Archiwum autora: Magda Podsiadły

Warszawa niezmiennie stolicą Mazowsza – Nowoczesna obwinia PiS

Komisja Europejska odrzuciła wniosek władz polskich o wydzielenie Warszawy i gmin podwarszawskich z województwa mazowieckiego. To oznacza, ze te biedniejsze regiony Mazowsza, jak Radom, Siedlce czy Ostrołęka dostaną znacznie mniej środków w ramach polityki spójności niż wynika to z ich poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego.

– Nie możemy mieć wątpliwości, ze taka decyzja KE jest konsekwencją nieodpowiedzialnej, niszczącej praworządność polityki PiS-u – oświadczyła Katarzyna Kalinowska, szefowa radomskiej Nowoczesnej. – W Trybunale Sprawiedliwości UE wszczęto postępowanie w sprawie polskiej ustawy o Sądzie Najwyższym, które może skutkować wydaniem postanowienia zabezpieczającego, zatrzymującego czystkę w SN tak, jak było to w przypadku działań w sprawie Puszczy Białowieskiej. Zamach na praworządność i niezależne sądy to zamach na wolności, o które walczyliśmy – mówiła Ewa Zarychta, członkini radomskiego i mazowieckiego Zarządu Nowoczesnej.

– Konstytucja RP stanowi nadrzędne prawo w Polsce i ci, dla których przestrzeganie prawa jest ważne, a zwłaszcza ci, którzy stoją na straży przestrzegania prawa, powinni odwoływać się do tej właśnie ustawy zasadniczej, a nie innych aktów prawnych, które niejednokrotnie zostały uchwalone przez obecny parlament w sprzeczności do polskiej Konstytucji – dodał  Borysław Szlanta, radomski adwokat.

Przypominamy, że radomscy działacze Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej podpisali porozumienie w sprawie wspólnej listy w wyborach samorządowych. Ich kandydat na prezydenta Radomia to Radosław Witkowski. Więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj.

Bezpieczne wakacje w kontekście ruchu drogowego cz. III

Samochód to bezsprzecznie najczęściej wybierany środek lokomocji w przypadku podróży po kraju. Zanim jednak wybierzemy się na wycieczkę solo lub z rodziną, sprawdźmy uważnie nasze auto. O dokładności i zdrowym rozsądku po raz trzeci przypomina mł. insp. Jacek Mnich- naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KWP zs. w Radomiu.

Stan techniczny samochodu

– Każdego dnia poruszamy się naszym pojazdem, ale na niewielkich odległościach. Sprawa ulega zmianie, gdy mamy do pokonania kilkaset kilometrów. Wówczas musimy kompleksowo sprawdzić nasz samochód, by uniknąć przykrych sytuacji podczas podróży. Przede wszystkim należy sprawdzić stan ogumienia. Opony to jedna rzecz w konstrukcji pojazdu, która ma kontakt z nawierzchnią drogi. Jeśli jest w nich zbyt mało ciśnienia to auto będzie niewłaściwie zachowywać się na drodze – przestrzega mł. insp. Jacek Mnich.

mł. insp. Jacek Mnich

– Posprawdzajmy wszystkie układy, które gwarantują nam bezpieczeństwo i komfort jazdy: wycieraczki, płyn do spryskiwaczy, klimatyzację, światła zewnętrzne: kierunkowskazy, światła stop oraz mijania. Jest to proste do sprawdzenia mając za pomocnika choćby swoje dziecko. Ponadto wyposażenie dodatkowe: podnośnik, zapasowe koło, by w sytuacji awaryjnej móc jak najszybciej usunąć usterkę i móc kontynuować jazdę. Pamiętajmy, że zatrzymane pojazdu w miejscu niebezpiecznym stwarza zagrożenie. Sprawdźmy także poziom oleju w silniku. Przed dłuższymi podróżami warto także skontrolować stan amortyzatorów. W przypadku ich niesprawności w sytuacjach ekstremalnych przyczepność naszego pojazdu będzie dużo gorsza. Sprawdźmy również układy elektroniczne wspomagające kierowanie pojazdem: system kontroli trakcji oraz ABS.

Bagaż i trasa

– Jak wakacje to dużo bagażu i najlepiej jest go schować w bagażniku. Unikajmy przewożenia ciężkich pojazdów wewnątrz pojazdów. Nawet butelka z sokiem, która nie jest zabezpieczona w przypadku gwałtownego hamowania może nam zrobić krzywdę. Bagaż przewożony na dachu lub zamontowany na haku to kwestia bezpieczeństwa w stosunku do innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o to, by wszystko było odpowiednio umieszczone i zapięte. Najważniejsza jest podstawowa ostrożność.

Warto również zaplanować podróż wcześniej wchodząc na stronę internetową Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Tam znajdują się aktualne informacje o utrudnieniach na polskich drogach podawane na bieżąco. Warto również sprawdzić trasę, którą zaproponuje nam nawigacja. Wiele osób oprócz nawigacji wozi ze sobą papierową mapę. Dla niektórych to być może jest relikt, ale w przypadku braku łączności z internetem zwykła mapa może okazać się niezbędna. Pamiętajmy także o odpoczynku co kilka godzin, zwłaszcza jeśli jedziemy z dziećmi. Miejmy na względnie zdrowy rozsądek, partnerstwo oraz kulturę za kierownicą. Jeżeli tego dochowamy to wrócimy z wakacji z uśmiechem na twarzy – doradza mł. insp. Jacek Mnich.

Część pierwsza „Bezpiecznych wakacji w kontekście ruchu drogowego” jest tutaj. Drugą część znajdziesz w tym miejscu.

6 zł w szpitalu i 4 zł w areszcie – menu uziemionych radomian

„Sytuacja w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym jest trudna i wymaga interwencji. Dzienny wsad do kotła na jednego pacjenta to 6 zł” – podkreślił minister Wojciech Skurkiewicz, kandydat PiS na prezydenta Radomia. Dla porównania dzienny koszt wyżywienia osadzonego przebywającego w Areszcie Śledczym w Radomiu to niemniej niż 4 zł.

