Archiwa tagu: „Elektrownia”

Koncert na tarasie w Elektrowni

ALAMEDA 5 – koncert na tarasie

To kolejny koncert na tarasie Elektrowni w ramach Strefy Komfortu, który odbędzie się 14 sierpnia, o godz.20.30. Tym razem wystąpi bydgosko-toruński zespół ALAMEDA 5. To kwintet założony w 2014 roku przez Jakuba Ziołka, Mikołaja Zielińskiego, Łukasza Jędrzejczaka, Jacka Buhla i Rafała Iwańskiego. Zespół stanowi efekt poszukiwań muzycznych skupionych wokół transu, progresywnej elektroniki lat 70.  i muzyki improwizowanej.

Koncert odbędzie się na tarasie Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu, przy ul. Mikołaja Kopernika 1. Ilość miejsc jest ograniczona. Obowiązkowe są maseczki oraz zachowanie odległości pomiędzy uczestnikami koncertu.

Tańcząc w ciemnościach – nowa wystawa w „Elektrowni”

Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” zaprasza na otwarcie wystawy prac Leszka Lewandowskiego pt.: „Tańcząc w ciemnościach”. To okazja, by przekonać się na własne oczy, że wszystko, co nas otacza odbieramy w sposób złudny. Wernisaż dzieł sztuki optycznej odbędzie się w piątek, 14 września.

– Tańcząc w ciemnościach to wystawa obiektów i przedmiotów stworzonych przez Leszka Lewandowskiego, które wykorzystują dwa podstawowe aspekty wiedzy autora: matematykę i optykę. Matematykę, ponieważ wszystkie proporcje zachowania składowych tych przedmiotów dopasowane są do siebie nieprawdopodobne precyzyjnie. Optykę, ponieważ opierają się na szkle, lustrach i świetle. Prace te wprowadzają nas w nierzeczywisty klimat, w świadomość wyobrażeniową, refleksyjną. Obserwacja tych obiektów u ludzi o określonym systemie wrażliwości wytwarza to, o czym mówi sam autor: w pewnym momencie zastanawiać nie po co żyjemy, ale jak żyjemy, ponieważ wszystko, co nas otacza odbieramy w sposób złudny. To właśnie sztuka pozwala na zagłębienie się w tą inną płaszczyznę, na przekroczenie pewnych barier, które na co dzień są niedostrzegalne – mówił z-ca dyrektora ds. artystycznych oraz kurator wystawy, Zbigniew Belowski.

Ściek

Leszek Lewandowski, podobnie jak Wojciech Fangor, którego prace zgromadzone na wystawie w Radomiu jeszcze do niedawna mogliśmy oglądać w „Elektrowni”, reprezentuje sztukę optyczną (op-art). – To sztuka opierająca się na złudzeniowości i doznaniach wzrokowych wynikających z indywidualnych przekształceń. Leszek Lewandowski ma dwie przewodnie książki, które go inspirują. To „Człowiek matematyczny” Roberta Musila i „Opowieści kosmikomiczne” Itala Calvino. Lewandowski jest absolwent katowickiego Wydziału Grafiki ASP w Krakowie. Zakończył studnia w 1988 z wyróżnieniem. Doktorat na Uniwersytecie Artystycznym obronił w 2011 roku w Poznaniu. Otrzymał wiele stypendiów i nagród, uczestniczył w licznych wystawach zbiorowych i indywidualnych – opisywał Zbigniew Belowski.

Wernisaż „Tańcząc w ciemnościach“ odbędzie się 14.09 br. o godz. 17:00 w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia“ w Radomiu, ul. Kopernika 1.

Wystawa czynna do 30.11 br.

