W Radomskim Szpitalu Specjalistycznym i Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym nie zostaną wprowadzone naprzemienne, ostre dyżury na najbardziej przepełnionych oddziałach. Taką decyzję podjął wojewoda mazowiecki, który zgodził się na wprowadzenie naprzemiennych dyżurów tylko na jednym oddziale – okulistyce
Naprzemienne dyżury miały unormować sytuację w szpitalu miejskim. – Placówka od dawna zmaga się ze zbyt dużą ilością pacjentów w stosunku do liczby lekarzy – mówi dyrektor szpitala Marek Pacyna.
Harmonogram naprzemiennych, ostrych dyżurów miał zostać wprowadzony od 1 maja na oddziałach: chorób wewnętrznych, kardiologii, pediatrii, neurologii, ginekologii i położnictwa, neonatologii i okulistyki. W piątek dyrektor szpitala miejskiego oraz prezes zarządu szpitala na Józefowie dostali pismo odmowne. – To zła decyzja dla mieszkańców Radomia, której nie rozumiemy – mówi wiceprezydent Jerzy Zawodnik.
Odział wewnętrzny Radomskiego Szpitala Specjalistycznego dysponuje 46 łóżkami. Obecnie na tym oddziale przebywa 71 pacjentów, więc 25 osób leży na dostawkach na korytarzu.
Śledztwo umorzone – prokuratura zdecydowała w sprawie mężczyzny, który w zeszłym roku zmarł na parkingu przed Radomskim Szpitalem Specjalistycznym. – Śledczy nie dopatrzyli się przestępstwa ani winy lekarza – mówi Beata Galas, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu
Śledztwo zostało zakończone 29 maja br, bo śledczy nie stwierdzili znamion czynu zabronionego. – Ustalono, że nagłe pogorszenie stanu zdrowia pacjenta nie było zawinione przez lekarza – mówi Beata Galas z prokuratury.
65-letni pacjent szpitala miejskiego zmarł 24 sierpnia ubiegłego roku. Zgon nastąpił kilkadziesiąt minut po tym, jak opuścił Szpitalny Oddział Ratunkowy, gdzie lekarz ocenił, że jego stan jest stabilny. W toku śledztwa stwierdzono, że mężczyzna został prawidłowo zdiagnozowany, a wyniki badania pozwalały na wypisanie pacjenta.
– Brak jest jakichkolwiek podstaw do twierdzenia, że diagnostyka oraz przeprowadzone badania były niewłaściwe, i że te okoliczności spowodowały zgon pacjenta. Nagłe pogorszenie stanu zdrowia pacjenta nie było możliwe to przewidzenia w toku jego diagnostyki – dodaje rzeczniczka Beata Galas.
Radomski Szpital Specjalistyczny chce kupić nową karetkę dla noworodków i wcześniaków, a pieniądze na ten cel pozyskać z Budżetu Obywatelskiego. Lecznica zgłosiła taki projekt i liczy na głosy mieszkańców
Od lat zespoły neonatologiczne Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego niosą pomoc noworodkom znajdującym się w stanie zagrożenia życia. Szpital chce kupić nową karetkę neonatologiczną. Jeśli najmniejsi pacjenci wymagają pilnego przewiezienia do specjalistycznej kliniki, to taki pojazd jest jedyną szansą na bezpieczny transport. Od zwykłego ambulansu różni się przede wszystkim wyposażeniem – mówi neonatolog Alicja Powoniak
Ambulans, którym dysponuje Radomska Stacja Pogotowia Ratunkowego ma 11-lat. – Chcemy kupić nowy sprzęt, by zagwarantować maksymalne bezpieczeństwo najmniejszym, a zarazem najbardziej wymagającym pacjentom – dodaje doktor Powoniak
Radomski Szpital Specjalistyczny chce wymienić łóżka w salach chorych, a pieniądze na ten cel pozyskać z Budżetu Obywatelskiego. Lecznica zgłosiła swój projekt i liczy na głosy mieszkańców
Dobry sprzęt, wykwalifikowani lekarze ale też poczucie bezpieczeństwa i wygoda decydują o szybkim powrocie pacjentów do zdrowia. Na poprawę warunków w jakich leczeni są chorzy stawia miejski szpital i chce wymienić łóżka w salach chorych. O tym jak potrzebne są nowe łóżka wie doskonale Agata Mróz, pielęgniarka oddziałowa oddziału chirurgii w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. Oddział dysponuje 50 łóżkami i zwykle wszystkie są zajęte:
Zakup nowych łóżek ma być możliwy dzięki projektowi zgłoszonemu do Budżetu Obywatelskiego Radomia. W szpitalu trwa akcja, która ma pomóc w zebraniu jak największej liczby głosów.