– SOR na odcinku chirurgicznym funkcjonuje co drugi dzień – mówił Wojciech Skurkiewicz. – Brakuje lekarzy i istnieje zagrożenie dalszego funkcjonowania izby chirurgicznej. To prezydent Radomia jest odpowiedzialny za zabezpieczenie potrzeb zdrowotnych mieszkańców. Brakuje lekarzy w szpitalu na Tochtermana, w tym lekarzy dyżurnych. Ta sytuacja musi ulec zmianie. Dziś mamy także problem jeżeli chodzi o odcinek chirurgiczny, ale na innych odcinkach sytuacja jest bardzo podobna. Apeluję do Radosława Witkowskiego, aby podjął w tej sprawie interwencję.

Drugi temat do kwestia wyżywienia w Radomskich Szpitalu Specjalistycznym. Wiceprezydent Radomia mówił, że dzienny koszt wyżywienia to 13 zł, natomiast 6 zł wynosi dzienny wsad do kotła na jednego pacjenta. To wyżywienie jest na niezadowalająco niskim poziomie. Jak można się wyżywić za taką sumę? Są to stawki głodowe. Wystarczyłoby tak naprawdę podnieść tę kwotę o 2 zł albo poszukać innego rozwiązania – dodał Wojciech Skurkiewicz.

Okazuje się jednak, że sytuacja w Radomskich Szpitalu Specjalistycznym mając na względzie dzienny koszt posiłków nie odbiega od ogólnopolskich norm. – Zastrzeżenia dotyczące wyżywienia w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym są niezrozumiałe. Mamy zatrudnionych dietetyków, którzy układają 30 diet dla pacjentów. Posiłki są sprawdzane przez sanepid i kontrole wypadają dobrze. 13 zł to dzienny koszt wyżywienia jednego pacjenta, czyli suma wszystkich produktów. Z tego finalnie na talerze trafiają posiłki, których wartość w przeliczeniu na złotówki to 6 zł. Jest to średni koszt wyżywienia jednego pacjenta biorąc pod uwagę wszystkie szpitale w Polsce – skomentowała Elżbieta Cieślak, rzecznik prasowy RSS.

Warto dodać, że dzienny koszt wyżywienia jednego osadzonego przebywającego w Areszcie Śledczym w Radomiu nie różni się diametralnie od sumy przeznaczonej na radomskiego pacjenta. Jak mówiła rzecznik prasowy placówki Dagmara Janus-Leśniewska, obecnie w areszcie przebywa ok. 1000 osadzony, a dzienny koszt wyżywienia jednego osadzonego to nie mniej niż 4 zł i nie mniej niż 4,4 zł w przypadku osadzonego młodocianego.

Laureaci Kameralnego Lata

Zwycięzcy 11. Ogólnopolskich Spotkań Filmowych KAMERALNE LATO wybrani. Podczas gali finałowej królowały filmy dokumentalne. Grand Prix Konkursu Głównego oraz statuetkę ZŁOTEGO ŁUCZNIKA otrzymał Jakub Radej za film „Proch”. Grand Prix Konkursu Filmów Niezależnych trafiło do Tomasza Knittela, reżysera „Universam Grochów”. Składy jurorskie obu konkursów przyznały również 15 nominacji do Nagród im. Jana Machulskiego.

Specjalne Wyróżnienie Komendanta Wojewódzkiego Policji za film o szczególnych walorach społecznych otrzymała „Odprawa” w reż. Filipa Drzewieckiego. Swoją nagrodę przyznało również Stowarzyszenie Autorów ZAIKS – wyróżniło „Ciepło zimno” w reż. Marty Prus. Publiczności najbardziej spodobało się „Szczęście” – dzieło Macieja Buchwalda. Ten sam film wyróżniło Jury Akademickie z Wyższej Szkoły Handlowej w Radomiu. Konkurs Filmów Odrzutowych HYDE PARK wygrał film „Kupa” Jana Sobczyńskiego.

Laureaci Konkursu Głównego

Jury w składzie: Joanna Kos-Krauze – reżyserka, scenarzystka (Przewodnicząca Jury), Anna Mucha – aktorka, Janusz Chabior – aktor, Derrick Ogrodny – producent, manager i reżyser, Arkadiusz Tomiak – autor zdjęć filmowych, po obejrzeniu 21 filmów konkursowych postanowiło przyznać następujące nagrody: „ZŁOTY ŁUCZNIK” – GRAND PRIX KONKURSU GŁÓWNEGO / Nagroda Prezydenta Miasta Radomia pana Radosława Witkowskiego w wysokości 5.000 PLN, Statuetka ZŁOTEGO ŁUCZNIKA sfinansowana przez Stowarzyszenie Autorów ZAIKS – „PROCH”, reż. Jakub Radej (produkcja: Uniwersytet Śląski w Katowicach – Wydział Radia i Telewizji).

NAGRODA SPECJALNA UFUNDOWANA PRZEZ STOWARZYSZENIE AUTORÓW ZAIKS / Nagroda w wysokości 1.000 PLN „CIEPŁO ZIMNO”, reż. Marta Prus (produkcja: Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna w Łodzi).

WYRÓŻNIENIE KOMENDY WOJEWÓDZKIEJ POLICJI Z SIEDZIBĄ W RADOMIU za najlepszy film o tematyce społecznej „ODPRAWA”, reż. Filip Drzewiecki (produkcja: Studio Munka – Stowarzyszenie Filmowców Polskich).

