Archiwum autora: Magda Podsiadły

Koncert zespołu SCREAM – razem podpalimy okolicę!

Muszla Koncertowa w Parku Kościuszki już w najbliższy piątek wypełni się rock and rollem! Wszystko za sprawą zespołu SCREAM, który wystąpi w ramach wakacyjnego projektu organizowanego przez radomską „Łaźnię”. Jak zapowiedział wokalista zespołu, Paweł Krzysztoporski- będzie zawodowo i razem podpalimy okolicę!

Grupa SCREAM powstała w 2010 roku, a na swoim koncie kapela ma kilkanaście autorskich kompozycji utrzymanych w rockowym i rockandrollowym klimacie. Zespół cieszy się popularnością, zwłaszcza w naszym regionie, o czym świadczy zajęcie 3 miejsca w Muzycznych Kazikach 2011- najważniejszym konkursie muzycznym Ziemi Radomskiej.

– SCREAM to projekty typowo autorski. Gramy rock 'n’ rolla, są gitary i perkusja, więc hałasu w najbliższy piątek na pewno trochę będzie. Zespół działa już dobrych parę lat. Przez kapelę przewinęło się już kila osób. Od niedawna mamy nowego basistę i gitarzystę. W piątek wystąpi też zespół NEW AMSTERDAM. To nowa kapela na radomskim rynku. Chłopaki też dają czadu, więc będzie zawodowo. Zapraszam Was na koncert. Przyjdźcie, razem podpalimy okolicę! – zapowiedział lider i wokalista zespołu Paweł Krzysztoporski.

Koncert zespołu SCREAM odbędzie się w piątek, 27 lipca br. w Muszli Koncertowej w Parku Kościuszki. Jako support wystąpi grupa NEW AMSTERDAM– odkrycie radomskiej sceny muzycznej.

Początek imprezy – godz. 19:00.

Wstęp wolny.

Więcej informacji na temat Lata 2018 w Muszli Koncertowej znajdziesz tutaj.

Antek na tarasie, czyli spotkanie z Ignacym Gogolewskim

Już w najbliższą sobotę w „Elektrowni” odbędzie się spotkanie z mistrzem starej szkoły aktorskiej- Ignacym Gogolewskim. Legendarny Antek z „Chłopów” Reymonta spędzi wieczór z radomianami, racząc słuchaczy opowieściami z życia i ze sceny wziętymi.

Spotkanie z Ignacym Gogolewskim to druga odsłona „Wieczorów z mistrzem”- projektu, którego gospodarzem jest Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia”, a pomysłodawcą Włodzimierz Izban. – Z okazji przypadającej w tym roku 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości chcemy przybliżyć sylwetki wybitnych artystów oraz wielką literaturę, na podstawie których powstały wspaniałe filmy czy spektakle z naszymi gośćmi w roli głównej. Za nami spotkanie z Emilią Krakowską, gdzie mieliśmy zaszczyt gościć ok. 80 radomian, a wieczór przedłużył się prawie do północy.

Z tego miejsca zapraszam serdecznie wszystkich na wieczór z Ignacym Gogolewskim, aktorem-legendą i wielką postacią polskiej sceny od ponad półwiecza. To artysta znany m.in. z roli Antka z „Chłopów” Reymonta i właśnie o pracy nad tą postacią aktor opowie podczas sobotniego spotkania na tarasie „Elektrowni” – zachęcił Włodzimierz Izban.

Wieczór z Ignacym Gogolewskim odbędzie się 28 lipca br. o godz. 19:00 w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” przy ulicy Kopernika 1 w Radomiu.

Bilet wstępu na spotkanie – 15 zł normalny, ulgowy (dla emeryta i rencisty) – 7 zł

Informacja pod numerami telefonów: 505 38 28 24 oraz 48 48 383 60 77

Radomskie lotnisko – Kana Galilejska czy klęska

Temat radomskiego lotniska nie schodzi ze świecznika. Jak się jednak okazuje, im dalej w las, tym więcej drzew, a konkretnie pieniędzy, które my- radomianie będziemy musieli wyłożyć z własnych kieszeni. Wszystko z powodu umowy pomiędzy Gminą Miasta Radomia a Przedsiębiorstwem Państwowym „Porty Lotnicze”.

