KSIĄŻKI – Kaprys milionera – I. Frączyk, J. Rolska

„Kaprys milionera” napisany przez duet Izabella Frączyk i Jagna Rolska został wydany w czerwcu 2020 roku przez wydawnictwo Prószyński i S-ka

Z okładki:

Emil Kastner to znudzony życiem biznesmen. Nic go nie cieszy, rozkapryszony szuka wciąż nowych podniet. Podczas solidnie zakrapianego spotkania z przyjaciółmi z dzieciństwa przyjmuje zakład, że nawet z najbardziej nieatrakcyjnej dziewczyny, przy odpowiedniej dozie pieniędzy, da się wyczarować prawdziwą piękność.
Danka Popiołek jest skromną ekspedientką z dyskontu sieci Bonus. Dziewczyna jest zaniedbana, otyła i tonie długach. A do tego właśnie wpadła w poważne kłopoty i pilnie musi ukryć się przed światem. Wskutek nieprawdopodobnego zbiegu okoliczności spotyka na swojej wyboistej drodze Emila.
Co połączy tych dwoje?
Czy za pieniądze można kupić wszystko?
No i najważniejsze… Kto wygra zakład?

RECENZJA

Jeżeli macie ochotę na książkę lekką, przyjemną, z pewną dozą uśmiechu, czy nutką kryminału, to śmiało możecie sięgnąć po „Kaprys milionera” napisany przez Izabellę Frączyk i Jagnę Rolską.
Podczas czytania książki stwierdziłam, że autorki całkiem dobrze się bawiły przy jej pisaniu.

Danka, główna bohaterka, co osoba nieco głupiutka i naiwna, zakompleksiona, w pewnym sensie niezaradna, do tego zaniedbana i tonie w długach.
Emil, tytułowy milioner, to w pewnym sensie rozkapryszony młody mężczyzna, który nie ma pomysłu na życie prywatne. Zamiast spróbować stworzyć stały związek, spotyka się z prostytutkami. Seks jest dla niego jedną z ważniejszych rzeczy w życiu.

W pewnym momencie los tych dwojga młodych ludzi się splata. Według Emila Danka jest idealną osobą, która pomoże mu wygrać zakład. Od tej chwili Emil robi wszystko by zmienić Dankę w piękną kobietę. A co ona na to? Ona poddaje się przemianie, choć nie obywa się to bez przeszkód.
Pół roku to walka Danki o jej lepsze jutro, wiara w możliwość realizacji własnych marzeń, a to wszystko dzięki własnej ciężkiej pracy i uporowi.

…bajka dla dorosłych?…

Śmiało mogę powiedzieć, że powieść „Kaprys milionera” to współczesna bajka o Kopciuszku dla dorosłych. Mamy tu dużą ilość dialogów, humorystycznych dialogów, do tego cięte riposty i problemy, z którymi muszą się zmierzyć główni bohaterowie.

W książce zawarte są sceny seksu (w różnych konfiguracjach), ale są tak pokazane, że nie budzą negatywnych emocji, nie ma wulgaryzmów. Ale…

Ale jest też ważna sprawa, na którą przez chwilę zwróciły uwagę autorki książki. Problem seksualnego wykorzystania dzieci w nocnych klubach dla mężczyzn. Przyznam, że gdy czytałam tę część powieści byłam mocno przerażona i zniesmaczona. Wiem, że to ich fikcja literacka, ale coś czuję, że takie rzeczy zdarzają się w rzeczywistości tylko nikt o tym głośno nie mówi.

W książkę wpasowany jest też wątek kryminalny związany z Danuśką. Choć nie ma on większego wpływu na jej przemianę, to jednak dodaje pikanterii całej powieści. Czerwone pendive’y sprawiają, że czytelnik jeszcze bardziej chce się dowiedzieć do czego służyły i co zawierają.

Podsumowując – polecam Wam przeczytać tę powieść. Czas spędzony na czytaniu o Emilu, Dance i Marku nie będzie czasem straconym.

Izabella Frączyk i Jagna Rolska już pracują nad kolejną częścią tej powieści. Ciekawa jestem jak zagmatwają losy Danki i Emila. Bo zakończenie „Kaprysu milionera” nieco mnie zaskoczyło.

Dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka za egzemplarz recenzencki.

Komentarze