Veto wiceministra dla podwyżek cen prądu, wody i ciepła w Radomiu



Radomianie wkrótce będą musieli zapłacić za dostawę ciepła- jak wynika z nieoficjalnych źródeł, o 10% więcej niż do tej pory. Minister Wojciech Skurkiewicz zaapelował dziś do prezydenta Radosława Witkowskiego o podjęcie konkretnych działań zmierzających do obniżek cen wody, prądu i ciepła w naszym mieście.

15% droższe ciepło w skali roku

– Mieszkańcy będą mieli zafundowaną kolejną podwyżkę cen ciepła. To już druga podwyżka cen w tym roku. W marcu została dokonana tzw. korekta taryfy i wówczas wzrosły ceny za dostawę energii cieplnej o 4%. Po tej podwyżce zarząd Radpecu wystąpił o kolejną podwyżkę i według informacji wynikającej z przekazów prezesa jednej ze współdzieli jest to podwyżka bardzo wysoka, bo to kolejne 10%. Wciągu roku 2018 ciepło w Radomiu drożeje o blisko 15%. To jest naprawdę bardzo dużo i jest to rzecz nieakceptowalna. Dziś oczekuję od prezydenta podjęcia konkretnych działań, a nie propagandy w postaci kolejnego briefingu prasowego – mówił kandydat PiS na Prezydenta Radomia, Wojciech Skurkiewicz.

10,45 zł za wodę i ścieki

Wicemister MON zwrócił również uwagę na ceny za dostawę wody i odprowadzanie ścieków, a także na wprowadzenie niekorzystnej taryfy zastępczej energii elektrycznej dla miejskich instytucji. – Kolejną rzeczą jest podwyżka cen wody. Od początku lipca w Radomiu płacimy bardzo dużo za wodę i ścieki. Dziś za metr sześcienny wody i ścieków płacimy 10,45 zł. O wiele bogatsi mieszkańcy Warszawy płacą 9,85 zł. Panie prezydencie, jakie podjął pan działania, żeby obniżyć cenę w Radomiu? – pytał wiceminister obrony narodowej.

Niekorzystna taryfa zastępcza

– Ponadto od 4 czerwca tego roku wszystkie instytucje miejskim i podmioty gospodarcze podległe prezydentowi miasta płacą o wiele więcej za dostawę energii elektrycznej niż to miało miejsce kilka miesięcy temu. Ta taryfa, o którą w oparci PGE dostarcza energię elektryczną dla tych instytucji w Radomiu jest tzw. taryfą zastępczą, która jest o wiele droższa niż taryfy standardowe. To są miliony złotych z budżetu miasta, które będziemy musieli zapłacić za energię elektryczną dla miejskich instytucji. Radomianie oczekują realnych działań, obniżek cen i mniej propagandy– dodał Wojciech Skurkiewicz.

Prezydent Radosław Witkowski podczas konferencji prasowej, która odbyła się 14 września br. oznajmił, że nie zgadza się na droższą taryfę dostawy ciepła dla mieszkańców Radomia i jednocześnie zażądał od decydentów skupionych wokół RADPEC-u podjęcia kontrdziałań. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.

Komentarze