350 mln zł dla PPL-u

Zgonie z umową Państwowe Porty Lotnicze staną się właścicielem radomskiej spółki lotniskowej, a Radom będzie musiał przekazać PPL-owi około 350 mln zł. Kwota zostanie podzielona na części wypłacane od 2020 do 2040 roku. Ta informacja wzburzyła środowiskiem SLD działającym w naszym mieście na czele z przewodniczącym Marcinem Dąbrowskim. – Nikt nie wiedział, że będziemy musieli oddawać pieniądze za inwestycje PPL-owi. To było trzymane w głębokiej tajemnicy również przed mieszkańcami Radomia. Należało nas przecież zapytać, czy godzimy się na to, żebyśmy kredytowali port lotniczy, który nie będzie nasz do 2040 roku.

Zyski z lotniska a okoliczne gminy

Zgadzamy się, że lotnisko jest inwestycją prorozwojową i progospodarczą, ale póki co na zapewnieniach się kończy. Nie widzimy w przestrzeni ostatnich kilku lat, aby Wydział Inwestycji pozyskiwał inwestorów. Mówimy od dłuższego czasu, że jeżeli mamy inwestować w lotnisko, to musimy zrobić wszystko, by przyłączyć część okolicznych gmin do miasta Radomia. To jest cel strategiczny ze względu na podatki. Kura znosząca złote jajka, która stanie na terenach inwestycyjnych, odprowadzać będzie podatki do okolicznych gmin. My będziemy spłacać przynajmniej 350 mln gwarantowanych PPL-owi. W roku 2040 zakończy się umowa z PPL-em i dopiero wtedy będziemy się starali, aby Gmina Miasta Radomia ponownie stała się właścicielem portu lotniczego wybudowanego za pieniądze radomian. Wówczas rzeczoznawcza wyceni cały majątek i być może ta suma jeszcze wzrośnie, bo będziemy musieli do tego dopłacić.

1650 zł na jednego radomianina

Na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego oraz własnych obserwacji wiemy, że Radom jest miastem, które się wyludnia. Na dzień dzisiejszy według GUS-u mamy ok. 212 tys. mieszkańców, czyli w przeliczeniu kwota 350 mln zł to 1650 zł przypadające na jednego radomianina. Ta suma z roku na rok będzie rosła z powodu starzenia się lokalnego społeczeństwa i ubywania mieszkańców w wieku produkcyjnym – mówił Marcin Dąbrowski, przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Radomiu.

Przypominamy, że Port Lotniczy Radom-Sadków złożył do sądu wniosek o wymuszoną sprzedaż ze wskazaniem przyszłego nabywcy lotniska, czyli właśnie Państwowych Portów Lotniczych, a koszty dostosowania radomskiego lotniska do wymagań PPL oszacowano na ponad 800 mln zł.

Szybszy powrót do zdrowia – ZUS i NFZ rozszerzyli współpracę

Dobra wiadomość dla osób zmagających się z problemami zdrowotnymi i różnego rodzaju schorzeniami. Podpisano porozumienie, które rozszerza współpracę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Narodowego Funduszu Zdrowia. Dzięki niemu możliwe będzie m.in. szybsze rozpoczęcie procesu rehabilitacji.

Czas podjęcia właściwej rehabilitacji jest kluczowy w przypadku większości chorób i schorzeń. Prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska oraz Andrzej Jacyna, prezes NFZ zawarli umowę, która dotyczy wielu kwestii, ale najważniejsza z punktu widzenia chorych to wspólne działania na rzecz przywrócenia im pełnej sprawności. – Chcemy przywrócić do pełni sił w możliwie krótkim czasie m.in. osoby po zawałach serca. To ważne, by w jak najkrótszym czasie od hospitalizacji przeszły one cały proces rehabilitacji. Korzysta na tym sam pacjent, ale i cały system, zarówno od strony Narodowego Funduszu Zdrowia, jak i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – powiedział Andrzej Jacyna, prezes NFZ.

