Archiwum kategorii: Kino

„Na układy nie ma rady”

Gwiazda hitów „7 rzeczy, których nie wiecie o facetach” i „Po prostu przyjaźń”, Grzegorz Małecki w przezabawnej komedii o świecie wielkiej polityki, brudnej forsy, ustawionych przetargów, skorumpowanych urzędników i ich seksownych asystentek. W obsadzie filmu m.in. Katarzyna Glinka, Michał Milowicz, Jan Wieczorkowski, Leszek Teleszyński, Anna Powierza, Marcin Kwaśny oraz Piotr Polk. Autorem zdjęć „Na układy nie ma rady” jest Jarosław Żamojda, twórca „Młodych wilków”.

Drobny przedsiębiorca Marek Niewiadomski (Grzegorz Małecki) ledwo wiąże koniec z końcem, usiłując spłacić długi i kredyty zaciągnięte na nowy biznes. Kiedy, ku rozpaczy Marka i jego małżonki (Katarzyna Glinka), wszystkie życiowe plany – w tym wymarzone wakacje na Kanarach – zaczynają się sypać, mężczyzna otrzymuje propozycję nie do odrzucenia. Jest nią stanowisko drugiego wiceministra w jednym z państwowych resortów. Wraz z ciepłą posadką przychodzą wpływy i pieniądze, a także niezliczone propozycje korupcyjne i… matrymonialne. Czy stawiający pierwsze kroki w świecie biznesu i wielkiej polityki Marek okaże się uczciwym obywatelem, czy też swoimi wyborami potwierdzi gorzką regułę, że na układy nie ma rady…

Wielka polityka w krzywym zwierciadle w kinach od 8 września!

Reżyseria: Krzysztof Rurka

Obsada: Grzegorz Małecki („7 rzeczy, których nie wiecie o facetach”, „#wszystkogra”, „Po prostu przyjaźń”), Katarzyna Glinka („Wkręceni”, „Och, Karol 2”, „Wyjazd integracyjny”), Michał Milowicz („Chłopaki nie płaczą”, „Poranek kojota”, „Kilerów 2-óch”), Jan Wieczorkowski („Warsaw by Night”, „Nigdy nie mów nigdy”, „U Pana Boga w ogródku”), Leszek Teleszyński („39 i pół”, „Majka”, „Złotopolscy”, „Panna Nikt”, „Trędowata”), Anna Powierza („Dzień świra”, „Ajlawju”, „Nic śmiesznego”), Marcin Kwaśny („Kochaj!”, „Mała wielka miłość”, „Rezerwat”), Piotr Polk („Kochaj!”, „Lekarze”), Magda Modra („Francuski numer”), Aldona Orman („Wojna żeńsko-męska”, „Quo vadis”)

zdjęcie: Piotr Myszkowski

źródło: materiały prasowe dystrybutora

Jason Bourne może odejść na emeryturę!

Od kiedy stracił ukochaną w ataku terrorystycznym, jego jedynym celem stała się chęć zemsty. Szkolenie CIA może uczynić go maszyną do zadań specjalnych. O wyborowy trening Dylana O’Briena zadba Michael Keaton. „AMERICAN ASSASSIN” wejdzie na ekrany kin już 15 września.

Michael Keaton, gwiazdor „BIRDMANA” i „SPOTLIGHT” w nowym filmie reżysera kultowego „HOMELAND”. Thriller jest ekranizacją pierwszej powieści z bestsellerowego cyklu, sprzedanego na całym świecie w 25 milionach egzemplarzy.

Mitch Rapp (Dylan O’Brien) stracił ukochaną w ataku terrorystycznym. Od tej chwili jego jedynym celem jest zemsta. Oficer szkoleniowy CIA Stan Hurley (Michael Keaton) wie, że taki człowiek to dla agencji skarb. Szczególnie jeśli uda się go wzbogacić o pewien szczególny zestaw umiejętności, który uczyni go maszyną do zadań specjalnych. Hurley potrafi tego dokonać. Zanim szkolenie dobiegnie końca Mitch będzie miał okazję wykazać się w akcji. Według danych wywiadu grupa terro­rystów planuje atak z użyciem ładunku atomowego. Wiele wskazuje na to, że jednym z nich jest dawny uczeń Hurleya. Kogoś takiego może wytropić i zneutralizować tylko ktoś taki jak Mitch Rapp.

