Negocjacje z Przedsiębiorstwem Państwowym „Porty Lotnicze” dotyczące radomskiego lotniska zakończone pomyślnie. To kolejny krok w stronę uruchomienia jednego z największych lotnisk w Polsce. Najpierw jednak niezbędna jest przebudowa. Koszt inwestycji to ponad 800 mln zł.
Port Lotniczy Radom złożył do sądu wniosek o wymuszoną sprzedaż ze wskazaniem przyszłego nabywcy lotniska, czyli właśnie PPL. – Zrobiliśmy wszystko, aby jak najszybciej całą tę procedurę przeprowadzić. Od teraz wszystko w rękach inwestora, czyli PPL-u. Trzymamy kciuki – mówił prezydent Radosław Witkowski. – Z wielką radością i ulgą przyjęliśmy informację o pomyślnym zakończeniu negocjacji pomiędzy Przedsiębiorstwem PPL a gminą miasta Radomia w sprawie przejęcia spółki Port Lotniczy Radom. To dla Radomia wielka sprawa i wielka szansa. Po latach katastrofalnych w skutkach błędów i zaniechań mamy wreszcie nadzieję na to, że nasz port lotniczy rozpocznie „nową erę” w dziejach rozwoju miasta. Serdecznie gratuluję wicemarszałkowi Senatu RP, Panu Adamowi Bielanowi, prezydentowi Radomia, Panu Radosławowi Witkowskiemu oraz wszystkim osobom, które brały udział w realizacji tego projektu zarówno po stronie rządowej jak i lokalnej – skomentował Marcin Dąbrowski, przewodniczący SLD w Radomiu.
Przypominamy, że port Lotniczy Radom-Sadków ma przejąć część ruchu z Lotniska Chopina. W założeniu z naszego miasta będą się odbywać loty czarterowe i niskokosztowe. Przejęcie lotów czarterowych i niskokosztowych przez Port Lotniczy Radom wymaga dostosowania lotniska do przyjęcia docelowo od 6 do 15 mln pasażerów rocznie. Pierwszy etap przebudowy radomskiego lotniska trwałby około 20 miesięcy. Po przebudowie port lotniczy mógłby odprawić 3 mln pasażerów rocznie. Drugi etap rozbudowy zaplanowano na 24 miesiące. Co warto podkreślić, prace prowadzić będzie można bez wstrzymywania ruchu lotniczego. Po zakończeniu inwestycji, z radomskiego lotniska będzie mogło latać 9 mln pasażerów. Koszty dostosowania Portu Lotniczego Radom-Sadków do wymagań PPL oszacowano na ponad 800 mln. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze loty odbędą się pod koniec 2019 roku.