Archiwa tagu: elektrownia radom

Marta Lipińska w Wieczorze w gwiazdą

Marta Lipińska, znana i lubiana aktorka, będzie gościem kolejnego Wieczoru z gwiazdą w MCSW Elektrownia

Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu, zaprasza na kolejne spotkanie z cyklu Wieczór z gwiazdą.

Tym razem gościem będzie Marta Lipińska, polska aktorka teatralna, radiowa, filmowa i telewizyjna.

Rozmowę z gwiazdą poprowadzi Włodzimierz Izban, założyciel i pierwszy dyrektor Mazowieckiego Teatru Muzycznego w Warszawie.

Spotkanie będzie dostępne wyłącznie online. Premiera w sobotę, 3 kwietnia o godzinie 18 na

kanale YOU TUBE i profilu Facebook Elektrowni.

 

 O aktorce

Marta Lipińska ur. 14 maja 1940 roku w Borysławiu koło Lwowa.

Widzom znana jest przede wszystkim z roli Emilii w filmie „Nad Niemnem” czy Heleny w „Salcie” Tadeusza Konwickiego.

Dla słuchaczy radia to Eliza z popularnego słuchowiska „Kocham pana, panie Sułku”. Od ponad 50 lat związana jest ze sceną Teatru Współczesnego w Warszawie.

Ukończyła Liceum Ogólnokształcące im. Królowej Jadwigi w Warszawie. W 1962 została absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie.

Debiutowała rolą Iriny w spektaklu „Trzy siostry” Czechowa w reżyserii Erwina Axera.

Wśród późniejszych najważniejszych scenicznych kreacji Marty Lipińskiej znalazły się role w m.in. „Dwóch teatrach” Jerzego Szaniawskiego, „Mistrzu i Małgorzacie” Michała Bułhakowa czy komedii „Mieszczanin szlachcicem” Moliera. Znana jest również z popularnych seriali: „Ranczo” i „Miodowe lata”.

W 2005 roku odebrała nagrodę Teatru Polskiego Radia – Wielki Splendor, przyznawaną za wybitne kreacje aktorskie w słuchowiskach i wkład na rzecz rozwoju radia artystycznego w Polsce.

Słudzy w Dyskusyjnym Klubie Filmowym

Dramat „Słudzy” będzie można obejrzeć w najbliższy poniedziałek w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego w Elektrowni

SŁUDZY, reż. Ivan Ostrochovsky, dramat, Czechy, Słowacja, Irlandia, Rumunia od 15 lat (80’)

Osadzony w realiach zimnej wojny, pasjonujący czarny kryminał Ostrochovský’ego opowiada o zderzeniu wiary i ideologii oraz o potężnej sile manipulacji, po którą sięgają zarówno słudzy Boga, jak i słudzy systemu. Ten wciągający niczym mistrzowska rozgrywka pokera wschodnioeuropejski noir skupia się na losach dwóch seminarzystów, chłopców z prowincji, którzy w mury klasztoru wchodzą z optymizmem i gorliwością. Nie zdając sobie sprawy, że wkraczają w świat spisków, zdrad i złamanych życiorysów, a ich przyjaźń poddana zostanie ostatecznej próbie. Rozgrywająca się w latach 80. XX wieku w Czechosłowacji, opowieść eksploruje szarą strefę politycznych gier, cynizmu i kompromisów, obnażając mechanizmy rządzące totalitarnymi strukturami. Krytyka państwa idzie pod rękę z krytyką kościoła, jako autorytarnej instytucji, która w imię długiego trwania nie zawaha się poświęcić życia najsłabszych.

Projekcja filmu „Słudzy” w poniedziałek, 8 marca , godz. 20 w kinie w Elektrowni.