FUNKY VIBES W ELEKTROWNI

Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia i Cafe Elektrownia zapraszają na koncert zespołu FUNKY VIBES

Zespół Funky Vibes to radomska grupa grająca w całym kraju.  Członkowie grupy  preferują przede wszystkim  funk, jazz, pop czy soul, ale także  disco lat 70/80., oraz rockowe klasyki. Zespół tworzy pięć osób (wokal, gitara, bas, klawisze i perkusja). Ten skład to połączenie doświadczenia i pasji. Przez kilka lat wspólnej gry występowali na mniejszych i większych imprezach, koncertach czy festiwalach. W tym czasie dzielili scenę m.in. z T. Love, Piotrem Bukartykiem, The Dumplings, Leszkiem Cichońskim czy Lady Pank.  Muzycy Funky Vibes to laureaci konkursów i festiwali m.in. Muzycznej Jesieni w Grodkowie czy Muzycznych Kazików. Członkowie Funky Vibes pojawili się również w programie Kuby Wojewódzkiego oraz Dzień Dobry TVN, a także w regionalnych stacjach telewizyjnych.

Skład zespołu:

Magdalena Buka Boduła – wokal

Wojciech Gadaszewski – instrumenty klawiszowe

Maciej Pawlak – perkusja

Bartek Czubak – gitara

Michał Misza Wróbel – bas

Koncert odbędzie się w piątek, 24 sierpnia o godz.21.00 w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia przy ul. Kopernika 1 w Radomiu.
Wstęp 1 zł/osoba

Elektryzujące popołudnia kinowe

Pomysł na emocjonujące popołudnie spędzone w mieście, ale z dala od zgiełku? – Seans w studyjnym kinie filmów artystycznych w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia”. Instytucja przygotowała dla radomian ciekawą ofertę projekcji utrzymanych w wakacyjnym, ale niebanalnym klimacie. W harmonogramie na najbliższy tydzień znalazła się m.in. „Whitney”, czyli opowieść o piosenkarce wszech czasów.

Harmonogram projekcji kinowych:

13 – 15 VII (piątek – niedziela)
Seanse dopołudniowe tylko na zamówienie
14.30 – PINOKIO, Francja, Włochy, Belgia, animowany, dubbing, b/o wieku
16.00, 20.15 – NA PLAŻY CHESIL, Wielka Brytania, od 15 lat (premiera)
18.00 – WHITNEY, USA, Wielka Brytania, od 15 lat

16 VII (poniedziałek)
Seanse dopołudniowe tylko na zamówienie
14.45 – PINOKIO, Francja, Włochy, Belgia, animowany, dubbing, b/o wieku
16.15 – WHITNEY, USA, Wielka Brytania, od 15 lat
18.30 – NA PLAŻY CHESIL, Wielka Brytania, od 15 lat
20.30 – WAKACYJNY DKF, CYKL – LETNIE OPOWIEŚCI O KOBIETACH – PIĘKNA I BESTIE, Francja, Norwegia, Szwajcaria, Szwecja, Tunezja, Liban, Katar, od 15 lat (premiera)

17 – 19 VII (wtorek – czwartek)
Seanse dopołudniowe tylko na zamówienie
14.30 – PINOKIO, Francja, Włochy, Belgia, animowany, dubbing, b/o wieku
16.00, 20.15 – NA PLAŻY CHESIL, Wielka Brytania, od 15 lat
18.00 – WHITNEY, USA, Wielka Brytania, od 15 lat (19 VII ostatni dzień)

Informacje pod nr tel. (48) 383 60 77, (48) 386 16 60, a także na stronie internetowej www.elektrownia.art.pl.

Ceny biletów:
– tani poniedziałek: 12 zł, wtorek – czwartek: 14 zł, piątek – niedziela: 17 zł
– filmy dla dzieci: 14 zł
– bilet grupowy powyżej 5 osób – 12 zł
Pojedyncze wejściówki na pokazy w ramach wakacyjnego DKF – 8 zł

Opisy premier:
PINOKIO, Francja, Włochy, Belgia, animowany, dubbing, b/o wieku

Ubogi stolarz Dżeppetto czuje się samotny i tęskni za towarzystwem. Pewnego dnia, obdarowany kawałkiem drewna, postanawia wyrzeźbić ślicznego pajacyka – podczas pracy wyobraża sobie, że to jego upragniony syn. Kiedy pajac jest gotowy, Dżeppetto nadaje mu imię: Pinokio. I wtedy, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, kukiełka ożywa. Okazuje się, że Dżeppetto nie będzie miał z nią łatwego życia. Pajac bowiem nade wszystko lubi płatać figle i psocić, do tego nieustannie pakuje się w tarapaty. Pomagają mu się z nich wydobyć niezawodni przyjaciele: Wróżka o Błękitnych Włosach, Gadający Świerszcz i pies Alidor.

