Radomski Szpital Specjalistyczny im. dr. Tytusa Chałubińskiego otrzymał kolejne wezwanie do zapłaty. Tym razem na kwotę ponad miliona złotych
Temat zadłużenia poruszył na antenie Radia Radom w Mocnej Rozmowie Artur Standowicz z Prawa i Sprawiedliwości:
Na zarzut polityka odniósł się dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego Marek Pacyna podczas zwołanej konferencji prasowej, 5 kwietnia:
Przypomnijmy, że dług Radomskiego Szpitala Specjalistycznego wynosi ponad 70 milionów złotych.
Kontrakt na rozbudowę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, 24 października,podpisał dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego z wykonawcą Baudziedzic z Głogowa Małopolskiego
Umowa opiewała na kwotę ponad 43 miliony złotych:
To jest historyczna chwila. Czekaliśmy na ten dzień długie ponad 20 lat i też od kilku lat mieliśmy świadomość tego, że Szpitalny Oddział Ratunkowy już za moment nie będzie spełniał, a w tej chwili nie spełnia, tych wymagań które są konieczne żeby SOR był tym miejscem nowoczesnym, w którym pacjenci znajdują pomoc.
– mówił prezydent Radomia Radosław Witkowski.
Nowy budynek zwiększy swoją powierzchnię o blisko tysiąc metrów kwadratowych. Powstaną izolatki dla osób z podejrzeniem chorób zakaźnych czy wydzielone strefy dla pacjentów przywożonych karetką. A jak będzie funkcjonował SOR podczas prac mówi dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego Marek Pacyna:
Będzie normalnie funkcjonował. Będziemy musieli sobie tak zorganizować pracę. Szczególny wysiłek będzie zarówno po stronie personelu technicznego jak i pielęgniarskiego i pracowników SOR-u. Na dzień dzisiejszy mamy pełną obsadę zarówno lekarską jak i pielęgniarską i w przyszłości nie przewiduje żeby były z tym problemy
Prace mają ruszyć jeszcze w tym roku. Zakończenie rozbudowy SOR-u przewidziane jest na koniec 2025 roku.
Po kilku miesiącach zabiegania o rozmowę pracownikom niemedycznym udało się spotkać z dyrektorem RSS Markiem Pacyną
Na spotkaniu obecny był również wiceprezydent Jerzy Zawodnik. Przypomnijmy, decyzją dyrektora pracownicy stracili ok 800 zł miesięcznie na wynagrodzeniu. Mowa o dodatku za opiekę nocną i świąteczną, który według ustawy należy się tylko i wyłącznie pracownikom medycznym. Mówi Magdalena Biejat, posłanka partii Razem:
Obecny na spotkaniu wiceprezydent Jerzy Zawodnik odniósł się do sprawy przypominając, że podobna sytuacja miała miejsce w 2018 roku. Wtedy ustawowo zostały wpisane podwyżki dla pracowników szpitali, a pieniądze, które zostały przekazane placówkom, pokrywały podwyżki tylko w 80 procentach:
Jak zapowiada wiceprezydent Jerzy Zawodnik, na przełomie kwietnia i maja ma być przeliczony na nowo kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jeżeli z tego będą wynikały jakieś wzrosty, dyrekcja szpitala będzie gotowa wrócić do rozmów na temat dodatków dla pracowników SOR-u, zapewnia Jerzy Zawodnik.
