Archiwa tagu: Fortuna 1 liga

Radomiak wznowił treningi. 21 piłkarzy na pierwszych zajęciach w 2020 roku

Piłkarze Radomiaka Radom rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej sezonu 2019/2020 Fortuna I ligi. W pierwszym treningu Zielonych w nowym 2020 roku wzięło udział 21 piłkarzy.

Zabrakło wracających do pełni dyspozycji po urazach: Damiana Jakubika i Mateusza Lewandowskiego. Nie było również, z wiadomych względów – Artura Halucha oraz odchodzących z klubu: Martina Klabnika, Marcina Kluski, Patryka Winsztala i Bruno Luza.

Z kolei Leandro przebywa jeszcze w Brazylii (wróci w środę), natomiast Maciej Filipowicz odpoczywa po zabiegu. Trenował natomiast kapitan zespołu, Maciej Świdzikowski, który wraca do gry po groźnej kontuzji, której doznał jeszcze w poprzednim sezonie.

Z nowych zawodników mieliśmy Merveille Fundambu i Dominika Sokoła, którego wypożyczenie do 2-ligowej Elany Toruń zostało skrócone.

– Nasz okres przygotowawczy potrwa 6 tygodni. Cieszy to, że pogoda pozwoliła nam trenować na naturalnej nawierzchni. Z nowych zawodników, Damian Warchoł pojawi się jutro. Graczy, którzy nas wzmocnią, nie będziemy testować. Z biegiem dni, będziemy zwiększać obciążenia. Planowane jest też zgrupowanie, możliwe, że w tym samym miejscu, co w zeszłym roku – powiedział trener Radomiaka, Dariusz Banasik.

Pierwszy sparing Zielonych zaplanowano na najbliższą sobotę, 18 stycznia. Wówczas radomianie zmierzą się z ligowym rywalem – Zagłębiem Sosnowiec. Bardzo możliwe, że pojedynek odbędzie się w Radomiu.

Kadra Radomiaka na pierwszym treningu w 2020 roku:
Bramkarze: Mateusz Kochalski, Mateusz Kryczka.
Obrońcy: Dawid Abramowicz, Mateusz Cichocki, Chams Faraji, Michał Grudniewski, Kacper Pietrzyk, Maciej Świdzikowski, Kacper Wiatrak.
Pomocnicy: Adam Banasiak, Merveille Fundambu, Michał Kaput, Meik Karwot, Rafał Makowski, Mateusz Michalski, Patryk Mikita, Jakub Nowakowski, Adrian Nowosadko.
Napastnicy: Maciej Górski, Damian Nowak, Dominik Sokół.

Merveille Fundambu trafił do Radomiaka

Znamy już pierwszego zawodnika, który wzmocni Radomiaka w nadchodzącej rundzie wiosennej. Merveille Fundambu został pozyskany na zasadzie wypożyczenia z KTS Weszło.

20-letni Fundambu występuje na pozycji środkowego pomocnika. Pochodzi z Demokratycznej Republiki Konga i przez ostatnie pół roku występował w A-klasowym KTS Weszło. Zawodnik przeszedł też pomyślnie testy w drużynie trenera Dariusza Banasika.

– Witam wszystkich kibiców Radomiaka. Wierzę, że najbliższe miesiące będą dla nas udane. Do zobaczenia na meczach Fortuna 1 Ligi – powiedział tuż po podpisaniu kontraktu nowy nabytek Radomiaka.

Kongijski pomocnik dołączy do zespołu już na pierwszym zimowym treningu. Zieloni rozpoczną przygotowania 13 stycznia.

Remis Radomiaka z Puszczą

W meczu 17. kolejki Fortuna I ligi Radomiak Radom zremisował przed własną publicznością 1:1 z Puszczą Niepołomice. Dla podopiecznych trenera Dariusza Banasika to czwarty remis w obecnych rozgrywkach.

W 8. minucie pierwszą dobrą okazję miał Radomiak, ale Górski z kilku metrów nie potrafił pokonać Niemczyckiego. Następnie golkiper Puszczy dobrze obronił strzał głową Abramowicza. W 17. minucie dobra kontra Radomiaka, ale Górski źle zagrał do wychodzącego na czystą pozycję Mikity.

