W piątek (13 października) siatkarze Cerrad Czarnych Radom rozegrają czwarty ligowy pojedynek w tym sezonie PlusLigi. Tym razem podopieczni Roberta Prygla i Wojciecha Stępnia zagrają na wyjeździe z ostatnią drużyną w tabeli, Dafi Społem Kielce.

Przed Cerrad Czarnymi Radom drugi wyjazdowy pojedynek w tym sezonie. Po wygranym meczu w Sosnowcu z MKS-em Będzin, Wojskowi tym razem udadzą się w niedaleką podróż do Kielc, gdzie w piątek (13 października) rozegrają mecz z miejscowym Dafi Społem.

Kielczanie jak na razie nie mają zbyt wiele powodów do radości. Podopieczni Wojciecha Serafina mają za sobą trzy mecze i wszystkie kończyły się porażkami. Co więcej zespół Dafi Społem nie zdołał ugrać nawet seta, przegrywając kolejno z Asseco Resovią Rzeszów, Indykpol AZS-em Olsztyn oraz w ostatnie kolejce z Cuprum Lubin. Jak podkreśla szkoleniowiec radomskiego zespołu, mecz w hali Legionów nie będzie należał mimo wszystko do łatwych.

– Dafi Społem Kielce zespół niezwykle waleczny, który po trzech ostatnich porażkach będzie bardzo zdeterminowany, by sięgnąć w spotkaniu z nami po pierwsze zwycięstwo w sezonie. Zespół z Kielc na pewno podejdzie do spotkania z nami niezwykle skoncentrowany, po to aby zacząć punktować. My nie gramy tego jakbyśmy od siebie tego oczekiwali i przeciwnik na pewno będzie chciał wykorzystać naszą słabość. – zapowiada Robert Prygiel.

Po pierwszych trzech meczach możemy zaznaczyć, że o sile w ataku kieleckiego zespołu stanowi bardzo dobrze znany w Radomiu, wychowanek RCS Czarnych – Jakub Wachnik. W Dafi Społem od tego sezonu za rozegranie odpowiada Przemysław Stępień, który dotychczas był tylko zmiennikiem w LOTOS-ie Treflu Gdańsk. Dużym wzmocnieniem jest także pozyskanie z Warszawy przyjmującego Łukasza Łapszyńskiego, który podobnie jak Jakub Wachnik, jest wychowankiem RCS Czarnych Radom.

Cerrad Czarni Radom zapowiadają, że w Kielcach interesuje ich jedynie komplet punktów, który pozwoli im zrehabilitować się za ostatnią porażkę przed własną publicznością z Espadonem Szczecin.

-Obecna sytuacja w tabeli i wyniki są dla nas wystarczającą motywacją i na pewno będziemy chcieli się zrehabilitować. Po porażkach, które nam się przydarzyły z niżej notowanymi rywalami z ubiegłego sezonu u nas w hali, musimy sami sobie udowodnić oraz kibicom, że nie można nas skreślać. – podkreśla kapitan zespołu Wojskowych, Wojciech Żaliński.

Spotkanie Dafi Społem Kielce – Cerrad Czarni Radom, rozegrane zostanie w piątek (13 października) o godzinie 18:00 w hali Legionów w Kielcach.

źródło: wksczarni.pl

Rosa Radom nie pozostawiła najmniejszych złudzeń beniaminkowi Polskiej Ligi Koszykówki, Legii Warszawa podczas drugiego dnia zmagań w wareckim turnieju. Radomianie górowali zarówno w ofensywie jak i defensywie. W ostatnim dniu zmagań radomskie „Smoki” w walce o pierwsze miejsce zmierzą się z TBV Start Lublin.

Beniaminek Polskiej Ligi Koszykówki, Legia Warszawa nie sprostała znaczenie bardziej doświadczonej ekipie z Radomia. O ile pierwsza kwarta była dość wyrównana, a za „trzy” dobrze rzucał Grzegorz Kukiełka, to kolejne dwie kwarty w wykonaniu radomian były wręcz wyśmienite! Czwarta kwarta była zdecydowanie bardziej wyrównana, jednak w tej części gry, trener Kamiński dał szanse zmiennikom. Mimo to nie było mowy o jakimkolwiek zagrożeniu ze strony „Legionistów”.

Doskonale po raz kolejny zagrali Kevin Punter, Patrik Auda, Michał Sokołowski oraz Daniel Szymkiewicz. W drugim sobotnim meczu TBV Start Lublin pokonał Trefl Sopot 94:82.

O ostatecznych rozstrzygnięciach w turnieju zadecydują więc mecze niedzielne. O godz. 12.30, Legia Warszawa zmierzy się z Treflem Sopot, a godz. 15 rozpocznie się pojedynek decydujący o pierwszym miejscu w zawodach: ROSA Radom vs. TBV Start Lublin.