Szybsza wymiana informacji między ZUS a NFZ

– Podpisane porozumienia zakłada bieżącą wymianę informacji pomiędzy Narodowym Funduszem Zdrowia a Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Oznacza to, że ZUS będzie mógł szybciej wysłać daną osobę do sanatorium, w którym chory rozpocznie rehabilitację i powracanie do zdrowia – dodał Piotr Olewiński, Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS województwa mazowieckiego. – Szybkie rozpoczęcie procesu rehabilitacji, którą oferuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych w ramach prewencji rentowej, będzie możliwe dzięki bieżącej wymianie informacji między instytucjami. Osoby, których dotknęły poważne schorzenia i korzystały z długotrwałych zwolnień lekarskich, mają szansę szybciej powrócić do zdrowia, a tym samym również do pracy. Szczegółowe rozwiązania są dopracowywane.

Budowanie świadomości społecznej

Umowa o współpracy dotyczy także krzewienia wiedzy i informacji w społeczeństwie, ale również pracy nad rozwiązaniami, które mogłyby podnieść poziom obowiązującego prawa w zakresie, w którym stosuje je zarówno ZUS, jak i NFZ. Na potrzeby upowszechniania wiedzy w zakresie ubezpieczenia zdrowotnego Narodowy Fundusz Zdrowia będzie mógł np. wykorzystywać placówki ZUS. – I ZUS i NFZ są odpowiedzialne za stosowanie prawa i to stosowanie prawa musi być jak najbardziej profesjonalne. Przy okazji jednak musimy systematycznie budować świadomość społeczną na temat praw i obowiązków wynikających z prawa ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego – uzupełniła prof. Gertruda Uścińska.

Prewencja rentowa ZUS

– Z rehabilitacji leczniczej w ramach prewencji rentowej ZUS mogą korzystać osoby ubezpieczone, których stan zdrowia grozi niezdolnością do pracy. Ważne jest samo zagrożenie długotrwałą chorobą, która w efekcie mogłaby wyeliminować z aktywnego życia zawodowego. Czas w tym przypadku jest kluczowy, bo dalsze miesiące pracy mimo złego stanu zdrowia mogą przynieść nieodwracalne skutki i pozbawić możliwości aktywności zawodowej w przyszłości. Osoba skierowana na leczenie przez ZUS nie musi ponosić żadnych kosztów związanych ze swoją kuracją, pobytem i dojazdem do uzdrowiska. Nie musi także korzystać z urlopu wypoczynkowego, ponieważ na podstawie skierowania do sanatorium lekarz wystawi zwolnienie.

Skierowanie na rehabilitację

Aby uzyskać skierowanie na rehabilitację leczniczą trzeba posiadać stosowne orzeczenie wydane przez lekarza orzecznika ZUS. Taki dokument orzecznik może wydać na wniosek lekarza prowadzącego leczenie, przy ustalaniu uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego, podczas kontroli zaświadczenia lekarskiego o czasowej niezdolności do pracy oraz podczas orzekania o niezdolności do pracy dla celów rentowych. Jeśli orzecznik wyda pozytywną decyzję osoba zainteresowana otrzymuje zawiadomienie o skierowaniu na rehabilitację – zapewnił Piotr Olewiński.

Więcej informacji na temat rehabilitacji leczniczej ZUS znajduje się na stronie www.zus.pl.

Lifting Radomskiego Roweru Miejskiego

Uzasadnione zarzuty mieszkańców naszego miasta dotyczące funkcjonowania Radomskiego Roweru Miejskiego doczekały się reakcji ze strony włodarzy. Jak informuje prezes Zarządu MOSiR-u, w ostatnich dniach podjęto działania mające na celu wyeliminowanie niedogodności, a dziś zostanie przeprowadzony kompleksowy przegląd systemu.