W 26. minucie, po zamieszaniu podbramkowym, Abramowicz z kilku metrów trafił wprost w bramkarza gości. W 31. minucie Kochalski uratował Zielonych przed stratą gola, świetnie broniąc uderzenie Widejki. W okolicach 35. minuty Kochalski trzykrotnie w przeciągu minuty bardzo dobrze zachował się po groźnych strzałach zawodników Puszczy.

Chwilę później Puszcza objęła prowadzenie. Po rzucie rożnym, Embalo zagrał przewrotką, a futbolówkę z bliska do bramki naszego zespołu wpakował Wiktor Żytek. Przed przerwą mocno, ale też niecelnie kopnął jeszcze Jakubik.

W 48. minucie świetnej okazji dla gości nie wykorzystał Michał Czarny, który zamiast strzelać, źle podawał do jednego z piłkarzy drużyny z Niepołomic. Radomiak jeszcze gorzej wszedł w drugą połowę, aniżeli zakończył pierwszą. W 60. minucie pierwsza groźna akcja Zielonych w tej części gry, ale Makowski trafił w słupek.

W pewnym momencie na boisku miał pojawić się Nowak, ale trener Banasik cofnął zmianę, bo na rozgrzewkę powędrował… Leo, który za kilka minut zameldował się na placu gry. W 75. minucie Winsztal zepsuł dobrą akcję Zielonych. Brazylijczyk oczywiście rozruszał grę Radomiaka. W 79. minucie dograł w pole karny Puszczy, a głową Niemczyckiego pokonał Mateusz Cichocki.

W 83. minucie Hubert Tomalski huknął wprost w poprzeczkę. W ostatniej akcji meczu Kochalski jeszcze pewnie złapał strzał Widejki, a sędzia zakończył pojedynek. Wynik remisowy raczej sprawiedliwy…

Tabela – tutaj.

W następnej kolejce radomianie zagrają na wyjeździe z GKS-em Tychy. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę (16 listopada) o godz. 17:00.

Radomiak Radom – Puszcza Niepołomice 1:1 (0:1)
Mateusz Cichocki 79 – Wiktor Żytek 37

Radomiak: 12. Mateusz Kochalski – 14. Damian Jakubik (46, 11. Michał Kaput; 74, 9. Leândro), 2. Michał Grudniewski, 16. Mateusz Cichocki, 33. Dawid Abramowicz – 77. Patryk Mikita, 55. Meik Karwot, 6. Adam Banasiak, 10. Rafał Makowski, 7. Mateusz Michalski (57, 8. Patryk Winsztal) – 22. Maciej Górski.

Puszcza: 22. Karol Niemczycki – 5. Konrad Stępień, 23. Piotr Stawarczyk, 3. Michał Czarny, 18. Bartosz Widejko – 10. Hubert Tomalski, 7. Marcel Kotwica, 25. Wiktor Żytek, 14. Jakub Serafin (88, 19. Marcin Orłowski), 50. Maksymilian Sitek (69, 9. Jakub Bąk) – 70. José Embaló (82, 8. Longinus Uwakwe).

Żółte kartki: Banasiak, Kaput, Karwot – Kotwica, José Embaló, Widejko.

Sędziował: Sylwester Rasmus (Toruń).
Widzów: 3526.

Foto: Radomiak.pl

Salon sportowy, czyli sport okiem radomskich dziennikarzy – odcinek 10

Za nami dziesiąty już odcinek programu „Salon sportowy, czyli sport okiem radomskich dziennikarzy”.

Dziś, oprócz Damiana Markowskiego, na antenie pojawili się: Sylwester Szymczak i Łukasz Kościelniak z Echa Dnia.

Nowe odcinki „Salonu sportowego”, co tydzień, we wtorki – punktualnie o godz. 15:35 na 87,7 FM oraz radioradom.pl.

