Przemysław Bednarczyk, historyk i kierownik działu kultury wsi w Muzeum Wsi Radomskiej był gościem Anny Papis w Magazynie Samorządowym
Cała rozmowa do odsłuchania poniżej:
Archiwa tagu: przemysław bednarczyk
Tański- Ikar z Mazowsza
W najbliższą niedzielę na terenie Muzeum Wsi Radomskiej odbędzie się impreza plenerowa poświęcona Czesławowi Tańskiemu, ojcu polskiego lotnictwa
W programie wiele atrakcji dla starszych, jak i młodszych odbiorców. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 12 i potrwa do wieczora. Organizatorem akcji jest Muzeum Wsi Radomskiej. Więcej na temat wydarzenia mówi Przemysław Bednarczyk:
Poza licznymi pokazami i warsztatami odbędą się również wystawy. W wydarzeniu udział wezmą muzea z Grójca, Krakowa, Dęblina, Studzianek Pancernych, a także Radomia.
Animacja sposobem na naukę historii
Nowatorski sposób na opowiadanie historii naszego narodu zaprezentowany podczas obchodów 76. rocznicy bitwy pod Zwoleniem
Znany radomski historyk Przemysław Bednarczyk zaprezentował swój trzeci film poświęcony postaci Franciszka Jaskólskiego,”Zagończyka”. To już trzeci film o 'Zagończyku”, który powstał od początku XXI wieku z inicjatywy radomskiego historyka. Ten jednak przybrał zupełnie nową, krótszą i nowatorską formę filmu animowanego. Opowiadanie historii w ten sam sposób, jaki robiliśmy to dwadzieścia, trzydzieści lat temu trafia w próżnię, mówi radomski historyk:
O tym dlaczego powstał ten film, mówi sponsor Jan Mazurkiewicz, Wiceprezes Spółki Enea Wytwarzanie w Świerżach Górnych.
Film został zrealizowany przez Macieja Żyłę grafika, Wiktora Prusińskiego montażystę, Bartosza Bednarczyka, który kierował produkcją i Przemysława Bednarczyka – autora rysunków.
Powstanie filmowy przewodnik po Powstaniu Listopadowym na Południowym Mazowszu
Radomski historyk, reżyser i scenarzysta Przemysław Bednarczyk rozpoczął prace nad nową historyczną produkcją filmową pod tytułem „Rok 1831 w widłach Wisły i Pilicy Filmowy przewodnik po Powstaniu Listopadowym na Południowym Mazowszu”
Produkcja będzie opowiadała o wydarzeniach, bitwach i potyczkach, które rozgrywały się podczas Powstania Listopadowego na terenie Południowego Mazowsza, w tym m.in. w bliskich okolicach Radomia.
– Bardzo nam zależy na tym, żeby przy realizacji tego przedsięwzięcia włączyć wspólnoty społeczności lokalnych – zapowiada Bednarczyk
Film będzie miał formę przewodnika po miejscach, które były niemym świadkiem wydarzeń sprzed blisko 200 lat. Będzie to przy okazji odkrywanie zapomnianych bohaterów Powstania Listopadowego.
W projekt dotychczas zaangażowało się siedem gmin. Twórcy przewodnika planują z propozycją współpracy przy realizacji zdjęć dotrzeć do około dwudziestu gmin z Południowego Mazowsza. Premiera przewidziana jest na jesień tego roku.
Film historyczny „Czwarty Szwadron” już do obejrzenia w internecie
Byli ochotnikami i walczyli w wojnie polsko-bolszewickiej. O pochodzących z Radomia i okolic bohaterach wydarzeń sprzed stu lat opowiada najnowszy dokument fabularyzowany „Czwarty Szwadron”. Autorem scenariusza i reżyserem filmu jest radomianin Przemysław Bednarczyk
Czwarty Szwadron to tytuł najnowszej produkcji – fabularyzowanego dokumentu, opowiadającego historię grupy ochotników z Radomia, którzy w czasie wojny polsko-bolszewickiej walczyli w składzie 11. Pułku Ułanów Legionowych. Ich dowódcą był legendarny beliniak* major Antoni Jabłoński.
Podczas realizacji dokumentu ekipa filmowa współpracowała m.in. z 13. Pułkiem Ułanów Wileńskich – opowiada reżyser i scenarzysta „Czwartego Szwadronu” Przemysław Bednarczyk.
Film, zrealizowany przy wsparciu Samorządu Województwa Mazowieckiego powstał, aby uczcić setną rocznicę wojny polsko-bolszewickiej i Bitwy Warszawskiej – dodaje Bednarczyk.