– Po odebraniu informacji o niedogodnościach związanych z funkcjonowaniem Radomskiego Roweru Miejskiego zleciliśmy firmie Nextbike kontrolę wszystkich stacji wypożyczeń i wyeliminowanie z nich stwierdzonych usterek – tłumaczył Grzegorz Janduła, prezes Zarządu MOSiR-u. – Firma Nextbike rozpoczęła dodatkowy audyt stanu technicznego rowerów szczegółowo kontrolując zwłaszcza te, w których ostatnio zgłaszane były usterki, lub liczba nieudanych wypożyczeń przekraczała dopuszczalny standard. Jak poinformowała nas firma obsługująca system, w piątek, 20 lipca problem niewypinających się rowerów z elektrozamków został wyeliminowany. Niezwłocznie zostały wdrożone również prace naprawcze we współpracy z lokalnym serwisem mające na celu wyeliminowanie tego problemu w przyszłości.

Po analizie wydarzeń dotyczących kradzieży oraz dewastacji rowerów, informujemy, że w sezonie 2018 na policję zostało zgłoszonych pięć skradzionych jednośladów oraz siedem dewastacji. – Dopilnujemy, aby informacje o kolejnych przypadkach, które będą zgłaszane na policję, zostały również przekazane do zamawiającego – zapewnił Robert Lech, prezes Zarządu Nextbike Polska S.A.

– W piątek, na wezwanie MOSiR-u, rozpoczęła się także dodatkowa kontrola stanu technicznego rowerów mająca na celu weryfikację oraz usunięcie usterek wszystkich rowerów należących do systemu RRM. Dodatkowo, zgodnie z wezwaniem, we wtorek, 24 lipca 2018 r., przeprowadzony zostanie również kompleksowy przegląd systemu Radomskiego Roweru Miejskiego, a po jego zakończeniu zostanie sporządzony specjalny raport. Mam nadzieję, że podjęte działania pozwolą wyeliminować wszystkie usterki, a radomianie będą mogli bez problemów korzystać z systemu – podsumował prezes MOSiR-u.

Zapytania i reklamacje związane z funkcjonowaniem Radomskiego Roweru Miejskiego można zgłaszać pisząc na adres: bok@radomskirowermiejski.pl lub dzwoniąc do Centrum Kontaktu: +48 377 73 33, +48 377 73 77.

Remont Gąski i Esterki szansą dla radomskiego rynku

Kamienice Gąski i Esterki, które są niekwestionowaną wizytówką naszego miasta, zostaną wyremontowane. Gruntowaną modernizację zabytków sfinansują pieniądze z budżetu Mazowsza. Na ten cel samorząd województwa przeznaczył ponad 4,3 mln zł. Umowę w tej sprawie podpisali marszałek Adam Struzik, członek zarządu województwa mazowieckiego Rafał Rajkowski oraz dyrektor Muzeum im. Jacka Malczewskiego Adam Zieleziński.

Remont kamienic to wyczekiwana inwestycja, dzięki której na urodzie zyska Rynek Kazimierzowski. – Pojawiła się szansa dla radomskiego rynku, który wkrótce zajaśnieje pełnym blaskiem. Będzie to możliwe dzięki wyremontowaniu i przywróceniu do życia kamienic Gąski i Esterki. To najstarsze i najistotniejsze symbole kultury naszego miasta znajdujące się aktualnie w zarządzie Muzeum im. Jacka Malczewskiego – mówił dyrektor placówki Adam Zieleziński.

Na przygotowanie dokumentacji projektowej modernizacji kamienic Gąski i Esterki samorząd przeznaczył blisko 650 tys. zł. Następnie mazowieccy włodarze przekazali ponad 4,3 mln zł na prace modernizacyjne i adaptacyjne, co podkreśliła przewodnicząca sejmiku województwa mazowieckiego Bożenna Pacholczak.- Wcześniej podjęto decyzje na sfinansowanie dokumentacji projektowej w kwocie 650 tys. zł. Ostanie decyzje, które zapadły na sejmiku dotyczyły kwoty 4,3 mln z czego 1,3 mln zł jeszcze przewidujemy, że zostaną wykorzystane w tym roku. Natomiast 3 mln zł będą wykorzystane w przyszłym roku i miejmy nadzieję, że do tego czasu Radom wzbogaci się o dwie pięknie wyremontowane kamienice.

