Poseł Koalicji Obywatelskiej Konrad Frysztak wygrał sprawę przeciwko Robertowi Bąkiewiczowi dotyczącą rozpowszechniania przez kandydata do Sejmu z radomskiej listy PiS nieprawdziwych informacji na jego temat.
Decyzją Sądu Robert Bąkiewicz zobowiązany jest do zamieszczenia sprostowania oraz przeprosin w mediach, a także wpłatę 10 tysięcy
złotych na wskazaną przez posła KO fundacji.
Posiadamy postanowienie Sądu Okręgowego w Radomiu sprzed chwili, gdzie Robert Bąkiewicz został uznany za osobę, która posłużyła się w kampanii wyborczej, w czasie poniedziałkowej konferencji prasowej 9 października, kłamstwami. Tak jak zapowiadałem, to jest pierwszy etap walki o moje dobre imię. Walki o to, że nie jestem w żaden sposób związany z tak zwaną aferą.
Mówił po wygranej rozprawie poseł Konrad Frysztak. Robert Bąkiewicz zapowiedział odwołanie od wyroku sądu.
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Radomiu dotyczące nagrań, świadczących o aferze korupcyjnej
Chcemy żeby ta sprawa została dogłębnie wyjaśniona, żeby zostały wyciągnięte konsekwencje, a z drugiej strony oczekujemy, że Platforma Obywatelska podejmie działania żeby oczyścić swoje szeregi, bo to jest bardzo poważne naruszenie prawa
– mówi poseł PiS Marek Suski. Tego samego dnia członek Suwerennej Polski Robert Bąkiewicz złożył doniesienie do prokuratury w sprawie popełnienia przestępstwa przez Konrada Frysztaka. Poseł Koalicji Obywatelskiej w odpowiedzi ponownie pozwał byłego prezesa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w trybie wyborczym:
Pan Robert Bąkiewicz na konferencji posłużył się kłamstwami po raz kolejny, dlatego będę żądał sprostowania i przeprosin od tego człowieka. Nigdy nie przyjąłem żadnych pieniędzy, nigdy nie przyjąłem żadnej korzyści majątkowej za jakiekolwiek ustawienie czy rozstrzygnięcie przetargu. Nigdy żaden przetarg w Radomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej również nie zależał od jakiegokolwiek mojego rozstrzygnięcia. To nie są kompetencje parlamentarzysty i jako parlamentarzysta nie brałem w tym udziału
Konrad Frysztak zapewnił, że w tej sprawie złoży drugi, tym razem prywatny, akt oskarżenia
Ministerstwo Sprawiedliwości organizuje „Tydzień Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem”. Wydarzenie związane jest z Międzynarodowym Dniem Ofiar Przestępstwa przypadającego na 22 lutego
Radomskie sądy, Okręgowy oraz Rejonowy, przyłączyły się do tej inicjatywy. Bezpłatnych porad prawnych udzielać będą kuratorzy oraz asystenci sędziów. Kto może wziąć udział w spotkaniach mówi rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Radomiu Arkadiusz Guza:
Spotkania ruszają 20 lutego i trwać będą cały tydzień. Sąd Okręgowy w Radomiu porad będzie udzielał od godziny 7:30 do 9:30, natomiast Sąd Rejonowy w godzinach od 8 do 14.
Poniżej szczegóły ze strony internetowej Sądu Rejonowego w Radomiu:
24.02.2023r. P. Michał Bomba; godz. 9.00-10.00, tel. 48 36 80 467
Osoby pokrzywdzone przestępstwem mogą również uzyskać wsparcie od podmiotów, które świadczą w 2023 roku pomoc finansowaną z Funduszu Sprawiedliwości – Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Informacja poniżej pochodzi ze strony internetowej Sądu Okręgowego w Radomiu
Bezpłatne porady prawne w Sądzie Okręgowym w Radomiu udzielane będą
od poniedziałku do piątku w godzinach 07:30 – 09:30 przy ul. Piłsudskiego 10
pok. 19 (parter)
W Sądzie Okręgowym w Radomiu rozpoczął się proces Marcina D. Mężczyzna sprawował funkcję Referenta ds. Szkoleń i Bezpieczeństwa Drogowego w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego i jest oskarżony między innymi o przywłaszczenie ponad 400 tys. zł
Marcin D. nie przyznał się do postawionych mu zarzutów. Chodzi o byłego Referenta ds. Szkoleń i Bezpieczeństwa Drogowego w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Radomiu. Oskarżono go m.in. o przywłaszczenie ponad 400 tys. zł. Proces w sprawie Marcina D. rozpoczął się w ubiegły piątek, 26 lutego, w Sądzie Okręgowym w Radomiu. Zeznawało wówczas dwóch świadków, a oskarżony nie przyznał się do przedstawionych mu oskarżeń — informuje Arkadiusz Guza, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu.