Klasyczna książka o Pinokiu, napisana około 1880 roku przez Carlo Collodiego, jest zwariowaną, pełną magii i humoru historią o kłopotach, w które wpada drewniany pajacyk zawsze, gdy staje się niegrzeczny, kłamie lub zachowuje się lekkomyślnie. Fantastyczna, iskrząca się kolorami adaptacja Enzo D’Alò trzyma się bardzo blisko oryginału, z sympatią i zrozumieniem śledząc przemianę Pinokia z nieznośnego, choć pełnego wdzięku pajacyka – napady złości malucha wzbudzą śmiech każdego rodzica – w przemiłego chłopca z sercem na dłoni. Ten „Pinokio” jest jednak daleki od moralizatorstwa – nie próbuje wkładać dzieciom do głowy, że powinny być posłuszne i grzeczne – raczej staje się opowieścią o przygodach i poszukiwaniu tego, co w życiu naprawdę ważne. Podkreśla też starą prawdę o tym, jak łatwo jest stracić wszystko, co bierzemy za pewnik. Mimo że wszyscy znamy historię Pinokia, dynamiczna narracja D’Alò wciąga widzów w każdym wieku w nową podróż wypełnioną wspaniałymi obrazami, niezapomnianą muzyką i mnóstwem serca.

Pełen olśniewających barw, fantazji i powietrza wizualny styl tej animacji to efekt czterech lat mrówczej pracy nad produkcją. Enzo D’Alò pracował z uznanym rysownikiem Lorenzo Mattottim nad odtworzeniem malowniczych toskańskich krajobrazów, wśród których rozgrywa się akcja, dająca olbrzymie pole do popisu twórczej wyobraźni i bliska sercu każdego dziecka.  /Źródło: Aurora Films/

NA PLAŻY CHESIL, Wielka Brytania, od 15 lat

Historia pary nowożeńców – świeżo upieczonych absolwentów, którzy na początku lat 60. mają skonsumować swój związek w pensjonacie przy tytułowej plaży – potoczy się jednak inaczej niż początkowo zakładali. Film powstał na podstawie powieści McEwana, który ma w swoim dorobku adaptację głośnej „Pokuty” Joego Wrighta. Wielki sukces „Pokuty” przyczynił się także do rozkwitu kariery 13 – letniej wówczas Saoirse Ronan, która za swój występ zdobyła pierwszą nominację do Oscara (obecnie ma ich już na koncie trzy – także za „Brooklyn” i tegoroczną za „Lady Bird”). 24 – letnia dziś Saoirse Ronan jest jednym z najgorętszych nazwisk w Hollywood. Pracować chcą z nią wszyscy. Nic więc dziwnego, że to właśnie ją wybrano do najnowszej ekranizacji książki McEwana.

Reżyserią zajął się Dominic Cooke, który będąc już uznanym twórcą teatralnym, przez lata kierującym słynnym Sloane Square w Londynie – debiutuje tu na dużym ekranie. Większość zdjęć powstała na autentycznej plaży Chesil w Dorset, będącej częścią Wybrzeża Jurajskiego. /Źródło: M2 Films/

WHITNEY, reż. Kevin Macdonald, biograficzny, dokumentalny, muzyczny, Wielka Brytania 2018

Wyreżyserowany przez laureata Oscara – Kevina Macdonalda („Ostatni król Szkocji”, „Czekając na Joe”) i wyprodukowany przez dwukrotnego zdobywcę Nagrody Akademii – Simona Chinna („Sugar Man”, „Człowiek na linie”) poruszający dokument poświęcony pamięci legendy muzyki pop i R&B – Whitney Houston.