Bliźniacze budynki Gąski i Esterki stojące na Rynku Kazimierzowskim powstały pod koniec XV wieku. Ponadto Dom Gąski jest jedyną barokową kamienicą zachowaną w naszym mieście. – W imieniu Komisji Kultury i Dziedzictwa Narodowego dziękuję zarządowi województwa mazowieckiego, panu marszałkowi i przede wszystkim dyrekcji Muzeum im. Jacka Malczewskiego za to, że mądrze i dobrze uczyniono. Mamy zatem ukoronowanie wieloletnich i wspólnych starań, zmierzających do ochrony dziedzictwa narodowego – mówił radny Zbigniew Gołąbek.

– Gratuluję tej inicjatywy. Powiat radomski to 151 tys. mieszkańców, którzy korzystają z wszelkich atrakcji miasta Radomia. Są tutaj częstymi gośćmi i będą, zwłaszcza po rewitalizacji rynku – dodał Mirosław Ślifirczyk, starosta radomski.

Remont kamienic zacznie się w tym roku, po ogłoszeniu przetargu i wyłonieniu wykonawcy. W pierwszej kolejności zostaną wykonanie prace fundamentowe oraz izolacyjne. Kolejnym etapem będzie dostosowanie budynków do wymagań przeciwpożarowych. Oprócz tego zostaną wymienione okna, drzwi oraz wszystkie instalacje. W budynkach będą zainstalowane systemy: utrzymania odpowiedniej wilgoci i prawidłowej cyrkulacji powietrza oraz alarmowy. Wymieniona zostanie również instalacja teletechniczna. Ponadto wszystkie elementy konstrukcji dachu będą wzmocnione i zaimpregnowane. Kapitalnemu remontowi zostaną poddane również tynki zewnętrzne i wewnętrzne. Aby zwiększyć powierzchnie użytkowe, pogłębiona zostanie piwnica. Kamienice zyskają też windę, co ułatwi dostęp do muzeum osobom niepełnosprawnym. Inwestycja została zaplanowana na dwa lata.

fot. gł. radom24.pl

Umowa na 10 milionów w kieszeni Radomia

Samorząd Województwa Mazowieckiego przyznał 10 mln zł dotacji na realizację pierwszego etapu budowy trasy N-S. Dofinansowany odcinek obejmie śródmiejską część naszego miasta – od ul. Prażmowskiego do ul. Żeromskiego. Dziś umowę w tej sprawie podpisali marszałek Adam Struzik, członek zarządu województwa mazowieckiego Rafał Rajkowski oraz prezydent Radomia Radosław Witkowski.

– Od lat pomagamy mazowieckim samorządom realizować ważne inwestycje. Przeznaczamy środki na budowę i remonty dróg czy wyposażenie naszych szpitali i muzeów. Zmiany wyraźnie widać także w subregionie radomskim. Przypomnę, że na południe Mazowsza trafiło już 1,35 mld zł z naszego budżetu oraz 1,9 mld zł z UE. Teraz, na zasadzie pomocniczości, przekazujemy 10 mln zł na budowę trasy N-S. Chodzi o newralgiczny ciąg ulic w centrum Radomia. Zależy nam na zapewnieniu swobodnego przejazdu przez miasto, a także uruchomieniu stref aktywności gospodarczej – podkreślił marszałek Adam Struzik.

Trasa N-S będzie przebiegała przez ścisłe centrum Radomia. Swój początek ma na skrzyżowaniu z drogą krajową nr 12 łączącą ze sobą osiedla mieszkaniowe położone na południu, w śródmieściu i północnej części miasta. W ramach inwestycji przebudowany zostanie istniejący fragment ul. Prażmowskiego, powstanie skrzyżowanie z istniejącą ul. Słowackiego, a także nowy odcinek trasy na zamkniętych terenach kolejowych leżących wzdłuż torów linii kolejowej nr 8 Warszawa – Radom. Usprawnienie układu komunikacyjnego w śródmieściu pozwoli na dogodny dojazd do radomskich przedsiębiorstw, dworca kolejowego, usytuowanego obok dworca PKS parkingu Park&Ride oraz do budowanej bazy utrzymania taboru Kolei Mazowieckich.