Laureaci Konkursu Filmów Niezależnych

Jury w składzie: Anna Równy – trenerka edukacji filmowej, Łukasz Adamski – krytyk filmowy, dziennikarz, publicysta, Błażej Hrapkowicz – prezenter telewizyjny i radiowy, krytyk filmowy, po obejrzeniu 11 filmów konkursowych postanowiło przyznać następujące nagrody i wyróżnienia:

GRAND PRIX KONKURSU FILMÓW NIEZALEŻNYCH / Nagroda Zarządu Stowarzyszenia FILMFORUM w wysokości 1.000 PLN „UNIVERSAM GROCHÓW”, reż. Tomasz Knittel (prod. Tomasz Knittel).

WYRÓŻNIENIE HONOROWE „JERZY I JERZY NA JEZIORACH”, reż. Piotr Małecki (prod. Short Docs Media).

Nominacje do Nagród Polskiego Kina Niezależnego im. Jana Machulskiego

Oba składy jurorskie przyznały nominacje do Nagród Polskiego Kina Niezależnego im. Jana Machulskiego: w kategorii „Najlepsza Reżyseria”. W Konkursie Głównym: Damian Kocur za film „NIC NOWEGO POD SŁOŃCEM”, w Konkursie Filmów Niezależnych: Bartosz Nowacki za film „NA DRODZE”. W kategorii „Najlepszy Scenariusz” w Konkursie Głównym: Maciej Buchwald za film „SZCZĘŚCIE”, reż. Maciej Buchwald, w Konkursie Filmów Niezależnych: Olga Chajdas za film „KOBIETA BUDZI SIĘ RANO”, reż. Olga Chajdas. W kategorii „Najlepsze Zdjęcia” w Konkursie Głównym: Adam Suzin za film „CIEPŁO ZIMNO”, reż. Marta Prus, w Konkursie Filmów Niezależnych: Maciej Twardowski za film „DEER BOY”, reż. Katarzyna Gondek. W kategorii „Najlepszy Montaż”, w Konkursie Głównym: Paweł Laskowski za film „ODPRAWA”, reż. Filip Drzewiecki, w Konkursie Filmów Niezależnych: Julia Bui, Mai Bui za film „ŚWITEZIANKA”, reż. Julia Bui, Mai Bui. W kategorii „Najlepsza Aktorka”, w Konkursie Głównym: Magdalena Berus za film „CIEPŁO ZIMNO”, reż. Marta Prus, w Konkursie Filmów Niezależnych: Izabela Kuna za film „KOBIETA BUDZI SIĘ RANO”, reż. Olga Chajdas. W kategorii „Najlepszy Aktor”, w Konkursie Głównym: Grzegorz Damięcki za film „60 KILO NICZEGO”, reż. Piotr Domalewski, w Konkursie Filmów Niezależnych: Eryk Maj za film „DEER BOY”, reż. Katarzyna Gondek. W kategorii „Najlepszy Film Dokumentalny”, w Konkursie Głównym: „PROCH”, reż. Jakub Radej, w Konkursie Filmów Niezależnych: „JERZY I JERZY NA JEZIORACH”, reż. Piotr Małecki. W kategorii „Najlepszy Film Animowany”, w Konkursie Głównym: „NORMA”, reż. Agata Mianowska, w Konkursie Filmów Niezależnych: nominacji nie przyznano.

Nagroda publiczności

Nagroda publiczności 11. Ogólnopolskich Spotkań Filmowych KAMERALNE LATO, a także Nagroda Jury Akademickiego, ufundowana przez Wyższą Szkołę Handlową w Radomiu, trafiła do Macieja Buchwalda, reżysera filmu „SZCZĘŚCIE”.

Również publiczność stanowiła jury Konkursu Filmów Odrzutowych HYDE PARK. Jej uznanie zdobył film „KUPA” w reżyserii Jana Sobczyńskiego.

3 razy M, czyli Gerard Edery – rozmowa z pieśniarzem sefardyjskim

Gerardowi Edery towarzyszy potrójna litera M: M jak muzyka, M jak Maroko i M jak miłość. Muzyka, bo Gerad Edery to kompozytor, gitarzysta, znawca muzyki etnicznej i filmowej oraz pieśniarz sefardyjski pochodzący z Maroka, czyli „sprawcy” drugiego M. Za trzecim M kryje się miłość, a właściwie kobieta-Polka obdarzona pięknym głosem, która sprawiła, że artysta z Nowego Yorku przeprowadził się do naszego kraju.

Na zaproszenie organizatorów Kameralnego Lata, Gerard Edery od kilku dni przebywa w naszym mieście. Wczoraj aktor i muzyk prowadził warsztaty „ABC pracy przed kamerą” dedykowane młodym radomianom. Dziś podczas wieczornego koncertu w Muzeum im. Witolda Gombrowicza artysta melodyjnie odpowie na pytanie: czym się charakteryzuje muzyka sefardyjska. – Mam pochodzenie judo-hiszpańskie, a urodziłem się w Casablance. Dawnej Maroko było francuskim protektoratem, dlatego wraz ze swoją rodziną znalazłem się od wpływem wielu kultur. Muzyka od zawsze była dla mnie ważna. Od 9 roku życia gram na gitarze, dziś śpiewam w 15 językach. W Manhattan School of Music otrzymałem tytuł magistra poświęcając się badaniom muzyki mojego pochodzenia. Muzyka sefardyjska to muzyka światowa. Żydzi wygnani z Hiszpanii rozprzestrzenili się po świecie znajdując się pod wypływem różnych kultur – tłumaczył Gerard Edery.

Gerard Edery

– Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być w Radomiu. Wczoraj prowadziłem warsztaty dla niezwykle utalentowanych, młodych aktorów i piosenkarzy. Była to fascynująca grupa o wielu zainteresowaniach. Myślę, że festiwal filmowy „Kameralne Lato” jest bardzo ważnym wydarzeniem kulturalnym dla Polski. Jestem bardzo dumny, że mogę być jego częścią na zaproszenie American Corner Radom. Cieszę się także, że dziś wystąpię w Muzeum im. Witolda Gombrowicza we Wsoli – dodał Gerard Edery.

Koncert Gerarda Edery odbędzie się 6 lipca br. o godz. 18:00 w Muzeum im. Witolda Gombrowicza we Wsoli. Wstęp wolny.

