przy ulicy ul. Kazimierza Pułaskiego 6/10 w Radomiu. Całość zacznie się o godzinie 10:30 i potrwa do 16:45 z przerwami na lunch i kawę.

Darmowe wejściówki na wydarzenie można już odbierać w American Corner Radom przy ul. Traugutta 31/33 do wyczerpania zapasów.

Harmonogram bloku MOTYWACJA w języku angielskim:

MOTIVATION – SESSION IN ENGLISH (10:30 – 13:00)
10:30 – opening remarks
10:35 – keynote lecture: Gretchen Franke (Deputy Press Attache – U.S. Embassy Warsaw, former business director /National Geographic): “Passion, Inspiration, Motivation: Striving to Live Your Best Life”
10:50 – Magdalena Zawadzka: ‘Motivation exists, but it has to find you working.’
11: 15 – Vanessa DeWig: ‘How to stay motivated and push forward while living life as an outsider’
11:35 – 11:45 – coffee/tea break
11:45 – Renata Berryman: ‘T.O.G.E.T.H.E.R.  Empathy and motivation in a workplace.’
12:10 – Małgorzata Zdybiewska: ‘Across Europe on Foot. Lifelong learning’.
12:35 – wrap-up/ time for Q&A
13:00 – 14:00 – lunch break

CRP w Orońsku międzynarodowym domem rzeźbiarzy

Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku może pochwalić się wieloma sukcesami oraz działalnością nie tylko o zasięgu krajowy, ale i światowym. Kończący się rok 2017 był dla CRP w Orońsku bogaty w artystyczne wydarzenia, o których opowiadała Eulalia Domanowska, dyrektor Centrum

W tym roku hitem wystawowym była międzynarodowa wystawa „O potrzebie tworzenia widzeń”, która była lekka, łatwa i przyjemna, mówiła Eulalia Domanowska. Po raz pierwszy w Centrum swoje dzieła pokazywali artyści z Wenezueli, Tajwanu, a także z wielu krajów europejskich.

Ciesze się, że nasze Centrum coraz bardziej się otwiera na współpracę międzynarodową. Mieliśmy np. wystawę polsko-niemiecką w Bawarii, która teraz będzie pokazywana w Orońsku.

Kolejnym sukcesem była wystawa w Warszawie w ogrodach biblioteki uniwersyteckiej. Tam była pokazana kolejna wersja wystawy pod jednym tytułem „Pięć ton rzeźby z Orońska”. Idea projektu to pokazanie rzeźby w krajobrazie. Ten pomysł spodobał się zwłaszcza obcokrajowcom, co podkreślała Eulalia Domanowska.

Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku z roku na rok staje się nowoczesnym domem sztuki. Nie znaczy to, że Centrum przestało doceniać klasykę. Wręcz przeciwnie, plany dyrektor Domanowskiej na 2018 rok są związane z klasycznymi twórcami.

W przyszłym roku naszą główną wystawą będzie bardzo klasyczna wystawa bardzo klasycznego rzeźbiarza. On rzeczywiście jest ważny wręcz dla całego świata, bo miał wpływ na wszystkich rzeźbiarzy swojego czasu. Mówię tu o angielskim rzeźbiarzu Henrym Moore’.

W nowym roku odbędą się również wystawy polskich artystów, którzy inspirowali się angielskim rzeźbiarzem Henrym Moore’m. Będą to prace Jerzego Januszkiewicza oraz Magdaleny Wiencek, a i ich rzeźby można określić jako abstrakcje organiczne.

Miejmy nadzieję, że wszystkie plany Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku na rok 2018 zostaną zrealizowane i zakończą się sukcesem tak jak wystawy, które miały miejsce w tym sezonie.

fot. Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku

Dyzma raz jeszcze charytatywnie

Radomska Resursa po raz kolejny zainteresowała się losem osób bezdomnych. Dowodem na to jest charytatywne przedstawienie pt.” Dyzma raz jeszcze”. Spektakl zorganizowany jest przez Resursę, a całkowity dochód ze sprzedaży biletów zostanie przeznaczony na potrzeby osób bezdomnych

W akcję charytatywną Resursy włączyła się m.in. Magdalena Lasota, członek Komisji Kultury, zachęcając do kupna biletów na przedstawienie.

Chciałabym zaprosić radomian i zaapelować do obejrzenia spektaklu. Młodzież jest wspaniała. Bartek jako Dyzma po prostu rewelacyjny. Kto jeszcze nie był na spektaklu serdecznie zachęcam.

Dochód ze sprzedaży biletów w pierwszej kolejności będzie przeznaczony na zakup butów dla osób bezdomnych, a także ciepłych ubrań.

 

Spektakl pt. „Dyzma raz jeszcze” odbędzie się 8 grudnia o godzinie 19:00 w Resursie Obywatelskiej przy ulicy Malczewskiego 16.

Cena biletu to 20 zł.