Zobacz polski zwiastun filmu:

źródło: Monolith Films

„Valerian” numerem jeden w Polsce! – zobacz najnowszy zwiastun filmu

Po spektakularnym otwarciu we Francji (1,3 miliona widzów w pierwszy weekend!) i udanym debiucie w 14 innych państwach świata, superprodukcja „Valerian i Miasto Tysiąca Planet” dotarła w końcu do Polski. Adaptacja przełomowego komiksu, który przez dekady inspirował kolejne generacje artystów, pisarzy i filmowców (w tym twórcę „Gwiezdnych Wojen” – George’a Lucasa) zadebiutowała w kinach 4 sierpnia i z miejsca stała się najchętniej oglądanym filmem w kraju.

W premierowy weekend porównywane do „Avatara” dzieło życia Luca Bessona – z frekwencją 81 500 widzów – uplasowało się na pierwszym miejscu box office! Przypomnijmy, że świetnie przyjęty przez widzów i krytyków „Valerian” jest najdroższym filmem w historii kina wyprodukowanym poza granicami USA. Budżet produkcji Luca Bessona przekroczył 210 milionów dolarów, z czego 70% stanowią wydatki na efekty specjalne! W krajowych kinach film można oglądać zarówno w 2D jak i 3D, w wersji z napisami oraz dubbingiem (w polskiej wersji językowej m.in. Józef Pawłowski, Olga Bołądź i Patricia Kazadi), a także w technologii IMAX 3D.

źródło: Kino Świat

„Zawsze jest czas na miłość”

„Zawsze jest czas na miłość” to wzruszająca komedia, która udowadnia, że miłość potrafi zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie – niezależnie od wieku, pojemności portfela i tego „co ludzie powiedzą”. Muza Woody’ego Allena oraz zdobywczyni Oscara i dwóch Złotych Globów – DIANE KEATON („Annie Hall”, „Manhattan”) oraz trzykrotnie nominowany do Złotego Globu weteran największych superprodukcji Hollywood – BRENDAN GLEESON („Paddington 2”, „Harry Potter”) w chwytającej za serce i podnoszącej na duchu niezwykłej historii, która wydarzyła się naprawdę!  Film trafi do polskich kin już 11 sierpnia.

Zawsze jest czas na miłość” to najnowszy film nagrodzonego BAFTA reżysera Joela Hopkinsa, twórcy „Po prostu miłość”. Scenariusz napisał Robert Festinger, nominowany do Oscara za obraz „Za drzwiami sypialni”. Film został oparty na faktach z życia Harry’ego Hallowesa, mężczyzny mieszkającego w rozpadającej się chatce w cichym zakątku londyńskiego Hampstead Heath.

Hampstead Village to miejsce malownicze i wyjątkowo sielskie, czarujący różnymi odcieniami zieleni azyl dla wszystkich umęczonych wielkomiejskim gwarem Londynu. Mieszka tu między innymi owdowiała Amerykanka Emily (Keaton), która nie potrafi cieszyć się życiem bez ukochanego męża u boku. Jednocześnie kobieta popada w coraz większe długi, co stawia jej dalszą egzystencję w Londynie pod znakiem zapytania.

Pewnego dnia, w trakcie przeglądania rzeczy pozostawionych przez męża, Emily wygląda przez okno na strychu na pobliskie tereny parkowe. Tam dostrzega ekscentrycznie wyglądającego mężczyznę mieszkającego w czymś, co można jedynie określić ruderą. Przez przypadek staje się świadkiem napaści na tego nieznajomego człowieka, natychmiast wzywa policję. Następnego dnia postanawia wyruszyć na poszukiwania intrygującego mężczyzny. W ten sposób, okazując bezinteresowną dobroć, czyni pierwszy krok na drodze, która doprowadzi do całkowitej odmiany jej – i nie tylko jej – życia.