Placówka zapewnia bezpłatny dojazd z Radomia do Wsoli. Zbiórka o godz. 17:20 na przystanku Chrobrego/ Czysta (kier. Michałów). Powrót po koncercie, około godz. 19:30.

Więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj.

Zanurzmy się w Fosie pełnej kultury!

W najbliższą sobotę po raz drugi wokół „Amfiteatru” popłynie „Fosa pełna kultury”. Ciekawych świata radomian, którzy będą mieli ochotę się w niej zanurzyć, porwie wir wydarzeń związanych z siedmioma kręgami kulturowymi. Ekscytująca podróż gwarantowana!

Motywem przewodnim drugiej edycji „Fosy pełnej kultury” będą podróże w czasie i przestrzeni po kulturach świata – co idealnie wpisuje się w specyfikę wakacji. Radomianie będą mieli szansę mentalnie przenieść się do Skandynawii, Ukrainy, Ameryki Łacińskiej, Czech, czy Indii. – „Fosa pełna kultury 2018” to druga edycja cieszącego się dużą popularnością, unikatowego projektu MOK „Amfiteatr”, dofinansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, na który składa się cykl warsztatów edukacyjno-twórczych, uzupełnionych wydarzeniami artystycznymi (koncertami, pokazami, wystawami, spektaklami – również improwizowanymi), który został rozpisany na siedem kolejnych weekendów wakacji – mówiła Katarzyna Wiśniewska z MOK „Amfiteatr”. – W „Fosie” będziemy swobodnie poruszać się po skojarzeniach, wyobrażeniach i ciekawostkach dotyczących siedmiu kręgów kulturowych świata. Na trasie naszej tegorocznej podróży są kolejno: Polska, Czechy, Indie, Skandynawia, Ameryka Łacińska, Ukraina oraz Włochy.

W soboty od godz. 16.00 zapraszać będziemy do wspólnej zabawy młodzież, dorosłych i seniorów, zwieńczeniem każdej będzie koncert, spektakl lub tematyczna dyskoteka; niedziele (również od godz. 16.00) będą familijne. Wszystko w przestrzeni, którą w tym roku odmienimy jeszcze bardziej: będzie światowo. Ponadto w różnych częściach Radomia pojawiać się będzie kolorowy, wesoły mobilny punkt animacji (dla młodzieży: 13.07, 27.07, 10.8; dla dzieci: 14.07, 21.07, 28.07, 11.08) – opisywała Katarzyna Wiśniewska.

„Fosa pełna kultury 2018” rozpocznie się 7 lipca i potrwa do 19 sierpnia. Wstęp na wszystkie wydarzania jest wolny. Miejsce spotkań to Miejski Ośrodek Kultury „Amfiteatr” przy ulicy Parkowej 1.

Program „Fosy pełnej kultury 2018 ”:

7-8 lipca – Pol-ska! / godz. 16.00-22.00

Na początek – Polska. W sobotę para „obieżypolaków” (ruszajwdroge.pl – największy blog podróżniczy o Polsce) opowie o zakątkach naszego kraju (również podziemnych i pustynnych), jakich nie znacie. Podpowie też sposoby na tanie podróżowanie (niedziela, od godz. 16). W czasie “bitwy pokoleń” w formie wesołego teleturnieju wspólnie zastanowimy się, jakie stereotypy określają nas jako Polaków i co wiemy o kulturze i historii naszego kraju.

Zwieńczeniem soboty będzie koncert zespołu Akurat (godz. 20.00) oraz taneczną, przebieraną podróżą przez dekady polskiej muzyki.

Najmłodsi w niedzielę zostaną zaproszeni do przygody i „Sztuczki ze sztuką”, czyli twórcze wariacje na temat dzieł znanych polskich malarzy. Nie zabraknie też polskich smaków, o których opowie (i zaserwuje!) jedyny polski absolwent (z wyróżnieniem!) prestiżowej szkoły gotowania Alain Ducasse w Paryżu – Dawid Balana.

14-15 lipca „Láska nebeská do Czech” / godz. 16.00-23.00

„(…) Zresztą mam czasem wrażenie, że po to właśnie zostali wymyśleni Czesi. Żeby wprowadzać Polaków w dobry nastrój” – mówi Mariusz Szczygieł (sobota, po godz. 16.00), czechofil. Posłuchamy o czeskiej kulturze (że Mucha nie siada!) i spróbujemy dowiedzieć się, co dobrego wniosła w życie Polaków.

Podpowiemy, dlaczego warto odwiedzić Republikę Czeską i gdzie pojechać, by dobrze poczuć jej niezwykły klimat. Przy okazji obalimy na wesoło… stereotypy dotyczące języka czeskiego. Towarzyszyć nam oczywiście będzie Dzielny Wojak Szwejk, Krecik, Pat i Mat z kultowej serii „Sąsiedzi” (warsztatowa, plastyczna niedziela od godz. 16). W niedzielę będziemy mieli również okazję jazdy profesjonalnymi zdalnie sterowanymi modelami RC oraz posłuchamy opowieści w wykonaniu Radomskiej Grupy Opowiadaczy!

Muzyczna okrasa weekendu to zaskakujący koncert formacji Bass&Cello (sobota, godz. 20.00 Przekonacie się, ile rockowej mocy można wykrzesać z… wiolonczeli!). A po koncercie zatańczymy przy niezapomnianych czeskich przebojach. Ahoj!

21-22 lipca Holi-bolly – Indie! / godz. 16.00 – 22.00

„Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku” – Budda. Podczas trzeciego weekendu Fosy wybierzemy się w podróż do barwnych Indii, przybliżymy egzotykę kraju pełnego kontrastów, weźmiemy na warsztat muzykę i charakterystyczny taniec w przepięknych sari.