Na projekt '”Zakup dodatkowych nowych łóżek dla pacjentów szpitala miejskiego przy ulicy Tochtermana” można głosować przez stronę www.glosowanie.konsultajce.radom.pl.
Będzie program naprawczy dla miejskiego szpitala. Ma być gotowy we wrześniu i ma być receptą na trudną sytuację finansową lecznicy.
Szpital jest zadłużony na 50 mln zł, kolejne 50 mln to bieżące zobowiązania. Zdaniem wiceprezydenta Jerzego Zawodnika, który odpowiada za służbę zdrowia w mieście, powodem zadłużenia są wysokie koszty utrzymania lecznicy, i bardzo niskie wyceny za świadczenia medyczne po stronie Narodowego Funduszu Zdrowia. Szpital przygotowuje program naprawczy. Ma być gotowy we wrześniu i ma być receptą na trudną sytuację finansową lecznicy.
Problemy finansowe pogłębiły się m.in. po wypłaceniu tzw. ustawowych podwyżek dla lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych. Podwyżki były finansowane przez państwo w 80 procentach. Dodatkowe 20 procent czyli 7 mln zł miasto musiało wpłacić z własnej kasy:
Sytuację komplikuje też decyzja Narodowego Funduszu Zdrowia o obniżeniu ryczałtu dla szpitala o ponad 2 mln zł. To oznacza, że lecznica będzie miała mniej pieniędzy na leczenie pacjentów. Tymczasem wiele szpitalnych oddziałów cały czas jest przepełnionych:
Stan finansów to nie jedyny problem miejskiej lecznicy. Kolejnym jest kryzys kadrowy na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Od marca brakuje tu internistów i kardiologów. Nad rozwiązaniem problemu pracuje NFZ, który ma ustalić harmonogram naprzemiennych dyżurów radomskiego SORu i okolicznych lecznic. Efektu tych prac na razie nie widać – dodaje wiceprezydent Zawodnik:
Osoby, które chcą skorzystać z bezpłatnych szczepień przeciwko wirusowi HPV mają czas do 10 czerwca by złożyć deklaracje
Szczepienia będą prowadzone w ramach programu polityki zdrowotnej „Program profilaktyki zakażeń wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV) w mieście Radom.”
Jego głównym celem jest obniżenie zachorowalności kobiet na raka szyjki macicy, sromu, pochwy i brodawek płciowych spowodowanych wirusem HPV poprzez przeprowadzenie edukacji zdrowotnej oraz wykonanie szczepień ochronnych szczepionką przeciwko wirusowi HPV w populacji dziewcząt zameldowanych na terenie miasta Radomia.
Akcja skierowana jest do dziewcząt z rocznika 2006, zamieszkałych na terenie Radomia. W szczególnych przypadkach (choroby nowotworowe w rodzinie), po przedłożeniu zaświadczenia lekarskiego o zakwalifikowaniu do zaszczepienia mogą być dopuszczone do szczepienia dziewczęta z innego rocznika.
Podczas trzech poprzednich edycji akcji zostało zaszczepionych już ponad 1000 młodych radomianek.
– Wirusem HPV nie można się zarazić drogą kropelkową – tłumaczy Stanisława Szcześniak-Mazur, lekarz pediatra z Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.