Zapraszamy do przesłuchania audycji.

https://radioradom.pl/wp-content/uploads/2019/11/SalonSportowy5listopada.mp3?_=1

Nieskuteczny Radomiak przegrał w Legnicy

W spotkaniu 16. kolejki Fortuna I ligi Radomiak Radom przegrał na wyjeździe 1:3 z Miedzią Legnica. Dla podopiecznych trenera Dariusza Banasika to czwarta porażka w obecnych rozgrywkach. Gdyby Zieloni byli dziś bardziej skuteczni, to wynik mógłby być zdecydowanie lepszy dla naszego zespołu.

Początek spotkania to dużo walki w środku pola, jednak z optyczną przewagą naszej drużyny. W 7. minucie Cichocki uderzył głową na bramkę Załuski, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Michalskiego, ale nie trafił czysto w piłkę, która powędrowała poza pole gry.

W 12. minucie Leandro minimalnie się pomylił, strzelając prawą nogą sprzed pola karnego Miedzi. Następnie Kort zagrał na prawą stronę do Zielińskiego, który podbiegł na 15 metr i lewą nogą, po długim rogu, zaskoczył Kochalskiego, wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie.

W 17. minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego Korta, wykorzystał Purzycki, z bliska pokonując golkipera Radomiaka. W 28. minucie Leo zszedł z prawej strony, do środka boiska, ale kopnął minimalnie obok bramki Załuski. Chwilę później było również blisko gola dla Zielonych po strzale z daleka Makowskiego.

W 42. minucie Miedź podwyższyła prowadzenie: Łukowski oddał strzał z 12 metrów, futbolówkę jeszcze podbił Cichocki, czym mocno zaskoczył Kochalskiego. Przed przerwą, znów niecelnie, uderzał Leo, który był bardzo zdenerwowany grą Radomiaka.

W 49. minucie nikt nie zamknął dobrego dośrodkowania Abramowicza. Minutę później Załuska z trudem obronił strzał Makowskiego, a dobitkę Mikity lepiej przemilczeć. W 52. minucie Henrik Ojamaa nie wykorzystał rzutu karnego, po faulu Grudniewskiego na Łukowskim. Estończyk w ogóle nie trafił w bramkę Kochalskiego.

W 53. minucie Makowski nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Załuską. W 58. minucie w bramkarza gospodarzy trafił Jakubik. Chwilę później Załuska świetnie interweniował po strzale Makowskiego. Radomiak zdecydowanie przycisnął. W 61. minucie nad bramką uderzył Górski…

W 69. minucie Makowski oddał kolejny strzał, ale znów był nieskuteczny. Później już gra zdecydowanie się „uspokoiła”. W 77. minucie futbolówkę z linii bramkowej Miedzi wybił Warcholak. W 86. minucie Banasiak dośrodkował z rzutu wolnego, piłkę zgrał Cichocki, a z bliska Załuskę wreszcie pokonał Górski.

W doliczonym czasie gry czerwoną kartkę, za dwie żółte, ujrzał jeszcze Damian Jakubik i Radomiak kończył mecz w osłabieniu. Do końca Zieloni jeszcze próbowali, ale nie dali już rady po raz drugi pokonać Załuski…

Tabela – tutaj.

W następnej kolejce radomianie zagrają przed własną publicznością z Puszczą Niepołomice. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę (9 listopada) o godz. 14:00.

Miedź Legnica – Radomiak Radom 3:1 (3:0)
Paweł Zieliński 12, Adrian Purzycki 17, Jakub Łukowski 42 – Maciej Górski 86

Miedź: 1. Łukasz Załuska – 23. Paweł Zieliński, 26. Božo Musa, 25. Nemanja Mijušković, 17. Marcin Warcholak – 70. Maciej Śliwa (80, 33. Artur Pikk), 7. Krzysztof Danielewicz, 13. Adrian Purzycki, 9. Dawid Kort (82, 14. Maciej Koziara), 21. Henrik Ojamaa (69, 27. Patryk Makuch) – 10. Jakub Łukowski.

Radomiak: 12. Mateusz Kochalski – 14. Damian Jakubik, 2. Michał Grudniewski, 16. Mateusz Cichocki, 33. Dawid Abramowicz – 9. Leândro, 11. Michał Kaput (46, 6. Adam Banasiak), 55. Meik Karwot (74, 27. Damian Nowak), 10. Rafał Makowski, 7. Mateusz Michalski (46, 77. Patryk Mikita) – 22. Maciej Górski.

