Radomiak Radom zremisował 2:2 ze spadkowiczem z Ekstraklasy Górnikiem Łęczna. Był to ostatni mecz kontrolny podopiecznych trenera Jerzego Cyraka przed zbliżającym się sezonem.

Radomiak Radom w środę (19 lipca) rozegrał ostatni mecz kontrolny przed nowym sezonem II ligi. W tym meczu zmierzył się z I – ligowym Górnikiem Łęczna, który w ostatnim czasie borykał się z problemami kadrowymi.

Początek meczu należał zdecydowanie do piłkarzy Radomiaka, którzy w ciągu paru minut stworzyli sobie dogodne sytuacje strzeleckie, a bramkarza Górnika Łęczna dwukrotnie ratował słupek. Po nerwowym początku Górnik opanował sytuację i gra toczyła się w wyrównany sposób. W 25 minucie obrońca łęcznian zagrał piłkę ręką w polu karnym, a „jedenastkę” na bramkę zamienił kapitan „Zielonych” Maciej Świdzikowski.

Jak bywało w poprzednich meczach, tak i w tym Radomiak w drugiej połowie dokonał zmian, niemalże całej drużyny. Jedynymi zawodnikami,którzy rozegrali cały mecz byli: Filip Adamczyk i testowany Daniel Dybiec z Pogoni Siedlce. W 61 minucie spotkania na lewej stronie dość łatwo dał się ograć Rafał Stróżka i w konsekwencji Filip Adamczyk, który do tej pory spisywał się bez zarzutu miał wyjąć piłkę z „sieci”.

Mimo wielu sytuacji,które stwarzał sobie Radomiak to gospodarze wyszli na prowadzenie. W 80 minucie perfekcyjne dośrodkowanie strzałem z woleja wykończył Sebastian Szerszeń. W końcówce meczu Daniel Jakubik wychodząc na czystą pozycję i został powalony przez bramkarza Górnika i sędzia główny tego spotkania, wskazał na „wapno”. Rzut karny na bramkę zamienił Peter Mazan.

Na środowy sparing trener Cyrak nie zabrał w ogóle: Rossi Leandro, Matthieu Bemba, Chinonso Agu, Kamil Cupriak i Michał Grudniewski.