Wspólna zbiórka obuwia Caritas Diecezji Radomskiej i streetworkerów
Minusowe temperatury, zimne wiatry i opady śniegu – to wielkie zagrożenie dla życia i zdrowia osób bezdomnych. Każdy z nas może im pomóc. Dyrektor Caritas Diecezji Radomskiej ks. Damian Drabikowski apeluje:
Dary można przynosić do magazynu Caritas przy ulicy Kościelnej lub do schroniska przy ul. Zagłoby.
Radomska Straż Miejska wraz z Caritas Diecezji Radomskiej i Streetworkerami nie zapominają w okresie jesienno-zimowym o osobach w kryzysie bezdomności
Radomscy streetworkerzy byli pionierami w stworzeniu tzw. Miejskiej Mapy Bezdomności. Dzięki niej, służby i instytucje pomocowe mogły łatwiej docierać do potrzebujących. O tym, w jaki sposób w okresie niskich temperatur Straż Miejska wspiera bezdomnych mówi Grzegorz Sambor, Zastępca Komendanta:
Ekipa pomocowa, w skład w której wchodzą strażnicy miejscy, wolontariusze z Caritas i streetworkerzy, rozdysponowują również ciepłe posiłki. Ale to nie jedyna pomoc, jaką serwują bezdomnym:
Radomska Straż Miejska postawiła sobie za cel aktywizowanie bezdomnych i namawianie do podejmowania działań w kierunku poprawienia swojego bytu. Dodajmy, że w okresie jesienno-zimowym w Radomiu pozostaje bez dachu nad głową około trzystu mieszkańców.
Idea jest prosta – w ogólnodostępnym miejscu stanie lodówka, do której będzie można przynosić półprodukty oraz gotowe dania i tym samym dzielić się nimi z osobami potrzebującymi takiego wsparcia. W Radomiu ma powstać pierwszy taki punkt
Nieformalna grupa Widzialna Ręka Radom na pomysł, by w Radomiu stworzyć pierwszą jadłodzielnie wpadła przy okazji pomocy podczas akcji dowożenia posiłków osobom bezdomnym, którą prowadzą od paru lat w naszym mieście streetworkerzy Caritas Diecezji Radomskiej. Wzorem innych miast w Radomiu ma powstać punkt wymiany żywności.
Mówi Bartek Marczuk z Widzialnej Ręki Radom, jeden z pomysłodawców
Najważniejsze, aby każdy produkt, który trafi do jadłodzielni był oznaczony datą przygotowania – dodaje Marczuk.
Pierwsza jadłodzielnia w Polsce powstała w 2016 roku w Warszawie. Pomysł szybko się przyjął w innych miastach. Lokalizacja radomskiej jadłodzielni nie jest jeszcze znana, ale już trwają przygotowania do jej uruchomienia.
W okresie zimowym Streetworkerzy Caritas Diecezji Radomskiej rozwożą osobom mieszkającym w pustostanach ciepłe posiłki, artykuły spożywcze oraz ubrania. W dostarczaniu bezdomnym żywności, streetworkerom pomagają również funkcjonariusze Straży Miejskiej
Wspólnie odwiedzają kilkanaście miejsc, w których przebywają osoby bezdomne. W ten sposób streetworkerzy chcą zbliżyć się do tych osób i zachęcić do spędzenia nocy w noclegowniach – informuje Dagmara Kornacka, streetworkerka Caritas Diecezji Radomskiej.
Żywność z długim terminem ważności, odzież czy inne artykuły można dostarczać do Schroniska dla bezdomnych, przy ul. Zagłoby 3.
Streetworkerzy z Radomia zbierają buty dla bezdomnych, którzy wychodzą ze szpitala. Ich rzeczy są utylizowane, w dniu wypisu z lecznicy nie mają co na siebie włożyć
W Radomiu ruszyła zbiórka butów dla bezdomnych, którzy wychodzą ze szpitala. Prowadzą ją streetworkerzy i pracownicy socjalni miejskiej lecznicy. Obuwie to jedna z wielu potrzeb, ale najpilniejsza, bo wszystkie rzeczy osoby bezdomnej, która trafia do szpitala, są utylizowane. W dniu wypisu z lecznicy taka osoba jest bosa – mówi Dagmara Kornacka streetworkerka Caritas, i apeluje o przekazywanie używanych butów damskich i męskich, w których da się jeszcze chodzić.
Społecznicy zbierają różne rodzaje obuwia, od klapek i sandałów, po buty sportowe i cieplejsze zimowe. Potrzebne są buty damskie i męskie, zwłaszcza w dużych rozmiarach – dodaje streetworkerka Anna Widerska.
Buty można zostawiać w Schronisku dla Bezdomnych przy ul. Zagłoby 3 lub u pracownic socjalnych w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. Poza akcją zbierania butów, streetworkerzy prowadzą także zbiórkę konserw i wody.
Upały na razie odpuściły, ale i tak streetworkerzy nadal prowadzą akcję zbierania wody dla bezdomnych. Akcja prowadzona będzie do końca sierpnia
Streetworkerzy dowożą wodę do pustostanów, zgodnie z mapą miejsc niemieszkalnych jaką przez cały rok opracowuje Dagmara Kornacka, streetworkerka.
– W Radomiu jest mało miejsc, w których bezdomni za darmo mogą się napić wody. Nie chcę, by w Radomiu ktoś umarł z odwodnienia lub się rozchorował – mówi Dagmara Kornacka, streetworker Caritas Diecezji Radomskiej.
Niektórzy zarzucają streetworkerom, że bezdomni mogą się napić wody z kranu. – Bezpieczniej jest dawać tym ludziom wodę butelkowaną – tłumaczy Kornacka.
Butelkowaną wodę dla bezdomnych można przynosić do domu dla bezdomnych przy ul. Zagłoby.