– To kolejne środki z budżetu Mazowsza, które trafiają do Radomia. Cieszę się, ponieważ trasa N-S jest miastu niezbędna, aby odciążyć komunikacyjnie centrum oraz zapewnić mieszkańcom komfort i bezpieczeństwo. To też impuls rozwojowy dla całego regionu – zaznaczył Rafał Rajkowski, członek zarządu województwa mazowieckiego.

W sąsiedztwie planowanej trasy N-S dawniej znajdowały się największe radomskie przedsiębiorstwa, m.in. Zakłady Metalowe „Łucznik”, Radoskór, Radomska Fabryka Telefonów czy Radomskie Zakłady Materiałów Ogniotrwałych. Pozostały po nich majątek w coraz większym stopniu jest wykorzystywany jako baza dla rozwoju nowych firm. – Nikogo nie trzeba przekonywać jak ważny dla rozwoju gospodarczego jest przyjazny układ drogowy. Jestem przekonany, że budowa trasy N-S, która ma być elementem Strefy Wygodnego Ruchu będzie znaczącym udogodnieniem podnoszącym atrakcyjność inwestycyjną terenów położonych w różnych częściach naszego miasta. Bardzo się cieszę ze wsparcia, jakie uzyskaliśmy od Samorządu Mazowsza i mam nadzieję, że równie dobrze nasza współpraca będzie się układała przy realizacji kolejnych etapów inwestycji – mówił prezydent Radosław Witkowski.

Prace przy budowie trasy N-S już trwają. Całkowity koszt I etapu inwestycji to około 34,5 mln zł.

Źródło: mazovia.pl

Fatalna sytuacja w polskim rolnictwie – propozycje rządu

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości przedstawili dziś w Radomiu propozycje rządu mające na celu rozwiązanie problemów, z którymi walczą polscy rolnicy. Na liście znalazły się m.in. umowy kontrakcyjne, komisje działające w gminach oraz Narodowy Holding Spożywczy.

– W sejmie odbyła się debata na sali plenarnej z udziałem Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pana premiera Mateusza Morawieckiego oraz nowego ministra rolnictwa, Jana Ardanowskiego, który zarysował nowy plan działania. Mamy w tej chwili do czynienia z klęską suszy. Ponadto w maju i czerwcu rolnicy zmagali się z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. W uprawach rolnych na dużym areale wystąpiły straty. Rekcją na ten problem było powołanie komisji w gminach, dzięki którym udało się te straty zlokalizować. To 1 mln 50 tys. hektarów. Jak zapowiedział premier Mateusz Morawiecki, poszkodowani rolnicy otrzymają pomoc, w tym wsparcie finansowe – mówił poseł Dariusz Bąk.

Od lewej posłowie: Andrzej Kosztowniak, Zbigniew Kuźmiuk, Dariusz Bąk

– To swoiste otwarcie jeśli chodzi o problemy rolnictwa w Polsce, chociaż kilka już strategicznych posunięć zostało zrealizowanych. Należy do nich m.in. zablokowanie możliwości sprzedaży podstawionym osobom ziemi będącej własnością Skarbu Państwa, co do było zmorą w poprzednim okresie. Nadal jednak problemy, które trapią polskich rolników są w dalszym ciągu aktualne. Jeden z najważniejszych to kwestia cen skupów rolnych w szczególności owoców miękkich. Ten rok oznacza się swoistą klęską urodzaju w związku z przymrozkami. Podmioty dominujące na rynku narzucają ceny skupu, często nie pokrywające już nie tylko kosztów wytworzenia, ale nawet kosztów zbioru – podkreślił europoseł Zbigniew Kuźmiuk.

Narodowy Holding Spożywczy

Najważniejszą propozycją polskiego rządu jest powołanie Narodowego Holdingu Spożywczego. – Będziemy bazować na podmiotach sektora rolno-spożywczego, które pozostały w rękach Skarbu Państwa. Nie jest ich za wiele, ale jeżeli dołożymy do tego rynki hurtowe, w których udziały mają obydwie agencje, wówczas podmioty zostaną podowjone. Mam nadzieję, że sprawy organizacyjne uda się szybko uporządkować i holding będzie gotowy w przyszłym roku – wymieniał eroposeł Zbigniew Kuźmiuk.

