Archiwa tagu: energa basket liga

Zwycięstwo Legii w Radomiu

W meczu 5. kolejki Energa Basket Ligi koszykarze HydroTrucku Radom przegrali na własnym parkiecie 75:88 z Legią Warszawa. Dla podopiecznych trenera Marka Popiołka to czwarta porażka w tym sezonie.

Od pięciu punktów rozpoczął to spotkanie Michael Moore. Legia szybko doprowadzała do remisu, chociaż gospodarze starali się być stroną przeważającą. Zespół z Warszawy po chwili wychodził na prowadzenie dzięki skuteczności Muhammad-Aliego Abdur-Rahkmana. Dobre wejścia miał jednak Aleksander Lewandowski, a m. in. po akcji A.J. Englisha po 10 minutach było 19:17.

W drugiej kwarcie Abdur-Rahkman dawał ponownie przewagę ekipie trenera Wojciecha Kamińskiego. Radomianie ciągle byli blisko, a po trafieniu Englisha przegrywali tylko dwoma punktami. Ostatecznie po zagraniu 2+1 Łukasza Koszarka pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 36:42.

Anthony Ireland świetnie wszedł w trzecią kwartę i po jego trafieniach ekipa trenera Marka Popiołka zbliżyła się na dwa punkty. Świetnie odpowiadał jednak na Dariusz Wyka, a nadal świetny był Abdur-Rahkman. Po kontrze wykończonej przez tego drugiego Legia miała już 11 punktów przewagi. Po 30 minutach było 51:63.

W kolejnej części spotkania zespół z Warszawy grał jeszcze lepiej. Po trafieniach Raymonda Cowelsa i Adama Kempa prowadzenie wzrosło do 19 punktów. HydroTruck nie był w stanie tego odrobić – przyjezdni całkowicie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. W końcówce obaj trenerzy odważniej korzystali z rezerwowych, a zwycięzca był już znany. Ostatecznie Legia zwyciężyła 88:75.

Tabela – tutaj.

W następnej kolejce radomianie zagrają na wyjeździe z Treflem Sopot. Spotkanie rozegrane zostanie we wtorek (5 października) o godz. 19.

HydroTruck Radom – Legia Warszawa 75:88 (19:17, 17:25, 15:21, 24:25)

HydroTruck: Moore 16, Ireland 15, Kraljević 12, English 11, Ostoić 6, Zalewski 6, Lewandowski 5, Dzierżak 2, Zegzuła 2, Wall.

Legia: Abdur-Rahkman 26, Cowels 20, Wyka 10, Kamiński 9, Kemp 7, Kulka 7, Koszarek 5, Skifić 4, Kołakowski, Śliwiński.

HydroTruck przegrywa na inaugurację

W meczu 1. kolejki nowego sezonu Energa Basket Ligi koszykarze HydroTrucku Radom przegrali u siebie 80:83 z Czarnymi Słupsk.

Na początku spotkania nieźle radził sobie Kalif Young, a goście nieznacznie prowadzili. Rewelacyjnie odpowiadał na to Michael Moore (siedem szybkich punktów), a po późniejszym wsadzie Aleksandra Lewandowskiego było już 15:5. Później ta przewaga urosła do 16 punktów, bo skuteczny był A.J. English. Po 10 minutach było ostatecznie 28:15.

W drugiej kwarcie HydroTruck kontrolował wydarzenia na parkiecie – dobrze prezentowali się Filip Kraljević oraz Michael Moore. Reagować na to starali się William Garret oraz Lewis Beech, ale to ciągle było za mało na rywali. W ważnych momentach sprawy w swoje ręce brali przede wszystkim Ireland oraz English. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 45:34.

Po przerwie Grupa Sierleccy Czarni ponownie starali się odrabiać straty. Było to możliwe dzięki Kalifowi Youngowi i jego współpracy z Williamem Garrettem. Po akcji tych graczy goście przegrywali już tylko sześcioma punktami. Zespół trenera Marka Popiołka odpowiedział na to małą serią 5:0 i znowu mógł być spokojny. Po 30 minutach było 62:52.

Garrett dawał nadzieję słupszczanom także w kolejnej części gry – po jego trzech akcjach z rzędu różnica wynosiła zaledwie trzy punkty. To wszystko zapowiadało zaciętą końcówkę, a kibice mogli oglądać pojedynek strzelecki Englisha i Garretta. Na około dwie minuty przed końcem akcja wykończona przez Mikołaja Witlińskiego oznaczała remis! Ten sam zawodnik po chwili dał prowadzenie swojej ekipie. Po kolejnym trafieniu Garretta w końcówce słupszczanie mieli trzy punkty przewagi. Do remisu nie doprowadził English, a to oznaczało zwycięstwo przyjezdnych 83:80!

Tabela – tutaj.

W następnej kolejce radomianie zagrają na wyjeździe z Kingiem Szczecin. Spotkanie rozegrane zostanie w piątek (10 września) o godz. 17:30.