Do ról Emily i Donalda zatrudniono nagrodzoną Oscarem Diane Keaton oraz uhonorowanego Emmy Brendana Gleesona. „Biorąc pod uwagę nie tylko ich aktorstwo, ale i cechy osobowości są zupełnie różni. To właśnie to sprawiło, że tak doskonale pasowali do tej historii – oni po prostu są taką trochę niedopasowaną parą” – mówi z uśmiechem Joel Hopkins, który był od początku świadomy, że film nie ma żadnych szans na powodzenie bez odpowiedniej ekranowej chemii między głównymi bohaterami. „Brendan jest bardzo precyzyjnym aktorem. Uwielbia mieć wszystko przygotowane i rozpracowane. Jest zaangażowany w każdy aspekt swojej roli” – kontynuuje reżyser 'Zawsze jest czas na miłość”. „Diane pracuje inaczej, jest bardziej wyzwolona, spontaniczna, otwarta na rozwój danej sceny. Bardzo fajnie było łączyć takie dwa diametralnie odmienne style w jedną, płynną całość”.

Emily Walters (Keaton) jest amerykańską wdową mieszkającą w sąsiadującej z wiejskim otoczeniem dzielnicy Londynu. Kobieta nie może jednak znaleźć sobie miejsca w życiu. Nie ma głowy  do takich „drobnostek” jak własne mieszkanie, finanse czy przyszłość własnego syna. Pewnego dnia poznaje ekscentrycznego właściciela osobliwej chatki znajdującej się na obrzeżach miasta (Gleeson). Między nimi rodzi się wyjątkowa więź, która przeczy wszystkim konwenansom. Wkrótce mężczyzna staje się celem nieuczciwych przedsiębiorców, którzy chcą go wysiedlić. Emily zrobi wszystko, aby mu pomóc, ryzykując nawet odrzucenie przez grono dotychczasowych znajomych. Mężczyzna okazuje się być wrażliwym romantykiem, a nietypowa relacja z każdym dniem przeradza się w „coś więcej”. Niespodziewany romans wypełnia lukę w życiu obojga.

„Zawsze jest czas na miłość” w kinach od 11 sierpnia.

Obsada: Diane Keaton („Młody papież” – serial TV, „Kochajmy się od święta”, „Lepiej późno niż później”, „Pokój Marvina”, „Manhattan, „Annie Hall”, „Ojciec chrzestny”), Brendan Gleeson („Paddington 2”, „Harry Potter”, „Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj”, „Troja”, „Braveheart – Waleczne Serce”), Lesley Manville („Czarownica”, „Pan Turner”, „Vera Drake”, „Sekrety i kłamstwa”), Simon Callow („Rzym” – serial TV, „Upiór w operze”, „Zakochany Szekspir”, „Cztery wesela i pogrzeb”, „Amadeusz”), Alistair Petrie („Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie”, „Sherlock” – serial TV, „Wyścig”, „Atlas Chmur”)

zdjęcia: Nick Wall

źródło: Kino Świat/Materiały prasowe

 

Kosmiczna ofensywa Luca Bessona trwa.

„Valerian i Miasto Tysiąca Planet” na podium w 15 krajach świata! Spektakularne otwarcie superprodukcji we Francji – w pierwszy weekend emisji film obejrzało 1,3 miliona widzów. Dzieło życia Luca Bessona świetnie radzi sobie także na innych rynkach. W Polsce obraz wejdzie do kin 4 sierpnia.

Adaptacja przełomowego komiksu, który przez dekady inspirował kolejne generacje artystów, pisarzy i filmowców (w tym twórcę „Gwiezdnych Wojen” – George’a Lucasa) – poza Francją – debiutowała na pierwszym miejscu box office także w Szwajcarii, Chorwacji, Serbii, Słowenii oraz Hong Kongu. Natomiast w krajach takich jak: Niemcy, Belgia, Portugalia, Litwa, Łotwa, Estonia, Bułgaria, Tajlandia i Wietnam zajęła – oraz utrzymała drugi tydzień z rzędu – drugą lokatę. Film Bessona, od chwili światowej premiery, zarobił już 60,5 miliona dolarów. W Polsce epickie widowisko, które zbiera świetne recenzje krytyków, wejdzie do kin w piątek – 4 sierpnia. Równolegle do Polski, najdroższy film w historii kina wyprodukowany poza granicami USA, po raz pierwszy zobaczą widzowie w takich krajach jak: Wielka Brytania, Szwecja, Norwegia, Dania i Meksyk. W kolejnych tygodniach sierpnia swoją szansę na kosmiczną przygodę otrzymają: Australia, Brazylia, Argentyna, Włochy, Rosja, Korea i Chiny. Globalna ofensywa Luca Bessona trwa zatem w najlepsze!

