Bohater kina akcji, Liam Neeson, powraca w trzymającym od pierwszej do ostatniej minuty thrillerze w reżyserii mistrza gatunku – Jaume’a Collet-Serra. „Pasażer” – nowe dzieło twórcy przebojów „183 metry strachu” i „Non stop”, to pełne gwiazd kino sensacyjne, o szybkości i mocy rozpędzonego pociągu. Historia zwykłego człowieka, uwikłanego w zabójczy spisek, od którego decyzji zależeć będzie życie wielu niewinnych osób. W obsadzie produkcji, obok Neesona, m.in. Vera Farmiga i Patrick Wilson – niezapomniana para egzorcystów z hitów „Obecność 1 i 2″, Sam Neill („Park Jurajski”) oraz Jonathan Banks, czyli zabójczy Mike Ehrmantraut z kultowych seriali „Zadzwoń do Saula” i „Breaking Bad”. Film w kinach od 12 stycznia.
Dla agenta ubezpieczeniowego Michaela Woolricha każdy dzień wygląda tak samo – praca i powrót pociągiem do domu. Wszystko zmienia się, gdy w czasie jednej z podróży poznaje tajemniczą kobietę. Nieznajoma, która wydaje się wiedzieć o Michaelu dosłownie wszystko, zleca mu niezwykłe zadanie. Zanim pociąg dotrze do celu, mężczyzna ma zlokalizować i wskazać osobę, która tego dnia nie powinna się w nim znajdować. Jeśli tego nie zrobi, ucierpi zarówno on sam, jego rodzina, jak i pozostali współpasażerowie. Nie mając wyboru, Michael postanawia rozwiązać zagadkę. Z każdą minutą i przebytym kilometrem stawka rośnie, a mężczyzna przekonuje się, że stał się pionkiem w szalenie niebezpiecznej intrydze.
Po międzynarodowym sukcesie filmów „Tożsamość”, „Non-Stop” i „Nocny pościg” Liam Neeson i reżyser Jaume Collet-Serra po raz czwarty zwierają szyki w ekscytującym thrillerze „Pasażer”. Emocjonującym filmie o człowieku, który za wszelką cenę próbuje zapobiec katastrofie pociągu podmiejskiego.
„»Pasażer« zmusza widza do zadania sobie pytania, czy gdyby ktoś w zamian za znaczną sumę pieniędzy poprosił cię o zrobienie czegoś, co wydaje ci się błahe, ale nie jesteś pewien konsekwencji tego czynu, to czy byś to zrobił?” – mówi Jaume Collet-Serra. „Nasz bohater, 60-letni mężczyzna, który właśnie został zwolniony z pracy, nie posiada żadnych oszczędności, ale za to jego dom jest obciążony hipoteką, staje przed takim właśnie filozoficznym wyborem. Chcieliśmy, aby widz zadał sobie pytanie, czy nasz bohater w tej sytuacji będzie myślał tylko o sobie, czy też weźmie pod uwagę inne okoliczności.” – dodaje reżyser.
Z kolei Liam Neeson twierdzi, że jednym z największych atutów filmu jest sposób prowadzenia narracji. „Historia rozgrywa się niemal wyłącznie w czasie rzeczywistym” – opowiada aktor. „Gdy mój bohater zdaje sobie sprawę, jakie są konsekwencje jego decyzji, jego misją staje się zidentyfikowanie osoby, odpowiadającej za przygotowanie misternej intrygi. Z każdą mijaną stacją, w pociągu pojawiają się nowi pasażerowie, a nasz bohater dostaje kolejne wskazówki. Napięcie rośnie z minuty na minutę, przez co film można porównać do kultowych thrillerów, jak np. »Nieznajomi z pociągu« czy »Północ, północny zachód« Hitchocka”.
fot. StudioCanal
źródło: materiały prasowe