Szpital w Pionkach może stracić kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, jeśli nie znajdą się środki na dostosowanie do wymogów bloku operacyjnego.
Szpitale w Iłży i w Pionkach znalazły się w tzw. sieci szpitali, co gwarantuje im kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Najważniejszy warunek, jaki musiały spełnić placówki, to funkcjonowanie w nich co najmniej dwóch oddziałów wymaganych dla szpitali I stopnia. Placówka zdrowia w Pionkach posiada trzy takie oddziały. Są nimi: chirurgia ogólna, chorób wewnętrznych oraz ginekologia. Z kolei placówka w Iłży posiada cztery takie oddziały: chirurgia ogólna, chorób wewnętrznych, ginekologia oraz pediatria.
– Chcieliśmy połączyć te szpitale w jeden, ale nam się to nie udało. Z tego powodu zarząd odwołał dyrektorów szpitali. W Pionkach nowy dyrektor został już wybrany, a w Iłży konkurs nadal trwa – wyjaśnił starosta Mirosław Ślifirczyk. – W Pionkach zagrożone jest istnienie dwóch oddziałów: chirurgii i ginekologii, ponieważ do poprawnego funkcjonowania potrzebują zmodernizowanego bloku operacyjnego. Z programu dostosowawczego wynika, że do końca roku plan dostosowawczy musi zostać zrealizowany – dodał.
Władze powiatu zapewniły, że starały się o dofinansowanie zewnętrzne: z Unii Europejskiej oraz z budżetu państwa. Szpital nie otrzymał dofinansowania, a powiat nie dysponuje wystarczającą ilością własnych środków na tak poważną inwestycję, która musi zostać ukończona do końca tego roku. Koszt dostosowania bloku operacyjnego do norm wymaganych przez Narodowy Fundusz Zdrowia to około 8 – 10 milionów złotych.
Starosta jedyną szansę na rozwiązanie tego problemu widzi w możliwości wydłużenia terminu realizacji programu dostosowawczego na przyszłe lata. W momencie jednak, gdy termin nie zostanie przedłużony, szpital w Pionkach może stracić kontrakt na oddział chirurgii i ginekologii, a w efekcie nie spełnią wymogów sieciowych.
– Z tego powodu zarząd przekonywał do fuzji szpitali. Kiedy doszłoby do połączenia obydwu szpitali to nowy podmiot spełniałby wszystkie wymagania sieciowe i nie martwiłby się o swoją przyszłość po pierwszym stycznia – dodał starosta.
Z audytu, jaki został przeprowadzony w obydwu szpital wynika, że zarówno placówka w Iłży, jak i w Pionkach są szpitalami lokalnymi. Sąsiedztwo dużych szpitali w Radomiu sprawia, że większość mieszkańców powiatu korzysta z radomskich placówek służby zdrowia.
W tym roku mają rozpocząć się dwie inwestycje drogowe. Są nimi budowa trasy NS oraz przebudowa alei Wojska Polskiego.
Do końca wakacji magistrat chce uzyskać pozwolenie na budowę trasy NS i przebudowę alei Wojska Polskiego. W przypadku pierwszej inwestycji sprawa jest prosta, ponieważ zostanie ona sfinansowana przez miasto. W budżecie jest zabezpieczona kwota na pierwszy etap budowy, który rozpocznie się w 2017 roku. Kolejne pieniądze na tę inwestycję zostaną uwzględnione w budżecie na 2018 rok. Droga musi zostać wybudowana do 2019 roku, ponieważ na ten rok zaplanowane są prace wodociągów miejskich na ulicy 25 Czerwca.
– W tym roku chcemy rozpocząć dwie wielkie inwestycje drogowe. Chcemy do końca wakacji uzyskać pozwolenie na budowę trasy NS oraz przebudowę alei Wojska Polskiego. W 2019 roku wodociągi miejskie wchodzą na ulicę 25 Czerwca, dlatego tak ważne jest, aby w 2018 roku skończyć śródmiejski odcinek trasy NS – wyjaśnił prezydent Radosław Witkowski.
Przypomnijmy, że trasa NS ma stanowić alternatywną drogę dla ulicy 25 Czerwca, dzięki czemu pomoże rozładować korek w centrum miasta.
Druga inwestycja zaplanowana przez miasto jest dość problematyczna ze względów finansowych. Więcej o kłopotach związanych z aleją Wojska Polskiego możne przeczytać TUTAJ.
Wielkie pieniądze trafią do okręgu radomskiego. 390 milionów złotych zostanie przeznaczone na inwestycje drogowe.
