Budynek po przeprowadzeniu renowacji przemieni się w Pracownię Psychologii Klinicznej i Zespół Opieki Środowiskowej
Willa Krychnowice, znajdująca się na terenie szpitala ma ponad 100 lat i jest wpisana do rejestru zabytków. Władze szpitala od kilku lat ubiegały się o dofinansowanie na remont willi. Nie było to wcześniej możliwe, ponieważ pierwszeństwo miały oddziały czy pawilony szpitalne, które od wielu lat regularnie są odnawiane. -Remont willi dotyczy praktycznie wszystkiego, co można robić na tego typu obiekcie – Mówi Dyrektor placówki Mirosław Ślifirczyk :
W Krychnowicach, między obwodnicą południową, ulicami Fundowicza i Krychnowicką firma Panattoni Europe planowała zlokalizować kilkudziesięciohektarową inwestycję. Planowała, bo po protestach mieszkańców zmieniła plany
Opór zamierzeniom inwestora dali ramię w ramię okoliczni mieszkańcy, przyrodnicy i władze szpitala psychiatrycznego. – Dlatego postanowiliśmy zrezygnować z naszych zamiarów w tym miejscu – mówił na posiedzeniu komisji rozwoju Rady Miejskiej Mateusz Kocur, przedstawiciel inwestora.
Każda z protestujących grup miała inne powody ku temu aby nie dopuścić do realizacji inwestycji. Mieszkańcy obawiali się o swoje bezpieczeństwo m.in. w związku z wzmożonym ruchem samochodowym. Przyrodnicy zwracali uwagę na leżący nieopodal teren chroniony doliny Kosówki, natomiast szpital nie chciał zaburzać spokoju pacjentom. – Cieszymy się, że inwestor wziął pod uwagę nasze zastrzeżenia – mówi Michał Skoczylas z Ruchu Społecznego Hale Krychnowice.
Panattoni Europe otrzymał od miasta inne propozycje na rozpoczęcie działalności. W tej chwili wiadomo, że firma zainwestuje prawdopodobnie w dwóch miejscach w Radomiu. Obie lokalizacje są położone w strefach inwestycyjnych.
Mieszkańcy Krychnowic oraz Kosowa w gminie Kowala protestują przeciwko wybudowaniu wielkiego kompleksu hal magazynowo-usługowo-produkcyjnego na skrzyżowaniu ulic Fundowicza i Krychnowickiej
O tym, że na terenach ich działek ma powstać ta inwestycja dowiedzieli się z ogłoszeń wywieszonych z racji prowadzonego postępowania o wydanie decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych.
–Łączna powierzchnia zabudowy ma mieć 106 000 m kw, a teren planowanej inwestycji obejmuje obszar ponad 20 ha – mówi Agnieszka Martyna ze społecznego komitetu Hale Krychnowice.
Mieszkańcy, którzy przyszli złożyć pismo z protestem przeciwko tej inwestycji podkreślali, że nie mogą się dokładnie dowiedzieć, co będzie w planowanych halach.
Mieszkańcy odnieśli się też do raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko. – Raport jest sondowaniem pod tą inwestycję i ewidentnie widać, że jest on zrobiony dla tego inwestora – tłumaczy Michał Skoczylas ze społecznego komitetu Hale Krychnowice.
Zapytaliśmy Urząd Miejski o komentarz do sprawy. – Do Urzędu Miejskiego wpłynął wniosek inwestora o wydanie decyzji określającej warunki środowiskowe dla planowanej na prywatnych terenech hal produkcyjno-magazynowo-usługowych na terenie około 20 ha w dzielnicy Krychnowice – tłumaczy Janusz Kalinowski z biura prasowego magistratu.
„Nie będziemy składać obietnic bez pokrycia”, zapewnili kandydaci PiS do Rady Miejskiej z okręgu wyborczego numer 3 podczas prezentacji swoich sylwetek i propozycji programowych. Na liście zadań do wykonania zalazły się m.in. rewitalizacja parku na Południu i skweru na Borkach, oczyszczenie zalewu czy stworzenie miejsc dedykowanych dzieciom.
– Drużyna Prawa i Sprawiedliwości z okręgu nr 3 jest drużyną skuteczną. Nie będziemy składać obietnic bez pokrycia. Nasz program kładzie nacisk na rewitalizację skweru przy ulicy Maratońskiej oraz zalewu na Borkach. Zależy nam także na miejscach dla dzieci, ale mieszkańcy wszystkich osiedli z okręgu trzeciego są dla nas tak samo ważni. Nasz obszar to również Żakowice, gdzie nie ma ani jednego placu zabaw – podkreślił Łukasz Podlewski.
– Zauważyłem, że osiedle Borki od wielu lat jest zaniedbywane. Myślę, że tegoroczne środki pozwalały na wykonanie pewnych przedsięwzięć tj. skweru przy ulicy Maratońskiej 3. Gdy zostanę radnym, będę zmierzał do tego by ta inwestycja została zrealizowana. Chciałabym również położyć nacisk na bezpieczeństwo mieszkańców i zwiększyć liczbę patroli – mówił Kazimierz Staszewski.
Kandydat z ramienia PiS, Marcin Kaca poruszył kwestię parku na osiedlu Południe. – Każdy z mieszkańców wie, jak ten teren zielony wygląda. Jednym z naszych punktów programowych jest jego rewitalizacja, aby z „parku latarni” zamienił się on w miejsce wypoczynku i relaksu.
– Na osiedlu Południe brakuje żłobka, na ten problem chcę zwrócić uwagę i jako radna postaram się, by taka placówka powstała obok miejsc zabaw dla małych dzieci, które wymagają szczególnej opieki i bezpieczeństwa – dodała Teresa Skoczek.
– Radomscy uczniowie mają naturalną chęć poznawczą, biorąc pod uwagę cel ich wycieczek, którymi są centra naukowe. Analizując sytuacje szkół znajdujących się w okręgu trzecim, zauważyłem pilną potrzebę doposażenia tych palcówek w laboratoria fizyczno-chemiczne z nowoczesnymi urządzeniami multimedialnymi. Zobowiązuje się, że jako radny będę zabiegał o to, by szkoły z naszego okręgu były wyposażone w takie laboratoria – zapewnił Robert Pluta.
Kandydatka PiS, Justyna Byzdra zwróciła uwagę na zalew na Borkach, który miał zostać oczyszczony w ramach unijnego programu „Life”. – Na dzień dzisiejszy nie widać żadnej aktywności związanej z realizacją tego programu. W ramach „Life-u” powstało natomiast oczko wodne przy przedszkolu nr 16. Jako ekonomistka, jeśli dana mi będzie taka szansa, będę się starała monitorować rozpływ funduszy unijnych na inwestycje w Radomiu.
Przypominamy, że radomski okręg numer 3obejmuje osiedla: Południe, Żakowice, Potkanów, Krychnowice, Jeżowa Wola, Pruszaków, Wośniki, Kończyce, Borki, Halinów, Kierzków, Kozia Góra, część Wacyna od ul. Przytyckiej w kierunku południowym, część Zamłynia od ulicy Głównej w kierunku południowym, Stare Miasto.
Kandydaci do Rady Miejskiej z okręgu numer 3 to Łukasz Podlewski, Kazimierz Staszewski, Marcin Kaca, Teresa Skoczek, Barbara Pokorska, Krzysztof Szewczyk, Robert Pluta, Justyna Byzdra.