-Rodzice, którzy rozważają możliwość zaszczepienia swoich córek mają różne wątpliwości. Najczęściej zastanawiają się czy to nie zaszkodzi płodności ich pociech – dodaje lekarka.
Szczepienia będą wykonywane w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym im. dr. Tytusa Chałubińskiego. Na ten cel radomska lecznica otrzymała z budżetu miasta dotację w wysokości 120 tys. zł.
Warunkiem przystąpienia do programu jest wypełnienie deklaracji przez rodziców/opiekunów. Deklarację można znaleźć na stronie miasta.
Wypełnioną deklarację należy złożyć do 10 czerwca 2019 r. w Rejestracji Poradni Specjalistycznej dla Dzieci i Młodzieży, ul. Lekarska 4 (wejście od ul. Tochtermana)
poniedziałek, środa, piątek – w godz. od 7 do 15.
wtorek, czwartek – w godz. od 7 do 16
Dodatkowe informacje można uzyskać pod numerami telefonów:
(48) 36-15-454, (48) 36-15-470 – Rejestracja Poradni Specjalistycznej dla Dzieci i Młodzieży
(48) 36-20-552 – Urząd Miejski w Radomiu – Referat ds. Ochrony Zdrowia i Programów Unijnych Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej, ul. Żeromskiego 53, pok. 113, Radom.
Obniżenie ryczałtu dla Radomskiego Szpitala Specjalistycznego, ustawowe podwyżki dla wybranych grup zawodowych, naprzemienne dyżury oraz zwiększenie terenu operacyjnego dla Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego – to problemy, z którymi borykają się szpital miejski oraz RSPR. O negatywnym wpływie polskiego systemu opieki zdrowotnej na radomskie placówki medyczne mówił w środę, 8 maja wiceprezydent Jerzy Zawodnik.
Ustawowe podwyżki dla wybranych grup zawodowych
– Od 1 lipca 2017 roku wybrane grupy zawodowe otrzymały ustawowe podwyżki: lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni. Pozostały personel został pominięty. Podwyżki te w 80% finansuje Ministerstwo Zdrowia, a 20% musi pokryć placówka. Doprowadziło to do ujemnego wyniku finansowego radomskiego szpitala na koniec 2018 roku oraz do wewnętrznych konfliktów – mówi z-ca prezydenta Radomia Jerzy Zawodnik.
Obniżenie ryczałtu dla Radomskiego Szpitala Specjalistycznego
– NFZ deklarował wzrost ryczałtów dla mazowieckich szpitali. W zeszłym tygodniu dostaliśmy informację, że ryczałt dla Radomskiego Szpitala Specjalistycznego nie został podwyższony, lecz obniżony o kwotę ponad 2 mln 130 tys. zł. Miejski szpital ma ogrom pracy, a okazuje się, że ma dostać mniejszy ryczałt i dowiadujemy się o tym w połowie drugiego kwartału.
Zwiększenie terenu operacyjnego dla Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego
– Dostaliśmy decyzję, że tern obejmujący Radom ma przypisane dodatkowo 3 powiaty: warszawski zachodni, grodziski i żyrardowski. Miejski szpital musiał w miesiąc dostosować cały system do funkcjonowania w większym zakresie. To wygenerowało dodatkowe koszty. Ten system funkcjonuje poprawnie, ale zwiększyło to ilość interwencji o ok. 1500 wyjazdów miesięcznie.
– Sądziliśmy, że wprowadzenie naprzemiennych dyżurów uporządkuje pracę zwłaszcza na oddziale wewnętrznym i kardiologii. Kiedy wreszcie udało się nam porozumieć z Mazowieckim Szpitalem Specjalistycznym, otrzymaliśmy informację, że jednak nie możemy wprowadzić harmonogramu naprzemiennych dyżurów. Na dzień dzisiejszy radzimy sobie jak możemy i wszystkie dyżury w miejskim szpitalu w maju są zapewnione, ale nie zmienia to faktu, że odziały chirurgiczny, kardiologiczny i wewnętrzny są permanentnie przepełnione – mówił wiceprezydent Jerzy Zawodnik.