Zaproszona grupa opowiadaczy utka wraz z warsztatowiczami historie na bazie indyjskich legend. Będzie też okazja do stworzenia przepięknych prac plastycznych z mandalą w roli głównej. Nie może zabraknąć feerii smaków, zapachów i kolorów – zanurzymy się zatem w dodające intensywności daniom przyprawy i proszki holi.

Gościem z najwyższej (dosłownie!) półki będzie himalaista Rafał Fronia (niedziela po godz. 16.00). Opowie o zimowej wyprawie na K2 i zmrozi Wam krew w żyłach zdjęciami!

Wspólnie popracujemy nad choreografią rodem z Bollywood, a na deser (jakże smakowity i orientalny!) koncert zespołu Dikanda (sobota, godz. 20.00), który tworzy „Muzykę Czterech Stron Wschodu” i część tekstów śpiewa… w wymyślonym przez siebie języku!

28-29 lipca …a fiordy będą Wam jadły z ręki – Skandynawia / godz. 16.00-23.00

„Wszyscy zgodnie orzekli, że nigdy nie będą brali ze sobą żadnych map, bo najciekawsze są podróże w nieznane” Tove Jansson, „Muminki”

My też nie będziemy potrzebować map, bo nawigacją zajmą się mistrzowie w tej materii – Wikingowie! Poznamy ich obyczaje (te raczej… obyczajne), ubiór, sposób walki, ozdoby i życie codzienne w wikińskiej wiosce, która stanie w przestrzeni Fosy. O detale zadba grupa rekonstrukcji historycznej Utgard z Gliwic (sobota od godz. 16.00).

Skandynawia to także surowe piękno północy, moda na hygge – niespieszną radość z danej chwili, wzornictwo, naturalna kuchnia, fascynująca historia, moda i… samochody. Będzie minimalistycznie, naturalnie, funkcjonalnie. Dzięki współpracy z Ambasadą Szwecji w Polsce poznamy też tajemnice sukcesu szwedzkich kryminałów i… wynalazków.

Podróżnik i bloger Marcin Wesołowski opowie o niedrogich sposobach na samodzielne zwiedzanie Skandynawii (również przepięknej Islandii!), zdradzi, czy warto kupić… zimowy domek w Norwegii i zachwyci zdjęciami.

W niedzielę (od godz. 16.00) pomajsterkujemy też Lego i Bricks4Kidz, pobawimy się sztuką i literaturą razem z bohaterami „Muminków”, „Dzieci z Bullerbyn” czy „Pippi Pończoszanką”.

Koncertowo najpierw uwiedzie nas zespół Lor (sobota, godz. 20.00), a potem zanurzymy się w elektroniczne „białe noce”. Kto wie, może nawet zobaczymy zorzę?

4-5 sierpnia ¡Bailamos! – Ameryka Łacińska / godz. 16.00 – 23.00

Od razu uprzedzamy: wszystkie futerały muzyków z Los Bomberos (sobota, godz. 20) zawierać będą wyłącznie instrumenty. Jeśli jednak pojawi się jakiś „El Mariachi”, nie gwarantujemy, że nie będzie ofiar w postaci złamanych… kobiecych serc.

Ale ponieważ nic tak nie łagodzi obyczajów jak muzyka, zaprosimy na warsztaty salsy,flamenco i gry na cajon.

Dzięki współpracy z Ambasadą Meksyku w Polsce poznamy ten kraj w kilku odsłonach. Najpierw Meksyk z czasów prekolumbijskich: zaprosimy do udziału w warsztacie kukurydzianym! Będzie też można zagrać w grę rodzinną, która pozwoli poznać języki, grupy indiańskie i dawne prekolumbijskie miasta. Kolejna z odsłon to smakowity Meksyk kolonialny i tu czekają słodkie warsztaty tworzenia czaszek cukrowych calaveras; zaś ostatnia – Meksyk współczesny – będzie czekoladowo!

Cały weekend będzie gwarny, barwny i żywiołowy, jak na środek lata przystało!

11-12 sierpnia Nie tylko Dzikie Pola – Ukraina / godz. 16.00-23.00

„Żeby ja ciebie nie pokochał, byłby ja wolny jak wiatr w polu i na sercu swobodny, i na duszy swobodny, a sławny jak sam Konasewicz Sahajdaczny!” – Bohun.

Ach, kozacki temperament! Poznamy go bliżej dzięki grupie rekonstrukcyjnej, która przybliży sposób życia Kozaków. Jedną z głównych osi weekendu będzie też oczywiście ukraińska muzyka ludowa i tańce. Będzie można posłuchać ukraińskiego folku oraz pobawić się na wieczorze tanecznym przy dźwiękach world music. Zaprosimy także do spotkania z pisarzem i historykiem Jackiem Komudą, autorem licznych książek dotyczących historii Ukrainy.

W części warsztatowej zajmiemy się pięknymi ukraińskimi motywami ludowymi. Odbędą się zajęcia ozdabiania ubrań i toreb ornamentami ukraińskimi. Wyjątkowa okazja czeka na tych, którzy lubią malować na murach! Zaprosimy do udziału w profesjonalnych warsztatach tworzenia graffiti. Część warsztatowa weekendu zostanie wzbogacona o wątki kulinarne i popularnonaukowe – odwiedzi nas jeden z najlepszych w Polsce popularyzatorów nauki!

“Fosowicze” posłuchają również opowieści w wykonaniu Radomskiej Grypy Opowiadaczy. Muzyczną gwiazdą będzie zespół Dagadana (sobota, godz. 20.00), polsko-ukraińsko-amerykańska formacja, która zaskakuje fuzją jazzu, folku i elektroniki.

18-19 sierpnia Arrivederci, Fosa! – Włochy / godz. 16.00-22.00

Niczym Vito Corleone zamierzamy złożyć Wam propozycję nie do odrzucenia…

Aromatyczna kawa w wielu odsłonach, nowe znajomości, uwodzicielskie zapachy, pyszna pizza, dużo śmiechu, muzyki i tańca. Co Wy na to? Ostatni weekend „Fosy” upłynie pod znakiem spontaniczności, serdeczności i humoru, lecimy do Włoch!

