Archiwa tagu: śmierć

Odszedł Sławek Zajączkowski „Azja”

Sławek „Azja” Zajączkowski, dziennikarz, poeta i fotograf zmarł w środę 4 października

Zapamiętamy Azję jako człowieka o wielkiej wrażliwości, dobrym sercu i pięknej duszy. Niezależny, wrażliwy, bliski… Tak wspomina Sławka jego wieloletni przyjaciel Maciek „Cure” Sikorski:

Sławek Zajączkowski, znany jako Azja. Był kolegą, znajomym, przyjacielem wielu ludzi. Był dobrym człowiekiem. Zawsze mogłem liczyć na jego szczere, dobre słowo. A słowo u Azji, było warte więcej niż pieniądze. Nie raz żegnał się ze mną słowami „może ostatni raz się słyszymy”. I tak się stało… w sobotę. Ostatni raz… żegnaj przyjacielu, bracie. Kiedyś spotkamy się po drugiej stronie.

W jednym ze swoich tegorocznych postów na Fb napisał „… minionych lat nikt nie odda, ale i odebrać nie zdoła”. Tak jak nam nikt nie odbierze wspomnień, tych w których dla tak wielu z nas, „Azja” będzie wiecznie żywy.

O terminie pogrzebu Sławka Zajączkowskiego poinformujemy za pośrednictwem naszego portalu internetowego i Fb Radia Radom.

Fotografia zapożyczona z FB.

Tragedia w Wólce Lesiowskiej

Nie żyje 42-letni mężczyzna, który dwa dni temu w miejscowości Wólka Lesiowska został przysypany ziemią w trakcie prowadzonych prac drogowych

Na miejscu wykonywano czynności procesowe oraz czynności zmierzające do ustalenia okoliczności zdarzenia. O zdarzeniu poinformowano prokuratura oraz Państwowy Inspektorat Pracy

– mówi starszy posterunkowy Marta Wziątek z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, 42-latek z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala, gdzie nie udało się go uratować.

Prokuratura Rejonowa Radom-Zachód wszczęła śledztwo. Jest ono prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci, jak również wyjaśnienia czy nie doszło do niedopełnienia obowiązków dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy w firmie, w której pokrzywdzony był zatrudniony i czy to ewentualnie miało wpływ na zaistniały wypadek.

– mówi Agnieszka Borkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu i dodaje, że zarządzono sekcję zwłok, w celu zbadania przyczyny śmierci pracownika.

Fot. OSP Jastrzębia/Facebook

Śmierć 46-letniej kobiety

Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Radomiu otrzymali zgłoszenie dotyczące zdarzenia z udziałem 46-letniej kobiety do jakiego doszło przy ulicy Czachowskiego

Mówi sierżant sztabowy Kamil Warda, oficer prasowy radomskiej policji:

https://radioradom.pl/wp-content/uploads/2022/11/071122-B-warda-smierc.mp3?_=1

Jak informuje Kamil Warda, kobieta poniosła śmierć na miejscu.

Trwa śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku w Modrzejowicach

Prokuratura bada sprawę śmiertelnego wypadku z udziałem dyrektorki radomskiego sanepidu, do którego doszło 30 października w Modrzejowicach

Przypomnijmy, że do tragedii doszło kiedy kierujący samochodem marki Volvo, wyprzedzając kolumnę pojazdów uderzył w skręcającego w lewo Mercedesa, który prowadziła Lucyna Wiśniewska, szefowa radomskiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. W wyniku tego zdarzenia poniosła śmierć na miejscu.

Z przeprowadzonej sekcji zwłok pokrzywdzonej wynika, że bezpośrednią przyczyną zgonu były rozległe obrażenia głowy i narządów wewnętrznych. Prokuratura Rejonowa Radom-Wschód nie ustaliła jeszcze z czyjej winy doszło do zdarzenia, a przesłuchanemu kierowcy Volvo nie postawiono zarzutów.

Obecnie badane są auta, którymi poruszali się uczestnicy zdarzenia i przesłuchiwani bezpośredni świadkowie. Po przeprowadzeniu tych czynności zostanie powołany biegły z zakresu ruchu drogowego i techniki samochodowej, który ustali sprawcę wypadku i określi jaka była prędkość, z jaką poruszał się kierujący Volvo.

Śmierć motocyklisty pod Zwoleniem

Tragiczny wpadek na drodze krajowej nr 79

W miejscowości Strykowice Górne na trasie Zwoleń-Kozienice doszło do wypadku na drodze krajowej nr 79. W zdarzeniu brał udział motocyklista i kierujący pojazdem osobowym. Kierujący motocyklem zginął na miejscu, mówi sierżant sztabowy Katarzyna Słyk z Komendy Powiatowej Policji w Zwoleniu:

https://radioradom.pl/wp-content/uploads/2022/07/200722-B-slyk-wypadek-zwolen.mp3?_=2

Na miejscu działania prowadziły trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej, dwie załogi Pogotowia Ratunkowego oraz grupa policjantów z grupy patrolowo-interwencyjnej, Wydziału Ruchu Drogowego i grupy dochodzeniowo-śledczej.

Ścięcie Śmierci – Kusaki 2022

Ścięcie Śmierci – Kusaki 2022 w Jedlińsku już za nami

Ścięcie Śmierci, jedyne tego typu widowisko w Polsce, a nawet w Europie, tradycyjnie odbyło się w Jedlińsku w ostatni wtorek karnawału, czyli w przeddzień środy popielcowej. Podczas widowiska odbył się sąd nad Śmiercią, którą oskarżono się o największe zbrodnie.