Wśród podpisanych przez ministra dokumentów znalazły się inwestycje drogowe w powiecie kozienickim, zwoleńskim oraz lipskim: budowa obwodnicy Lipska (111 milionów złotych), rozbudowa drogi krajowej numer 79 na odcinku Garbatka Letnisko – Wilczowola (57 milionów złotych), budowa trasy numer 79 na odcinku Mniszew – Magnuszew (79 milionów złotych)oraz odcinek Góra Kalwaria – Mniszew (96 milionów złotych), a także przebudowa drogi krajowej numer 48 oraz 79 (szacunkowy koszt to 46 milionów złotych).
– Na te inwestycje mieszkańcy czekali od niepamiętnych czasów. Największe oczekiwania i największe kontrowersje wzbudzała obwodnica Lipska. Rozpoczyna się także program inwestycyjny drogi S12 – powiedział poseł Marek Suski.
Co ważniejsze, politycy Prawa i Sprawiedliwości zapewnili, że budowa trasy S12 będzie mogła ruszyć niebawem.
– Jest zielone światło dla S12. To droga, która jest najważniejsza dla Radomia w układzie komunikacyjnym Wschód – Zachód Europy. Dla Radomia będzie to wielka szansa na rozwój. Mamy nadzieję, że we wrześniu zostanie już podpisana umowa – powiedział były prezydent Radomia, a obecnie poseł Andrzej Kosztowniak.
Budowa trasy S12 potrwa kilka lat. Obecnie prowadzone jest postępowanie przetargowe na wykonanie prac projektowych z uwzględnieniem różnych wariantów trasy.
Aleja Wojska Polskiego od wielu lat wzbudza skrajne emocje i to nie tylko wśród mieszkańców Radomia. Ostatnie uszkodzenie wiaduktu stało się pretekstem do słownych przepychanek między prezydentem Radomia a posłami Prawa i Sprawiedliwości.
Największe emocje wzbudzają pieniądze. Przebudowa alei Wojska Polskiego to wydatek prawie 120 milionów złotych. Pytanie kto powinien zapłacić więcej jest otwarte. Prezydent twierdzi, że to jest droga krajowa, więc większość wydatków powinien pokryć budżet państwa. Politycy Prawa i Sprawiedliwości nie zgadzają się z tym stwierdzeniem. Uważają, że miasto powinno wystąpić o subwencję drogową, ewentualnie zwrócić się do sejmiku województwa.
– Przedstawiliśmy możliwość subwencji drogowej, jednak prezydent nie przygotowuje się do tego w sposób prawidłowy. Jeśli prezydent zakłada, że złoży wniosek do ministra i otrzyma całą kwotę na aleje Wojska Polskiego, to jest w ogromnym błędzie. Skarb Państwa nie może w 100 procentach pokryć tej inwestycji. Subwencja drogowa jest najlepszą możliwością w tym przypadku. Będziemy starali się wesprzeć prezydenta w tym działaniu, a także w innych przypadkach. Na razie jednak nie widać z jego strony chęci współpracy. Proponujemy prezydentowi kwotę w wysokości nie 15 procent, a 50 procent. Jeśli prezydent nie widzi różnicy między tymi kwotami, to myślę, że mamy problem – powiedział były prezydent Radomia, a obecnie poseł Andrzej Kosztowniak.
Z kolei poseł Marek Suski zarzuca miastu brak przygotowania odpowiednich dokumentów.
– Z wnioskiem jest problem, ponieważ miasto nie przygotowało kompletnej dokumentacji. Wpisanie 120 milionów złotych do budżetu państwa może być niemożliwe, ponieważ to jest droga miejska – tłumaczył poseł.
Swoje zniecierpliwienie całą sprawą wyraził poseł Wojciech Skurkiewicz, który zarzucił prezydentowi niechęć do współpracy.
– Jako parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości możemy powiedzieć, że nie ma woli po stronie prezydenta i Platformy Obywatelskiej, żeby aleja Wojska Polskiego została przebudowana jak najszybciej. Możemy jednak zapewnić, że kolejny prezydent Radomia, i to nie będzie prezydent z Platformy Obywatelskiej, zmodernizuje aleje Wojska Polskiego tak, żeby radomianie byli dumni – powiedział.
Miasto broni się i odpiera zarzuty posłów Prawa i Sprawiedliwości.
– W kontrakcie dla Radomia i Ziemi Radomskiej Prawa i Sprawiedliwości jest zapisane, że przebudowa alei Wojska Polskiego zostanie sfinansowane z budżetu państwa. To nie jest to samo, co możliwość ubiegania się o subwencję w wysokości maksymalnie 50 procent. Wychodzimy jednak naprzeciw oczekiwaniom polityków Prawa i Sprawiedliwości i dlatego prezydent składa wniosek o wpisanie do budżetu państwa tej inwestycji. Mam nadzieję, że wspólnie rozwiążemy ten problem – zauważa Dyrektor Kancelarii Prezydenta Mateusz Tyczyński.