Ryszard Waśko, ”Piękno idei”

Ryszard Waśko, ”Piękno idei” to nowa wystawa jaka zostanie otwarta w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu

Wystawa w Elektrowni będzie największą prezentacją twórczości Ryszarda Waśki w Polsce. Ostatnie dwie wystawy były fragmentaryczne. Zarówno indywidualna wystawa w Szczecinie w Trafostacji Sztuki w roku 2012, która prezentowała całość jego twórczości (stąd prezentacja malarstwa była ograniczona), jak i przedostatnia wystawa w Muzeum Historii Miasta Łodzi w 1998, proponująca jedynie wczesne prace graficzne i malarskie z lat 1980–1998.

80 obrazów

Tym razem zostanie zaprezentowany reprezentacyjny zestaw obrazów liczący około 80 dzieł. Będą to więc najważniejsze prace malarskie, jakie stworzył autor przez niemal 40 lat. Otwierające wystawę prace to minimalistyczne obrazy kontemplacyjne lat 1980–1992, w których nietrudno dopatrzyć się strukturalno-analitycznego wątku, jaki cechował prace filmowe, fotograficzne i video z lat 70.

Te prace medialne sprawiły, że Ryszard Waśko jest reprezentantem pionierskiej grupy artystów medialnych światowej awangardy. Wczesne obrazy z lat 70. i 80. – geometryczne kompozycje powstały przy użyciu takich materiałów jak sadza, złoto czy położone na płótno czyste sypkie pigmenty. Użycie tych materiałów nawiązuje do prehistorycznych rysunków czy średniowiecznych działań alchemików preartystów. Ujmują one swoją prostotą, emanuje z nich spokój. Artysta nie ukrywa odniesień, np. w tytułach, do światowych mistrzów malarstwa. Tak się dzieje w wypadku obrazu Chłopiec nocą, dedykowanemu Barnettowi Newmanowi.

W kolejnej grupie obrazów mamy przeniesione na płótno pikselowe „obrazy telewizyjne”, które przedstawione są z niezwykłą precyzją przy użyciu bardzo małych pędzli. „Telewizyjność” tych obrazów odnosi się również do krótkich komentujących zdań, będących esencją newsu.

Ponad dekadę później Waśko zrealizował cykl Timelline, 24 podwójne obrazy, które w jednej części przedstawiają zsolaryzowany obraz telewizyjny, a na drugim jednozdaniowy komentarz, będący polityczną drwiną (np. obraz z mocno otyłym francuskim aktorem Gérardem Depardieu z uwagą dotyczącą jego relacji z Putinem).

Istotnym elementem wystawy radomskiej Ryszarda Waśki będą wielkie obrazy 3-, 4- i 6-metrowe prezentowane w największych salach, skupione na ekspresji malarskiej z jednoczesną krytyką przemocy i okrucieństwa naszego świata. Wśród tych obrazów być może uda się zaprezentować monumentalny obraz Guernica, który znajduje się w kolekcji Grażyny Kulczyk czy też monumentalnie ekspresyjne obrazy takie jak Narcyzm i Santa Lucia. W grupie obrazów z ostatniej dekady odnajdujemy nostalgiczne cykle dotyczące tęsknoty do rodziny i najbliższych. A więc są to obrazy takie jak Rodzina, Portret matki czy Kumple. Wśród tych ostatnich obrazów znajdzie się kilka obrazów pt. Rzeźnia.

O autorze

Ryszard Waśko – ur. 1947, absolwent Wydziału Operatorskiego i Realizacji Telewizyjnej łódzkiej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej. Na jego twórczość składają się filmy, fotografie, wideo, malarstwo i rysunek. W latach siedemdziesiątych był współzałożycielem Warsztatu Formy Filmowej. W latach 1970–1983 wykładał w PWSFTviT. Był również dyrektorem programowym P. S. 1 Museum oraz Institute of Contemporary Art w Nowym Jorku. W latach 1997–1999 przewodził Międzynarodowemu Stowarzyszeniu Artystów (IKG) z siedzibą w Kolonii. Obecnie mieszka i pracuje w Berlinie.

 

Wernisaż odbędzie się 5 marca godz.18.