HydroTruck Radom – Czarni Słupsk 80:83 (18:15, 17:19, 17:18, 18:31)

HydroTruck: English 27, Moore 14, Kraljević 13, Ireland 11, Lewandowski 7, Ostojić 4, Dzierżak 2, Zegzuła, Wall, Zalewski.

Czarni: Garrett 32, Witliński 15, Beech 11, Klassen 9, Young 6, Kucharek 5, Musiał 2, Słupiński 2, Kulikowski 1, Kordalski.

Foto: UM Radom

Reprezentant Chorwacji w HydroTrucku

HydroTruck Radom kontraktuje potężnego koszykarza, który wzmocni strefę trzech sekund. Jest nim reprezentant Chorwacji, Filip Kraljevič – czytamy na oficjalnej stronie klubu.

Nowy nabytek radomian to bardzo doświadczony podkoszowy. Grał w wielu, przede wszystkim chorwackich, klubach. Za sobą ma występy w Cibonie Zagrzeb, KK Split czy hiszpańskiej Zaragozie. W ostatnim sezonie występował w zespole KK Zadar, z którym zdobył mistrzostwo i Puchar Chorwacji.

Kraljevič charakteryzuje się doskonałym przeglądem pola. Potrafi również świetnie blokować i bronić. Jesteśmy przekonani, że jego osoba wzmocni naszą podkoszową rotację – dodaje HydroTruck.

Wysoka sparingowa porażka HydroTrucku

W meczu kontrolnym rozegranym we Włocławku koszykarze HydroTrucku Radom przegrali 65:97 z miejscowym Anwilem.

Podopieczni trenera Marka Popiołka zagrali bez kilku zawodników. Anthony Irealand, Filip Zegzuła, Jakub Zalewski i Aleksander Lewandowski są kontuzjowani, a A.J. English przebywa na kwarantannie w Stanach Zjednoczonych.

Braki te były aż nadto widoczne, co Anwil z łatwością wykorzystał, dość pewnie wygrywając każdą z kwart. Kolejny sparing HydroTruck zagra w piątek, gdy również we Włocławku zmierzy się z GTK Gliwice.

Anwil Włocławek – HydroTruck Radom 97:65 (26:16, 28:14, 23:19, 20:16)

Kolejny Amerykanin w HydroTrucku

Amerykanin Mike Moore został nowym koszykarzem HydroTrucku Radom. 27-latek w ostatnim sezonie reprezentował barwy hiszpańskiej Levitec Huesca.

Mierzący 203cm silny skrzydłowy to prawdziwy obieżyświat. Mimo, że profesjonalną karierę rozpoczął dopiero w 2016 roku, to zdążył zwiedzić już spory kawałek koszykarskiej Europy. Zaczynał we Włoszech, w mało znanej drużynie Cestistica Civitavecchia. Tam pokazał się z dobrej strony i zauważony przez skautów.

Kolejne rozgrywki spędził już w duńskiej lidze, w drużynie Svendborg Rabbits, gdzie zaliczył bardzo udany sezon. Z Danii trafił do ligi szwedzkiej, gdzie w drużynie Boras Basket ponownie pokazał się ze świetnej strony, notując jeszcze lepsze cyferki. To nie mogło przejść bez echa i nie przeszło, bowiem sezon 2019/2020 rozpoczął w Virtusie Rzym. Zanim jednak przyleciał do stolicy Włoch, zagrał w Lidze Letniej NBA w barwach Brooklyn Nets. W Rzymie pełnił rolę zmiennika, grającego niewiele minut. Stąd decyzja o zmianie barw w trakcie trwającego sezonu. Rzym zamienił na leżące nieopodal miasto Latina, gdzie trafił do zespołu Benacquista Assicurazioni. Dopiero w ekipie z Latiny mógł rozwinąć skrzydła. W końcówce sezonu, w zaledwie 10 meczach zdążył osiągnąć średnią prawie 12 punktów na mecz.

Po zakończonej przygodzie ze słoneczną Italią Mike przeniósł się do jeszcze bardziej gorącej Grecji. W sezonie 2020/2021 reprezentował najsilniejszy klub w swojej dotychczasowej karierze, grający w europejskich pucharach Iraklis Saloniki. Z ekipą z Grecji zagrał świetny mecz kwalifikacyjny do koszykarskiej Ligi Mistrzów, zaliczając double-double (13pkt. i 10 zb.). Ostatni sezon dokończył w Hiszpanii. W drużynie Levitec Huesca notował średnio prawie 15 punktów.

Serb zostaje w HydroTrucku

Serbski podkoszowy Danilo Ostojić zostaje w drużynie HydroTrucku Radom – poinformował klub z Energa Basket Ligi na Facebooku.