 

Valerian (Dane DeHaan) i Laureline (Cara Delevingne) to kosmiczni agenci, odpowiedzialni za utrzymanie porządku na terytoriach zamieszkałych przez ludzi. Choć podczas misji cechuje ich skuteczność i profesjonalizm, Valerian ani na chwilę nie ustaje w wysiłkach, by oczarować piękną partnerkę. Problem w tym, że wszelkie próby flirtu nie robią na niej żadnego wrażenia…

Sytuacja staje się poważna, gdy Valerian i Laureline otrzymują nowe zadanie. Na rozkaz komandora Arüna Filitta (Clive Owen) udają się do międzygalaktycznego miasta Alpha. Zapierająca dech w piersiach metropolia jest domem dla tysięcy gatunków ze wszystkich zakątków kosmosu, które od setek lat dzielą się ze sobą wiedzą i zdobytym doświadczeniem. Po przybyciu na Alphę agenci odkrywają, że na miejscu nie wszystko funkcjonuje tak, jak mogłoby się wydawać. Wkrótce w kulturowym i politycznym centrum galaktyki przyjdzie im zmierzyć się ze złowrogą siłą, która zagraża bezpieczeństwu całego wszechświata.

 

© 2017 VALERIAN SAS – TF1 FILMS PRODUCTION

Trzon obsady filmu Luca Bessona od początku prac nad projektem stanowili topmodelka i aktorka Cara Delevingne („Legion samobójców”), nominowany do Oscara laureat Złotego Globu Clive Owen („Bliżej”, „Ludzkie dzieci”) oraz jedno z najgorętszych młodych nazwisk Hollywood – Dane DeHaan („Niesamowity Spider-Man 2”). Poza nimi obsadę filmu współtworzą takie sławy, jak: królowa muzyki pop, zwyciężczyni Grammy Award, multiplatynowa artystka – Rihanna („Battleship: Bitwa o Ziemię”), czterokrotnie nominowany do Oscara – Ethan Hawke („Boyhood”, „Sinister”), ulubieniec braci Coen, mistrz drugiego planu – John Goodman („Big Lebowski”, „Artysta”, „Cloverfield Lane 10”), ikona kina akcji – Rutger Hauer („Łowca androidów”, „Autostopowicz”, „Ślepa furia”) oraz legendarny jazzman i kompozytor – Herbie Hancock („Życzenie śmierci”, „Bliźniacy”, „Noce Harlemu”).

„Valerian i Miasto Tysiąca Planet” to najdroższy film w historii kina wyprodukowany poza granicami USA. Budżet produkcji wyreżyserowanej przez Luca Bessona przekroczył 208 milionów dolarów, z czego 70% stanowią wydatki na efekty specjalne! Za ich jakość ręczą mistrzowie w swoim fachu: legendarna wytwórnia George’a Lucasa – Industrial Light & Magic, utytułowane firmy Weta Digital i Rodeo FX oraz specjalistyczna dywizja Ubisoftu – Hybride. To cztery firmy mające na koncie łącznie: 21 Oscarów, ponad 80 nominacji do Nagród Akademii Filmowej, nieprzebraną ilość trofeów i wyróżnień branżowych. A w CV takie hity, jak: „Gwiezdne wojny”, „Strażnicy Galaktyki”, „Deadpool”, „Avatar”, 'Władca Pierścieni”, „King Kong”, „Avengers”, „Liga Sprawiedliwości” i „Harry Potter”.

źródło: Kino Świat

Karolina Gruszka noblistką!

„Maria Skłodowska-Curie” to wystawna, międzynarodowa koprodukcja o życiu słynnej polskiej noblistki. Historia niezwykłej kobiety, która nie wahała się iść za głosem serca, a dzięki inteligencji, wiedzy i nieprzeciętnym umiejętnościom zdołała przekonać do siebie świat nauki, od zawsze zdominowany przez mężczyzn. To również niepowtarzalna podróż w czasie do Paryża z przełomu wieków – miasta sztuki i odkryć, które zmieniły świat. Na seans z cyklu „Kultura Dostępna” zaprasza 3 sierpnia (czwartek) o godz. 18:00 kino Helios w Radomiu.