Przypominamy, że w kwietniu dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego i prezes Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na Józefowie wspólnie wystąpili do wojewody mazowieckiego o wprowadzenie harmonogramu naprzemiennych, ostrych dyżurów na oddziałach: chorób wewnętrznych, kardiologii, pediatrii, neurologii, ginekologii i położnictwa, neonatologii i okulistyki. Była to rekcja na problem niewystarczającej liczby lekarzy na SORze w szpitalu miejskim.
Zespół lekarzy Oddziału Ortopedyczno-Urazowego Radomskiego Szpitala Specjalistycznego pod kierownictwem dr.n.med. Marka Kwaczyńskiego przeprowadził zabieg wszczepienia endoprotezy bipolarnej 105-letniej pacjentce. – Operacja przebiegła pomyślnie, pani Marianna już w pierwszej dobie po zabiegu wykonywała pierwsze ćwiczenia, była też pionizowana przy łóżku – informuje Elżbieta Cieślak, rzecznik prasowy Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.
Pani Marianna ma 105 lat, na Oddział Ortopedii Radomskiego Szpitala Specjalistycznego została przyjęta z wieloodłamowym przezkrętarzowym złamaniem kości udowej. Kierownik Oddziału dr.n. med. Marek Kwaczyński przyznaje, że tego typu złamania zdarzają się dosyć często u osób w wieku starszym, na uwagę zasługuje natomiast zastosowana nowoczesna metoda leczenia 105 letniej pacjentki.
– Podejmując decyzję o metodzie leczenia, biorąc pod uwagę wiek pacjentki i jej stan zdrowia, postanowiliśmy zrezygnować z tradycyjnego zespolenia tkanek i założyć protezę bipolarną uważając, że zastosowanie tej bardzo nowoczesnej metody przyspieszy rekonwalescencję, umożliwi pacjentce siedzenie bez bólu, poruszanie nogami, czy chodzenie. Przyznaje, że zastosowanie protezy bipolarnej było w przypadku pani Marianny najlepszym możliwym rozwiązaniem – mówi doktor Marek Kwaczyński.
Operacja przebiegła pomyślnie, 105-letnia pani Marianna już w pierwszej dobie po zabiegu wykonywała pierwsze ćwiczenia, była też pionizowana przy łóżku. – Pacjentka po opuszczeniu Oddziału Ortopedyczno- Urazowego szpitala przy Tochtermana będzie wymagała rehabilitacji, dlatego też doktor Kwaczyński podjął starania o umieszczenie pani Marianny w Zakładzie Opieki Długoterminowej Radomskiego Szpitala Specjalistycznego – informuje Elżbieta Cieślak, rzecznik pracowy Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.
– Pacjenci po tego typu zabiegach wymagają 24 godzinnej opieki, nie każda rodzina może ją zapewnić, dlatego też uważam, że w sytuacji pani Marianny najlepszym wyjściem będzie zapewnienie jej specjalistycznej opieki w naszym Zakładzie – zapewnia doktor Kwaczyński.
Fot. zespół lekarzy Radomskiego Szpitala Specjalistycznego pod kierownictwem dr.n. med. Marka Kwaczyńskiego podczas zabiegu
W radomskich szpitalach (miejskim oraz na Józefowie) ma zostać wprowadzony harmonogram naprzemiennych, ostrych dyżurów. To reakcja na problem Radomskiego Szpitala Specjalistycznego, w którym brakuje lekarzy w SOR. Naprzemienne dyżury mają być pełnione na oddziałach chorób wewnętrznych, kardiologii, pediatrii, neurologii, ginekologii i położnictwa, neonatologii i okulistyki.
Dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego i prezes Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na Józefowie wspólnie wystąpią do wojewody mazowieckiego o wprowadzenie harmonogramu naprzemiennych, ostrych dyżurów na oddziałach: chorób wewnętrznych, kardiologii, pediatrii, neurologii, ginekologii i położnictwa, neonatologii i okulistyki.
Takie ustalenie zapadło podczas dzisiejszego (04.04.2019 r.) spotkania w Urzędzie Miejskim. Wniosek do wojewody ma zostać wysłany już jutro. – Mamy nadzieję, że wprowadzenie naprzemiennych dyżurów na oddziałach umożliwi unormowanie sytuacji na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Zmniejszy się liczba hospitalizowanych pacjentów, tym samym lekarze nie będą tak mocno obciążeni pracą. W efekcie nie powinno już być problemów z obsadzeniem wszystkich dyżurów na SOR – poinformował po spotkaniu wiceprezydent Jerzy Zawodnik.
Wniosek przygotowywany przez dyrektora RSzS i prezesa MSzS będzie dotyczył wprowadzenia naprzemiennych dyżurów od początku maja. Natomiast jutro najprawdopodobniej nie uda się jeszcze zapewnić pełnej obsady odcinka kardiologiczno-internistycznego w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym przy ul. Tochtermana. – Jest jednak szansa, że pełna obsada będzie już we wszystkie pozostałe dni kwietnia. Grupa lekarzy wraca z egzaminów specjalizacyjnych i sytuacja kadrowa w szpitalu się poprawi – informuje wiceprezydent Jerzy Zawodnik.
Więcej na temat sytuacji Radomskiego Szpitala Specjalistycznego dowiesz się tutaj.
Z powodu braku lekarzy Radomski Szpital Specjalistyczny najprawdopodobniej nie zapewni w kwietniu pełnej obsady w module internistyczno-kardiologicznym w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Taką informację przekazał dziś prezydentowi Radomia dyrektor miejskiego szpitala. Dyżuru nie będzie 1 kwietnia. Zagrożone są także dyżury 5, 13, 15, 19 i 23 kwietnia.
– Z informacji dyrektora szpitala wynika, że zostały wyczerpane wszelkie możliwości obsadzenia dyżurów. Lekarze mimo proponowanej wysokiej stawki dyżurowej stanowczo odmawiają pełnienia dyżurów w SOR z powodu ogromnego przeciążenia pracą na skutek wzmożonej zgłaszalności pacjentów. Podczas dyżuru zgłasza się przeciętnie ok. 200 pacjentów. Efektu nie przyniosły też starania dyrekcji dotyczące zatrudnienia dodatkowych lekarzy z zewnątrz – mówi wiceprezydent Jerzy Zawodnik. Podkreśla, że bardzo duża zgłaszalność chorych do SOR w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym wynika z jego położenia w centrum miasta, co powoduje, że zdecydowana większość pacjentów trafia właśnie tu, a nie na Józefów.
W związku z zaistniałą sytuacją władze miasta zwróciły się z prośbą o pomoc do wojewody. – Uważamy, że konieczne jest jak najszybsze ustalenie harmonogramu naprzemiennych ostrych dyżurów na terenie Radomia, ponieważ wiemy, że szpital na Józefowie jest znacznie mniej obciążony i ma możliwości przyjmowania pacjentów. Mam nadzieję, że takie rozwiązanie pozwoli w jak najkrótszym czasie ustabilizować sytuację – podkreśla wiceprezydent.
Z powodu braku lekarzy Radomski Szpital Specjalistyczny jest zmuszony zwrócić się do Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i innych szpitali o przewożenie i przyjmowanie chorych w tych dniach.
Źródło: Urząd Miejski w Radomiu
Zarząd Mazowieckiego Szpital Specjalistyczny w dniu 29 marca br. wniósł o sprostowanie podanych przez Urząd Miejski w Radomiu informacji podkreślając, że „bezpodstawnym jest stwierdzenie, że SOR Radomskiego Szpitala Specjalistycznego dyżuruje ciągle na ostro, a SOR na Józefowie – tępo”.