Żółte kartki: Danielewicz, Mijušković – Jakubik, Grudniewski, Karwot.
Czerwona kartka: Damian Jakubik (90. minuta, Radomiak, za drugą żółtą).

Sędziował: Zbigniew Dobrynin (Łódź).
Widzów: 3354.

W 52. minucie Henrik Ojamaa (Miedź) nie wykorzystał rzutu karnego (strzelił obok bramki).

Foto: Radomiak.pl

Radomiak – Bruk-Bet Termalica 1:0! Zieloni z dziewiątym zwycięstwem w sezonie

W spotkaniu 15. kolejki Fortuna I ligi Radomiak Radom wygrał przed własną publicznością 1:0 z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Dla podopiecznych trenera Dariusza Banasika to dziewiąte zwycięstwo w obecnych rozgrywkach!

W 6. minucie Terpiłowski uderzył sprzed pola karnego, ale jego strzał pewnie złapał Kochalski. Pierwsze 15 minut to słaba gra z obu stron. W 22. minucie goście wyszli z kontrą, jednak w sytuacji sam na sam, Misak fatalnie się pomylił.

W 30. minucie wrzutka Makowskiego omal nie zaskoczyła Dybowskiego. Następnie po świetnej akcji Karwota, futbolówkę w ostatniej chwili wybił Putiwcew. W 40. minucie Karwot po dośrodkowaniu Michalskiego, trafił wprost w golkipera drużyny z Niecieczy.

W 47. minucie Leandro oddał groźny strzał, z którym jednak Dybowski sobie poradził. Chwilę później Makowski minimalnie się pomylił. Radomiak bardzo dobrze rozpoczął drugą połowę. W 50. minucie, po świetnej akcji całego zespołu, Michalski znalazł się w dobrej sytuacji, ale uderzył obok bramki gości.

W 53. minucie Zieloni objęli prowadzenie. Jakubik wypuścił na wolne pole Makowskiego, który mocnym strzałem pokonał Dybowskiego! Cztery minuty później pomocnik Radomiaka znów oddał groźne uderzenie, ale tym razem nie był już tak precyzyjny, jak przy akcji bramkowej.

W 67. minucie Leandro nie wykorzystał 100% okazji, lobując Dybowskiego, ale nie trafiając w bramkę niecieczan. Następnie Wlazło z rzutu wolnego wyraźnie się pomylił. Od 71. minuty Termalica grała w osłabieniu, po czerwonej kartce, za dwie żółte, dla Jovanovicia.

W 73. minucie Leo znów trafił w bramkarza Bruk-Betu. W 86. minucie Makowski uderzył zbyt lekko, by pokonać Dybowskiego. W 90. minucie Gutkovskis jeszcze spróbował pokonać Kochalskiego, ale oddał bardzo mizerne uderzenie.

Tabela – tutaj.

W następnej kolejce radomianie zagrają na wyjeździe z Miedzią Legnica. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę (2 listopada) o godz. 12:40.

Radomiak Radom – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0 (0:0)
Rafał Makowski 53

Radomiak: 12. Mateusz Kochalski – 14. Damian Jakubik, 2. Michał Grudniewski, 16. Mateusz Cichocki, 33. Dawid Abramowicz – 9. Leândro (83, 27. Damian Nowak), 55. Meik Karwot, 10. Rafał Makowski, 7. Mateusz Michalski (69, 19. Marcin Kluska), 77. Patryk Mikita – 22. Maciej Górski.

Bruk-Bet Termalica: 22. Karol Dybowski – 13. Mateusz Grzybek, 77. Artem Putiwcew, 96. Przemysław Szarek, 16. Martin Mikovič – 24. Ernest Terpiłowski (62, 6. Dawid Kalisz), 5. Vlastimir Jovanović, 4. Piotr Wlazło, 11. Patrik Mišák (46, 10. Florin Purece), 7. Roman Gergel (74, 20. Jacek Kiełb) – 21. Vladislavs Gutkovskis.