Przyjaźniła się z Einsteinem i polecała go, kiedy ubiegał się o pracę. Inspirowała Michalinę Wisłocką. Jej śladami chciały podążać kobiety na całym świecie. W czasach kiedy zapinały suknie pod samą szyją, ona nie obawiała się wskoczyć w kąpielowy trykot, ponieważ uwielbiała pływać kraulem. Jako jedna z pierwszych zrobiła prawo jazdy – i to na samochody ciężarowe! A w podróż poślubną pojechała rowerem. Była pierwszą kobietą, która dostała Nagrodę Nobla. Do dzisiaj pozostaje jedyną na świecie, która otrzymała go dwukrotnie. Zapoczątkowała zmiany w tradycyjnym i konserwatywnym postrzeganiu kobiet, udowadniając, że mogą łączyć w sobie wiele ról – mogą być matkami, żonami, ale też naukowcami. Dzisiaj zbieramy efekty tego, co zapoczątkowała. W tym roku obchodzimy 150. rocznicę urodzin genialnej Polki, która wyprzedzała swoją epokę, a jej dokonania pozostają niezmiennie aktualne i nowoczesne.

„Jak zagrać geniusza? Jak uchwycić jego wrażliwość i sposób myślenia? Czy ktoś ‘normalny’ może to zrobić?” – to tylko niektóre z wyzwań, z jakimi musiała zmierzyć się Karolina Gruszka w filmie „Maria Skłodowska-Curie”. „Kiedy dostałam scenariusz, to od razu poczułam, że jest to coś bardzo interesującego, intrygującego, do czego chciałabym się zbliżyć w tej postaci. Nagle wyłonił się obraz kobiety pełnej pasji, nie tylko do nauki, ale i do życia. Jesteśmy przyzwyczajeni do patrzenia na nią jak na poważną kobietę – naukowca, która w czarnej sukni, zapiętej pod szyję, gdzieś w swoim laboratorium, zajmuje się bardzo ważnymi badaniami. A to tylko część prawdy o tej niezwykłej kobiecie.” – opowiada aktorka.

Oprócz Karoliny Gruszki w filmie występują również m.in. Iza Kuna w roli Bronisławy Skłodowskiej – siostry noblistki, Piotr Głowacki jako Albert Einstein i Daniel Olbrychski jako Emile Amagat – zagorzały przeciwnik Marii.

zdjęcie: Witold Bączyk

Leczenie grozi śmiercią! – oficjalny plakat „BOTOKSU”

Gwiazdy „Pitbulla” i „Służb specjalnych” łączą siły na oficjalnym plakacie „Botoksu” Patryka Vegi. Najnowsze dzieło twórcy największych kinowych przebojów ostatnich lat to bezkompromisowe uderzenie w polską służbę zdrowia – bez taryfy ulgowej pokazujące problemy służb medycznych oraz współczesnych kobiet.

Obok napięcia i potężnej dawki emocji nie zabraknie w nim również charakterystycznego dla filmów Patryka Vegi humoru. O jego jakość zadba doborowa, pełna gwiazd ekipa aktorska. W główne postacie kobiece wcielą się: Olga Bołądź, Agnieszka Dygant, Katarzyna Warnke i Marieta Żukowska. Partnerować im będą ulubieńcy widzów: Piotr Stramowski, Tomasz Oświeciński, Sebastian Fabijański, Janusz Chabior, Wojciech Machnicki i Grażyna Szapołowska. Film trafi na ekrany 29 września 2017 roku, ale już dziś zainteresowanie produkcją sięga zenitu. Świadczy o tym chociażby ogromna popularność pierwszego zwiastuna, który w Internecie zanotował do tej pory ponad 5 000 000 odsłon! „To będzie mój najmocniejszy film!” – deklaruje reżyser „Botoksu”, Patryk Vega.