Według prezydenta Radomia aleja Wojska Polskiego jest drogą krajową, tranzytową. Wyraża także chęć współpracy z każdym bez względu na jego poglądy polityczne, kto jest chętny pomóc przy tej inwestycji.
– Przebudowa Wojska Polskiego jest tematem trudnym z powodu jej finansowania. Na ten cel potrzebujemy jednak 120 milionów złotych. Chcemy rozpocząć tę inwestycję, ale mamy świadomość, że to jest droga krajowa, droga tranzytowa, która służy mieszkańcom całej Polski. Z tego powodu uważamy, że większość kosztów tej inwestycji powinno ponieść państwo, a nie mieszkańcy Radomia. Jesteśmy jednak gotowi zrealizować to zadanie. Chcemy współpracować z każdym, kto może nam w tym pomóc. Z budżetu miasta możemy wygospodarować 20 procent potrzebnej kwoty. Dziwi mnie, że mój poprzednik chce przerzucić koszty przebudowy tej drogi na radomian. Aleja Wojska Polskiego jest drogą krajową, dlatego nie ma możliwości sfinansowania jej z budżetu województwa. Jesteśmy dorosłymi i poważnymi ludźmi i zdajemy sobie sprawę, że przez rok nie uda nam się wydać 100 milionów złotych na tę inwestycję – wyjaśnił prezydent Radosław Witkowski.
Według harmonogramu miasto chce wydać uzyskane środki w przeciągu trzech lat. W 2018 roku planuje wydać na przebudowę 35 milionów 400 tysięcy złotych, w 2019 roku 46 milionów, a w 2020 roku 35 milionów złotych. Wiceprezydent Konrad Frysztak zauważa, że zostanie ogłoszony tylko jeden przetarg na przebudowę alei.
– Kiedy środki na ten cel zostaną zabezpieczone w budżecie państwa to wtedy ogłosimy przetarg na przebudowę ronda, wiaduktu, odcinka ulicy Żółkiewskiego oraz alei Wojska Polskiego na okres trzech lat. To będzie jeden przetarg, ale podzielony na trzy lata – wyjaśnił wiceprezydent.
Miasto chce do końca lata uzyskać pozwolenie na przebudowę alei Wojska Polskiego. Obecnie trwają prace naprawcze na wiadukcie, które mogą potrwać jeszcze pięć tygodni.
Miasto przeznaczy prawie milion złotych na organizację Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show 2017. Wstęp dla mieszkańców będzie bezpłatny.
Tegoroczne Air Show odbędzie się w zmienionej formule. Przede wszystkim zmianie ulegnie finansowanie całej imprezy.
– Tegoroczne pokazy lotnicze będą finansowane z budżetu państwa. Miasto będzie współfinansować Air Show po raz pierwszy w historii. Wynika to z tego, że pokazy będą niebiletowane – wyjaśnił Dyrektor Kancelarii Prezydenta Mateusz Tyczyński.
Wstęp na pokazy będzie bezpłatny, ale na płycie lotniska jednorazowo będzie mogło przebywać do 60 tysięcy osób. Udział w imprezie potwierdzili przedstawiciele dziewięciu państw. Niestety wśród nich nie będzie żadnego zagranicznego zespołu akrobacyjnego.
Radni, na wniosek prezydenta, zgodzili się przeznaczyć na organizację imprezy 940 tysięcy złotych. Na początku lipca zostanie podpisane porozumienie w sprawie organizacji Air Show między miastem a wojskiem.
Międzynarodowe pokazy Air Show odbędą się w Radomiu w dniach 26 – 27 sierpnia.
Wybudowany łącznik między ulicą Wyścigową a Młodzianowską biegnie równolegle do ulicy Lipskiej. Około 400 metrowa droga ma usprawnić ruch w tych okolicach i ułatwić dojazd do bloków oraz szkoły.
Projekt drogi został zmieniony na prośbę mieszkańców oraz rodziców i pracowników szkoły.
– Zdecydowałem zmienić projekt tak, aby mieszkańcy nie mieli problemów z dojazdem do bloków przy ulicy Lipskiej i Cisowej. Na Młodzianowskiej powstał zjazd w osiedle. Udało nam się już zakończyliśmy budowę drogi, która umożliwia dojazd do bloków z drugiej strony – powiedział prezydent Radosław Witkowski.