Żółte kartki: Mikita, Kluska – Terpiłowski, Putiwcew, Jovanović, Mikovič.
Czerwona kartka: Vlastimir Jovanović (71. minuta, Bruk-Bet Termalica, za drugą żółtą).

Sędziował: Daniel Kruczyński (Żywiec).
Widzów: 3802.

Foto: Radomiak.pl

Choć Radomiak przegrywał już 0:2, to zremisował w Grudziądzu

W meczu 14. kolejki Fortuna I ligi piłkarze Radomiaka Radom zremisowali na wyjeździe 2:2 z Olimpią Grudziądz. Podopieczni trenera Dariusza Banasika przegrywali już 0:2, ale zdołali zdobyć jeden punkt.

Pierwsza połowa przebiegła pod dyktando gospodarzy, ale gole dla Olimpii padły dopiero pod koniec tej części gry. Najpierw, w 38. minucie ręką we własnym polu karnym zagrał jeden z obrońców Zielonych, a „jedenastkę” na bramkę zamienił Haydary. Sześć minut później reprezentant Afganistanu podwyższył prowadzenie zespołu z Grudziądza, lobując w sytuacji sam na sam Kochalskiego.

Druga połowa to zdecydowanie lepsza gra radomian. W 64. minucie kontaktowego gola, z rzutu karnego, zdobył Leandro. Z kolei w 83. minucie świetną akcję Mikity, wykorzystał rezerwowy dziś Michalski, ustalając wynik na 2:2.

Dla Radomiaka to trzeci remis w sezonie. Drużyna trenera Banasika pozostała liderem I ligi. Patrząc na przebieg meczu, Zieloni muszą ten punkcik bardzo szanować.

Tabela – tutaj.

W następnej kolejce radomianie zagrają przed własną publicznością z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę (26 października) o godz. 14.

Olimpia Grudziądz – Radomiak Radom 2:2 (2:0)
Omran Haydary 38 (k), 44 – Leândro 64 (k), Mateusz Michalski 83

Olimpia: 1. Łukasz Sapela – 8. Sebastian Kamiński, 6. Ariel Wawszczyk, 18. Lukáš Ďuriška, 93. Łukasz Bogusławski – 19. Elvir Maloku, 10. Robert Ziętarski (59, 21. Maciej Kona), 44. Dominik Frelek, 23. Konrad Handzlik (80, 91. Ricky van Haaren), 9. Joao Criciúma (88, 34. Mohamed Medfai) – 11. Omran Haydary.

Radomiak: 12. Mateusz Kochalski – 14. Damian Jakubik, 2. Michał Grudniewski, 16. Mateusz Cichocki, 33. Dawid Abramowicz (37, 6. Adam Banasiak) – 9. Leândro, 11. Michał Kaput (76, 7. Mateusz Michalski), 55. Meik Karwot, 10. Rafał Makowski, 77. Patryk Mikita – 27. Damian Nowak (46, 22. Maciej Górski).

Żółte kartki: Ziętarski, Bogusławski, Medfai – Abramowicz, Kaput, Banasiak, Jakubik.

Sędziował: Piotr Urban (Warszawa).

Foto: Radomiak.pl

Magazyn sportowy Radia Radom: Michał Szprendałowicz

Gościem Damiana Markowskiego w magazynie sportowym Radia Radom był Michał Szprendałowicz, rzecznik prasowy lidera Fortuna I ligi, Radomiaka Radom.

Rzecznik mówił m.in. o współpracy pomiędzy klubem a Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji.

Zachęcamy do przesłuchania całej rozmowy.

https://radioradom.pl/wp-content/uploads/2019/10/MagazynSportowy1710.mp3?_=2

Radomiak pokonał Zagłębie i został nowym liderem I ligi!

W meczu 9. kolejki Fortuna I ligi piłkarze Radomiaka Radom pokonali przed własną publicznością 2:1 Zagłębie Sosnowiec. Zieloni zostali nowym liderem zaplecza Ekstraklasy!