Szpital ukazany w „Botoksie” to nie fikcja z popularnych seriali czy folderów prywatnych sieci medycznych. To zakład pracy, gdzie codziennie wylewa się krew, pot i łzy. W jego murach splatają się losy czterech kobiet. Daniela (Olga Bołądź) pracę w służbie zdrowia zaczyna jako ratowniczka medyczna, jeżdżąc na akcje z bratem Darkiem (Tomasz Oświeciński). Poddając się licznym zabiegom medycyny estetycznej, z brzydkiego kaczątka zmienia się w bezwzględną, odnoszącą sukcesy przedstawicielkę koncernu farmaceutycznego. Magda (Katarzyna Warnke) jest ginekologiem położnikiem. Swoją renomę zbudowała jako etatowa specjalistka od aborcji. Gdy sama zachodzi w ciążę, jej konflikt z ordynatorem (Janusz Chabior) wchodzi w dramatyczną fazę i zwierzchnictwo szpitala próbuje pozbawić ją pracy. Poukładany świat cenionej chirurg – Patrycji (Marieta Żukowska) rozsypuje się, gdy kobieta dowiaduje się o zdradzie męża. Podkopane poczucie  wartości popycha ją w kierunku ginekologii estetycznej i kobiecego libido. Swoje odkrycia Patrycja chce sprawdzić w związku z metroseksualnym Michałem (Piotr Stramowski), który jest zaprzeczeniem mężczyzny. Beata (Agnieszka Dygant) to lekarka SOR-u, która w wypadku motocyklowym traci narzeczonego. Samotna kobieta uśmierza ból, uzależniając się od silnych leków opioidowych, które wykrada w szpitalu.  Wówczas poznaje Marka (Sebastian Fabijański), sanitariusza, który ukrywa przed światem własny sekret.

Gwiazdy „Botoksu” na plakatach teaserowych zapowiadających film.

źródło: Kino Świat/Materiały prasowe

zdjęcie: Anna Gostkowska, Copyright (C) Vega Investments

Weekend w muszli

Koncert rockowy, kino letnie i piosenki Anny German – to propozycje Łaźni na najbliższy weekend.

W piątek, 28 lipca o godz. 18 startuje Międzynarodowy Festiwal Parkowa Fest Rock 2017 Made by Łaźnia. W tym roku odbędzie się czwarta edycja festiwalu. Z ponad 40 zgłoszeń jury konkursowe (w którego skład wchodzą znani radomscy muzycy) wybrało 16 zespołów, które zaprezentują się podczas koncertów finałowych. Na zwycięzców festiwalu czekają nagrody finansowe: I miejsce – 3 tys. zł, II miejsce – 2 tys. zł, III miejsce – 1 tys. zł.

W pierwszym koncercie konkursowym wystąpią zespoły:
1.BoW (Wrocław)
2.Folya (Kielce)
3. MASAKABRA (Lublin)

Międzynarodowy Festiwal Parkowa Fest Rock 2017 Made by Łaźnia adresowany jest do zespołów wykonujących muzykę rockową. Służy wspieraniu ruchu muzycznego, promowaniu młodych wykonawców rockowych, wymianie doświadczeń i integracji wykonawców z kręgu tego gatunku muzyki. – Kolejne koncerty konkursowe zaplanowano na piątkowe wieczory: 4, 11, 18 sierpnia oraz 1 września. Finał imprezy odbędzie się 8 września – mówi Beata Drozdowska, dyrektor Łaźni.

Podczas festiwalu będą również wyświetlane filmy pokazujące, jakie są skutki zażywania dopalaczy czy narkotyków.

W pozostałych koncertach wystąpią:

4 sierpnia
1. Hurrockaine (Katowice)
2. Sofresh (Bralin)
3. Gravity (Kraków)

11 sierpnia
1. The Poks (Kraków)
2. Animators ( Katowice)
3. Crimson Rockets (Warszawa)

18 sierpnia
1. A.P.A.M.A.U (Wrocław)
2. Yate (Radzanów)
3. Lincz (Poznań)

1 września
1. Leszek Marek Wróbel Band (Zamość)
2. Scream (Radom)
3. Taylor Moore Band (Warszawa)
4. Bezsensu (Zielona Góra)

W sobotę, 29 lipca po zmroku, w Radomskim Kinie Letnim w parku im. T. Kościuszki, zostanie wyświetlona komedia w reżyserii Juliusza Machulskiego – „Kołysanka”.

Natomiast w niedzielę, 30 lipca o godz. 17 kameralna grupa artystów z Krakowa zaprezentuje piosenki Anny German.

