Władze Radomia walczą o odzyskanie utraconych, wskutek niewystarczającej subwencji oświatowej, środków na edukację. Pozew przeciwko Skarbowi Państwa dotyczy strat, jakie miasto poniosło w 2020 roku.
Przewodniczący klubu radnych PiS, Łukasz Podlewski popiera pozew ale dodaje:
My zagłosowaliśmy za tym, żeby taki pozew złożono. Ja uważam, że to jest zaniedbanie prezydenta, że ten pozew dotyczy roku 2020, a rok 2019, 2018, 2017, 2016 i 2015 przepadł.
Przypominamy, że niewystarczająca subwencja oświatowa wyrządziła straty w wysokości 53 milionów złotych.
Raport o stanie miasta nie był dla radnych PiS argumentem. To decyzja czysto polityczna – stwierdziła w Mocnej Rozmowie szefowa Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej Marta Michalska-Wilk. Sprawa dotyczy prezydenta Radosława Witkowskiego, który nie otrzymał wotum zaufania i absolutorium za wydatkowanie zeszłorocznego budżetu
Radni PiS nie udzielili prezydentowi Radomia absolutorium i wotum zaufania, bo nie wywodzi się z ich środowiska politycznego – uważa Marta Michalska-Wilk, przewodnicząca Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej. To komentarz do decyzji Rady Miejskiej, która uznała, że zeszłoroczny budżet miasta nie został prawidłowo wydatkowany, a działanie prezydenta nie budzi zaufania.
Prezydent Radosław Witkowski nie otrzymał absolutorium i wotum zaufania już trzeci rok z rzędu. Kolejny raz stało się tak decyzją radnych Prawa i Sprawiedliwości mających większość w Radzie Miejskiej. Ci zarzucili prezydentowi, że nie nadzoruje on prawidłowo miejskich inwestycji, które powstają z opóźnieniami i aneksami. Zdaniem Michalskiej-Wilk nie jest to prawdziwy powód, bo mimo pandemicznego 2020 roku wydatki na inwestycje wyniosły ponad 224 mln zł.
Budżet Radomia przyjęty, ale z zastrzeżeniami radnych Prawa i Sprawiedliwości. Po kilku godzinach dyskusji, w pierwszym głosowaniu większość rajców wstrzymała się od głosu, dając tym samym zielone światło dla uchwały budżetowej
Podczas poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej, rajcy w pierwszym głosowaniu przyjęli budżet dla Radomia na 2021 rok. Stało się tak, ponieważ wszyscy radni PiS wstrzymali się od głosu.
W prezydenckim projekcie uchwały budżetowej uwzględnione zostały niektóre poprawki zgłoszone przez radnych Prawa i Sprawiedliwości, w tym m.in. zabezpieczenie 300 tysięcy złotych na podwyżki dla pracowników pomocy społecznej – Domów Pomocy Społecznej oraz Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
– Nie blokowaliśmy przyjęcia tej uchwały budżetowej bo znalazły się w niej środki rządowe – tłumaczy przewodniczący klubu radnych PiS Łukasz Podlewski.
Wśród kontynuowanych zadań znalazły się – budowa trasy N-S czy wyposażenie Centrum Rehabilitacji. Nowe zadania, które zostały uwzględnione to m.in. budowa wiaduktu w ciągu ulic Żeromskiego i Lubelskiej, żłobka na Borkach oraz opracowanie dokumentacji dotyczącej przebudowy układu drogowego w sąsiedztwie ulicy Zbrowskiego w Radomiu.
– To pokazuje, że wszyscy radni zdawali sobie sprawę z powagi sytuacji – stwierdza z kolei Marta Michalska-Wilk, przewodnicząca klubu radnych Koalicji Obywatelskiej.
Ostatecznie w poniedziałkowym głosowaniu nad uchwałą budżetową miasta na 2021 rok 14 radnych Prawa i Sprawiedliwości wstrzymało się od głosu. Za budżetem zagłosowało 12 radnych Koalicji Obywatelskiej oraz radny niezależny Kazimierz Woźniak.
Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości zgłosił swoje propozycje do prezydenckiego projektu uchwały budżetowej dla Radomia na 2021 rok. Rajcy chcą wpisania do budżetu między innymi podwyżek dla pracowników socjalnych oraz jednorazowych świadczeń dla ofiar represji po wydarzeniach Radomskiego Czerwca ’76, wypłacanych z okazji 45. rocznicy protestu robotniczego
Radni Prawa i Sprawiedliwości złożyli ostatnie pomysły na poprawki do budżetu Radomia na 2021 rok. Jedna z nich dotyczy podwyżek dla pracowników Domów Pomocy Społecznej i pracowników socjalnych.
– To są osoby, które wymagają wsparcia szczególnie w sytuacji związanej z COVID-em – wyjaśnia Łukasz Podlewski, przewodniczący klubu radnych PiS.
Kolejna propozycja radnych Prawa i Sprawiedliwości dotyczy zabezpieczenia z budżetu miasta kwoty 300 tysięcy złotych, które w formie jednorazowego stypendium mają trafić do osób poszkodowanych i represjonowanych, w związku z wydarzeniami Radomskiego Czerwca ’76.
– Ma być to forma podziękowania dla bohaterów Radomskiego Czerwca – tłumaczy Łukasz Podlewski.
Głównym kryterium otrzymania stypendium ma być posiadanie zaświadczenia z IPN o represjonowaniu.
Wśród zgłoszonych poprawek znalazła się również między innymi pomoc dla Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Radomiu oraz propozycja powrotu do programu utwardzania i remontowania dróg.
Sesję budżetową zaplanowano na najbliższy poniedziałek, 14 grudnia.