Zespół trenera Dariusza Banasika od początku miał optyczną przewagę, ale nie przyniosło to w pierwszych minutach dobrych okazji. Na trybunach panowała natomiast, tradycyjnie już, fantastyczna atmosfera. Po 20. minutach ciągle mieliśmy remis i żadnych sytuacji z obu stron. Na boisku więcej było walki w środku pola, aniżeli składnych akcji.

W 28. minucie Zieloni objęli prowadzenie. Z rzutu rożnego dośrodkował Michalski, a futbolówkę głową do bramki gości skierował Mateusz Cichocki! Cztery minuty później obrońca Radomiaka znów miał niezłą okazję, ale tym razem uderzył niecelnie. Do końca pierwszej połowy nasza drużyna kontrolowała przebieg gry, wygrywając 1:0.

W 50. minucie Jakubik oddał mocny strzał, ale wysoko nad bramką Zagłębia. Zbyt wielu emocji nie było również na początku drugiej części gry. W 62. minucie świetne dośrodkowanie Abramowicza, z zimną krwią wykorzystał Michalski, podwyższając prowadzenie Radomiaka! Chwilę później świetną akcję lewą stroną przeprowadzili goście, a zagranie Grzelaka wykorzystał Piasecki, z bliska pokonując Kochalskiego.

W 74. minucie Banasiak z dalszej odległości mocno chybił. W 83. minucie Mikita uderzył zbyt lekko, żeby pokonać Perdijcia. W 87. minucie Banasiak był bliski skierowania piłki do bramki gości, ale nie trafił w futbolówkę z kilku metrów. W 90. minucie Górski przegrał pojedynek z golkiperem Zagłębia – to musi być gol!

Radomiak pokonał spadkowicza z Ekstraklasy i został nowym liderem Fortuna I ligi! Brawo Zieloni!!!

Tabela – tutaj.

W następnej kolejce radomianie zagrają na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę (21 września) o godz. 18.

Radomiak Radom – Zagłębie Sosnowiec 2:1 (1:0)
Mateusz Cichocki 28, Mateusz Michalski 62 – Fabian Piasecki 64

Radomiak: 12. Mateusz Kochalski – 14. Damian Jakubik, 2. Michał Grudniewski, 16. Mateusz Cichocki, 33. Dawid Abramowicz – 7. Mateusz Michalski (76, 77. Patryk Mikita), 11. Michał Kaput, 3. Mateusz Lewandowski (72, 6. Adam Banasiak), 10. Rafał Makowski, 9. Leândro (82, 55. Meik Karwot) – 22. Maciej Górski.

Zagłębie: 23. Matko Perdijić – 16. Dawid Ryndak (79, 9. Mateusz Szwed), 17. Kacper Radkowski, 25. Piotr Polczak, 27. Rafał Grzelak – 7. Tomasz Nawotka, 20. Jakub Sinior (46, 11. Patryk Mularczyk), 21. Tomasz Hołota, 8. Szymon Pawłowski, 30. Patryk Małecki (46, 10. Stanisław Biłeńkyj) – 99. Fabian Piasecki.

Żółte kartki: Lewandowski, Banasiak – Sinior, Radkowski.

Sędziował: Paweł Pskit (Łódź).
Widzow: 4072.

Foto: Radomiak.pl

Radomiak rozpoczął sezon od wygranej

Na inaugurację Fortuna 1 ligi piłki nożnej Radomiak przed własną publicznością wygrał z GKS Tychy 2 do 1

Bramki dla „Zielonych” strzelili Damian Nowak i Meik Karwot. Goście odpowiedzieli golem Łukasza Grzeszczyka z rzutu karnego. Po meczu radości z wygranej nie ukrywał trener Radomiaka, Dariusz Banasik.

https://radioradom.pl/wp-content/uploads/2019/07/29072019Banasik_radomiak_dźwięk1.mp3?_=3

W odmiennym nastroju był trener tyszan, Zbigniew Tarasiewicz, który uważał, że jego zespół prezentował się lepiej na boisku a o przegranej zadecydowały indywidualne błędy. – Proste błędy popełnili zawodnicy, którzy nie mają 17 czy 18 lat. Nie akceptuję bramek, które padają w taki sposób – powiedział Tarasiewicz