Wystąpią: Marzena Michalczyk – wokal; Mateusz Zastawny – piano; Bogusław Zięba – akordeon.

Anna German była światowej sławy polską kompozytorką i piosenkarką, żyjącą w latach 1936 – 1982. Jej największe sukcesy i popularność przypadły na lata 60. i 70. ubiegłego wieku. W 1967 roku jako pierwsza i jedyna w historii polska artystka zaśpiewała na XVII Festiwalu w San Remo.

Wszystkie wydarzenia odbędą się w muszli koncertowej w parku Kościuszki.

„Gwiazdy” w Koneserze

Jan Kidawa-Błoński, twórca obsypanych nagrodami filmów „Skazany na bluesa” i „Różyczka”, przedstawia inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami opowieść o pasji, miłości i rywalizacji. Kanwą historii są losy znakomitego śląskiego piłkarza Jana Banasia – gwiazdy Polonii Bytom, Górnika Zabrze i Polskiej Reprezentacji ery Kazimierza Górskiego. Na seans z cyklu „Kino Konesera” zaprasza 26 lipca (środa) o godz. 18.30 kino Helios w Radomiu.

Film „Gwiazdy” to urzekająca klimatem, zabawna, ale i nostalgiczna podróż do świata młodzieńczych marzeń, wyznaczających cel i kierunek życia bohaterów. Całość, okraszona fantastycznym śląskim temperamentem, przywołuje wielkie chwile polskiego futbolu. W rolę Banasia wcielił się Mateusz Kościukiewicz („Wszystko co kocham”, „Bilet na Księżyc”, „W imię…”, „Amok”), któremu partneruje Sebastian Fabijański, znany m.in. z wielkiego hitu Patryka Vegi – „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”. Miłosny trójkąt dopełnia zjawiskowa Karolina Szymczak, którą w 2014 roku mogliśmy oglądać u boku Dwayne’a Johnsona w hollywoodzkiej produkcji „Hercules”. W filmie zagrali również: Magdalena Cielecka („Córki dancingu”, „Wenecja”, „S@motność w sieci”), Eryk Lubos („Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”, „Drogówka”, „Dzień kobiet”, „Róża”), Paweł Deląg („Wszystko albo nic”, „Ja wam pokażę!”, „Zróbmy sobie wnuka”, „Chłopaki nie płaczą”), Adam Woronowicz („Czerwony pająk”, „Demon”, „Baby są jakieś inne”, „Popiełuszko. Wolność jest w nas”), Marian Dziędziel („Moje córki krowy”, „Pod Mocnym Aniołem”, „Pani z przedszkola”, „Wymyk”), Wojciech Mecwaldowski („11 minut”, „Dziewczyna z szafy”, „Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć”, „Lejdis”, „Testosteron”), Grażyna Torbicka („Młode wilki”, „Smród”, „Mniejszy szuka Dużego”), Aleksandra Gintrowska oraz Witold Paszt (lider zespołu VOX).

„Gwiazdy” to opowieść o wielkiej i niespełnionej miłości trójki młodych ludzi, rozdartych między swymi namiętnościami, pragnieniami i ambicjami. Posiadający polsko-niemieckie korzenie Jan Banaś (Mateusz Kościukiewicz) dorasta na Śląsku. Od dzieciństwa jego największą pasją jest piłka, a największym rywalem… oddany kumpel Ginter (Sebastian Fabijański). Z czasem rywalizacja przyjaciół przenosi się z podwórka na stadiony śląskich klubów – Polonii Bytom i Górnika Zabrze. A to nie koniec ich zmagań. Prawdziwe emocje zaczynają się, gdy w życiu gwiazd sportu pojawi się piękna Marlena (Karolina Szymczak). Walczący o jej względy Jan i Ginter szybko odkrywają, że w grze o miłość nie obowiązują żadne przepisy. Kiedy ciężka kontuzja kończy karierę Gintera, a samego Banasia przybliża do składu „orłów Górskiego”, bohater staje przed trudnym, życiowym wyborem. Stawką jego decyzji będzie udział w olimpiadzie i piłkarskich mistrzostwach świata.

zdjęcia: Robert Jaworski

źródło: Kino Świat/Materiały prasowe

 

„Exterminator. Faceci pragną mocniej”

Przebojowa komedia producentów „Ostatniej Rodziny” i „Carte Blanche” oraz reżysera seriali „Przepis na życie” i „O mnie się nie martw”. Film o przyjaźni, miłości i muzyce z gwiazdorską obsadą w kinach od 5 stycznia 2018 roku.