Umowy kontraktacyjne

– To w Polsce rzecz znana, ale mało popularna. Zawracie takiego kontraktu przed rozpoczęciem sezonu, daje pewne gwarancje producentowi, że sprzeda on określoną ilość towaru w określonej cenie. W związku z huśtawkami cenowymi bardzo często rolnicy nie chcą tego rodzaju umów zawierać mając nadzieję, że w sytuacji dekoniunktury będą w stanie otrzymać ceny wyższe, niż by się spodziewali. Miejmy nadzieję, że ten wzór, który został wypracowany przez obydwie strony przy wsparciu rządu, będzie w przyszłym roku powszechną umową w polskim rolnictwie i popularną formą zabezpieczenia się przed huśtawkami cenowymi.

Paliwo rolnicze

Zaproponowano także dodatkowe wsparcie związane z paliwem rolniczym. Ta suma pochodząca w budżetu państwa będzie większa o ponad 300 mln zł, czyli dopłaty do paliwa rolniczego wyniosą w przyszłym roku ok. 1, 200 mln zł. To powinno obniżyć koszty produkcji również dla tych rolników, którzy zajmują się produkcją zwierzęcą.

Wsparcie dla ekoprodukcji

Na liście rządowych propozycji znalazło się również wsparcie dla produkcji ekologicznych. Rozpoczyna się także poważne podejście do gospodarki wodnej w polskim rolnictwie. W regionie radomskim wyszliśmy do przodu kilkanaście lat temu tworząc Zalew Domaniowski. Takich zbiorników powinno powstać w naszym kraju znacznie więcej. Polska niestety zatrzymuje zbyt mało wody, dlatego bardzo często występują susze wymiennie z powodziami – dodał europoseł Zbigniew Kuźmiuk.

Według dotychczasowych szacunków do 19 lipca br. w związku z suszą i wcześniejszymi przymrozkami poszkodowanych zostało ponad 90 tysięcy polskich gospodarstw, na powierzchni ponad 1,5 mln hektarów. Obecnie straty szacują komisje w 1890 gminach.

Kronika sekcji kolarskiej RKS Radomiak Radom w Galerii Radomskiego Sportu

Akcja gromadzenia pamiątek, które zostaną zaprezentowane w Galerii Radomskiego Sportu trwa w najlepsze. Prawdziwą perełką będzie wśród nich kronika sekcji kolarskiej RKS Radomiak Radom, którą przekazał Ryszard Swat.

Stale powiększa się kolekcja, która znajdzie się w Galerii Radomskiego Sportu. Do zbioru właśnie dołączyły pamiątki przekazane przez Ryszarda Swata, od którego kolarskiego abecadła uczył się sam Ryszard Szurkowski. Kronika, którą przekazał wychowawca wielu sportowych talentów, oddaje historię kolarskiego środowiska w Radomiaku od momentu jego powstania, poprzez świetlane lata i sukcesy Kazimierza Jasińskiego, Edmunda Tyczyńskiego, Leszka i Ryszarda Proniewiczów, Alfreda Pankowskiego i wielu innych. Setki zdjęć, wycinków prasowych zabierają w historyczną wędrówkę po poszczególnych etapach Wyścigu Pokoju, Tour de Pologne, zmagań ogólnopolskich i okręgowych. Wzbudzają również niezapomniane emocje kibica, który towarzyszy Kazimierzowi Jasińskiemu podczas startu na Igrzyskach Olimpijskich w Meksyku w 1968 roku czy wywalczeniu przez niego tytułu szosowego mistrza kraju. Oczywiście swój osobny rozdział w kronice ma Ryszard Szurkowski.

Ryszard Swat

Wśród przekazanych przez Ryszarda Swata pamiątek znalazły się także m.in. książeczka dokumentująca przyznanie szkoleniowcowi odznaki 100-lecia Sportu Polskiego. Ponadto wiele cennych dokumentów oraz unikatowe wycinki dotyczące piłkarskiej sekcji Radomiaka z lat jej świetności. – Mam nadzieję, że te pamiątki wzbogacą galerię, fanom kolarstwa pozwolą wrócić wspomnieniami do niezapomnianych wydarzeń, a młodszym zdobyć wiedzę o najpiękniejszych rozdziałach tej dyscypliny w Radomiu – powiedział przekazując souveniry Ryszard Swat.