LEGIA WARSZAWA – ROSA RADOM 78:96 (21:24, 19:31, 20:27, 18:14)
Legia: Wall 15 (3), Kukiełka 15 (3), Jarmakowicz 8 (1), Robak 6, Wilkerson 5 oraz Linowski 13, Aleksandrowicz 7, Wilczek 7 (1), Sulima 2.
ROSA: Punter 20 (3), Szymkiewicz 16 (1), Sokołowski 13, Auda 12, Trojan 8 oraz Zegzuła 13 (2), Zajcew 7 (1), Szczypiński 5 (1), Witka 2, Piechowicz 0, Wątroba 0.

Michał Sokołowski zanotował  pięć punktów, dwie zbiórki i asystę w wygranym meczu reprezentacji Polski z Islandią 91:61. Zawodnik na parkiecie spędził łącznie ponad 15 minut. Kolejny mecz reprezentacja Polski rozegra w niedzielę o godz. 19.00 z gospodarzami grupy A, czyli Finlandią.

Występujący w PLFA II futboliści amerykańscy Green Ducks Radom w niedzielę (9 lipca) zmierzyli się na wyjeździe z Rockets Rzeszów. Z tego pojedynku obronną ręka wyszli gospodarze.

W niedzielę do Rzeszowa na drugi mecz sezonu wybrali się futboliści Green Ducks Radom. Tam podejmowali ich Rockets Rzeszów, którzy podobnie jak radomianie przegrali w pierwszym meczu rozgrywek w sezonie 2017.

Radomianie doskonale weszli w mecz wygrywając pierwszą kwartę 12:0. Autorami przyłożeń byli Michał Podkowa i Błażej Patynowski. W drugiej kwarcie inicjatywę przejęli gospodarze, wygrywając ją 21:0. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 21:12. Nie byłą to strata nie do odrobienia. Niestety w tym meczu „Zielonych Kaczorów” nie było stać na więcej.

W trzeciej kwarcie „Rakiety” dorzuciły kolejne 13 puntów i prowadzili już 34:12. W czwartej kwarcie żadna z drużyn nie zdołała dorzucić żadnego touchdowna i mecz zakończył się wynikiem 34:12. Była to pierwsza wygrana rzeszowian w sezonie. Natomiast była to druga porażka ekipy z Radomia.

Kolejny mecz już w najbliższą niedzielę (16 lipca) o godz. 14:30 na Stadionie XI LO. im. Stanisława Staszica, przy ul. 11 listopada 27 w Radomiu. Rywalem Green Ducks będzie Aviators Mielec.

Foto: facebook/greenducksradom.pl

Grający na pozycji środkowego David Smith wraz z końcem czerwca przestał być zawodnikiem Cerrad Czarnych Radom. Umową zawodnika z klubem nie została przedłużona. Jego nowym pracodawcą został beniaminek Plusligi KS Aluron Warta Zawiercie.

Jak informowaliśmy wcześniej z klubem pożegnał się Łukasz Wiese, który przeniósł się do Austrii oraz wcześniej wspomniany David Smith, z którym były prowadzone rozmową odnośnie dalszej współpracy. Zawodnik ostatecznie wybrał grę dla beniaminka ekstraklasy mężczyzn KS Aluron Warta Zawiercie.

Bardzo się cieszę, że mogę przyjść do zespołu z Zawiercia. Aluron Virtu buduje bardzo interesujący skład, który może sporo namieszać w przyszłym sezonie PlusLigi. Chcę być częścią tego teamu – powiedział David Smith na łamach oficjalnej strony klubu z Zawiercia.

Po zakończeniu rozgrywek sezonu 2016/2018 z Cerrad Czarnych Radom odeszli: Michał Kędzierski (Asseco Resovia Rzeszów), Emanuel Kohut (GKS Katowice), Łukasz Wiesie (SK Posojilnica Aich/Dob), Jakub Urbanowicz (szuka klubu), Bartłomiej Bołądź (szuka klubu), Kacper Gonciarz (Ślepsk Suwałki) oraz David Smith (KS Aluron Warta Zawiercie).

Foto: wksczarni.pl

Radomiak Radom przedłużył umowy z kolejnymi zawodnikami. Po Metthieu Bembie i Kamilu Cupriaku, podpisy pod kontraktami złożyli Dariusz Brągiel i Michał Grudniewski. Obaj Panowie w Radomiaku zostaną co najmniej do końca sezonu. 

23 – letni Dariusz Brągiel (z lewej) w drużynie z Radomia występuję od 3,5 roku. Z kolei 24 – letni Michał Grudniewski swoja przygodę z „Zielonymi” rozpoczął 1,5 roku temu.

Obaj zawodnicy dołączyli do grona 16 zawodników (Hubert Gostomski, Filip Adamczyk, Karol Hodowany, Damian Jakubik, Martin Klabnik, Maciej Świdzikowski, Rafał Stróżka, Bartosz Zakrzewski, Chinonso Agu, Simon Colina, Matthieu Bemba, Maciej Filipowicz, Patryk Winsztal, Kamil Cupriak, Szymon Stanisławski i Leandro), którzy już wcześniej złożyli podpisy pod nowymi umowami.