Salowe, sanitariusze, sekretarki, rejestratorki oraz niemedyczni kierowcy karetek. Bez tych ludzi nie ma szpitala
Decyzja dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego Marka Pacyny podparta ustawą, to około 800zł mniej w wynagrodzeniu personelu pomocniczego. Mowa o dodatku za opiekę nocną i świąteczną, który według ustawy należy się tylko i wyłącznie pracownikom medycznym. Około 2500 zł. Tyle wynosi obecnie pensja ludzi, których pomoc jest niezbędna w prowadzeniu szpitala. Mówi Magdalena Biejat, posłanki na Sejm RP (Razem, KPP Lewicy):
Istnieje obawa, że przez brak dodatków za prace nocne i świąteczne może nastąpić odpływ pracowników. Mówi Krystian Krasowski, przewodniczący OMZZ Personelu Pomocniczego w Ochronie Zdrowia:
Marta Sasin, liderk OMZZ Personelu Pomocniczego w Ochronie Zdrowia w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym, twierdzi, że zabranie im dodatków to około 800 zł mniej z ich i tak niskiego wynagrodzenia:
W Radomskim Szpitalu Specjalistycznym zatrudnionych jest 150 pracowników personelu pomocniczego. Obecnie trwa spotkanie z wiceprezydentem Jerzym Zawodnikiem oraz Makiem Pacyną, dyrektorem radomskiego szpitala. Biorą w nim udział Magdalena Biejat posłanka partii Razem, Krystian Krasowski przewodniczący Ogólnopolskiego Międzyzakładowego Związku Zawodowego Personelu Pomocniczego w ochronie zdrowia, Marta Sasin – regionalna przewodnicząca OMZZ pracowników pomocniczych i Jacek Nowak – członek zarządu partii Razem w Radomiu.
Na oddziale neonatologii jest troje noworodków, które urodziły się zakażone koronawirusem, dochodzi do agresji rodzin pacjentów
Dyrekcja RSS na konferencji prasowej zaznaczyła, że w radomskim szpitalu głównym również leczeni są pacjenci chorzy na covid, u których nie jest on chorobą podstawową. Sytuacja jest trudna jak podaje dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego Marek Pacyna:
Szpital ma również problemy kadrowe, w których rozwiązaniu, nie pomagają zachowania pacjentów:
Lekarze apelują o szczepienie szczególnie kobiet w ciąży i osób z ich otoczenia. Zdarzają się sytuacje, w których noworodki po kilkunastu dniach wracają na oddział szpitalny z ciężkim zapaleniem płuc.
Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję dotyczącą zawieszenia Marka Pacyny w czynnościach dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego
O rozstrzygnięciu poinformował w mediach społecznościowych prezydent Radomia, Radosław Witkowski. Sprawa dotyczyła przygotowań do uruchomienia szpitala tymczasowego dla chorych na covid-19. Decyzję ministra zdrowia miasto zaskarżyło do WSA. Ten rozpatrując skargę stwierdził, że Ministerstwo Zdrowia wydając decyzję zawieszenia Pacyny oparło się wyłącznie na opiniach Wojewody Mazowieckiego i dyrektora mazowieckiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Dodał jednocześnie, że nie został zgromadzony materiał dowodowy niezbędny do rzetelnego rozpatrzenia sprawy i nie uwzględnił wszystkich istotnych okoliczności.
Zgodnie z wyrokiem sądu Minister Zdrowia musi zapłacić po 200 złotych Markowi Pacynie i Gminie Miasta Radomia tytułem kosztów postępowania sądowego.
Od 1 czerwca Marek Pacyna znowu kieruje Radomskim Szpitalem Specjalistycznym. – W sporze z Ministrem Zdrowia racja była po mojej stronie. A ja mam nadzieję, że dla ministra Adama Niedzielskiego będzie to cenna lekcja, że ochrona zdrowia powinna być wolna od polityki – skomentował w mediach społecznościowych wydane orzeczenie Radosław Witkowski.
Minister Zdrowia, Adam Niedzielski podjął decyzję o wcześniejszym przywróceniu Marka Pacyny na stanowisko dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego
Marek Pacyna od 1 czerwca wraca na stanowisko dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. To pokłosie raportu pełnomocnika ministra zdrowia w miejskiej lecznicy, Andrzeja Cieślika, który od 10 marca kieruje placówką.
– Uznałem, że jest to najlepszy moment na zakończenie współpracy – mówi Andrzej Cieślik.
Przypomnijmy, minister Adam Niedzielski zawieszenie Marka Pacyny na stanowisku dyrektora RSS argumentował jego złą współpracą przy tworzeniu szpitala tymczasowego w Radomiu.