Wystawa będzie czynna do 25 kwietnia

 

Źródło: MCSW Elektrownia

Sławomir Marzec, Otchłanie i labirynty

Sławomir Marzec, Otchłanie i labirynty – to jedna z dwóch wystaw jakie zostaną otwarte w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu

Obrazy przeciwko migrenie czy na sny księżycowe – m.in. takie prace zostaną zaprezentowane na nowej wystawie „Otchłanie i labirynty” Sławomira Marca. Wernisaż odbędzie się w piątek w Mazowieckim Centrum Sztuki współczesnej „Elektrownia”. Na ekspozycji znajdą się najnowsze cykle artysty m.in. ukazujące krytyczną siłę obrazów z wykorzystaniem właściwości koloru – mówi autor wystawy Sławomir Marzec.

https://radioradom.pl/wp-content/uploads/2021/03/01.03.21-Slawomir-Marzec.mp3?_=1

Kolejny cykl składający się na wystawę 'Otchłanie i labirynty’ został zainspirowany horyzontem – tłumaczy Marzec. Wystawa zostanie wzbogacona o projekcje filmowe będące m.in. dokumentacją wybranych performance’ów.

https://radioradom.pl/wp-content/uploads/2021/03/01.02.21-Slawomir-Marzec-2.mp3?_=2

 

Sławomir Marzec pisze:

Interesuje mnie coś takiego jak sztuka obrazu. Przy czym obrazu rozumianego jako sytuacja gry z widzialnością (prefigurującą naszą przytomność), jako forma myślenia widzialności. Obraz zatem niekonkluzywny, antyredukcyjny, wychodzący z reaktywności i bezpośrednich zaangażowań. Obraz deliberujący, rozważający, nie/możliwy, stymulujący poszerzoną refleksję i pogłębione doświadczenie w postaci określonej, sprecyzowanej oscylacji czy może raczej labiryntu. Obraz, który konfiguruje naszą obecność – nasze myśli, emocje, zmysły, wyobraźnię etc. Który posiada „rozwiązanie”, lecz zatopione w wieloznacznościach i mojej subiektywności. Obraz istniejący pomiędzy sprzecznościami i dzięki nim. Obraz podejmujący i podtrzymujący grę o sens nawet w obliczu jego zatarcia, a nawet… nieistnienia. Symboliczność sztuki w moim przekonaniu oznacza całościowy stosunek do rzeczywistości – wytrwanie wobec pełnej sprzeczności wielowymiarowej złożoności istnienia. Przez wiele lat tematem moich prac było po prostu WSZYSTKO. Bo mimo że obecnie nasza gra toczy się na poziomie efemerycznych resztek, symulacji i nawarstwień postfikcji, to nadal jest to gra o wszystko. Nie chodzi tu wszakże o sentyment za utracona pełnią, lecz o strategię działania w czasach nowoczesności postkrytycznej. Pojmowanej jako nieustająca meliorująca (Richard Shusterman) oscylacja i wciąż na nowo re/konstruowane napięcie między niemożliwą całością (jej niewyobrażalnością, nieracjonalnością lub niesprawiedliwością) oraz nieostatecznością wszelkiej konkretyzacji. Sztuka, będąc praktyką antyredukcyjną, wymusza bowiem akceptację niespełnienia. Lecz podtrzymuje przez to nadzieję. Ożywia kreatywność, czujną przytomność.

O autorze

Sławomir Marzec – ur. 1962; absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i Kunstakademie w Düsseldorfie. Obecnie prowadzi Pracownię Malarstwa na Wydziale Grafiki w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Praktykuje malarstwo, rysunek, instalację, fotografię przetworzoną, performance i film. Autor ponad setki wystaw indywidualnych, m.in. w Galerii Foksal w Warszawie, Instytucie Przemysłu Skórzanego w Łodzi, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie, Muzeum Narodowym w Lublinie, Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku. Autor ponad 250 publikacji z pogranicza teorii i krytyki sztuki w czołowych polskich magazynach sztuki, a także w pismach zagranicznych (wieloletni recenzent nowojorskiego „NYArts” i londyńskiego „Contemporary”). Opublikował również pięć książek (ostatnio Zabobony sztuki najnowszej, 2020) Inicjator powołania Forum Nowych Autonomii Sztuk działającego w latach 2014–2018. Autor licznych polemik walczących o (nie)możliwą autonomię sztuki. Kurator wystaw (m.in. Chcę być kobietą, Galeria XX1 w Warszawie – być może najbardziej kontrowersyjnego wydarzenia artystycznego 2019 roku). Wicenaczelny redaktor magazynu artystycznego „Aspiracje”.