Najnowszy dokument Przemysława Bednarczyka „Czwarty Szwadron” można już oglądać na kanale VIS Wytwórni Filmów i Widowisk Historycznych na platformie YouTube. Twórcy na wiosnę planują zorganizować plenerowy pokaz filmu, z udziałem odtwórców bohaterów dokumentu, w których wcielili się między innymi ułani z Kielc.
Produkcja była współfinansowana ze środków Urzędu Urzędu ds. Kombatantów i osób represjonowanych oraz w partnerstwie z Samorządem Województwa Mazowieckiego.
* beliniak – to popularna nazwa szeregowych i oficerów 1. pułku ułanów Legionów Pol. w I wojnie świat. wywodząca się od pseudonimu dowódcy pułku Władysława Beliny-Prażmowskiego
Dary dla strażników polskiej pamięci
Trwająca w Radomiu od stycznia zbiórka w ramach inicjatywy Pomoc Polakom na Ukrainie zakończyła się sukcesem. Dary zostaną zawiezione i przekazane członkom Polskiego Towarzystwa Opieki Nad Grobami Wojskowymi we Lwowie. Akcję zorganizował poseł Robert Mordak z partii Kukiz’15. Wyjazd zaplanowany jest na czwartek, 19 kwietnia. Delegację tworzy m.in. historyk Przemysław Bednarczyk.
Jak podkreślał poseł Robert Mordak, mieszkańcy naszego miasta są empatyczni i mają na względnie los strażników polskiej pamięci na Ukrainie. – W styczniu bieżącego roku zaapelowałem do radomian o pomoc w zbiórce potrzebnych rzeczy dla Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie. Mój apel spotkał się z pozytywnym odzewem. Pomoc, którą dostaliśmy była bezinteresowna. Darczyńcy zażądali, by absolutnie nie wymieniać ich z imienia i nazwiska.
W Towarzystwie Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie jako wolontariusze działają Polacy, którzy opiekują się Cmentarzem Orląt Lwowskich. – Osoby te cała dobę pełnią rotacyjnie dyżury na tym cmentarzu. Na co dzień dbają o mogiły, oprowadzają przebywające z Polski pielgrzymki oraz wycieczki. Dodam, że te dyżury są konieczne, bo zdarzają się tam akty wandalizmu. Ostatnio ktoś nawet wrzucił granat na teren cmentarza – mówił Robert Mordak.
Warto zaznaczyć, że na Cmentarzu Orląt Lwowskich spoczywają także radomianie, którzy w 1918 roku zginęli w walkach o Lwów i Kresy Południowo-Wschodnie. Te wydarzenia stały się jedną z inspiracji powstania projektu Radomianie dla Niepodległej. – To absolutnie społeczna inicjatywa – opisywał Przemysław Bednarczyk. – Bardzo się ciesze, że pan poseł i jego współpracownicy odpowiedzieli z kolei na nasz apel. Apel o pomoc dla realizacji Projektu Radomianie dla Niepodległej. Pojedziemy do Lwowa razem. Mnie będzie bardzo miło poznać Polaków-Lwowiaków, którzy dbają o groby także naszych przodków. Na Cmentarzu Orląt Lwowskich spoczywa co najmniej kilkunastu radomian.
Zebrane przedmioty to głównie ubrania robocze, rękawice oraz buty. Radomianie, którzy chciałyby się włączyć w pomoc osobom dbającym o groby na Ukrainie mogą zgłaszać się do Roberta Mordaka lub do dyrektora biura poselskiego, Artura Łepeckiego.
Więcej informacji na temat działającego w naszym mieście Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich znajdziesz tutaj
Pomnik powstańców odsłonięty (Galeria)
Pomnik powstańców odsłonięto na terenie II Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Konopnickiej w Radomiu. To tam skrycie chowano żołnierzy straconych przez Rosjan.
– To ważny moment nie tylko dla społeczności naszej szkoły, ale dla całego Radomia. To miejsce prawie od zawsze było postrzegane jako miejsce skrytego pochówku powstańców styczniowych. Nareszcie jest upamiętnione. Wiemy, że w tym miejscu, kiedy budowano naszą szkołę w latach 64-65, sprawa wyszła na jak. Odkryto wtedy szczątki powstańców styczniowych, resztki umundurowania, szable oraz złote i srebrne monety z epoki. Szczątki prawdopodobnie ostatecznie zostały pochowane gdzieś na cmentarzy przy ul. Limanowskiego – tłumaczy Dariusz Żytnicki, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Radomiu.
Podczas uroczystości odsłonięcia pomnika zostały przypomniane sylwetki niektórych bohaterów, których nazwiska znalazły się na płycie umocowanej do kamienia-pomnika.