Akt oskarżenia Marcina D. to ponad 50 stron zarzutów. Główny dotyczy przywłaszczenia pieniędzy podczas pracy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Radomiu. Wówczas oskarżony miał podrabiać i przedstawiać dyrektorowi ośrodka pisma kierowników różnych placówek oświatowo-wychowawczych, wnoszących o ufundowanie nagród dla uczestników konkursów z zakresu wiedzy o bezpieczeństwie w ruchu drogowym. Sąd w tej sprawie ma do przesłuchania ok. 250 świadków.
Wyrok w sprawie żołnierza zapadnie w piątek, 29 stycznia. Chodzi o Marcina Z. – wojskowego z radomskiej jednostki, oskarżonego o zamordowanie dwa lata temu swojej żony
Dożywocia, degradacji i zadośćuczynienia – tego żąda prokurator dla Marcina Z., żołnierza z radomskiej jednostki. Wojskowy został oskarżony o zamordowanie swojej żony Edyty R., która miała zostać uduszona. Obrońca żołnierza wniósł natomiast o uniewinnienie i uznanie działania w afekcie – mówi sędzia Arkadiusz Guza, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu.
Do zdarzenia doszło na początku września 2018 roku na radomskim Michałowie. To tam w mieszkaniu przy ul. Królowej Jadwigi policjanci znaleźli ciało 28-letniej kobiety. Funkcjonariusze przyjechali do lokalu po tym, gdy na komisariat zgłosił się 32-letni wówczas Marcin Z., żołnierz 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu i zawiadomił, że pokłócił się z żoną. Jak dodaje Guza – przewód sądowy został już zamknięty, ogłoszenie wyroku nastąpi w piątek, 29 stycznia.
Rozprawa się nie odbyła, bo jeden z sędziów jest w izolacji – sprawa małoletniego Kacpra zamkniętego w pralce wciąż bez finału
Nadal nie ma wyroku w sprawie małoletniego Kacpra. Chodzi o wówczas dwuletniego chłopca, którego w sierpniu 2018 roku dwóch mężczyzn zamknęło w pralce. Na ostatniej rozprawie apelacyjnej w Radomiu dwa tygodnie temu Sąd zapoznał się z nowym materiałem dowodowym, a dziś miał wydać wyrok dla sprawców: Tomasza K. i Adama B. Do czwartkowej rozprawy jednak nie doszło, bo jeden z sędziów orzekających w tej sprawie ma podejrzenie zakażenia koronawirusem i został objęty izolacją – informuje rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Radomiu Arkadiusz Guza.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło dwa lata temu w Radomiu. Sprawa wyszła na jaw, kiedy do internetu trafił filmik z tego zdarzenia. Widać na nim, jak zamknięte dziecko płacze i próbuje uwolnić się z pralki. Sprawcy: Tomasz K. – partner matki chłopca oraz jego kolega Adam B. usłyszeli zarzut znęcania się nad chłopcem. Za ten czyn grozi kara do 5 lat więzienia.
W najbliższym czasie zostanie wyznaczony nowy termin rozprawy apelacyjnej w sprawie małoletniego Kacpra.