 

Wernisaż wystawy odbędzie się w piątek, 5 marca o godz.17.30.

Wystawa będzie czynna do 25 kwietnia.

Źródło: MCSW Elektrownia

Przygotowały: Małgorzata Pawlak, Magda Podsiadły-Sułek

Jeszcze jest czas w DKF

„Jeszcze jest czas”, dramat obyczajowy, zostanie wyświetlony w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego w Elektrowni

„Jeszcze jest czas” dramat obyczajowy, reż. Vigo Mortensen, Kanada, Wielka Brytania 2020 (112’) (pokaz przedpremierowy

Viggo Mortensen w roli głównej w swoim szczerym, poruszającym i pełnym czułości debiucie reżyserskim, który podbił najważniejsze festiwale filmowe – od Cannes po Toronto. U boku Viggo Mortensena przed kamerą znakomity Lance Henriksen – w swojej życiowej roli, która wymieniana jest wśród pewnych nominacji do Oscara.

John (Viggo Mortensen) wiedzie szczęśliwe życie ze swoim partnerem Erikiem (Terry Chen) i ich adoptowaną córeczką w pięknym domu w Los Angeles. Świat słonecznej Kalifornii jest przyjazny i otwarty dla wszystkich, niezależnie od tego, jakie mają przekonania, styl życia, czy skąd pochodzą. John pochodzi z głębokiej prowincji, gdzie wciąż mieszka jego ojciec (Lance Henriksen) – farmer przywiązany do ziemi i konserwatywnych wartości. Gdy z powodu pogarszającego się stanu zdrowia senior musi przeprowadzić się do Los Angeles, odkrywa tam nieznany dla siebie świat. Czy będzie go w stanie zaakceptować?

 

Poniedziałek, 1 marca, godz. 17.30.

 

Pełny repertuar dostępny na www.mcswelektrownia.pl

Sztuczki, sztuki TV w Elektrowni

„Sztuczki, sztuki TV” to nowy cykl Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia. Przeznaczony jest dla najmłodszych widzów

Elektrownia zaprasza dzieci do oglądania nowego cyklu zatytułowanego „Sztuczki, sztuki TV”. Pierwszy odcinek jest już dostępny na kanale YOUTUBE placówki.

W kolejnych nagraniach będzie obalany stereotyp, że sztuka współczesna jest czymś nieprzystępnym, nudnym i niezrozumiałym. Pracownica działu edukacji Elektrowni, Małgorzata Jagielska, będzie przekonywać, że jest wprost przeciwnie. Pierwszym krokiem do tego, żeby ją polubić, jest oswojenie się z nią.

Kiedy możemy mówić o początkach sztuki współczesnej? Na czym polegała zmiana w sztuce? Od których artystów wszystko się zaczęło? – odpowiedzi na te pytania znalazły się w premierowym odcinku.

Jacek Wójcicki – „Wieczór z gwiazdą”

Jacek Wójcicki był gościem w ramach cyklu „Wieczór z gwiazdą”. Nagranie ze spotkania można oglądać na Youtube i fb Elektrowni

Jacek na scenie staje się fascynującym demonem wesołej i smutnej piosenki. Idźcie popatrzeć jak występuje! Podziwiajcie! Zaproście do domu! – tak zapowiadał go w Piwnicy pod Baranami legendarny założyciel i wieloletni dyrektor kabaretu, Piotr Skrzynecki.

Jacek Wójcicki to aktor, śpiewak, krakowski artysta, jeden z członków nieformalnej grupy (kabaretu) występującej w Piwnicy pod Baranami. Ukończył studia na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Występuje w teatrze, filmach, serialach, kabaretach oraz programie dla dzieci „Budzik” jako Pan Tenorek. Wykonuje piosenki filmowe i serialowe („Szpital na perypetiach”, „Konie apokalipsy”, „Ostatni dzwonek”).

