Optyczne wibracje Wojciecha Fangora w Elektrowni

Od piątku, 18 maja miłośnicy sztuki współczesnej będą mogli dać się ponieść „Optycznym wibracjom”. Wszytko za sprawą wystawy prac Wojciecha Fangora w radomskiej „Elektrowni”. Ekspozycja rozwibrowanych obrazów będzie czynna do końca sierpnia.

– Już dzisiaj możemy określić wielkie znaczenie i wpływ twórczości Wojciecha Fangora na sztukę i innych artystów – mówił kurator wystawy Stefan Szydłowski. – Są to rzeczy znane w środowisku badaczy historii sztuki. Stąd tym bardziej zasługują na popularyzację w szerszych kręgach osób zainteresowanych sztuką współczesną. Wystawa w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu pt. „Wojciech Fangor. Optyczne wibracje” jest wystawą monograficzną, pokazującą twórczość malarską artysty z czterech kluczowych dekad jego twórczości. To czas od końca lat pięćdziesiątych do początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Są to zatem obrazy pochodzące z najbardziej podziwianych okresów i cykli artysty.

Obrazy z czasu legendarnego Studium Przestrzeni (1958) i te malowane do 1974 roku. To one były bazą powstawała teoria Pozytywnej Przestrzeni Iluzyjnej i które ją wcielały w praktykę artystyczną. Prace te będą wyeksponowane w salach na parterze. Ekspozycja ma za zadanie ujawnić różne aspekty malarstwa Wojciecha Fangora z tego okresu. Są to umiejętności budowania dramaturgii obrazu przy pomocy czerni i bieli, ale też jego bogatą paletę i nowatorstwo w posługiwaniu się techniką sfumato. Odkryte przez Fangora malarstwo bezkrawędziowe pozwoliło na osiągnięcie nowych doznań. Optyczne wibracje stały się symboliczną podstawą emocji towarzyszących nadchodzącym czasom.

W salach na pierwszym piętrze będzie można zobaczyć rozwibrowane obrazy, którymi Wojciech Fangor reagował na świat zurbanizowany i skomercjalizowany końca XX wieku. Świat charakteryzujący się samotnością ludzi zagubionych w tłumie, mających coraz większe problemy z porozumiewaniem się, manipulowanych przy pomocy nowych elektronicznych mediów. W tych obrazach Wojciech Fangor zajmował się społeczną czasoprzestrzenią, obnażał w cyklu pt. Wodzowie Indian (1992) techniki zawłaszczania symboli i manipulacji historią.

Wojciech Fangor był i klasyczny, i romantyczny. Cenił i szanował tradycję, ale tworzył przyjmując nowe postawy w oparciu o doświadczenie współczesności. Był znakomitym kolorystą. Jego kolory wibrowały, były nieuchwytne w bezkrawędziowych formach. Obrazy te były zawsze bardzo precyzyjnie skomponowane i skadrowane, realizowane z absolutnym wyczuciem koloru i skali. Na wystawę zostało wybranych ponad sto obrazów z kilkudziesięciu lat pracy twórczej Wojciecha Fangora. Obrazy pochodzą ze zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum w Radomiu, Fundacji Zwierciadło oraz kolekcji prywatnych – wymieniał Stefan Szydłowski.

Otwarcie wystawy „Wojciech Fangor. Optyczne wibracje” odbędzie się 18 maja o godz. 17:00 w „Elektrowni” przy ul. M. Kopernika 1.

Komentarze