Jest Europejski Nakaz Aresztowania Michała K. To 37-letni radomianin, poszukiwany sprawca brutalnego pobicia właścicielki sklepu na XV-leciu. Mężczyzna najprawdopodobniej ukrywa się w Wielkiej Brytanii
Michał K. może już zostać ekstradowany przez zagraniczne służby – Sąd Okręgowy w Radomiu wydał Europejski Nakaz Aresztowania 37-letniego, poszukiwanego radomianina. Mężczyzna 13 września zaatakował przed sklepem na Osiedlu XV-lecia ekspedientkę, która w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Radomianin dzień później zbiegł do Wielkiej Brytanii, gdzie do tej pory najprawdopodobniej się ukrywa – mówi sędzia Arkadiusz Guza, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu.
Przypomnijmy, zbiegłemu Michałowi K. postawiono 4 zarzuty. Najpoważniejszy z nich dotyczy usiłowania zabójstwa pokrzywdzonej Beaty B. i spowodowania u niej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Nadal nie ma wyroku w sprawie dziecka zamkniętego w pralce. Dziś Sąd Apelacyjny postanowił uzupełnić przewód sądowy o opinię zespołu psychologa i psychiatry
Nie ma wyroku Sądu Apelacyjnego w sprawie małoletniego Kacpra. Chodzi o wówczas dwuletniego chłopca, którego w sierpniu 2018 roku dwóch mężczyzn zamknęło w pralce. Jak informuje rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Radomiu Arkadiusz Guza, dziś odbyła się kolejna rozprawa w procesie apelacyjnym z udziałem biegłych psychologów, ale wyrok nie zapadł. Sąd postanowił uzupełnić przewód sądowy o opinię zespołu składającego się z psychologa i psychiatry.
Przypomnijmy, sprawcy za znęcanie się nad chłopcem zostali skazani kolejno: Tomasz K. na półtora roku więzienia, a Adam B. na jeden rok pozbawienia wolności, ale ich obrońcy odwołali się od tego wyroku wnosząc o uniewinnienie. Prokuratura natomiast zaskarżyła wyrok sądu w całości, bo jej zdaniem kara była rażąco niska.
Jest prawomocne orzeczenie sądu w sprawie usiłowania zabójstwa. Chodzi o żołnierza z Lisowa koło Radomia, który zaatakował siekierą swoją ciężarną żonę. Postępowanie umorzono, bo w chwili popełnienia tego czynu uznano go za całkowicie niepoczytalnego
Zabił dziecko i próbował żonę, a teraz został uniewinniony – mowa o żołnierzu z Lisowa koło Radomia, który we wrześniu ubiegłego roku zaatakował siekierą ciężarną współmałżonkę. Sąd Okręgowy w Radomiu przychylił się do opinii biegłych psychiatrów, którzy stwierdzili, że 34-letni wówczas Paweł L. w chwili popełnienia tego czynu był niepoczytalny i z uwagi na brak winy nie popełnił tego przestępstwa – tłumaczy sędzia Arkadiusz Guza, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Radomiu.
Przypomnijmy, zawodowy żołnierz 18 września 2019 roku w Lisowie zaatakował siekierą swoją ciężarną żonę. Kobieta w ciężkim stanie trafiła do jednego z radomskich szpitali. Dziecka nie udało się uratować. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa żony i zabójstwa nienarodzonego dziecka. Finalnie sąd umorzył postępowanie, od końcowego postanowienia nikt się nie odwołał.
Sąd wobec Pawła L. zastosował środek zabezpieczający w postaci pobytu w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Tam mężczyzna będzie poddawany okresowym badaniom, które zadecydują o długości jego pobytu w placówce.
W chwili obecnej Sekcja Wykonawcza Wydziału Karnego ustala miejsce zakładu psychiatrycznego, do którego trafi Paweł L.
W Radomiu odbyła się pierwsza rozprawa w procesie Dawida Ł. oskarżonego o przygotowywanie zamachu terrorystycznego i posiadanie broni palnej
Przesłuchano też dwóch świadków. Dawid Ł. usłyszał 2 zarzuty:przygotowywania zamachu terrorystycznego na terenie Polski oraz zarzut nielegalnego posiadania broni, kiedy przebywał o na terenach Turcji i Syrii – mówi sędzia Arkadiusz Guza z Sądu Okręgowego w Radomiu
