Zapraszam do wysłuchania kolejnej audycji Książka na weekend w Radiu Radom.pl. Dziś Marta Trojanowska z działu promocji Miejskiej Biblioteki Publicznej w Radomiu poleca kolejne książki dla dzieci. Kolejne, w których oswajamy się ze strachami czy potworkami.
Małgorzata Strzałkowka ma na swoim koncie kilka książeczek z wierszami dla dzieci. Niektóre z nich ilustrowała sama – ciekawymi, niebanalnymi kolażami.
Ciekawe i niebanalne są również jej wiersze, skrzące się od igraszek słownych i dowcipnych skojarzeń. Wiersze, że aż strach!, mówią o strachu.
Dzieci lubią być straszone, szczególnie gdy łączy się to z dobrą zabawą i niczym nie grozi. Lubią też obłaskawiać strach. Może im w tym pomóc książka Małgorzaty Strzałkowskiej mająca przy okazji zapewniania rozrywki – funkcję terapeutyczną.
Wiersze, że aż strach! Małgorzaty Strzałkowskiej zdobyły w 2003 r. Nagrodę Literacką im. Kornela Makuszyńskiego (statuetkę Koziołka Matołka) przyznawaną przez fundację Książka dla Dziecka oraz otrzymały nominację w konkursie IX Wrocławskich Promocji Dobrych Książek.
Dorota Gellner, to autorka wielu książek dla dzieci, słuchowisk radiowych, programów telewizyjnych i tekstów piosenek. W książce „Duszki, stworki i potworki” poznajcie wszystkie najdziwniejsze i najzabawniejsze duchy, stworki i potworki. Te pełne humoru, zabaw słownych, ciekawe i nietypowe teksty przypadną do gustu każdemu.
Ostatnią propozycją jest książka „Paskudki słowiańskie” napisana przez Magdalenę Mrozińską i Marię Dek. Została wydana w listopadzie 2013 roku przez wydawnictwo Myślanki.
Wyruszamy na wyprawę w świat wierzeń naszych przodków – Słowian. Wyobraźmy sobie, że to Płanetnicy w podniebnej krainie produkują chmury i że wiatr budzi się wraz z tańcem Wietrznicy. Czemu nie spróbować dogonić Jaroszka, pędzącego przez błotniste pola? Może wypatrzymy przy okazji w trawie małego jak naparstek Świecka…
Książka „Paskudki słowiańskie” inspirowana jest naszą rodzimą mitologią. W wierszowanych tekstach występują różnorodne postaci – straszydełka, skrzaty, strachy, zjawy – zaczerpnięte ze staropolskich podań. Przedstawione „paskudki”, zachowując istotę swojego charakteru, zostały przedstawione w przewrotny i humorystyczny sposób, tak aby wzbudzały sympatię dzieci, a nie strach.