– Sam skieruję skargę do WSA na decyzję ministra zdrowia zawieszającą Marka Pacynę w pracy na stanowisku dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego – zapowiedział prezydent Radosław Witkowski. Włodarz miasta ma na to czas do północy 17 marca
Radosław Witkowski podjął taką decyzję w związku z odrzuceniem przez Radę Miejską projektu uchwały o zaskarżeniu w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym zarządzenia szefa resortu zdrowia. Przeciwni wejściu na drogę sądową byli radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy uważają decyzję Adama Niedzielskiego za słuszną. Prezydent Witkowski jest innego zdania. – Zawieszony dyrektor powinien mieć możliwość bronienia swoich racji w sądzie – dodaje.
Prezydent Witkowski podkreślił również, że sposób pracy miejskiej lecznicy zarówno w pierwszym etapie pandemii jako szpitala jednoimiennego a ostatnio jako hybrydowego ocenia celująco. – A to, co mogliśmy usłyszeć ostatnio od pana ministra, parlamentarzystów i radnych PiS-u, uważam za „pisodrwinę” z radomskiej inteligencji – mówi Radosław Witkowski.
Prezydent Radomia na zaskarżenie decyzji ministra zdrowia Adama Niedzielskiego ma czas do północy, 17 marca.
Nie wykonywanie poleceń wojewody mazowieckiego i brak współpracy z Totalizatorem Sportowym – to tylko część zarzutów ministra zdrowia wobec Marka Pacyny, zawieszonego dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego
– To chore – odpowiada krótko Pacyna na zarzuty ministra zdrowia i tłumaczy, że części poleceń wojewody, z przyczyn niezależnych od niego, nie mógł w wymaganym terminie wykonać, a warunki umowy z Totalizatorem Sportowym musiał negocjować, bo były niekorzystne dla lecznicy. Chodzi między innymi o koszty, jakie miała ponosić samorządowa placówka w związku z funkcjonowaniem szpitala tymczasowego w tym za energię elektryczną, ogrzewanie czy wodę. Dyrektor miejskiej lecznicy obawiał się także utraty gwarancji od wykonawcy Radomskiego Centrum Rehabilitacji.
– Umowę z Totalizatorem Sportowym podpisaliśmy 1 lutego i od tej daty jest w jego użyczeniu – tłumaczy Marek Pacyna.
Za nietrafiony Marek Pacyna uważa również argument ministra zdrowia o niezapewnieniu kadry medycznej dla szpitala tymczasowego.
Przypomnijmy, decyzja o zawieszeniu Marka Pacyny będzie obowiązywała do 10 września. Do tego czasu pełnomocnikiem Radomskiego Szpitala Specjalistycznego będzie Andrzej Cieślik.
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej radni podjęli decyzję o pokryciu straty Radomskiego Szpitala Specjalistycznego za 2018 rok
Ponad 4 miliony 161 tysięcy złotych netto – tyle wyniosła strata miejskiego szpitala za 2018 rok. W porównaniu do roku 2017 to o blisko 2,5 miliona złotych więcej. Jak wyjaśnia Marek Pacyna, dyrektor lecznicy, o takiej wysokości straty zadecydowały czynniki, na które szpital nie miał wpływu.
Zastępca prezydenta Jerzy Zawodnik tłumaczy, że przy tak niesprzyjających warunkach jakie panują w służbie zdrowia strata radomskiego szpitala jest i tak nieduża.
Jak wyjaśnił przed głosowaniem Kazimierz Woźniak, radny niezależny, Rada Miejska od wielu lat pomaga lecznicy, dlatego nie widzi powodu aby inaczej było tym razem. Poza tym radni nie mają innego wyjścia, ponieważ organ założycielski placówki, jakim jest miasto, w myśl ustawy o działalności leczniczej jest zobowiązany do pokrycia straty. – Dlatego zagłosuję za pokryciem straty – dodał Woźniak.
Pokryta przez radnych strata szpitala to nie jedyne obciążenie finansowe placówki. Obecne zadłużenie lecznicy związane z zaciągniętymi kredytami długoterminowymi wynosi 60 milionów złotych.