Został nagrodzony na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu i Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. W 2016 został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w działalności na rzecz polskiej kultury, a także osiągnięcia w pracy artystycznej.

Spotkanie w Elektrowni poprowadził Włodzimierz Izban, za kamera stanął Michał Grabowski.

Nagranie dostępne jest na kanałach Youtube i Facebook.

Syn Tadeusza – koncert

Syn Tadeusza – to koncert koncert zagrany i zarejestrowany w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia. Teraz można go obejrzeć on-line

Syn Tadeusza to projekt, za którym stoi kompozytor i akordeonista – Patryk Walczak.
W jego muzyce słychać nordycki minimalizm i oberkowy zadzior, scalone subtelną elektroniką. Mimo że artysta występuje sam, a akordeon ma bardzo silne i jednoznaczne konotacje w naszej kulturze, nie sposób oprzeć się przekonaniu, że mamy do czynienia z muzyką odświeżającą, pełną ciepła, uroku i niepokoju jednocześnie.

Koncert można obejrzeć na kanale YouTube Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia.

Fot. archiwum prywatne artysty

Obchody 15-lecia Elektrowni odwołane

Miało być świętowanie, jest odwołanie. Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia odwołało oficjalne obchody jubileuszu 15-lecia działalności, które miały się rozpocząć 29 października

– Do ostatniej chwili liczyliśmy na to, że pomimo pandemicznej sytuacji uda nam się w najbliższy czwartek, 29 października, wspólnie z Państwem świętować 15. urodziny Elektrowni, z zachowaniem środków ostrożności. Niestety, biorąc pod uwagę rosnącą liczbę zachorowań na Covid-19 oraz kolejne obostrzenia, podjęliśmy trudną dla nas decyzję o przeniesieniu oficjalnych obchodów jubileuszu na inny termin. Odwołany zostaje koncert Wojciecha Mazolewskiego oraz performans Sylwii Górak – tłumaczy Kinga Maszczyńska z Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu.

…29 października będą wystawy i projekcja filmu…

Wystawa „Geometria i…” zostanie otwarta 29 października bez oficjalnego wernisażu. Ekspozycję będzie można oglądać do 11 grudnia z zachowaniem reżimu sanitarnego.

Wystawa „Geometria i…”, czynna, wtorek – piątek, 10 – 18, sobota – niedziela, 12 -18.

Ekspozycja nieczynna w sobotę, 31 października oraz niedzielę, 1 listopada.

Na placu przed budynkiem Elektrowni zostanie udostępniona prezentacja fotografii z 15 lat istnienia instytucji oraz rzeźba Krzysztofa M. Bednarskiego „Oedipus Rex ” (około godziny 17.00).

O godzinie 18 odbędzie się pokaz filmu „Dyrygent” w reżyserii Andrzeja Wajdy. Zgodnie z wprowadzonymi limitami liczby widzów, film będzie mogło obejrzeć tylko 30 osób.

Koncert na tarasie w Elektrowni

ALAMEDA 5 – koncert na tarasie

To kolejny koncert na tarasie Elektrowni w ramach Strefy Komfortu, który odbędzie się 14 sierpnia, o godz.20.30. Tym razem wystąpi bydgosko-toruński zespół ALAMEDA 5. To kwintet założony w 2014 roku przez Jakuba Ziołka, Mikołaja Zielińskiego, Łukasza Jędrzejczaka, Jacka Buhla i Rafała Iwańskiego. Zespół stanowi efekt poszukiwań muzycznych skupionych wokół transu, progresywnej elektroniki lat 70.  i muzyki improwizowanej.

Koncert odbędzie się na tarasie Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu, przy ul. Mikołaja Kopernika 1. Ilość miejsc jest ograniczona. Obowiązkowe są maseczki oraz zachowanie odległości pomiędzy uczestnikami koncertu.