Droga ma pięć metrów szerokości. Zaczyna się od ulicy Wyścigowej i łączy z ulicą Lipską. Dodatkowo po obu stronach drogi pojawiły się chodniki, a także wybudowano zatoczki parkingowe dla 113 samochodów. W tym miejscu powstała także kanalizacja deszczowa i sanitarna, sieć wodociągowa oraz oświetlenie.
Inwestycja kosztowała około 1,6 miliona złotych i trwała od grudnia 2016 roku do czerwca 2017 roku.
Radomianie mogą korzystać już z nowego chodnika na ulicy Witolda. Miasto zapowiada kolejne udogodnienia dla pieszych jeszcze w tym roku.
– Chodnik na Witolda został już wyremontowany. Nie zapomnieliśmy przy tym o zatokach parkingowych, które również zostały naprawione. Chodnik jest ogrodzony słupkami, dzięki czemu samochody nie będą mogły na nim parkować. Oddaliśmy chodnik pieszym – powiedział wiceprezydent Konrad Frysztak.
Chodnik na ulicy Witolda to pierwsza z takich inwestycji zaplanowanych na ten rok. Po raz pierwszy w budżecie miasta pieniądze na udogodnienia dla rowerzystów i pieszych zostały podzielone. W tym roku miasto zdecydowało się przeznaczyć milion złotych na prace związane z budową lub przebudową chodników.
– Chodniki w Radomiu są zaniedbane i wymagają naprawy, dlatego cieszę się, że w budżecie miasta znalazły się dodatkowe pieniądze na ten właśnie cel – dodaje wiceprezydent.
Prace trwają już na ulicy Warsztatowej i Wiejskiej. Niedługo rozpocznie się także remont chodnika na ulicy Królowej Jadwigi. Miasto zapowiada, że program naprawy radomskich chodników będzie kontynuowany w kolejnych latach.
Od 2 do 8 lipca w Radomiu odbędzie się 10. edycja Ogólnopolskiego Spotkania Filmowego Kameralne Lato. Jest to jedna z największych imprez filmowych organizowanych poza Warszawą w województwie mazowieckim.
Od 2013 roku uczestnicy konkursu walczą o „Złotego Łucznika” – główną nagrodę Kameralnego Lata. – Oprócz statuetki laureat otrzymuje nagrodę pieniężną, która w tym roku wynosi 6 tysięcy złotych – mówi prezydent Radomia Radosław Witkowski.
Ambasadorką Kameralnego Lata po raz kolejny została aktorka Anna Mucha, która zauważa, że festiwal w Radomiu ma wyjątkowy charakter. – Kameralne Lato ma unikatowy charakter. Cieszę się, że lipiec mogę spędzić w Radomiu – dodaje.
Od czterech lat Kameralne Lato wspierane jest przez Komendę Wojewódzką Policji z siedzibą w Radomiu. Inspektor Marek Świszcz podkreśla, że przygotowane filmy służą do akcji profilaktycznych. Są one wykorzystywane nie tylko przez policję województwa mazowieckiego, ale także przez jednostki z innych województw. Natomiast dyrektor Kancelarii Prezydenta – Mateusz Tyczyński, podkreśla, że Kameralne Lato jest jednym ze sposobów na promowanie miasta. Z kolei dyrektor festiwalu Anna Wróblewska dodaje, że nie bez znaczenia jest budowanie wizerunku miasta poprzez kulturę. – Ten festiwal buduje pozytywny obraz Radomia, ponieważ kultura zawsze kojarzy się pozytywnie – mówi Anna Wróblewska.
Bardzo ważnym partnerem tegorocznej edycji Kameralnego Lata jest Łaźnia. To tutaj odbędzie się Przegląd Filmów Niezależnych. – Łaźnia będzie także współorganizatorem innych imprez towarzyszących – mówi dyrektor Beata Drozdowska. Dodaje także, że jednym z partnerów i sponsorów tegorocznej edycji Kameralnego Lata jest ambasada USA w Warszawie.
Istotną częścią festiwalu są warsztaty filmowe, podczas których młodzi ludzie szkolą się pod okiem profesjonalistów. – W tym roku naszą imprezę filmową odwiedzą ekipy filmowe z Włoch, Francji i Węgier – mówi producent Maciej Dominiak
Jednym z jurorów tegorocznej edycji Kameralnego Lata będzie krytyk filmowy Tadeusz Sobolewski. Ogólnopolskie Spotkania Filmowe Kameralne Lato rozpoczynają się w niedzielę, 2 lipca o godz. 18:00.
Wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera powiadomił ministra MSWiA o zamiarze wygaszenia mandatu prezydentowi Radomia. Radosław Witkowski zapowiada, że nie podda się bez walki.
Według CBA prezydent Radomia miał naruszyć przepisy tzw. ustawy antykorupcyjnej. Radosław Witkowski przez cztery miesiące w 2015 roku zasiadał w radzie nadzorczej spółki Świętokrzyski Rynek Hurtowy, w której zdaniem CBA, udział Skarbu Państwa nie przekraczał 50 procent liczby akcji. Zdaniem prezydenta i jego prawników większościowym udziałowcem w tej spółce był jednak Skarb Państwa. Wojewoda mazowiecki po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego, przeanalizowaniu dokumentów zgromadzonych przez CBA oraz materiałów z sesji Rady Miejskiej zdecydował o wygaszeniu mandatu prezydenta. Według wojewody zebrany materiał pozwala stwierdzić, że Radosław Witkowski został w sposób nieprawidłowy zgłoszony do rady nadzorczej spółki i tym samym naruszył przepisy ustawy antykorupcyjnej.
Prezydent Radomia nie zgadza się ze stanowiskiem wojewody. Zapowiada, że nadal będzie pracował na rzecz miasta i jego mieszkańców, a swoich praw będzie dochodził w sądzie. Dodaje także, że decyzja wojewody spowodowana jest względami politycznymi.
– Od początku podkreślałem, że zasiadając w radzie nadzorczej Świętokrzyskiego Rynku Hurtowego nie naruszyłem przepisów. Bardzo dobitnie dowiódł tego profesor Michał Królikowski. Zapewniam, że w tej sprawie zamierzam wykorzystać wszystkie środki prawne, dlatego zaskarżę decyzję pana wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jeśli zajdzie taka potrzeba to skieruję sprawę także do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wierzę w niezawisłość polskich sądów, dlatego ze spokojem będę oczekiwał na rozstrzygnięcie tej sprawy. Chciałbym także zapewnić mieszkańców Radomia, że nadal będę działać dla dobra naszego miasta – powiedział prezydent.
https://radioradom.pl/wp-content/uploads/2017/06/Witkowski-o-mandacie.mp3?_=14
Radomscy radni podczas sesji Rady Miejskiej, która odbyła się na początku lutego, nie zgodzili się na wygaszenie mandatu prezydentowi Radosławowi Witkowskiemu. W kwietniu wojewoda zobowiązał radnych do podjęcia uchwały o wygaśnięcie mandatu prezydenta w terminie 30 dniu. Na razie Rada Miejska nie podjęła żadnej decyzji w tej sprawie. Z tego powodu wojewoda wydał zarządzanie zastępcze, w którym wygasił mandat prezydentowi. Radosław Witkowski ma 30 dni na złożenie skargi na decyzję wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Podczas finałowego koncertu Dni Radomia został wyłoniony laureat Radomskiej Nagrody Kulturalnej. Został nim Robert Czesław Pióro.
Radomska Nagroda Kulturalna przyznawana jest za działalność kulturalną, która kształtuje wizerunek miasta.
– Cieszę się, że radomska kultura jest progresywna i przyciąga mieszkańców – powiedział podczas uroczystości wręczenia nagrody wiceprezydent Radomia Karol Semik.
– To kolejna edycja najbardziej prestiżowej nagrody kulturalnej w naszym mieście. Radom jest silnym punktem na kulturalnej mapie Polski. Nasza nagroda jest szczególna, ponieważ podkreśla udział mieszkańców w tworzeniu kultury i tym samym promowaniu miasta – powiedział prezydent Radosław Witkowski.
Tegorocznym laureatem został animator kultury, współinicjator Radomskiej Inicjatywy Oberkowej, Robert Czesław Pióro, który od 2014 roku organizuje potańcówki oraz warsztaty taneczne i muzyczne. Wspólnie z Radomską Inicjatywą Oberkową zorganizowali w 2016 roku I Ogólnopolski Festiwal Muzyki Tradycyjnej „Zawieruchy Radomskie”. W tym roku odbyła się druga edycja festiwalu, podczas którego wystąpiło około dziesięć kapel z okolic Radomia, Przysuchy i Opoczna.
– Jestem zaskoczony tą sytuacją. Oberek jest bardzo ważny, ponieważ jest to element naszej tożsamości. Nie do końca jednak radomianie są tego świadomi. Dla mnie jest to misja. Oberki są także moją wielką pasją – powiedział Robert Czesław Pióro.
Laureat otrzymał nagrodę finansową w wysokości 5000 złotych oraz statuetkę z brązu autorstwa rzeźbiarza Jarosława Pajka.