Wysoki Serb jest kolejnym koszykarzem, który swoją karierę chce kontynuować w barwach radomskiego HydroTrucku. Mierzący 204 cm silny skrzydłowy, mogący grać również jako center, czuje się w naszym mieście, klubie i lidze bardzo dobrze i nie zamierza szukać pracy gdzie indziej. Jesteśmy szczęśliwi, że Danilo Ostojić postanowił na kolejny sezon zostać w Radomiu i bardzo się cieszymy, że zawodnik, który był najlepiej zbierającym koszykarzem HydroTrucku w sezonie 2020/2021 nadal będzie walczył, nie tylko pod tablicami, w koszulce naszej ekipy – czytamy na fanpage’u HydroTrucku.

Podkoszowy dołącza do HydroTrucku

Nowym koszykarzem HydroTrucku Radom został mierzący 206 cm wzrostu Maciej Żmudzki, który w ostatnim czasie występował w Mieście Szkła Krosno.

24-letni zawodnik karierę koszykarską rozpoczynał w III-ligowej ekipie SSK Adkonic Kobylnica, skąd od razu trafił do Trefla Sopot. W sezonie 2016/2017 był jedną z głównych postaci drugiego zespołu z Sopotu, ale zaliczył również występy w pierwszym teamie. Grał następnie w Kołobrzegu. Lata 2018 – 2021 spędził już na parkietach Suzuki 1 Ligi. Najpierw zaliczył sezon w Polfarmexie Kutno, a ostatnie dwa lata we wspomnianym Mieście Szkła. To właśnie w drużynie z Krosna notował niezłe średnie. W ostatnim sezonie było to 8 punktów i 7 zbiórek na mecz. Jesteśmy przekonani, że silny fizycznie i atletyczny zawodnik da nam nieco świeżości pod oboma koszami – czytamy na fanpage’u HydroTrucku.

Radomianie zostają w HydroTrucku

Nasi doświadczeni radomianie zostają w domu! Z największą przyjemnością śpieszymy z informacją, że zarówno Filip Zegzuła, jak i weterani: Daniel Wall i Jakub Zalewski zostają w HydroTrucku na kolejny sezon Energa Basket Ligi – poinformował radomski klub na Facebooku.

– Jesteśmy przekonani, że cała trójka będzie znacznym wsparciem dla drużyny w nadchodzących rozgrywkach, a walecznością i nieustępliwością nie raz natrują krwi parkietowym rywalom – dodaje HydroTruck.

Anthony Ireland nowym koszykarzem HydroTrucku

Anthony Ireland został nowym koszykarzem HydroTrucku Radom! To 29-letni rozgrywający z USA, który był kiedyś zawodnika Trefla Sopot, a w ostatnim sezonie reprezentował barwy węgierskiej drużyny BC Kormend.

Swoją zawodową karierę rozpoczął we francuskiej ekstraklasie, w zespole Elan Chalon, by po sezonie we Francji wylądować w greckim Sefa Arkadikos B.C. W tym samym sezonie został graczem Trefla Sopot. Po przygodzie w Polsce Anthony spędził kolejne sezony w ligach Starego Kontynentu, grając również w rozgrywkach europejskich. W sezonie 2017/2018 w litewskiej drużynie Juventus Utenos rozegrał pełny sezon w Basketball Champions League, notując średnio 12 punktów i prawie 4 asysty na mecz. Z tą drużyną zagrał również trzy spotkania w FIBA Europe Cup.

W kolejnym roku, już w jednej z najsilniejszych lig Europy, w rosyjskim klubie BC Avtodor Saratov zwiedził parkiety ligi VTB i FIBA Europe Cup. Jego średnie w tych rozgrywkach sięgały niemal 8 punktów na mecz. W sezonie 2019/2020 zawitał już do ciepłej Portugalii, gdzie w zespole Benfici, w rozgrywkach FIBA Europe Cup notował rekordowe dla siebie średnie na poziomie ponad 15 punktów i 5 asyst. Ostatni rok spędził w węgierskiej drużynie BC Körmend. W tej ekipie zarówno na parkietach ligi węgierskiej, jak i w FIBA Europe Cup notował średnio prawie 15 punktów.

29-latek jest już bardzo doświadczonym i obytym w świecie basketu koszykarzem. Absolwent uczelni Loyola Marymount i grający w tamtejszej drużynie Lions brał też udział w lidze letniej NBA – przedstawia nowego koszykarza HydroTruck.

HydroTruck ma nowego trenera

31-letni Marek Popiołek będzie trenerem koszykarzy HydroTrucku Radom w sezonie 2021/22 Energa Basket Ligi.

Nowy szkoleniowiec Radomskich Smoków w trakcie kariery zawodniczej był związany z zespołami z Warszawy – grał m.in. w Ekstraklasie dla Polonii 2011 oraz AZS Politechniki.

W sezonie 2018/2019, prowadząc KK Warszawa, został wybrany najlepszym trenerem grupy B 2 Ligi Mężczyzn. W kolejnych rozgrywkach był asystentem Roberta Witki (którego teraz zastępuje) w ekipie z Radomia, a ostatni sezon spędził u boku Artura Gronka w Enea Astorii Bydgoszcz.

Marek Popiołek pełni również funkcję managera reprezentacji Polski.