Weekend włoski stanie się pretekstem, by poszukać odpowiedzi na pytanie “Jak cieszyć się życiem?”. W programie warsztaty baristyczne oraz miksologiczne – o tym, jak odkryć dobrą kawę oraz jak przygotować orzeźwiające napoje dodające wigoru.

Pobawimy się gestami i podstawowymi zwrotami w języku włoskim. Gdy już nieco poznamy się przy kawie, zaprosimy gości na kawiarniane „speed meetings” przy wylosowanych tematach oscylujących nie tylko wokół Włoch. By zadbać również o zmysł węchu, zaprosimy na zmysłowy warsztat perfumiarski z Piotrem Czarneckim.

Na scenie wystąpi grupa teatralno-komediowa Ad Hoc specjalizująca się w improwizacji, która najpierw zaprosi na warsztaty, a potem sama da popis kabaretowy rodem z „commedia dell’arte”. Sobotni finał (ok. godz. 22.00) upłynie przy beztroskim disco italiano.

Skoro Włochy, to rodzina. W niedzielę zaprosimy na familijne warsztaty z pizzą w roli głównej. W zabawny sposób postaramy się porównać włoskie zwyczaje do polskich. Pojawi się też mała akademia wynalazców nawiązująca do dzieł słynnego Włocha Leonarda da Vinci.

Finałem familijnej niedzieli będą warsztaty śpiewu zwieńczone wspólnym występem na scenie – wielkiej, polsko-włoskiej rodziny.

 

Swoi obcy – Opętani Literaturą

Przed nami trzecia edycja festiwalu Opętani Literaturą organizowanego przez Muzeum im. Gombrowicza we Wsoli. Tegorocznej imprezie pod oksymoronicznym hasłem „Swoi obcy” patronuje Rita Gombrowicz. Wydarzenie potrwa od 1 do 9 września, a podczas festiwalu zostanie ogłoszony laureat Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza.

Tym razem festiwal rozpocznie przechadzka po Radomiu śladami Gombrowiczów. – To pierwszy z serii spacerów literackich, które zamierza zorganizować Miejska Biblioteka Publiczna. Możliwe, że spacer przerodzi się w demonstrację, ale czego i dlaczego, organizatorzy ujawnią dopiero w sierpniu. – Możemy tylko zdradzić, że będzie Ferdydurkistyczna, warto więc sięgnąć do tej powieści Gombrowicza i przeczytać ją bez szkolnego przymusu – mówi Ewa Witkowska z Muzeum Gombrowicza. – Potem już tradycyjnie wydarzenia literackie łączyć się będą i dopowiadać z muzycznymi i scenicznymi. We Wsoli i Radomiu posłuchamy Doroty Miśkiewicz i Marka Napiórkowskiego, Hanny Banaszak, Lecha Janerki. Fragmenty trzeciego rozdziału „Opętanych” Witolda Gombrowicza przeczyta Wiktor Zborowski, który opowie też o swoich doświadczeniach aktorskich.

Organizatorzy zaproszą na spotkanie z ubiegłoroczną laureatką Nagrody Gombrowicza Anną Cieplak. Odbędzie się także dyskusja z tegorocznymi nominowanymi (Grzegorz Bogdał, Aleksandra Lipczak, Adam Robiński, Paweł Sołtys, Marcin Wicha) z kapitułą (Ewa Graczyk, Jerzy Jarzębski, Anna Kałuża, Zofia Król, Zbigniew Kruszyński, Józef Olejniczak, Justyna Sobolewska). Będzie również okazja do kolejnej rozmowy z Ritą Gombrowicz, tym razem Tomasz Tyczyński zapyta ją o … rzeczy Gombrowiczów.

W kategorie obcości i swojskości wprowadzi uczestników festiwalu prof. Zbigniew Mikołejko, filozof, pedagog, historyk religii, a także kontrowersyjny publicysta, ostro traktujący rzeczywistość społeczną, stereotypy, a nawet poprawność polityczną. Prof. Mikołejko jest świetnym wykładowcą, więc nie grozi nam nuda, której tak bardzo bał się Gombrowicz. Będziemy też rozmawiać o pisarzach niezwykle mocno zakorzenionych w polszczyźnie, którzy mimo to do dziś pozostają poza popularnym kanonem naszej dwudziestowiecznej literatury, a co najmniej poza zainteresowaniami większości tę literaturę czytających. O życiu i twórczości Aleksandra Wata opowie prof. Józef Olejniczak z Uniwersytetu Śląskiego, historyk i teoretyk literatury zajmujący się wnikliwie tym poetą i prozaikiem od trzydziestu lat. Drugim „swoim obcym” będzie Leo Lipski, jego niezwykłą biografię i twórczość zaprezentuje prof. Adam Lipszyc z IFiS PAN, filozof, eseista, tłumacz, laureat Nagrody Literackiej Gdynia za esej o twórczości Waltera Benjamina.

O tym, że swojskość bywała w polskiej historii (także historii literatury) pułapką, w którą wpadały nawet największe umysły i osobowości, opowie Irena Jun w monodramie na podstawie powieści Jacka Dehnela Matka Makryna i poematu Juliusza Słowackiego Rozmowa z Matką Makryną Mieczysławską. „Bądź niechętny, nieufny, trzeźwy, ostry i egzotyczny” – nawoływał sam siebie Witold Gombrowicz w Dzienniku. „Nie daj się swoim oswoić, przyswoić! Twoje miejsce nie jest wśród nich, ale poza nimi, jesteś jak sznur, zwany przez dzieci skakanką – wyrzuca się go przed siebie aby przeskoczyć” – cytuje Ewa Witkowska.