„Whitney” to jedyna tego typu produkcja, która otrzymała pełną zgodę i poparcie rodziny oraz spadkobierców wokalistki. W filmie zostaną wykorzystane niepublikowane wcześniej ujęcia, rzadko lub nigdy niepokazywane materiały filmowe, a także nagrania koncertowe wykonane przez samą Whitney Houston w różnych okresach jej kariery. Widzowie usłyszą wersje oryginalne oraz acapella największych przebojów Whitney Houston. Wszystko to wsparte bogatymi materiałami ze zbiorów najbliższej rodziny i przyjaciół Whitney, dokumentującymi jej burzliwe, prywatne życie. /Źródło: Kino Świat/

Więcej informacji na temat filmu „Whitney” znajdziesz tutaj.

Radomska „Elektrownia” razi siłą sztuki

Kończący się rok 2017 był dla Mazowieckiego Centrum Sztuki współczesnej „Elektrownia” przełomowy. Instytucja został doceniona na innych płaszczyznach, o czym świadczy choćby nagroda Lidera Regionu przyznana placówce we wrześniu tego roku

Do sukcesów „Elektrowni” należy przede wszystkim sam fakt, że Centrum zostało zauważone i docenione jako instytucja kultury i edukacji. W artystycznym nauczaniu placówka położyła naciska na najmłodszych radomian, czyli przedszkolaków. W ostatnich miesiącach były również prowadzone warsztaty dla gimnazjalistów i licealistów, podkreślał dyrektor Włodzimierz Pujanek.

Do momentu, kiedy nie przekaże się wiedzy dotyczącej sztuki współczesnej, ciężko będzie przyciągnąć i zaoferować coś ciekawego, żeby ludzie do naszej instytucji przyszli. I dlatego to nauczanie zaczęliśmy od tego najmniejszego, najmłodszego społeczeństwa.

Oferta edukacyjna „Elektrowni” cieszy się dużym zainteresowaniem pedagogów i co ważniejsze, spotyka się z entuzjazmem ze strony uczniów. Włodzimierz Pujanek planuje również w nowym roku, zaangażować więcej studentów radomskiego Wydziału Sztuki i na ten temat właśnie trwają rozmowy z władzami uczelni.

Wymieniając sukcesy „Elektrowni” nie sposób nie wspomnieć o wystawach, które cieszy się powodzeniem na skalę krajową. Najważniejszych należy wystawa z okazji 100-lecia awangardy pod patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, czyli „Od Malewicza do Strzemińskiego”. Kolejne to wystawa Jacka Jagielskiego zorganizowana przy współpracy z Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku oraz wystawa, której otwarcie miało miejsce w listopadzie, czyli „Początki elektryfikacji polskich miast Elektrownia Miejska w Radomiu”.

W nadchodzącym 2018 roku, Włodzimierz Pujanek zamierza skupić się na artystycznej działalności Centrum. Pierwsza wystawa w nowym roku będzie poświęcona Janowi Berdyszakowi, malarzowi, rzeźbiarzowi oraz grafikowi. Na kolejnej wystawie zostaną zaprezentowane prace Wojciecha Fangora, a ostatnią, kończącą rok 2018, będzie wystawa zorganizowana z radomskim Wydziałem Sztuki o romantycznej nazwie „Salon Zimowy”.

Na początku nowego roku dostępne będą dla zwiedzających jeszcze dwie wystawy, których otwarcie miało miejsce w ostatnim czasie:

Początki elektryfikacji polskich miast Elektrownia Miejska w Radomiu – wystawa czynna do 31.01.2018 roku,

oraz „melon pisany z małej” Ekspozycja w ramach projektu „Kadry pod napięciem”, czynna do 28.02.2018 roku.

fot. info.galerie.art.pl