„Exterminator. Faceci pragną mocniej” oparty jest na przebojowej sztuce teatralnej. „Świetnie napisana komedia”, „Publiczność domagała się bisów!”, „Świetna zabawa!” – zachęcały recenzje po stołecznej premierze. Film jest pełną humoru przewrotną opowieścią o współczesnych mężczyznach, marzeniach młodości, niespodziewanej miłości i przyjaźni, wystawionej na próbę w obliczu rosnących ambicji. W roli lidera muzycznego zespołu zarówno w kinie, jak i w teatrze – Paweł Domagała („Dzień dobry, kocham cię!”, „Wkręceni”). Partnerują mu frontman zespołu Coma – Piotr Rogucki („Miasto 44”, „Skrzydlate świnie”), Krzysztof Czeczot, czyli niezapomniany Zupa z „Pitbulla. Nowych porządków” Patryka Vegi oraz Piotr Żurawski („Kamper”, „Bodo”). W kobiecych rolach m.in. gwiazda hitu „Planeta Singli” Agnieszka Więdłocha, Aleksandra Hamkało („7 rzeczy, których nie wiecie o facetach”, „Disco Polo”, „Ziarno prawdy”) oraz Dominika Kluźniak („Lejdis”, „Powidoki”), Dorota Kolak („Chce się żyć”, „Konwój”)  i Anna Terpiłowska („Obce niebo”, „Ambassada”). W komedii zagrali również Eryk Lubos („Gwiazdy”, „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”, „Drogówka”) i Krzysztof Kiersznowski („Kiler”, „Moje córki krowy”). Reżyserem filmu jest Michał Rogalski („Letnie przesilenie”, seriale „O mnie się nie martw”, „Przepis na życie”).

Piątka oddanych przyjaciół miała od dzieciństwa wielkie marzenie – chcieli wstrząsnąć polską sceną metalową i gromadzić na koncertach tłumy, a wszystko to pod szyldem zespołu o złowieszczo brzmiącej nazwie: EXTERMINATOR. Czas jednak pokazał, że młodzieńcze ambicje to jedno, a życie to drugie. Obecnie lider zespołu, Marcyś (Paweł Domagała), pracuje w sklepie ojca i przeżywa kryzys w związku z Magdą (Agnieszka Więdłocha). Wirtuoz gitary Lizzy (Piotr Żurawski) to szeregowy pracownik banku. Trzeci z mężczyzn, basista Jaromir (Krzysztof Czeczot), codziennie podbija kartę w fabryce pianki poliuretanowej i usilnie stara się sprostać obowiązkom ojca rodziny. Perkusista Makar (Piotr Rogucki) wylądował w zakładzie psychiatrycznym. Z kolei piąty – Cypek (Sebastian Stankiewicz) – wyjechał zarabiać za granicę. Pewnego dnia powracają dawne wspomnienia – pani burmistrz (Dominika Kluźniak) okazuje się wielką fanką Exterminatora ze starych czasów. Obiecuje wesprzeć przyjaciół unijną dotacją, o ile dogadają się i doprowadzą do reaktywacji zespołu. Szybko okazuje się, że propozycja ma jednak mały haczyk: chłopcy muszą sprzeniewierzyć się swoim ideałom i wystąpić na kilku festynach, grając utwory dalekie od ich repertuaru. Męska duma nie pozwala bohaterom iść na kompromis, a wieloletnia przyjaźń i związki z kobietami poddane zostają prawdziwej próbie. Pikanterii całej sytuacji dodają: pojawienie się szalonej koleżanki Makara ze szpitala, Julci (Aleksandra Hamkało) oraz konflikt z liderką miejscowego zespołu Wisienki, Ziomecką (Dorota Kolak). A tymczasem zbliża się wielki koncert…

„Exterminator. Faceci pragną mocniej” w kinach od 5 stycznia 2018 roku.

Foto copyright: Anna Gostkowska/Mikołaj Tym

źródło: materiały prasowe dystrybutora