– To z tego fragmentu Dziennika zaczerpnęliśmy motto trzeciej edycji Opętanych Literaturą: Bądź zawsze obcy! – informuje Tomasz Tyczyński, kurator Muzeum Witolda Gombrowicza i sekretarz kapituły Nagrody Gombrowicza. – Jesteśmy przekonani, że Gombrowicz ma rację: wielcy pisarze, wielcy twórcy muszą pozostać nieoswojeni w relacjach z publicznością, krytyką, narodem czy społecznościami, nawet jeśli tkwią w samym ich środku. Bezkompromisowi, muszą pozostać „swoimi obcymi”. Dojrzali czytelnicy, dojrzałe społeczeństwa nie karzą ich za tę obcość odrzuceniem, ale i nie próbują na siłę wciskać w swojskość. Wystarczy pamięć sięgająca po ich utwory i porządna lektura. Mamy nadzieję, że festiwal będzie okazją do takiej właśnie lektury – dodaje Tomasz Tyczyński.

Festiwal dofinansował w tym roku Marszałek Województwa Mazowieckiego. Partnerami Nagrody i festiwalu są: Miejska Biblioteka Publiczna, Teatr Powszechny w Radomiu, Zespół Szkół Muzycznych, MCSW „Elektrownia”. Mecenasem nagrody jest Jarosław Krzyżanowski.

Patronat: Gazeta Wyborcza, Dwójka Polskie Radio, TVP Kultura, Lubimyczytac.pl

Więcej na temat Nagrody im. Witolda Gombrowicza znajdziesz tutaj.

Utrudnienia w ruchu na Czachowskiego

W związku z dzisiejszą (06.07) rozbiórką kamienic przy ulicy Czachowskiego wystąpią utrudnienia w ruchu na ulicach Beliny-Prażmowskiego i Czachowskiego. Niedogodności potrwają do około godziny 18:00. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji apeluje o zachowanie ostrożności.

Prace rozbiórkowe kamienicy na Czachowskiego to część prac jakie należy wykonać w ramach budowy pierwszego odcinka trasy N-S. – Konieczność przeprowadzenia wyburzeń, będzie wiązać się z zamknięciem dla ruchu kołowego jednego pasa na części ulic Beliny-Prażmowskiego i Czachowskiego. Ruchem kierować będą zatem pracownicy firmy zajmującej się budową trasy. Możliwe jest także wprowadzenie w tym rejonie ruchu wahadłowego – mówił Dawid Puton, rzecznik prasowy MZDiK.

Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji apeluje do wszystkich uczestników ruchu o zachowywanie szczególnej ostrożności w rejonie prac, a także o stosowanie się do poleceń osób kierujących ruchem bądź w miarę możliwości, omijanie tego rejonu Radomia – dodał Dawid Puton.

Przypominamy, że pierwszy odcinek radomskiej trasy N-S ma zostać oddany do użytku w czerwcu 2019 roku. Więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj.

Letnie opowieści o kobietach w Elektrowni

Wakacyjny Dyskusyjny Klub Filmowy w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” zaprasza na „Letnie opowieści o kobietach”, czyli cykl projekcji filmowych z kobietami w rolach głównych. W każdy poniedziałek wakacji zaprezentowany zostanie inny film dotykający problemów płci pięknej. Start 9 lipca.

Harmonogram „Letnich opowieści o kobietach”:

9 VII – „Ava”, dramat, komedia, reż. Léa Mysius, Francja 2017 (105,) (premiera). Opowieść o młodej dziewczynie, w której dojrzewa bunt. Ava spędza wakacje z matką nad Atlantykiem. Senną atmosferę niespodziewanie przerywa.

16 VII – „Piękna i bestie”, dramat obyczajowy, reż. Khaled Walid Barsaoui, Kaouther Ben Hania, Francja, Norwegia, Szwajcaria, Szwecja, Tunezja, Liban, Katar 2017 (100’) (premiera). Podczas studenckiej imprezy, Mariam, młoda Tunezyjka, spotyka tajemniczego Youssefa, z którym decyduje się opuścić lokal. Rozpoczyna się długa noc.

23 VII – „Obietnica poranka”, dramat obyczajowy, reż. Eric Barbier, Francja 2017 (131’) (premiera). Oparty na autobiograficznej powieści Romaina Gary’ego, film opowiada o wielkiej, wszechmogącej miłości macierzyńskiej, która buduje wokół dziecka iluzję wspaniałego świata. Dzięki tej niezwykłej i szalonej matce, życie głównego bohatera pełne jest zwrotów akcji, namiętności i tajemnic.

30 VII – „Dzisiaj jestem blondynką”, komedia, dramat, reż. Marc Rothemund, Niemcy 2013, (115’) (premiera). Film Marca Rothermunda, reżysera znanego m. in. z poruszającego obrazu „Sophie Scholl – ostatnie dni”, powstał w oparciu o bestsellerową książkę holenderskiej studentki Sophie van der Stap. W szpitalu karnie poddaje się co raz silniejszej terapii, jednak w wolnych chwilach jako blondwłosa Pam podróżuje z przyjaciółmi, jako Daisy rzuca się w wir szalonych imprez.

6 VIII – „Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach”, komedia, Sci – Fi, reż. John Cameron Mitchell, USA 2017, (102’) (pokaz przedpremierowy). Obcy, okrążając galaktykę, oddala się od swojej grupy i spotyka dwóch młodych mieszkańców najbardziej niebezpiecznego miejsca we wszechświecie: dzielnicy Croydon w Londynie.

13 VIII – „Blanka”, dramat obyczajowy, reż. Kohki Hasej, Japonia, Włochy, Filipiny 2015 (75’) (premiera). Blanka utrzymuje się z drobnych kradzieży na ulicach Manili i marzy o rodzinie. Nie dostrzega jednak, że ci, z którymi można zbudować namiastkę domu są tuż obok.