Opis widowiska

Informację o tym, że Śmierć upiła się, zgubiła kosę i śpi pod Spaloną Groblą, przekazuje mieszkańcom Jedlińska Kanty. Ludzie idą nad rzekę, odnajdują Śmierć, mocno wiążą postronkami i prowadzą przez miasto na rynek.

Na rynku, na korowód czeka burmistrz z ławnikami. Sąd wysłucha oskarżenia i wyda wyrok skazujący. Wyrok będzie wykonany „nim minie godz. 16”. Na scenie pojawia się kat, który ścina głowę Śmierci. Z głowy sypie się popiół. Po wykonaniu wyroku pojawia się Anioł, który ostrzega wszystkich, że „śmierć nadal będzie zbierać swoje plony”. Następnie Śmierć zostaje włożona na wóz drabiniasty i zawieziona na plebanię. Tam ksiądz dokona pokropku. Następnie burmistrz wypisze akt zgonu. Po pogrzebie Śmierci mieszkańcy bawią się do późnych godzin.

W przedstawieniu wszystkie role odgrywają mężczyźni. Najliczniejszą grupę kusaków stanowią diabły.

Takie samo od setek lat…

Scenariusz widowiska jest taki sam od setek lat. Pierwsza wzmianka o obrzędzie pojawiła się 22 lutego 1860 roku w warszawskiej Gazecie Codziennej. Był to przedruk listu księdza Jana Kloczkowskiego, ówczesnego proboszcza parafii w Jedlińsku, który opisuje zapustne widowisko.

 

FOT. Krystyna Pawlak

Zadał 20 ciosów nożem. Tragiczny finał rodzinnej awantury

Śmierć poniosła 41- latka, jej 15-letni syn został ciężko ranny

Do zdarzenia doszło wczoraj w miejscowości Rozniszew, w powiecie Kozienickim. W jednym z domów śledczy znaleźli zwłoki 41-letniej kobiety i ranne dziecko. 43 letni mężczyzna (mąż ofiary), zaatakował swoją żonę zadając jej około 20 ciosów w głowę, szyję, oraz tułów. W obranie matki stanął ich 15-letni syn, próbując uniemożliwić ojcu zadawanie dalszych, chłopiec również został wielokrotnie dźgnięty przez ojca. O szczegółach, mówi Agnieszka Borkowska, z radomskiej prokuratury:

https://radioradom.pl/wp-content/uploads/2021/12/30.12.21-Agnieszka-Borkowska.mp3?_=3

Od sprawcy została pobrana krew do dalszych badań by sprawdzić czy był pod wpływem alkoholu bądź innych substancji psychoaktywnych.

 

Zbliżenia 103 – Beksiński. Wizje życia i śmierci

„Beksiński. Wizje życia i śmierci” Doroty Szomko-Osękowskiej, o tej książce opowiem dziś w magazynie literackim Zbliżenia

Książka „Beksiński. Wizje życia i śmierci” Doroty Szomko-Osękowskiej ukazała się nakładem wydawnictwa Bosz we wrześniu 2021 roku.

Z okładki:

Zdzisław Beksiński był twórcą, który całe swoje życie podporządkował pracy artystycznej, nie ograniczając się przy tym wyłącznie do sztuk plastycznych. Sztuka była jego „formą egzystencji”. Książka stanowi propozycję odmiennego, od dotychczasowych, spojrzenia na tę, przenikniętą trwogą istnienia, twórczość. W obsesyjny sposób krąży ona wokół kwestii zajmujących egzystencjalistów XX wieku – lęku, rozpaczy, śmierci, przemijania, poszukiwania sensu istnienia. To próba ujęcia w perspektywie filozofii egzystencjalnej bogatego dorobku plastycznego Zdzisława Beksińskiego – artysty, którego twórczość stanowi interesujące zjawisko w przestrzeni polskiej sztuki współczesnej. Niewątpliwie jest to sztuka autonomiczna, która – pomimo nieustannych przekształceń i przemian formalnych – w warstwie treściowej pozostaje jednorodna i spójna. Od początku do końca będąc głęboko tożsamą z autorem, emanując specyficzną atmosferą i nastrojem, nieustannie mówi o tym, co najgłębiej ukryte – samotności, cierpieniu, lęku przed śmiercią jednostki uwikłanej w dramatyczną sytuację ludzkiej egzystencji.

……………………

Książka wyszła jak refleksyjno-biograficzny album, utrzymany w pesymistycznym tonie i dający sporo do myślenia. Wydaje się doskonałym przedstawieniem Beksińskiego zarówno dla tych, którzy znają jego twórczość, jak i dla tych, którzy nie mieli z nią do czynienia. Oddaje klimat sztuki. Pokazuje, że artysta zawarł w swoich pracach ogromną część siebie i tę część odkrywamy, przewracając stronę po stronie.

Pozycja ukazała się nakładem wydawnictwa BoSz, które od lat propaguje twórczość Zdzisława Beksińskiego. Pierwsze publikacje poświęcone artyście wydawnictwo zrealizowało we współpracy z samym artystą. Od tamtej pory BoSz opublikował kilkanaście albumów prezentujących malarstwo, fotografię, rysunki mistrza, a także zbiór opowiadań jego autorstwa.

Polecam Wam przeczytać i obejrzeć książkę „Beksiński. Wizje życia i śmierci” Doroty Szomko-Osękowskiej. Dzięki niej poznacie tego artystę.

Dziękuję wydawnictwu Bosz za egzemplarz recenzencki.