Przypomnijmy, że Galeria zostanie ulokowana w pomieszczeniach powstającego Radomskiego Centrum Sportu przy ulicy Struga. Zaprezentowanych będzie w niej wiele sukcesów radomskiego sportu. I nie chodzi tylko o dyscypliny, które są dziś na topie, czyli pika nożna, siatkówka, koszykówka, ale także wiele innych promujących Radom na przestrzeni lat.

Pomysłodawcy utworzenia Galerii apelują do radomian o przekazywanie pamiątek związanych z zawodnikami i ważnymi wydarzeniami. Tym samym włączą się oni w projekt, który ma na celu przypomnienie dni wielkiej chwały radomskiego sportu. Pamiątki, które zostaną wyeksponowane w galerii gromadzi i kataloguje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Czeka m.in. na zdjęcia, stroje zawodników, ich trofea i wszystko to, co będzie przypominało u sukcesach radomskich sportowców. Warto podkreślić, że ma już m.in. ofiarowane przez rodzinę Kazimierza Paździora pamiątki po mistrzu olimpijskim w boksie, puchary i pamiątki związane z latami chwały piłkarzy Radomiaka, wspomnienia Zdzisława Radulskiego, podarunki od sekcji bokserskiej Broni Radom, okazałe souveniry z Wimbledonu Danuty Makulskiej-Ziemnickiej, zapaśnika Andrzeja Magiery czy kolarza Zbigniewa Skalskiego.

źródło: MOSiR

Air Show już w sierpniu

Międzynarodowe Pokazy Lotnicze Air Show odbędą się w Radomiu w ostatni weekend sierpnia. Tegoroczna impreza organizowana jest w ramach obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości oraz dla upamiętnienia 100-lecia utworzenia lotnictwa wojskowego.

Porozumienie w sprawie organizacji Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show zostało zawarte pomiędzy Dowództwem Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, Gminą Miasta Radomia, Portem Lotniczym Radom S.A., Wodociągami Miejskimi w Radomiu oraz Fundacją Inicjatyw Młodzieżowych. – Po raz kolejny w ostatni weekend sierpnia nasze miasto stanie się lotniczą stolicą Polski. Udowadniamy, że radomskie niebo jest najlepszym miejscem do organizacji Międzynarodowych Pokazów Lotniczy Air Show. Dziękuję za ponowny wybór naszego miasta. To dla Radomia i jego mieszkańców bardzo ważna impreza. Zapewniam, że tak jak zawsze będziemy przygotowani perfekcyjnie. Wierzę, że pokazy będą wielkim sukcesem promocyjnym miasta. Nie zapominamy też o naszych gościach. Szykujemy dla nich dodatkowe atrakcje. Serdecznie zapraszam wszystkich do Radomia 25 i 26 sierpnia – zachęcał prezydent Radosław Witkowski.

Zgodnie z podpisanym porozumieniem, miasto będzie odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu, w ramach obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości oraz dla upamiętnienia 100-lecia utworzenia lotnictwa wojskowego organizację i zabezpieczenie niezbędnej liczby miejsc parkingowych, organizację transportu komunikacji miejskiej oraz za zabezpieczenie medyczne i sanitarne pokazów. Dodatkowo Wodociągi Miejskie mają zapewnić wodę pitną dla widzów i uczestników imprezy.

Za organizację samych pokazów będzie odpowiadała strona wojskowa. – Udział w Międzynarodowych Pokazach Lotniczych Air Show potwierdziło już 20 państw. Widzowie będą mogli podziwiać w sumie około 120 samolotów. Do Radomia przyleci także 12 zespołów akrobacyjnych, w tym cztery latające na samolotach wojskowych. Będą to Frecce TriColori, Midnight Hawks, Patrouille de France oraz Patrulla Aguila. To elita lotnictwa europejskiego – mówił płk Kazimierz Dyński, dyrektor biura organizacyjnego Air Show.

Międzynarodowych Pokazy Lotnicze Air Show 2018 będą imprezą biletowaną.