Zbliżenia – Dżozef – Jakub Małecki

Małgorzata Pawlak, zapraszam na magazyn literacki Zbliżenia, w którym zachęcimy Was do przeczytania powieści „Dżozef”, będzie też kilka słów o akcji „Mała książka – wielki człowiek” oraz nowości wydawnicze

Na początek Anna Skubisz-Szymanowska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Radomiu poleca powieść Jakuba Małeckiego – Dżozef. Książka została wydana w maju 2018 roku przez wydawnictwo Sine Qua Non.

Z okładki:

Dresiarz Grzegorz, biznesmen Kurz, stary Maruda i ten Czwarty. Doborowe towarzystwo w jednej sali szpitalnej. Ich historia byłaby jednak zupełnie inna, gdyby nie włączył się w nią jeszcze ktoś: Joseph Conrad. Jego obecność zmienia tutaj wszystko.

Grzesiek Bednar zostaje napadnięty na warszawskiej Pradze i trafia do szpitala ze złamanym nosem. Tu poznaje trzech mężczyzn, z którymi wyruszy do swoistego jądra ciemności: pięćdziesięcioletniego biznesmena, wiecznego malkontenta oraz Czwartego – wielbiciela prozy Josepha Conrada. To właśnie ten czwarty, Stanisław Baryłczak, stanie się przyczyną kłopotów. Majacząc, skłania Grzegorza do spisania swojej „ostatniej powieści”. Opowiada o małym Stasiu powołującym do życia kozła z drewna, który staje się jego towarzyszem i przekleństwem.

Opowieść Czwartego z każdym dniem jest bardziej mroczna, a przestrzeń, w której przebywają mężczyźni, zaczyna się kurczyć. Sale znikają, a ściany zaczynają się do siebie zbliżać – wszystko to potęguje lęki bohaterów i wzmaga niepokój narastający w czytelniku.

Mocna, wyrazista proza spod znaku realizmu magicznego, a równocześnie niepozbawiona humoru i satyry. Gdy dodamy do tego wrażliwość językową autora, otrzymamy świetną prozę ze znakiem jakości Jakuba Małeckiego.

„Dżozef” w nowej odsłonie. Poprawiona wersja powieści z 2011 roku.

NOWOŚCI WYDAWNICZE

Pierwsza pochodzi od wydawnictwa Czarna Owca. „Operacja Singe” to kryminał, który napisali Marcin Faliński, Marek Kozubal.

Kontynuacja bestsellerowej Operacji Rafael. Marcin Faliński i Marek Kozubal po mistrzowsku konstruują szpiegowską intrygę. Bogate w historyczne i polityczne detale Wenezuela, Wiedeń, Bliski Wschód czy Rumunia stają się areną międzynarodowej wywiadowczej rozgrywki. Wenezuela, rok 2013. Oficerowie polskiej Agencji Wywiadu wspólnie z CIA mają zinfiltrować tajemnicze obiekty znajdujące się na Karaibach. Sytuacja komplikuje się, gdy Marcin Łodyna i Magdalena Sierpecka natykają się na wysoko postawionych funkcjonariuszy rosyjskich służb. Amerykanie podejrzewają, że wpływy Rosjan sięgać mogą nawet samej Centrali na Miłobędzkiej.

Łodyna musi sprawdzić jeszcze jeden trop. Wszystko wskazuje na to, że na jednej z wysp ukryte zostały materiały przywiezione tam przez jednego z żołnierzy z armii Andersa. Tajne dokumenty, które zaginęły tuż po 1939 roku, w trakcie wojny stały się obiektem szpiegowskiej rozgrywki na Bliskim Wschodzie. Zawartość paczki, w której znalazły się również ryciny Albrechta Dürera, może przechylić szalę na arenie politycznej blisko siedemdziesiąt lat po zakończeniu wojny.

Pętla wokół Łodyny zacieśnia się jeszcze bardziej – po zakończonej misji w Bagdadzie wszedł w posiadanie listy, którą zainteresowani są zarówno Rosjanie, jak i Amerykanie. Osaczony z każdej strony, niepewny, czy pogłoski o krecie w polskim wywiadzie okażą się prawdziwe, Łodyna musi zdecydować, co zrobić dalej. Z każdym dniem niebezpieczeństwo wzrasta.

 

Kolejna propozycja pochodzi od wydawnictwa Zysk i s-ka.

„Kossakowie. Tango” napisała Joanna Jurgała-Jureczka.

W 1908 roku Wojciech Kossak w krakowskiej pracowni zaczął malować portret Zofii z Lewentalów, żony Ferdynanda Hoesicka – literata i wydawcy. Historia jednego z najgłośniejszych i najdłuższych romansów artysty jest punktem wyjścia opowieści barwnej i pełnej namiętności, snutej na tle niespokojnego czasu przełomu wieków i XX-lecia międzywojennego, kiedy świat się kończył i jedni popełniali samobójstwa, inni szukali nowych doznań. Na scenie pojawia się barwna galeria postaci – zamiłowani w narodowej historii Kossakowie, rodzina Lewentalów – zasymilowanych Żydów i spolonizowani Niemcy – Hoesickowie. W tle zaś między innymi Sienkiewicz, Zapolska, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Dagny Przybyszewska, Reymont, Wyspiański, Axentowicz. Ikony polskiej kultury poznajemy od strony, której nam w szkole nie odsłaniano. Słabostki i małości bohaterów nie odbierają im ciepła i znaczenia, jakie odegrali w naszej historii.

Komentarze