20 VIII – „Dwie Ireny”, dramat obyczajowy, reż. Fabio Meira, Brazylia 2017 (89’) (premiera). Irena ma 13 lat i jest częścią tradycyjnej rodziny. Pewnego razu, przypadkiem odkrywa, że w tym samym mieście mieszka jeszcze jedna 13-letnia Irena. Zaczyna ją obserwować i trochę nawet podziwiać.

27 VIII – „Zazdrość i medycyna”, dramat obyczajowy, reż. Janusz Majewski, Polska 1974 (100’). Klasyka polskiego kina z nowej cyfrowej kopii. W rolach głównych min.in Mariusz Dmochowski, Andrzej Łapicki, Ewa Krzyżewska. Przedsiębiorca dowiaduje się z anonimowego listu o romansie żony. Podejmuje prywatne śledztwo zmierzające do potwierdzenia jego podejrzenia.

Początek seansów w poniedziałki o godz. 20:30 , wejściówki w letniej cenie 8 zł., liczba miejsc ograniczona.

Więcej informacji dostępnych na stronie internetowej instytucji.

Ulgi dla biznesu a emerytura

Skorzystanie z ulgi na start, preferencyjnej podstawy lub prowadzenie działalności nierejestrowanej pozwala obniżyć koszty działania firmy. Wpływa to jednak na wysokość przyszłych świadczeń. Co trzeba wiedzieć przed podjęciem decyzji, podpowiada Piotr Olewiński Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS województwa mazowieckiego.

Istnieje wiele udogodnień dla przedsiębiorców, które pozwalają obniżyć należne daniny publiczne. Większość jest skierowana do osób, które dopiero rozpoczynają prowadzenie działalności gospodarczej. – Tym samym dysponują oni zazwyczaj ograniczonym budżetem i nie są pewni co do tego, jakie zyski jest w stanie wypracować startująca firma. Przed skorzystaniem z tych możliwości warto poznać szczegółowe warunki zastosowania ulg oraz konsekwencje, które przyniosą. Jedną z nich jest to, że opłacanie niższych składek lub zwolnienia z obowiązku ich zapłaty przekłada się na wysokość przyszłych świadczeń lub nawet na ich brak. Trzeba być tego świadomym podejmując decyzję – doradza Piotr Olewiński.

Ulga na start

– Dzięki tzw. uldze na start osoby, które założą firmę, mogą przez maksymalnie pół roku nie opłacać składek na ubezpieczenia społeczne. Dotyczy to przedsiębiorców, którzy po raz pierwszy podejmują działalność gospodarczą lub gdy minęło co najmniej 60 miesięcy kalendarzowych od dnia ostatniego zawieszenia lub zakończenia działalności gospodarczej. Jest także dodatkowy warunek – firma nie może działać na rzecz byłego pracodawcy, (a dokładnie pracodawcy na rzecz którego przed dniem rozpoczęcia działalności gospodarczej w bieżącym lub w poprzednim roku kalendarzowym osoba wykonywała w ramach stosunku pracy lub spółdzielczego stosunku pracy czynności wchodzące w zakres wykonywanej działalności).

Brak składek na ubezpieczenia społeczne oznacza jednak brak ubezpieczenia. Trzeba zatem liczyć się z tym, że jeśli w okresie korzystania z ulgi na start właściciel zachoruje, będzie opiekować się dzieckiem lub chorym członkiem rodziny albo urodzi mu się dziecko, nie otrzyma świadczeń, które przysługują z ubezpieczenia chorobowego. W okresie korzystania z ulgi na start nie będzie mieć także prawa do świadczeń z tytułu niezdolności do pracy spowodowanej wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową, które przysługują z ubezpieczenia wypadkowego. Okres ulgi nie będzie również uwzględniony przy ustalaniu prawa do emerytury oraz nie podwyższy jej wysokości. Co bardzo istotne, ulga nie obejmuje ubezpieczenia zdrowotnego, które dalej jest obowiązkowe.

Preferencyjna podstawa

Po półrocznym okresie ulgi na start (lub wcześniej, gdy z niej zrezygnujesz) można jeszcze przez maksymalnie 24 miesiące opłacać składki na ubezpieczenia społeczne od tzw. preferencyjnej podstawy wymiaru składek tj. od zadeklarowanej kwoty nie niższej niż 30% minimalnego wynagrodzenia (później jest to 60% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia). Trzeba spełnić jednak warunki takie jak w przypadku ulgi na start, tj. nie prowadzić firmy w okresie ostatnich 60 miesięcy oraz nie wykonywać działalności na rzecz byłego pracodawcy. Skorzystanie z możliwości opłacania niższych składek nie odbiera prawa do ewentualnych świadczeń, ale będą one niższe.

Dzieję się tak dlatego, że świadczenia z ubezpieczenia chorobowego (m.in. zasiłek chorobowy, świadczenia rehabilitacyjne, zasiłek macierzyński, zasiłek opiekuńczy) i wypadkowego (m.in. zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne) obliczane są od podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe lub wypadkowe, czyli od tej samej kwoty, od której opłaca się składki. Przekłada się to także np. na nasz kapitał emerytalny, który w tym okresie jest zasilany niższymi składkami.

Działalność nieewidencjonowana

Jest także możliwość prowadzenia działalności nieewidencjonowanej (o warunkach przeczytasz na www.biznes.gov.pl). W okresie prowadzenia działalności nieewidencjonowanej, tak jak w okresie korzystania z ulgi na start, nie podlega się ubezpieczeniom społecznym. Wiąże się z tym brak prawa do korzystania ze świadczeń m.in. w razie choroby czy macierzyństwa. Okres prowadzenia nieewidencjonowanej działalności nie będzie także uwzględniony przy ustalaniu prawa do świadczeń emerytalno-rentowych lub świadczeń przysługujących członkom rodziny. Nie można również ubiegać się o długoterminowe świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego – dodaje Piotr Olewiński Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS województwa mazowieckiego.

Więcej informacji znajduje się na stronie www.zus.pl, w placówkach ZUS oraz w Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS (tel.: 22 560 16 00, e-mail: cot@zus.pl).