– Wiele lat temu rozpoczęliśmy działania zmierzającego do tego, żeby wreszcie na terenie liceum imienia Marii Konopnickiej stanął pomnik godny miejsca pochówku powstańców styczniowych. Gdy w 2005 roku rozpoczynaliśmy promowanie historii powstania styczniowego przyświecała nam idea, aby przekonać mieszkańców, władze miasta, żeby to miejsce, gdzie oni naprawdę spoczywają, wreszcie zostało upamiętnione w należyty sposób. Bardzo się cieszę, że możemy odsłonić kamień w miejscu, w którym spoczęli tak legendarni dowódcy powstania jak płk Zygmunt Chmieleński czy kpt. Matwiej Bezkiszkin Byli oni straceni w Radomiu, w większości byli grzebani właśnie na terenie liceum i nigdy nie ekshumowani – przypomina historyk Przemysław Bednarczyk.
– Legendarni dowódcy partyzanccy i szeregowi powstańcy straceni w Radomiu w latach 1863-1864 wreszcie mają pomnik w miejscu ich potajemnego pochówku. Na tablicy widnieją nazwiska polskich i rosyjskich bohaterów – dodaje Przemysław Bednarczyk.
Przy okazji odsłonięcia pomnika młodzież z II LO odczytała apel poległych, a grupa rekonstrukcji historycznej wykonała salwę honorową. Uroczystość uświetnił szkolny chór „Campanella”.
Przy II LO im. Marii Konopnickiej powstał również komitet społeczny, który zbiera pieniądze na renowację krzyża powstańczego przy ul. Warszawskiej.
– Zbieramy pieniądze i miasto też w tej kwestii działa. Chcemy, żeby to miejsce zostało poddane kompletnej renowacji. Żeby nasi przodkowie wiedzieli, że o nich pamiętamy – powiedział dyrektor Dariusz Żytnicki.
Lady from Hell…w Radomiu!
Premierowy pokaz filmu Lady from Hell…in Radom!, występ córki członka załogi legendarnego samolotu, występ formacji tanecznych, to tylko niektóre atrakcje wydarzenia, które już w najbliższy piątek odbędzie się w Radomiu.
Scenariusz filmu powstał na podstawie książki Franka Condrerasa „Lady from Hell, wspomnienia strzelca pokładowego bombowca B-17 z czasów II wojny światowej”.
– 17 marca 1945 roku na lotnisku w podradomskim Sadkowie wylądowała potężna maszyna – tzw. latająca forteca, amerykański bombowiec B 17, o romantycznej nazwie „Lady from Hell” – Pani z piekieł. Była to maszyna 422. eskadry bombowej, 305. grupy bombowej, ósmej armii powietrznej Stanów Zjednoczonych. Bazą dla tej grupy było Chelvestone w Wielkiej Brytanii, skąd Amerykanie dokonywali nalotów bombowych na teren Niemiec – tłumaczy historyk Przemysław Bednarczyk.
Podczas jednej z takich akcji „The lady from Hell” została trafiona przez niemiecką obronę przeciwlotniczą i musiała szukać miejsca awaryjnego lądowania. W samolocie było ośmiu żołnierzy, wylądowali na lotnisku na Sadkowie, a w Radomiu byli przez dwa tygodnie. Impreza opowie o tej niezwykłej historii…
W programie imprezy są też zaplanowane różne atrakcje, m.in. spotkanie z córką członka załogi – Susam Condreras, pokaz mody, pokaz tańca.
Przemysław Bednarczyk dodaje, że w planach jest też realizacja telewizyjnej wersji filmu Lady from Hell. – W trakcie realizacji dokumentu udało się nam pozyskać tak dużo ciekawych materiałów i tak głęboko wejść w historię tej załogi, że chcielibyśmy się pokusić o zrealizowanie telewizyjnej wersji tego filmu. Być może 50-minutowej. Z rozbudowaną wersją archiwalną i fabularyzowaną. Jeśli się uda, premiera była by pod koniec tego roku.
W programie imprezy:
– premiera fabularyzowanego dokumentu pt. Lady from Hell… in Radom! (25 min.) US. Air Force Show
– inscenizacja awaryjnego lądowania w Radomiu bombowca B-17, z elementami prezentacji multimedialnej
wystąpienie Susan Condreras, córki członka załogi The Lady From Hell
– występ formacji tanecznych połączony z pokazem mody amerykańskiej z lat 40-tych
– Historia Gabersky’ego
– opowieść o asach amerykańskiego lotnictwa polskiego pochodzenia (prezentacja ilustrowana amerykański mi filmami archiwalnymi)
– zabawa taneczna i mini-koncert w klimatach amerykańskich z lat 40-tych
– ekspozycje stacjonarne: modelarze, rekonstruktorzy, sprzęt wojskowy
– American Fast Food… but not only, czyli oferta radomskich lokali gastronomicznych.
Początek o godz. 19.45 przy fontannach na ul. Żeromskiego w Radomiu.
Wstęp wolny.
Piosnka o Belinie w skansenie
Konkurs związany z dziełami Kossaków, barwna inscenizacja historyczna pt.: Piosnka o Belinie oraz wspólne śpiewanie piosenek kawaleryjskich i legionowych – to atrakcje „Letniego kursu historii. Jak z obrazów Kossaka…”, który odbędzie się w Muzeum Wsi Radomskiej.
„Letni kurs historii” ma przybliżyć historię, tradycję i nasze dziedzictwo nie tylko mieszkańcom Radomia. „Jak z obrazów Kossaka…” to piknik artystyczny o tematyce historycznej, którego fabułą będą tematy płócien Juliusza, Wojciecha i Jerzego Kossaków.
Od godz. 12-15 na terenie wybranych obiektów Muzeum Wsi Radomskiej rozgrywać się będą scenki rodzajowe, nawiązujące do konkretnych dzieł malarskich autorstwa Kossaków. Scenki z udziałem aktorek, aktorów i grup rekonstrukcji historycznej, osadzone będą w realiach kilku epok historycznych, od okresu powstań narodowych w XIX wieku, po wojnę polsko-bolszewicką.
Towarzyszyć im będzie muzyka i pieśni z epoki oraz fachowy komentarz lektorski.
Inscenizacje stanowić będą jednocześnie temat pleneru artystycznego i fotograficznego w ramach corocznego konkursu na najlepsze dzieło utrzymane w konwencji malarstwa Kossaków. Konkurs rozegrany zostanie w kilku kategoriach wiekowych, a dla młodych amatorów malarstwa zorganizowane zostaną warsztaty rysunku historycznego, w tym podstawy rysunku jednego z ulubionych tematów obrazów Kossaków, jakim był koń.
O godz. 15 rozpocznie się inscenizacja Piosnka o Belinie opowiadająca historię legendarnego oddziału kawalerii legionowej pod dowództwem Władysława Beliny-Prażmowskiego. W roli kawalerii legionowej, najpiękniejszy szwadron beliniaków w Polsce, czyli panowie z 13 Pułku Ułanów z Kielc. W rekonstrukcji wezmą też udział: Pułk Strzelców Syberyjskich z Przasnysza, Grupa Rekonstrukcji Historycznej – 51 Pułk Strzelców Kresowych z Iłży, Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Kozienice, 4 Pułk Piechoty Legionów z Kielc, 1 Pułk Piechoty Legionów z Radomia, 11 Pułk Ułanów Legionowych z Radomia.
– Scenariusz widowiska nawiązuje do opowieści kawaleryjskich Bolesława Wieniawy – Długoszowskiego i Michała Brzęk – Osińskiego, kawalerzystów legendarnej „Siódemki Beliny”, czyli protoplastów odrodzonej jazdy polskiej, walczących w szeregach Legionów Polskich w okresie I wojny światowej. Sceny rodzajowe i batalistyczne przeplatane będą epizodami z udziałem aktorów, śpiewających znane piosenki z epoki jak chociażby „Przybyli ułani pod okienko” – tłumaczy Przemysław Bednarczyk, historyk i autor scenariusza inscenizacji.
Piknik zakończy występ zespołu ludowego i wspólne śpiewanie piosenek kawaleryjskich i legionowych.
Widowisko w muzeum będzie częścią filmu realizowanego o Władysławie Belinie-Prażmowskim. W sieci można już obejrzeć zwiastuny. Premiera filmu planowana jest na koniec listopada-początek grudnia.
Impreza w Muzeum Wsi Radomskiej odbędzie się we wtorek, 15 sierpnia w godz. 12-17.
Kolubryny zdobią skwer Unii Wileńsko-Radomskiej
Na skwerze Unii Wileńsko-Radomskiej ustawiono dwie repliki armat, kolubrynę i półkolubrynę. Podczas pikniku historycznego oddano z nich pierwsze salwy.
Armaty mają przypominać Sejm Radomski i rocznicę konstytucji Nihil Novi. Podczas pikniku zaprezentowali się członkowie grup rekonstrukcyjnych w barwnych starodawnych strojach.
Piknik rozpoczął się odegraniem i odśpiewaniem Bogurodzicy.
Radomski historyk, Przemysław Bednarczyk opowiedział historię zawiązaną z uchwaleniem Konstytucji (gdzie została uchwalona, co zawierał dokument i jakie przyniosła efekty tego rodzaju ustawa).
Poniżej film pokazujący salwy z radomskich armat.
Zapraszamy do obejrzenia GALERII ZDJĘĆ z tego wydarzenia.
Co to są za armaty i dlaczego tam stanęły opowiedział GOŚĆ RADIA RADOM.
